SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Trzecia

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2017
Oprawa miękka
Ilość stron 400
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Autorka Idealnej, najlepiej sprzedającego się debiutu kryminalnego ostatnich lat, wraca z nową historią, która nie pozwoli ci zasnąć.

Najpierw był błysk flesza - ktoś zrobił jej zdjęcie z ukrycia.
Później usłyszała tajemniczy głos w mieszkaniu.
Potem ktoś stał pod jej drzwiami. Nasłuchiwał.

Eliza jest terapeutką. Podczas wielogodzinnych sesji zagląda w głowy swoich pacjentów. Pewnego dnia orientuje się, że ktoś ją śledzi. Teraz to do jej życia zagląda obcy człowiek. Kiedy Eliza szuka pomocy, nikt jej nie wierzy.

Tymczasem ON wie już o niej wszystko.
Ma listę.
Eliza jest na niej trzecia.

Magda Stachula - mistrzyni thrillera psychologicznego. Jak nikt inny potrafi zaglądać swoim bohaterom do głowy. Zadebiutowała `Idealną`, która była bestsellerem 2016 roku.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 145x205
Ilość stron: 400
ISBN: 978-83-240-4628-7
Wprowadzono: 05.07.2017

RECENZJE - książki - Trzecia - Magda Stachula

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 17 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    2

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ruda Recenzuje

ilość recenzji:121

brak oceny 10-08-2017 18:25

Zdjęcia z ukrycia, wystawanie pod drzwiami, śledzenie. Eliza, psychoterapeutka, nigdy nie spodziewała się, że może to spotkać właśnie ją. Na dodatek nie wie, gdzie może szukać pomocy. Wszyscy wydają się skupieni na swoich sprawach. A może zwyczajnie jej nie ufają...

Magda Stachula kupiła mnie swoją pierwszą powieścią, którą wciąż ciepło wspominam. Nieco obawiałam się zetknięcia z kolejną książką jej autorstwa. Takie obawy zawsze towarzyszą mi po lekturze udanego debiutu. Czy autor utrzyma poziom, a może podniesie poprzeczkę? Czy fabuła powieści ponownie mnie ujmie i zapadnie w pamięć?

Tym, co szczególnie spodobało mi się w ?Trzeciej?, jest pierwszoosobowa narracja prowadzona naprzemiennie przez głównych bohaterów. Każdy z nich opowiada o miłościach i tragediach, których doświadczył, powraca do przeszłości, wraca myślami to wydarzeń kształtujących go na taką, a nie inną osobę. Fakt, że opowiadają o sobie w ten sposób, pełnią rolę narratorów, sprawia, że ta historia bardziej do nas przemawia, zaczynamy odczuwać ją jako bardziej realistyczną i prawdopodobną.

Stachuli udało się bardzo dobrze wykreować sylwetki wszystkich bohaterów. Bez problemu poradziła sobie zarówno z kobietami, jak i męską postacią tej rozgrywki. Stworzone przez nią postacie są dopracowane, charyzmatyczne, mogą przypominać nas samych lub kojarzyć się z tymi, których znamy. Kolejne kartki powieści pozwalają nam wyrobić sobie o nich opinię, spojrzeć na nich łaskawszym okiem lub utwierdzić się w przekonaniu, że to ludzie, z jakimi nie chcielibyśmy mieć do czynienia. Pełnokrwistość bohaterów podparta została ich błędami, złymi wyborami i błędnymi decyzjami.

Podoba mi się, w jaki sposób autorka połączyła ze sobą poszczególne wątki. Przez długi czas zastanawiałam się, o co dokładnie chodzi w tej historii, na czym została ona oparta. Miałam wrażenie, że kojarzę ogólne fakty, potrzebowałam natomiast uzupełnić je o szczegóły. Brakowało mi drobiazgów sprawiających, że opowieść Stachuli stanie się pełna, kompletna i dopracowana. Te elementy pojawiają się z czasem. Autorka jednak nie podaje nam ich na tacy, na wszystkie musimy cierpliwie poczekać, często sami podedukować. A w międzyczasie oferuje nam zwroty akcji, wprowadza kolejne wątki, zmienia nasze postrzeganie pewnych spraw.

Dość mieszane uczucia mam jednak w kwestii przedstawienia tej historii. Odpowiada mi styl autorki. Pisze lekko, zgrabnie wprowadza nas w wydarzenia. Dobrze się bawi i bez wątpienia zna się na tym, co robi. Widać, że pisanie sprawia jej przyjemność, a tworzenie skomplikowanych historii nie stanowi większego kłopotu. Niemniej, moim zdaniem, za dużo jest w tej historii refleksji bohaterów, krążenia wokół tych samych wydarzeń, powtarzających się wątków i przepracowywania osobistych porażek. Momentami miałam chęć potrząsnąć bohaterkami i zmusić je, by zamiast siedzieć i myśleć, wzięły sprawy w swoje ręce, żeby zrobiły więcej, zagrały ostrzej. Wydaje mi się, że dzięki temu elementy charakterystyczne dla thrillera nieco się rozmyły.

Właściwie nie jestem pewna, czy określiłabym tę powieść thrillerem. Owszem, Stachula wprowadza kilka dramatycznych sytuacji, potrafi stopniować napięcie, momentami zaskakuje, a zakończenie może wywołać u czytelnika ciarki, ale czegoś mi zabrakło. Może problemem są zbyt wyostrzone wątki obyczajowe? Powracanie do przeszłości, żałowanie podjętych decyzji, elementy ubogacające, ale niekoniecznie potrzebne. Może czegoś brakuje, a może z kolei jest za dużo?

?Trzecia? to powieść dopracowana i przyzwoita. Nie zachwyciła mnie jednak tak, jak ?Idealna?.

Czy recenzja była pomocna?

Joanna Woldan

ilość recenzji:1

brak oceny 28-07-2017 16:10

Uwielbiam czytać takie książki, które trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Z przyjemnością donoszę, że ostatnio udało mi się trafić na taką właśnie książkę, ale spodziewałam się tego jeszcze zanim zaczęłam ją czytać. Dlaczegóż to? Otóż nazwisko Stachula mówi mi już wszystko.

W zeszłym roku miałam niesamowitą przyjemność przeczytać debiutancką książkę tej niesamowicie utalentowanej pisarki. Promowana była ha sztagiem niemogesieoderwac i faktycznie ciężko było ją odłożyć, gdy już się zaczęło czytać. Ja skończyłam ją w kilka godzin i byłam pod ogromnym wrażeniem, że tak może wyglądać debiut. Teraz do księgarni trafił kolejny thriller psychologiczny Magdy Stachuli ? ?Trzecia?. Co oczywiste nie mogłam się doczekać, aż wreszcie będzie moja.

Po raz kolejny autorka przenosi nas do bardzo współczesnego Krakowa. Tło wydarzeń jest bardzo aktualne (np. przyjazd papieża związany ze Światowymi Dniami Młodzieży). Główną bohaterką jest Eliza ? trzydziestoletnia pani psycholog, która niedawno rozstała się z wieloletnim partnerem, po tym gdy nakryła go w ich własnym łóżku z kochanką. Pewnego dnia wydaje jej się, że jest obserwowana. Od tego czasu powoli zaczyna popadać w paranoję strachu. Nie ma pojęcia, że stała się właśnie pionkiem w niebezpiecznej grze. On wie o niej wszystko. Eliza jest trzecia na jego liście. Gdy dziewczyna szuka pomocy, nikt jej nie wierzy. Tymczasem on podstępem wkrada się do jej życia, zdobywa zaufanie, rozkochuje w sobie do szaleństwa. Jaki będzie finał tej znajomości? Jaki jest motyw? Co ukrywa przed światem tajemniczy, co trochę zmieniający tożsamość przystojny chłopak z gitarą? I co takiego ukrywa sama Eliza?

To jest książka, którą po prostu trzeba przeczytać, a raczej pochłonąć, bo nie da się jej od tak odłożyć na półkę i o niej zapomnieć.

Czy recenzja była pomocna?

Joanna J

ilość recenzji:33

brak oceny 19-07-2017 09:04

Świetna książka, którą czyta się jednym tchem. Jest to pozycja z gatunku tych, przy których czytelnik od razu wyrabia sobie w głowie pewne schematy, domyśla się biegu wydarzeń, w połowie może troszkę ponarzekać, że książka sztampowa, przewidywalna, a potem... Potem okazuje się, że nic nie jest tak jak było, nic nie jest oczywiste, ofiara staje się prześladowcą, prześladowca ofiarą, dobro i zło to tylko odcienie zależne od punku widzenia. Doskonała książka na lato.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Melody

ilość recenzji:1

brak oceny 16-07-2017 15:34

?Idealna? Magdy Stachuli był to dość dobry debiut w świecie pisarskim autorki. Z wielką chęcią sięgnęłam po kolejną jej książkę, ?Trzecia?.
Eliza ? młoda aspirująca pani psycholog z Krakowa, Lilianna ? bogata biznes women mająca za sobą nieudane małżeństwo i szalony wakacyjny romans, oraz w końcu on, facet o trzech imionach, za którym kryje się pociągająca jednak przerażająca historia. Losy tych trzech postaci, stykają się w jednej rzeczywistości.
Akcja książki toczy się wielotorowo, poznajemy relację z wydarzeń kilku osób. Jest to dość specyficzny jak dla mnie format budowania akcji, ale ludzie takie oderwanie od standardowych ?wersji?.
Muszę także przyznać, że ?Trzecia? o wiele bardziej podobała mi się od poprzedniej książki pani Stachuli. Trzymająca w napięciu akcja oraz wzbudzanie w czytelniku natrętnych myśli pt.: ?więcej, więcej!? to jest to, co znajdziemy w tej książce.
Bardzo podobali mi się bohaterzy, nie od razu przedstawianie ich wszystkich ?twarzy? zaliczam jako wielki plus. Czytając, stajemy za plecami jednego bohatera, jednak w ciągu wydarzeń sytuacja zmienia się diametralnie. Bardzo to lubię.
Zachęcam Was do sięgnięcia po ?Trzecią? gwarantuję, że spędzicie przyjemnie dzięki niej czas ;)

Czy recenzja była pomocna?

Kamila Szymańska

ilość recenzji:1

brak oceny 10-07-2017 18:48

Często wybór określonego zawodu jest podyktowany chęcią doskonalenia własnego charakteru lub rozwiązania swoich dotychczasowych problemów. Dotyczy to lekarzy, którzy chcieliby wyleczyć swoich ciężko chorych najbliższych, aktorów, którzy pragną pokonać wrodzoną nieśmiałość, ale także psychologów, którzy chcą poradzić sobie z własnymi kłopotami. Eliza, bohaterka książki ?Trzecia? Magdy Stachuli przekonała się, że jednak czasem ?szewc bez butów chodzi? ? jako psychoterapeutka ma trudności w poradzeniu sobie z lękami, traumatycznymi wspomnieniami, ale także z rozpoznaniem prawdziwej twarzy najbliższych. Lektura ?Trzeciej? powoduje, że czasami razem z Elizą czytelnik zastanawia się, gdzie kończy się zwykła wrażliwość, a gdzie zaczyna przewrażliwienie, depresja i nerwica. Czy wszystko jest dziełem przypadku czy może jednak rzeczywistość celowo nas osacza?

Jeśli zastanawiasz się, czy potrafisz wprowadzić podział między życie zawodowe i prywatne z korzyścią dla własnego zdrowia, ta książka jest właśnie dla Ciebie.

Czy recenzja była pomocna?

Janielka

ilość recenzji:88

brak oceny 9-07-2017 13:48

W książce pt. "Trzecia" poznajemy troje bohaterów. Pierwsza to młoda psychoterapeutka, która stara się ułożyć swoje życie po nieudanym związku. Ma ona swój gabinet, pomaga pacjentom pozbierać się i poukładać życie. Sama ma niestety problem z poukładaniem swojego.
Druga to Lilianna bardzo atrakcyjna po czterdziestce. Jest to kobieta sukcesu, prowadzi firmę w Warszawie. Bardzo stanowcza , twardą rękę rządzi w firmie. Jej małżeństwo przestało istnieć, kiedy Lilianna pokochała Borysa- Antona młodego przystojnego Rosjanina.
I w końcu Anton młody, przystojny muzyk-gitarzysta z Petersburga. Jest on bardzo tajemniczy, w trakcie czytania dowiadujemy się powoli o jego szemranej przeszłości.
Oczywiście losy naszych bohaterów są ze sobą ściśle powiązane. Jak wiadomo takie powiązania, prowadzą do bardzo, zaskakujących i niesamowitych zdarzeń.
Powieść zaczyna się od tego, że Eliza odkrywa, że jest śledzona. Nie wiemy jednak do końca czy zadziałała tu jej mania prześladowcza, czy faktycznie ktoś ją śledzi?
Jest to moja pierwsza przeczytana książka tej autorki. Jednak nie zawiodłam się. Autorka potrafi zaskoczyć, jej wątki obyczajowe są bardzo dobrze skonstruowane. Wątek psychologiczny tez bardzo mi przypadł do gustu. Historia jest od samego początku bardzo dobrze poprowadzona. Nie ma tu jednak zbyt dużo z thrillera, nie przepadam za tym gatunkiem literacki, jednak tu podobała mi się ta nutka strachu wprowadzona przez autorkę.
Bardzo podoba mi się postać Elizy i Lilianny. Ta pierwsza bardziej pokręcona, można się spodziewać, że jej zachowanie nie jest normalne, Lilianna kobieta zakochana do szaleństwa, która zrobi wszystko dla miłości? Bo czy kobiety zdecydowanej odzyskać swoja miłość nie stać na wszystko? Bo kobieta zraniona to kobieta niebezpieczna, czy tak samo będzie w tym przypadku?
Anton jest dla mnie najmniejszym zaskoczeniem. Dlaczego? ?
Do gustu przypadł mi bardzo wątek obyczajowy Trzeciej. Jest on w zasadzie zbudowany na relacjach Elizy i Lilianny. Można tu zauważyć, że autorka świetnie poprowadziła czytelnika przez ten wątek. Obie kobiety są skrajnie różne. Każda z nich poszukuje czegoś innego, inaczej planuje swoje życie, inaczej je postrzega. Eliza i jej brudne sekrety konta Lilianna, która desperacko poszukuje szczęścia. Dlaczego los je ze sobą połączy?
Jak już mówiłam wcześniej, nie jestem fanką thrillerów, jednak po przeczytaniu "Trzeciej" Magdy Stachuli chyba jednak przekonam się do tego gatunku literackiego. Ta nutka strachu jest bardzo fajna. Może tu akurat te strach jest bardzo stonowany i dlatego tak mi się podoba. Bo ja ogólnie, nie lubię się bać.
Książkę polecam serdecznie, bardzo ciekawa propozycja.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Matka Puchatka

ilość recenzji:42

brak oceny 21-06-2017 18:07

Eliza wiedzie w miarę normalne, pozornie ustabilizowane życie zbudowane na mrocznej przeszłości, która ? chociaż stara się ze wszystkich sił zepchnąć ją do podziemi ? wciąż uparcie daje o sobie znać. Jakby tego było mało, z dnia na dzień traci grunt pod nogami. Zaczyna się od przeczucia, ale szybko dochodzi do wniosku, że ktoś ją śledzi... Ziarnko niepewności zostało zasiane, a machiny raz wprawionej w ruch, nie sposób zatrzymać. Czy Eliza wymyśliła sobie prześladowcę, czy może faktycznie ktoś wpisał ją na swoją listę?

Anton porzuca wszystko, co kocha, by uciec przed wyrokiem ? zadarł nie z tymi, co trzeba, a jedynym sposobem na uratowanie własnego tyłka jest ucieczka. Jak myślicie, czy uda mu się uciec przed teraźniejszością i zacząć nowe życie w bezpiecznym miejscu? A może przeszłość go dogoni? A może to ja zasieję tym razem ziarnko niepewności, kiedy zdradzę Wam, że Anton każdego dnia walczy z czym więcej?

Lilianna wciąż od nowa przeżywa koszmar, który sama sobie zgotowała. Była szczęśliwa, ale jej zakochanie nie przetrwało ważnej próby. Kochanka pogoniła, słuch po nim zaginął, ale w sercu wciąż jątrzy się głęboka rana, a myśli wypełnia smutek ? dziś wie, że postąpiła niemądrze. Czy odzyska miłość swego życia?

Trzy osoby, z kompletnie odrębnych światów ? młoda psychoterapeutka, rosyjski gitarzysta i dojrzała właścicielka dużej firmy ? a jednak coś je łączy. Długo będziemy poznawać ich tajemnice i niemal do samego końca nie będzie dla nas jasne, dlaczego ich drogi się przecięły i co z tego wyniknie.

Będziecie mieli okazję obserwować narodziny obłędu. Zobaczycie, do czego zdolna jest zastraszona kobieta, jakiego tempa nabiera machina raz puszczona w ruch. Przyjrzycie się też przekraczaniu grac: własnej wytrzymałości, moralności oraz fascynacji powiązanej z obsesją. Wejdziecie w zawiłe układy koleżeńskie i jeszcze bardziej popieprzone związki partnerskie oraz relacje rodzinne. A to i tak nie wszystko, ponieważ najchętniej rozgościcie się w umysłach bohaterów.

Zawsze cieszy mnie, kiedy autorzy rozrabiają, choć oczywiście w ciągu dnia, który za szybko następuje po nieprzespanej nocy, mam im to za złe. Podobnie jest z myleniem tropów. Uwielbiam ten moment, kiedy jestem przekonana, że już wszystko wiem, że przejrzałam bohaterów, a chwilę później okazuje się, że nie miałam racji. 1:0 dla autora. Taka niepewność i chwilowe trwanie w błędzie sprawiają mi wiele radości, a zabawa zaczyna się dopiero wtedy, gdy nic nie jest oczywiste.

W "Trzeciej" początkowo nic się nie klei. Jaka lista? Czemu trzecia? Jakie to wszystko ma znaczenie? Im głębiej wchodzimy w tę historię, tym więcej widzimy zależności, a wszystko zaczyna się układać w zgrabną całość ? kolejne elementy się zazębiają, robi się duszno i ciasno, nawarstwiają się problemy, a sceny, które wydawały nam się błahe, nabierają (w świetle kolejnych odkryć) ogromnego znaczenia. Nagle wszystko jest jasne, a my dochodzimy do wniosku, że potencjał nie został zmarnowany. Wszystkie elementy wskakują na swoje miejsce, nawet te przez nas przeoczone. Nie powiem, że trafiłam na mrożące krew w żyłach nagłe zwrot akcji ? to nie tak. Porównałabym to raczej do powolnego wciągania przez grząskie bagno. Na dynamikę tej opowieść można czasem ponarzekać. Niektóre sceny mogłyby się tu nie pojawić, część nie ucierpiałaby przy drobnym cięciu, ale wydaje mi się, że taki już urok też historii, a całość tak poprowadzona, daje nam szansę na zbliżenie się do bohaterów na tyle, na ile to możliwe. To właśnie warstwa psychologiczna Trzeciej króluje w tej historii, to ona dostarcza nam porządnych emocji.


Autorka oddała głos swoim bohaterom. Jest ich troje: Eliza, Lilianna i Anton. Najbardziej zaintrygowała mnie ta pierwsza, z zafascynowaniem śledziłam każdy jej ruch i pod sąd poddawałam wszystkie jej podejrzenia. Mogłam wejść w sytuację osoby zastraszonej, której umysł pracuje na najwyższych obrotach i to było porażające doświadczenie. Obserwowanie narodzin obłędu, dociekanie, rozważanie, a przy tym poczucie wewnętrznego niepokoju wynikającego z jednej wielkiej niewiadomej, która wyjaśnia się dopiero za jednym z licznych zakrętów, to jest to! Nie bez znaczenia pozostają też myśli Antona, który jest tajemniczym, trochę mrocznym, ale takim dziwnie pociągającym bohaterem. Czytamy i chcemy więcej! Mężczyzna początkowo broni swojej prywatności, ale kiedy wytoczy w końcu ciężkie działo, cóż... dochodzimy do wniosku, że nasz świat jest mocno popaprany. Chyba największy sekret stanowiła dla mnie postać Lilianny, która zwraca się bezpośrednio do dawnego kochanka, a jej działania umotywowane są potrzebą odzyskania dawnej miłości.

Nie wiem, czy to źle (chciałby się jak najdłużej pozostać przy tej historii), czy dobrze (można dostać kociokwiku, kiedy kolejny raz trafia się w ślepy zaułek), ale książkę pochłania się błyskawicznie. Rozdziały są krótkie, spójne, a przejście do następnego odbywa się płynnie i bez zgrzytów. Moi Drodzy, tu nic nie jest ani proste, ani oczywiste. Przeplatające się wątki, rzucone gdzieś mimochodem informacje i natłok emocji to gra, którą podejmiecie, choć zapewne dacie się pokonać.

"Trzecia" to dobry thriller psychologiczny (nie mylić z kryminałem!), który wciąga już od pierwszych stron. Poznajemy myśli bohaterów, chcemy więcej. Poznajemy kolejną tajemnicę i wiemy, że gdzieś tam w treści znajdziemy rozwiązanie, ale mimo tego tworzymy swój własny scenariusz. Mnie się podobało.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?