Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Szukając Noel (twarda)

książka

Wydawnictwo Znak
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

"Pamiętaj, liczy się wyłącznie miłość". Gdy Mark był dzieckiem, mama opowiadała mu, że anioły czasem przebierają się za ludzi i schodzą na ziemię. Gdy dorósł, zwątpił w te słowa. Kiedy jednak znalazł się na samym dnie, ponownie w nie uwierzył. Mark Smart był życiowym nieudacznikiem, który nigdzie nie potrafił znaleźć dla siebie miejsca. Los postawił jednak na jego drodze niezwykłą dziewczynę - Macy. Uczucie, którym ją obdarzył różniło się od jego dotychczasowych związków: `to tak jakby porównać Święto Pracy z Bożym Narodzeniem`. Gwiazdka nie może jednak trwać wiecznie, a miłość Marka i Macy napotka na niespodziewane przeszkody. Czy mroczne wydarzenia z przeszłości muszą rozdzielić ich na zawsze?


Richard Paul Evans - autor bestsellerowych Stokrotek w śniegu udowadnia, że zanim życie wręczy nam najwspanialszy prezent, pakuje go starannie w przeciwności losu. Ta wzruszająca opowieść to dowód na potęgę miłości, która zdolna jest do pokonania każdej przeszkody.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wprowadzono: 25.01.2011

RECENZJE - książki - Szukając Noel

4.6/5 ( 8 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Czytajka

ilość recenzji:35

brak oceny 16-02-2011 23:35

Szukając Noel to kolejna doskonała książka Evansa, Podobnie jak Stokrotki w śniegu autor i tym razem pokazuje, że opisywana w książkach miłość wcale nie musi być prosta, oklepana i nudna. Szukając Noel jest tego doskonałym przykładem. Książka jest nie tylko wzruszająca, ale pokazuje i uczy co powinno być najważniejsze w życiu każdego człowieka. Głowna bohaterka po wielu wielu latach postanawia odnaleźć swoja siostrę, tytułową Noel, oddaną przez rodziców do adopcji jeszcze gdy była małym dzieckiem. Pomaga jej w tym nowo poznany mężczyzna, Mark. Pomiędzy głównymi bohaterami, z poszukiwaniem własnej rodziny i jej korzeni w tle, rodzi się wspaniale, dojrzałe i wartościowe uczucie i choć może zabrzmi to banalnie Evans udowadnia, że miłość jest najważniejszym motorem sprawczym w naszym życiu. Bez niej nic innego nie może się udać.

Ziireael

ilość recenzji:15

brak oceny 3-03-2011 12:48

Książka, która pokochają wielbiciele Erica-Emmanuela Schmitta przeczytałam na okładce i – jako wielbicielka Schmitta – postanowiłam się przekonać. I nie jestem rozczarowana. Mimo że książki obu autorów są od siebie różne to obaj potrafią opowiedzieć piękne historie prostym językiem i skłonić czytelnika do refleksji.

„Szukając Noel” to książka piękna, choć w dużej mierze smutna. Dla Marka Smarta życie straciło sens – nie dogaduje się z ojcem, z powodu kłopotów finansowych musiał rzucić studia, a o śmierci ukochanej matki dowiaduje się już po jej pogrzebie. Postanawia skończyć ze swoim życiem, ale gdy jedzie zrealizować swój zamiar na domiar złego psuje mu się samochód.
W kawiarni, do której udaje się w poszukiwaniu telefonu poznaje Macy – dziewczynę, która ma za sobą jeszcze gorsze doświadczenia. Po śmierci matki została odebrana ojcu alkoholikowi i rozdzielona z ukochana młodszą siostrą – Noel. Sama została zaadoptowana przez rodzinę, w której była bez przerwy bita i poniżana. Uciekła stamtąd w wieku 15 lat. Udało jej się uciec od przeszłości i wyrosnąć na dobrego człowieka, ale nigdy nie przestała myśleć o siostrze. Jej największym marzeniem jest odnalezienie Noel.
Tamtego dnia, w tej małej kawiarni, nad kubkiem czekolady dwoje ludzie – Mark i Macy – połączyli swoje losy i wyruszyli razem w podróż, aby odnaleźć Noel. A także coś bardzo ważnego...

„Szukając Noel” to historia, która wzrusza. Dwoje zagubionych w życiu ludzi, którzy maja swoje małe i duże problemy. Doświadczyli w życiu wiele zła, cierpienia i samotności. Każdy kolejny krok pozwala im nie tylko zbliżyć się do siebie, ale również rozwiązać trudne sprawy z przeszłości. Dla Macy taką sprawą jest zły czas dzieciństwa. Dla Marka – jego trudne stosunki z ojcem.
Autor pisze prostym językiem, bez zbędnych ozdobników o prawdach "tak oczywistych, że trzeba je wciąż i wciąż powtarzać". Sporo tu myśli, które nazwać by można „złotymi myślami”. I sporo uczucia...

Z przyjemnością sięgnę po każdą następną książkę tego autora. A jego „Stokrotki...” koniecznie muszę nadrobić.