Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,99 zł

Wierni wrogowie

książka

Wydawnictwo Papierowy księżyc
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

`Czas był najwyższy wyjść na polowanie.`

Cofnijmy się w czasie... Zajrzyjmy do Belorii na kilka lat wstecz przed nadejściem wszechmocnej Wolhy, do krainy legendarnych driad, elfów, krasnoludów i trolli. Tam, gdzie smoki i wilkołaki żyją obok siebie, w zgodzie i nienawiści. W czasy nieustraszonych bohaterów, czarnej magii i tam gdzie rządzą prawa natury, a wrogowie depczą po piętach.
Tym razem, jednak, to ciemiężyciel stanie w obliczu śmierci. A nowo zawiązująca się, dość nietypowa, drużyna będzie musiała udzielić mu wsparcia. Z pomocą przychodzą: pewien wygnany czarownik, który mdleje na myśl o magii, smok, który przybiera ludzką postać i panicznie boi się wilków, niedorostek z gruźlicą i wilkołaczka z paskudnym charakterem. To ucieczka na koniec świata będzie ich wrogiem, bo nie gwarantuje schronienia, a bierne spoglądanie na świat, który ktoś właśnie planuje splądrować, nie jest najlepszą obroną przed nadciągającym niebezpieczeństwem. Skromny zastęp pozornych nieudaczników przypadkiem zostaje wplątany w ryzykowną grę tajemnic Belorii, o których wie niewiele. W pełnej przeciwieństw podróży budzą się w bohaterach heroiczne postawy, ukryte zdolności i niewiarygodna siła charakteru. O głowę przebiją wielkich magów, którzy nie do końca działają uczciwie...
Czy mityczny zespół nie ulęknie się zagrożeń czyhających za rogiem, a zburzony, do tej pory ułożony, świat zamienią w odwagę i bohaterskie czyny? Tu nic nie zwiastuje szansy na powrót a nawet życie...

"Wierni wrogowie" to powieść, która z pewnością uwiedzie fanów serii o przygodach wiedźmy Wolhy. Olga Gromyko natomiast pokaże, że ma w zanadrzu jeszcze wiele ukrytych talentów i światów do pokazania!

Copyright by gandalf.com.pl
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Papierowy księżyc
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 09.05.2014

RECENZJE - książki - Wierni wrogowie

4.6/5 ( 7 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

ilo99

ilość recenzji:2412

brak oceny 13-08-2015 23:12

Autorkę polubiłam za nietuzinkowe poczucie humoru, z którym zapoznałam się w poprzednich książkach o przygodach wiedźmy Wolhy pt.: ?Zawód: wiedźma? lub ?Wiedźma opiekunka?. A oto próbka: ?Za to Mrok przypomniał sobie starożytne powiedzenie głoszące, że minuta śmiechu przedłuża życie o godzinę i bezczelnie próbował moim kosztem pozyskać nieśmiertelność? lub ?Próbował robić słodkie oczka do damy, ale spojrzenie jakie otrzymał w odpowiedzi bardziej nadawało się do przechowywania szybko psujących się produktów niż nawiązywania bliższej znajomości? czy też taki fragment: ?Czarodziej kurtuazyjnie przepuścił damę przodem, by przekonać się, że za progiem nie ma pułapek?. Z tego typu słownych gier składa się cała książka. Czasami rzeczywiście należy odrobinę wysilić intelekt, by w pełni docenić żart, ale przyjemność płynąca z lektury jest podwójna. A ile przy tym śmiechu. Jeśli chodzi o treść, to jest całkiem banalna. Ot, główna bohaterka, wilkołaczyca, postanawia sprawdzić, czy chłopom udało się zatłuc jej odwiecznego wroga, czarodzieja Weresa. Gdy okazuje się, iż nie osiągnęli pełnego sukcesu, postanawia wyciągnąć go z rowu i uratować. W tym zadaniu przeszkadza jej oddany uczeń maga, a po pewnym czasie do grona znajomych dołącza również młodociany smok. Książka pełna przygód, nagłych zwrotów akcji, a nawet porad życiowych. Jakich? Ależ proszę bardzo, oto przykład: ?Zdanie wrogów i głupców nie powinno znaczyć dla ciebie kompletnie nic. Bo człowiek nigdy nie ma dość czasu, by posłuchać chociażby mądrych przyjaciół?. Zatem polecam wszystkim serdecznie. Tym, których zafrapowały cytaty, tym, którzy lubią żarty słowne a także tym, dla których przygoda jest najważniejsza.

Ahnaethi

ilość recenzji:45

brak oceny 30-06-2014 11:04

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Olga Gromyko to jedna z moich ulubionych pisarek. Dlatego bardzo chętnie sięgnęłam po kolejną książkę tej autorki i się nie zawiodłam, jak zawsze dobrze napisana książka z wartką akcją i bardzo humorystyczna. Dialogi między głównymi bohaterami są prowadzone bardzo dowcipnie ale na głowę wszystko bije gra w karty smoka i wilkołaka. Ale byście dowiedzieli się więcej musicie przeczytać książkę. A mi pozostało czekać na kolejny tom, który podobno będzie już pod koniec roku.

Sylwia Węgielewska http://magicznyswiatksiazki.pl

ilość recenzji:490

brak oceny 14-06-2014 09:23

Szelena od kilku lat mieszka w samotnej chacie pod lasem niedaleko osady zwanej Wysiedliskiem. Pracuje u miejscowego zielarza jako jego asystentka, choć tak naprawdę to on powinien pobierać u niej nauki z zielarstwa. Zmuszona jest jednak skrywać sekret dotyczący tego, kim tak naprawdę jest. Gdyby prawda wyszła na jaw... znów musiałaby opuścić dom i szukać sobie kolejnej bezpiecznej przystani. Szelena jest wilkołakiem i to nie byle jakim, prawdziwym, a nie powstałym na skutek ugryzienia. Urodziła się taka i jest z tego powodu dumna. Szkoda tylko, że nie wszyscy podzielają jej zdanie. Zamiast tego wolą traktować ją jak resztę pomrok uważając ją za okrutną bestię, niezdolną do jakichkolwiek uczuć, którą trzeba czym prędzej zgładzić z powierzchni ziemi. Ale póki co Szelena ma spokój. A przynajmniej do czasu, kiedy to w miejscowej karczmie "Wilcza Paszcza" nie podsłuchała rozmowy dotyczącej pewnego maga, z którym miejscowi okrutnie się obeszli, na koniec pozostawiając w parowie by zdechł. Wiedziona ciekawością Szelena postanawia na własne oczy przekonać się, czy ów czarownik na pewno wyzionął ducha. Okazuje się jednak, że choć dotkliwie pobity i cały broczący krwią, duch nadal się go trzyma. Pod wpływem impulsu, sama nie wiedząc dlaczego, Szelena zabiera go do swojej chaty, by zobaczyć, czy uda jej się postawić go na nogi, aby mogli stoczyć uczciwą walkę. Magiem bowiem okazuje się Weres, który od jakiegoś czasu podążał jej tropem. Zamiast jednak spodziewanego pojedynku, Szelena i Weres zmuszeni zostają połączyć siły przeciwko wspólnemu wrogowi. Po Belorii krążą niewidzialne krwiożercze bestie, nad którymi ktoś najwyraźniej sprawuje władzę wskazując kolejne cele ataku, ktoś, kto zamierza rzucić wyzwanie Konwentowi Magów (z którego Weres został wyrzucony na zbity pysk z wilczym biletem) i ustanowić nową władzę. Czy śmiertelnym dotąd wrogom - Szelenie i Weresowi uda się powstrzymać nadchodzący chaos? Czy w ogóle możliwy jest pomiędzy nimi rozejm? Pomocą służyć będą im: wyrostek o słabowitym zdrowiu pretendujący do miana ucznia czarodzieja, smok podrywacz, co to żadnej nie przepuści, z wybujałym ego, który tchórzliwie ucieka nawet przed wilkami, oraz mała dziewczynka, która skrywa pewien mroczny sekret...

"Ty, Szeleno, jesteś wilkołakiem. A on czarownikiem. Twoim wiernym wrogiem. I żadne umowy tego nie zmienią." (1)

Wiele dobrego słyszałam na temat Olgi Gromyko, białoruskiej pisarki, której niebywałą sławę przyniósł cykl powieściowy o przygodach Wolhy Rednej. Do tej pory nie miałam jednak okazji przekonać się, co też sprawiło, że stała się tak popularna. Obiecywałam sobie co prawda, że sięgnę po wspomnianą wyżej serię, ale ciągle odkładałam to na później. Dopiero teraz, kiedy na naszym rynku nakładem wydawnictwa Papierowy Księżyc ukazała się najnowsza powieść autorki pt "Wierni wrogowie", postanowiłam w końcu nadrobić zaległości. Miałam jednak pewne obawy. Nie zawsze przecież można wierzyć opiniom innych (choć za autorką stoją murem rzesze fanów, co już o czymś świadczy), a do tego nieco przeraziły mnie gabaryty powieści. Blisko 650 stron(!!) to już prawdziwa cegła, którą nie dość że mocno czuć w dłoni podczas czytania, to jeszcze można wykorzystać, aby przyłożyć komuś w głowę, co z pewnością dotkliwie odczuje.

"I właśnie tym wrogowie różnią się od przyjaciół. Nawet siebie nie pożałują, byle tylko tobie zrobić świństwo!" (2)

Gromyko osadziła swą historię w świecie pełnym magii oraz niesamowitych stworzeń. Mamy tu znane wszystkim elfy, krasnoludy, trolle, smoki, driady, wilkołaki, wampiry, strzygi czy syreny. Ale są też inne, nowe istoty, o których nigdy dotąd nie słyszałam, jak np kudłaki, mrugonie, kelpie, rochtary czy rakswyre. Wędrówka głównych bohaterów przywiodła mi na myśl wyprawę drużyny pierścienia z epickiej powieści "Władca pierścieni" J.R.R. Tolkiena. Zarówno tam jak i tu zebrała się grupa śmiałków złożona z przedstawicieli różnych ras, których połączył wspólny cel - powstrzymanie wroga. Powieść Gromyko zaskoczyła mnie tym, że przebija z niej jeden wielki humor. A to wszystko za sprawą głównej bohaterki Szeleny (choć i reszta postaci ma w tym nie mały udział), która jest niesamowita i to pod każdym względem. Jej cięty język, wszechobecny sarkazm i walenie prosto z mostu tego, o czym akurat myśli sprawiają, że nie sposób nie roześmiać się podczas lektury. Uwielbiałam jej słowne utarczki z Weresem. Nie mogąc stoczyć ze sobą prawdziwego pojedynku, niejednokrotnie toczą walki na słowa, co kończy się z różnym skutkiem. Gromyko świetnie włada piórem. Już nie dziwi mnie uwielbienie jakim darzą ją Czytelnicy na całym świecie. "Wierni wrogowie" to doskonale napisana powieść, która wciąga już od pierwszych stron i od której nie sposób się oderwać. Jest pełna tajemnic, skrywa w sobie pewien mrok i ma to nieuchwytne coś, co przyciąga niczym magnes. Walki, w których biorą udział bohaterowie, zostały przedstawione tak dokładnie, że czytając ma się wrażenie, jakby samemu się w nich uczestniczyło. Czuć towarzyszący im strach, napięcie, zmęczenie, pot spływający po skórze, zapach krwi i odór rozkładających się ciał. Autorka pisze bardzo obrazowo i sugestywnie, co bardzo mi się spodobało. Cieszę się, że "Wierni wrogowie" trafili w moje ręce i dane mi było w końcu zapoznać się z twórczością Olgi Gromyko. Książkę polecam wszystkim fanom fantastyki, bo to rasowa powieść z tego gatunku i z pewnością ich nie zawiedzie.

"Życie ma to do siebie, że śmieje się ze śmierci. Czasem gorzko, ironicznie, desperacko... ale niezmiennie szczerze. Bo wieczności nie przestraszysz chwilą." (3.)

(1) "Wierni wrogowie", Olga Gromyko, Papierowy Księżyc, tłum. Marina Makarevskaya, 2014 r, s. 424
(2) j/w , s.334
(3) j/w , s. 498

Moja ocena: 6/6

Fasty

ilość recenzji:78

brak oceny 23-05-2014 13:41

Któżby nie chciał znaleźć się w takim świecie? Ja dzięki, wrodzonej fantazji i wyobraźni, w dodatku tak rozbudzonej przez autorkę odnalazłam się doskonale! Tyle legendarnych postaci kroczy obok mnie! Niebezpieczeństwo, walka natury no i... niezastąpiona drużyna, która zmiata z powierzchni wszelkie, napotkane zło. Dość nietypowa ekipa, bo odrobinę nieporadna zaskakuje, odnajdując w sobie siłę do bitwy z wrogiem. Nasycona poczuciem humoru, bo przecież wiecznie rycerskim być nie można, świetnie skonstruowana fabularnie z odpowiednim tempem akcji wywołuje czerwień na policzkach. Wierni wrogowie pozostawiają wiele domysłów, własnych interpretacji postaw bohaterów. Odrobinę karcą i chwalą. Występuje klasyczny schemat: Ona wilkołak, on czarownik - odwieczny wróg. I pozornie już zawsze tak będzie, ale przecież od nienawiści do miłości jest czasem niedaleko... Len i Shelena oboje stanowią zagadkę. I tą zagadkę odbiorca poprzez słowa autorki ma rozwikłać. Pomimo lekko utartego szablonu fabuły, książkę czytało się z niesamowitą przyjemnością, przyjemnością wiernego... czytelnika!

Asta

ilość recenzji:75

brak oceny 5-05-2014 12:15

Nareszcie! Długo czekałam na kolejną książkę Olgi Gromyko! Liczyłam trochę na kolejny tom przygód Wolhy jednak ta książka też zapowiada się ciekawie. Do tej pory autorka nigdy mnie nie zawiodła: doskonale stworzony świat, ciekawe postacie i dialogi nie z tej Ziemi! Bystre, dowcipne oddające dobrze charakter postaci, są głównym atutem książek. Mogłabym bez końca czytać dialogi i opisy tej autorki. Jestem ciekawa tej nowej książki. Fabuła rozpoczyna się w znanym już świecie Belorii tylko wiele lat przed narodzinami Wolhy. Opis sugeruje, że książka może mieć nieco "poważniejszy" ton, co intryguje mnie niesamowicie. Już nie mogę się doczekać!