SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wiele demonów (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Wielka Litera
Data wydania 2013
Oprawa twarda
Liczba stron 480
  • Wysyłamy w 3 - 5 dni + czas dostawy
  • Dostępność Ostatnie sztuki u dostawcy
    Ostatnie sztuki produktu u dostawcy.
    Spróbujemy go dla Ciebie sprowadzić.
    W przypadku braku tej pozycji, zamówienie zostanie zrealizowane bez niej.
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

 `Wszyscy lubimy i umiemy snuć narracje, ale jak pan opowiada to jest prawdziwe święto opowieści!` - mówi prezes Tlołka do organisty Somnambulmeistra. Najnowsza powieść Jerzego Pilcha jest właśnie takim prawdziwym świętem opowieści - mądrej i rozbuchanej, snutej arcybogatym językiem, pełnej zaskakujących zdarzeń i smakowitych detali, pogrążonej w magicznej atmosferze, panoramicznej niczym `Sto lat samotności`, zaludnionej tyleż swojskimi, co dziwacznymi, osobliwie zabawnymi postaci, jakich pozazdrościłby Fellini z `Amarcordu`, a zarazem mówiącej o sprawach ważnych, najważniejszych, ostatecznych.
Pilch przenosi nas w tuż postalinowskie czasy lat pięćdziesiątych, do Sigły, położonej - jakże by inaczej - na ukochanym przez autora luterskim Śląsku Cieszyńskim.
Do miasteczka - ku powszechnemu zdumieniu - zjeżdża Jula Mrakówna ze swym katolickim narzeczonym. Kto ją przenocuje? Bo przecież nie wstrząśnięty ojciec, pastor Mrak! Co stało się z jej siostrą Olą, w tajemniczy sposób zaginioną? Żeby ją chociaż porwali esbecy, ale towarzysz Goniec zaprzecza! Czy miejsce jej pobytu wskaże Fryc Moitschek, który nawet jak nie był stuprocentowym cudotwórcą - miał dar? Kim jest mężczyzna w czarnym owerolu, który wszedł do willi świętej pamięci doktora Nieobadanego i nie wyszedł?
Dawkując czytelnikom sekrety i - po części sensacyją - intrygę, Pilch zagląda zarówno do domów jak i do głów swych bohaterów, bywa tyleż czuły i delikatny, co pikantny i bezlitosny, dowodząc, że człowiek sam sobie zagraża, a jak człowiek sam sobie zagraża - nie ma gorzej... Z charakterystycznym `pilchowym` humorem snuje zwykłe-niezwykłe historie mieszkańców Sigły, a zewsząd słychać, ten co zawsze, głęboki i majestatyczny oddech kosmosu nad dachem.
Ów `oddech` - pytania o sens życia, śmierci, wiary, Boga, miłości, cierpienia, o sens wielu demonów, które nasze historie opowiadają - unosi się nad całą powieścią, pełną niezapomnianych sytuacji, wysnuwanych często z pozornie nieznaczącego zdarzenia. Chichoczemy czytając jak pan Naczelnik usiłuje pocałować w rękę histerycznie niechetną temu starkę Zuzannę, jak ucztują i kłócą się nad trumną pana Wzmożka, której nie sposób wynieśc z domu, jak grają na grzebieniach i butelkach: Tango zatrata. Tango bakelit i tango szkło.
Niepostrzeżenie, raz po raz, ten chichot zmienia się w charkot, śmiech więdnie nam w gardłach, także przy zaskakującym, niesamowitym zakończeniu powieści. Nie ma już tamtego świata. I naszego też kiedyś nie będzie. Nas nie będzie. Nie chcemy tego wiedzieć, choć każdy musi się wreszcie z tym zmierzyć. I Pilch swoją ważną, całkiem niewesołą książką-księgą w przejmujący sposób nam w tym pomaga.
I jest tak, że wreszcie rozumiesz starych pisarzy, którzy pisali o niepojętej rozpaczy zostawienia wszystkiego. Pożegnaj sosnę na piaszczystym wzgórzu, pożegnaj smagłe ciało, pożegnaj hokej, pożegnaj sztruksową marynarkę - teraz rozumiesz; tysiąc razy lepiej było, jak się nie rozumiało. Żyjesz? Tak jest! Umieranie zaczęło się na dobre.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: nagrody literackie,  Nike
Kategoria: Literatura piękna
Wydawnictwo: Wielka Litera
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2013
Wymiary: 140x220
Liczba stron: 480
ISBN: 978-83-63387-91-4
Wprowadzono: 19.06.2020

Jerzy Pilch - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Wiele demonów - Jerzy Pilch

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 17 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    2
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

www.magia-ksiazek.eu

ilość recenzji:22

brak oceny 31-01-2014 17:09

Uwielbiam Pilcha. Sama nie wiem w sumie za co, bo jego książek nie da się określić konkretnie. Są po prostu jakieś. Tak bardzo "jakieś", że nie potrafię się od nich oderwać i pochłaniam je w całości delektując się każdym akapitem, zdaniem, słowem. Pilch ma to do siebie, że porywa do świata swoich opowieści, które snuje na kartach wydanych książek. Tak samo jest w przypadku "Demonów", które przeczytałam w ciągu kilku wieczorów, obrażona na cały świat, gdy musiałam się od nich oderwać. Podobnie jak poprzednio, autor i tym razem zabiera nas w podróż do swoich ulubionych miejsc. Skądś znamy już te scenerie, a i bohaterowie wydają się starymi i dobrymi znajomymi. Tym razem miał to być chyba kryminał, jednak jak zwykle mamy tutaj coś znacznie, znacznie więcej. Autor zasiada z czytelnikiem i gawędzi powoli opowiadając o tym, co wydarzyło się właśnie tutaj. Ma do opowiedzenia bardzo ciekawą historię pełną charakterystycznych postaci i odniesień do rzeczy ?spoza? fabuły. Wielowątkowa akcja pozwala wczuwać się powoli w świat, do którego zaprasza Pilch. A świat ten jest wyjątkowo interesujący i warto go obserwować. To chyba przede wszystkim zasługa specyficznego stylu, którym posługuje się pisarz. Jest groteska, trochę ironii, która trafia w samo sedno jak dobrze wycelowana strzała. To wszystko miesza się z abstrakcyjnymi przemyśleniami i głęboką analizą zdarzeń, które niby banalne, tak naprawdę pokazują coś ze znacznie szerszej perspektywy. Tyle tylko, że przy Pilchu trzeba umieć i patrzeć i słuchać. "Wiele Demonów" jest chyba przede wszystkim o śmierci i przemijaniu. Tylko tak jak zwykle nad prostymi zdarzeniami, które zachodzą przy udziale bohaterów splątanych fabularnie, wisi coś znacznie większego. Tytułowe demony to coś, co popycha nas wszystkich (bo przecież nie tylko fikcyjne postaci z książki) do podejmowania konkretnych decyzji i dokonywania wyborów. Widać w tym wszystkim także nieustanne przemijanie i czas, który upływa i popycha nas na przód. Coś mija bezpowrotnie, jest, żeby zniknąć. Podobnie jak my ? mizerni w tej całej naszej wierze, miłości, nadziei i radościach. Polecam bardzo gorąco, bo Pilch kolejny raz pokazał, że w szufladzie leży naprawdę mistrzowskie pióro.

Czy recenzja była pomocna?