Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Szamański blues

Szamańska seria Tom 1

książka

Wydawnictwo Fabryka Słów
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Witkacy miał nadzieję, że jeśli zaliczy kryzys przed czterdziestką, będzie się on objawiał idiotycznie szybkim samochodem i nieprzyzwoicie ślicznymi kobietami. Zamiast tego rozpleniły się magia, duchy i upiory. A gdy tylko zaczął sobie radzić z tą pokręconą rzeczywistością, kryzys wszedł w fazę drugą. W życiu Witkaca pojawia się kobieta z jego przeszłości, która nieoczekiwanie zniknęła szesnaście lat wcześniej. Cała w czerwieni, z bagażem kłopotów i tajemnic.

Nie czas na spacer w deszczu aleją gorzkich wspomnień. Noworodki umierają, duchy się panoszą bardziej niż zwykle i coś złego czai się na Witkaca w ciemności.
Nie czuje się on bohaterem, ale los zdaje się tym zupełnie nie przejmować i rzuca nowe wyzwania.
Gdyby chociaż w zaświatach czekał kontyngent nieprzyzwoicie ślicznych kobiet, a nie rozwścieczeni i agresywni Przedwieczni...

<seria>865|Więcej książek z serii Aneta Jadowska</seria>
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 14.01.2016

RECENZJE - książki - Szamański blues, Szamańska seria Tom 1

4.4/5 ( 14 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    2
  • 1
    0

Grażek

ilość recenzji:3

brak oceny 22-11-2017 19:40

"- To brzmi jak opis syndromu sztokholmskiego.
- Dla psychologów. My, laicy, nazywamy to rodziną."

Piotr, nazywany również Witkacy to zmęczony policjant, dla którego magia staje się ważną częścią życia. Jest to dla niego nowość. Dopiero co zaczął się uczyć na temat swojego przeznaczenia, a tu nagle spada na niego ogrom kłopotów. Nie dość, że noworodki zaczynają umierać, musi zacząć się zastanawiać czy dalej jest w związku czy nie i na dodatek w jego drzwiach staje dawna miłość sprzed lat. Kiedy widzi piękność w czerwieni która potrzebuje jego pomocy, nie może odmówić. Nawet jeżeli będzie to go kosztować kolejne nieprzespane noce, fantazje i powrót do przeszłości. Ale kłopoty w które go wciągnie kobieta którą kochał 16 lat temu są znacznie większe niż sobie wyobrażał. Czy jako nowicjusz, poradzi sobie z czekającym go zadaniem? Co takiego ma wspólnego jego dawna miłość z śmiercią dzieci?

Zacznę od tego, że jest to moje pierwsze spotkanie z Anetą Jadowską i jest mi przez to wstyd! Ta książka to perełka którą będę wspominać jeszcze przez długi czas! Niesamowicie dobrze się bawiłam podczas czytania, przeżywałam wszystko razem z bohaterami i znalazłam w Piotrze bratnią duszę. A ogromna dawka humoru dodaje książce smaku.

Aneta Jadowska pisze książki prostym językiem który sprawia, że czyta się szybko i przyjemnie. Tworzy sytuacje tak, że czytelnik nie ma problemu z wyobrażeniem sobie tego wszystkiego. Całość dzieli się według mnie jakby na dwie części ponieważ główny Bohater ma dwie zagadki do rozwikłania. Autorka nie śpieszyła się z akcją, nie było to napisane po macoszemu, ale ze starannością i dokładnością. Według mnie obie części książki były podobne, miały podobny schemat i też pewne sytuacje były niemal identyczne. Rozwijany był też wątek związany z głównym bohaterem i jego dawną miłością. W pierwszej części bardzo dokładnie, nie był to romans, a jednak obie postacie ze sobą współpracowały, niestety w drugiej części ten wątek zanika co trochę mi się nie podobało.

"Kranówka też by się nadawała, ale herbata miała przynajmniej posmak, który mówił: "Spotyka cię coś miłego w tym oceanie gówna"."

Witkacy, który naprawdę nazywa się Piotr jest moim ulubieńcem. Uwielbiam policjantów, a on dodatkowo był początkującym Szamanem. Podoba mi się to, że nie jest idealny, że się uczy, nie próbuje pokazać jaki on to nie jest i że popełnia błędy. Trochę trudne ma problemy do rozwiązania jak na początkującego Szamana, jednak nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo. Niestety nie podoba mi się to, że nie był zdecydowany co do kobiet które pojawiły się w jego życiu. Ale jego charakter przyćmiewał wszystkie minusy. Był po prostu genialny.

"Byłem jednak umiarkowanym optymistą, dostrzegałem więc cień szansy, że kiedyś nie będzie mokro, zimno i szaro, a ja, być może, doczekam tego dnia. "Być może" to wszystko, na co mnie stać, ale nie mówcie, że nie próbowałem wykrzesać z siebie radości istnienia."

Plusami są bohaterowie których polubiłam od razu, prosty język, płynnie prowadzona akcja, która nie jest przesadzona i też nie zanudza oraz przede wszystkim wszystko prowadzone jest tak jak w normalnym życiu. Witkacy jest zmęczonym człowiekiem, często sięgającym po używki, popełnia błędy, żyje jakby był najbiedniejszym studentem w mieście i do tego trzeba dodać magię. Ogromna ilość humoru niesamowicie działa na czytelnika. Nie jest przesadzona, nie irytuje tylko rozbudza i sprawia, że historia jest nieprzewidywalną rozrywką.

Minusami jest to, że Witkacy nie ze wszystkiego się zobowiązywał gdy składał obietnice. Nie było tak jakby wszystko dokończone. Sprawy nie zostały zamknięte, a szkoda bo chciałabym wiedzieć jak po tym wszystkim główny bohater sobie radzi. Wkurzała mnie relacja Piotra z kobietami w jego środowisku i to, że książka jest tak jakby podzielona na pół. Oczywiście wszystko dzieje się w kolejności bez prawdziwego rozdzielenia, jednak ja miałam takie wrażenie. Są dwie osobne sprawy do rozwiązania, z pozoru inne, a jednak podobnie prowadzone. Piotr znajduje się w podobnych kłopotach które aż raziły podobieństwem.

Podsumowując jest to książka pełna humoru, nieprzewidywalnych akcji, rozwiązywania problemów i oryginalnych bohaterów. Czytelnik przywiązuje się do tej twórczości i ma ochotę sięgnąć po więcej. Świat przedstawiony w książce jest do bólu realny, przeplatany z elementami magii. Aż pragnie się sprawdzić czy czasem naprawdę nie istnieją duchy, upiory i magia. Była to niesamowita przygoda, która zapada w pamięć. Na pewno sięgnę po inne książki tej autorki ponieważ zachwyciła mnie swoim pomysłem. Tak jak pisałam ? ta książka to perełka, a czy inne historie stworzone przez Anetę Jadowską też takie są? To już będę musiała następnym razem sprawdzić. Polecam każdemu!

ThievingBooks

ilość recenzji:1

brak oceny 21-10-2017 18:40

Nowa seria Anety Jadowskiej to wolna seria, a jednak połączona ze wcześniejszą bohaterem. Wcześniej przewinął się on już w cyklu o Dorze Wilka a dziś powraca jako pierwszoosobowa postać skupiająca na sobie całą uwagę czytelnika. Przyznaję, że wcześniejszej serii nie czytałam dlatego do tej podeszłam ze świeżym i otwartym umysłem. Obawiałam się, że mogą pojawić się w fabule nawiązania, których nie będę rozumiała, ale moje obawy były niepotrzebne, bo już od pierwszej strony zaintrygowała mnie świeżość historii i jej nietuzinkowość.

Witkacy, główny bohater powieści, to mężczyzna który żyje w świecie na krawędzi - duchy, zjawy i inne nietypowe stwory są na porządku dziennym. W dodatku dookoła wszędzie można wyczuć ingerencję magii. Czy można się nudzić w takim świecie? Bohater bez wątpienia doskonale się w nim odnajduje i nie narzeka na brak wrażeń, chociaż nie przeczuwa, że prawdziwe kłopoty dopiero przed nim. Gdy u progu jego drzwi pojawia się Konstancja - jego dawna ukochana, która prosi o pomoc w rozwiązaniu zagadki umierających dzieci, mężczyzna podejmuje wyzwanie.

Brzmi intrygująco? Możecie mi wierzyć, że dobrej zabawy w tej książce nie brakuje. Pomysł na fabułę okazał się strzałem w dziesiątkę, bo połączenie życia realnego z magią i dość zaskakującym wizerunkiem duchów wciąga od pierwszej strony. Autorka wprawną rękę prowadzi czytelnika prze pokręcony świat pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji, w którym tak naprawdę wszystkie jest możliwe. Kto by pomyślał, że za śmierć noworodków odpowiada kolejny podstępny duch? Dla czytelnika to zaskoczenie, jednak główny bohater nawet nie mrugnął gdy dowiedział się, że w sprawę zamieszane są kolejne nadnaturalne istoty. To właśnie najbardziej spodobało mi się w całej historii - każdy najdrobniejszy element miał tutaj swoje specjalne miejsce i całość idealnie do siebie pasowała.

Z fantastyką już zawsze będę miała nie po drodze, ale nie oznacza to, że nigdy nie będę sięgała po ten gatunek. Szczególnie w tak dobrym wydaniu. To podnosi mnie na duchu - gatunek, który nie jest moim lubionym ciągnie mnie do siebie i zachęca do kontynuacji serii. Bo jedno jest pewne: na pewno nie przepuszczę kolejnej porcji przygód z Witkacym, bo to bohater nie byle jaki. Trochę sarkastyczny, odrobinę cyniczny, indywidualista i inteligentny jak mało kto. Jednak Witkacy nie jest jedynym pozytywnym bohaterem. Dopracowane postacie to kolejny plus, bo mimo nierealności świata można się z nimi bardzo szybko utożsamić i polubić każdego z osobna.

"Szamański blues" to faktycznie szamańska książka. Jest w niej kilka niesztampowych motywów, które kuszą świeżością i zapraszają do kontynuowania lektury. W dodatku tekst przepikowany jest grafikami nawiązującymi do rozgrywanych wydarzeń, które idealnie łączą się z klimatem fabuły. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona książką pani Anety i bez wątpienia sięgnę po drugi tom historii Witkacego. Takiej dobrej zabawy nie przepuszczę!

Sheti

ilość recenzji:463

brak oceny 18-09-2017 10:50

Aneta Jadowska wielokrotnie już przekonała mnie swoją twórczością, do tego stopnia, że uważam ją za najlepszą polską autorką urban fantasy. Choć nie udało mi się przeczytać całej heksalogii o Dorze Wilk, a zaledwie pojedyncze tomy, to chętnie sięgam po każdą kolejną książkę, która wyjdzie spod jej pióra. Dorę oczywiście nadrobię, ale tym razem przyszła pora na bliższe zapoznanie się z jej partnerem, Witkacym. I wiecie co? Ten facet jest niesamowicie urzekający! Już sobie wyobrażam spotkanie jego i Harry?ego Dresdena? To byłby nieziemski duet, a ja chętnie bym do nich dołączyła!

Choć kryzys wieku średniego zazwyczaj wiąże się z uganianiem się za młodymi, ponętnymi kobietami i nabywaniem drogich samochodów, aby odpowiednio prezentować się na mieście, to w przypadku Witkacego wygląda to zupełnie inaczej. Magia, duchy i upiory ? oto jego kryzys. I to nie tylko wieku średniego, to kryzys całego jego życia. Chłop nigdy się nie ustatkował, choć oczywiście próbował, ale jego młodzieńcza miłość uciekła bez słowa wyjaśnienia. Aż tu nagle po szesnastu latach pojawia się na progu jego mieszkania. Dlaczego? Konstancja wierzy, że tylko Witkacy jest w stanie jej pomóc. W szpitalu, w którym pracuje jako pielęgniarka, zaczynają umierać zdrowe noworodki. Kobieta czuje, że ma to związek z czymś więcej, czymś, co zawsze czuła w obecności Witkacego?

Spójrzmy prawdzie w oczy ? mało jest książek urban fantasy, w których głównym bohaterem jest facet. Ciekawe dlaczego? Przecież to sprawdza się naprawdę świetnie! Owszem, jako dziewczyna preferuję kobiecy punkt widzenia, bo wtedy jestem w stanie się zżyć z główną bohaterką, tak jak to mam chociażby w przypadku mojej ukochanej Kate Daniels, ale hej! Faceci też mają w sobie potencjał. I to spory. Witkacy jest naprawdę genialną postacią, humorystyczną, sympatyczną? Naprawdę ciężko go nie polubić, bo jest po prostu niesamowity. Świetnie działa jako szaman, choć kłopotów mu nie brakuje. Zwłaszcza teraz, kiedy powróciła Konstancja. Witkacy musi się zmierzyć nie tylko z mrocznymi siłami zła, ale i ze swoją osobistą przeszłością. Musi zrobić wszystko, aby Konstancja wyjaśniła mu, czemu odeszła bez słowa. No, może nie to, że nie będzie spał po nocach, bo i tak ma z tym problem, ale jednak prawda mu się należy.

Już od pierwszych stron wiedziałam, że polubię głównego bohatera. Aneta Jadowska ma talent do tworzenia takich postaci, które po prostu momentalnie zyskują sympatię czytelnika. Każdy bohater jest inny, w całym tym uniwersum, poczynając od Dory, kończąc na Witkacym, a nawet idąc dalej do Nikity, mamy gamę tak różnobarwnych bohaterów, że po prostu ciężko ich pomylić z kimkolwiek innym. Są tak realistyczni, jakby istnieli gdzieś naprawdę, stają się nam bliscy, niczym dobrzy przyjaciele. Już sobie wyobrażam wyjście na piwo z taką ekipą! A po drodze byśmy zgarnęli kilka duchów czy innych stworów. Jest moc ludzie, jest moc! A sam fakt, z jakimi zaskakującymi zwrotami akcji mamy tutaj do czynienia ? czy to w przypadku śledztwa w sprawie śmierci noworodków, czy też tych dotyczących życia osobistego Witkacego, sprawia, że ta powieść staje się wielowymiarowa ? poznajemy każdy obszar życia szamana, nie ma tutaj miejsca na nudę, a wszystko łączy się w porywającą, świetnie dopracowaną i w pełni przemyślaną całość.

Istotnym elementem tej powieści jest motyw duchów, magii i szamanizmu. Tutaj autorka pokazała klasę! Jest to naprawdę świetnie zaprezentowane, bardzo realistycznie, to rasowe urban fantasy, które po prostu porywa do swojego świata. Cała magiczna otoczka jest niesamowita, a Aneta Jadowska czerpie inspiracje z wielu mitologii, ma głowę pełną pomysłów i naprawdę w znakomity sposób wplata je w swoje historie. Posługuje się też niezwykle barwnym, plastycznym i dojrzałym językiem, dlatego jej książki są po prostu klasą samą w sobie, a ja jestem zachwycona każdą kolejną opowieścią, jaką Jadowska stworzy.

Jestem zachwycona, że mogłam bliżej poznać Witkacego! To była niesamowita przygoda, którą pochłonęłam w mgnieniu oka. To jest chyba ten minus genialnych powieści ? po prostu się je pożera, a chciałoby się nimi delektować dłużej. Ale jak, skoro akcja ma niesamowite tempo, bohaterowie są perfekcyjnie wykreowani, a fabuła nie pozwala się oderwać od lektury choćby na chwilę? Jak żyć?! Myślę, że oficjalnie mogę się przyznać, że uniwersum stworzone przez Anetę Jadowską całkowicie mnie pochłonęło i stałam się jego częścią. Nadal najbliższa memu sercu jest chyba Dora, ale sama już nie wiem? Nikita jest niesamowita, a Witkacy ? jak się okazuje ? profesjonalny i urzekający. Chyba po prostu zostanę sobą i będę towarzyszyć im wszystkim na każdym kroku. Będę przenikać pomiędzy ich historiami, ale jedno jest pewne ? każda z tych historii zajmie kawałek mojego czytelniczego serca.

Książki Moni

ilość recenzji:597

brak oceny 12-09-2017 14:55

Aneta Jadowska ubóstwiana przez fanów Urban Fantasy i nieco bardziej magicznych kryminałów, postanowiła rozszerzyć THORN UNIVERSE i serwuje czytelnikom nową ?Szamańską serię?, w której to Witkacy będzie grał pierwsze skrzypce.

Wzrost śmiertelności wśród noworodków w jednym z Toruńskich szpitali, budzi wątpliwości i pytania. Na jedną z pielęgniarek padają oskarżenia, lecz ona również martwi się o dzieci i szuka pomocy u Witkaca. Jak się okazuję dawna miłość nieźle namiesza w życiu mężczyzny, które ostatnio i tak toczy się dziwnym rytmem. Kryzys wieku średniego? W żadnym razie! Dla Witkaca to dopiero początek trudnego śledztwa, przygody i kolosalnych zmian, które bezpowrotnie odmienią jego życie.

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i ogromnie się cieszę, że okazało się w stu procentach udane. Podoba mi się uniwersum stworzone przez Panią Jadowską. Szamani, nekromanci, czy choćby krwiożercze duch, zawsze zaskakują i czynią powieść bardziej kuszącą. Po lekturze ?Szamańskiego bluesa? spokojnie mogę powiedzieć, że jest to kawał dobrej, swojskiej literatury. Pomijając całą magiczność, to pozostaję nam wyśmienity kryminał z elementami grozy z wątkiem obyczajowym. Magia to tylko dodatek, który co prawda dominuję, jednak fani kryminału docenią książki autorki.

Autorka ma lekkie pióro i umiejętnie wplątuje humor w wypowiedzi bohaterów, lecz nie to zrobiło na minie największe wrażenie. Książkę można podzielić na dwie części. Jedna dotyczy tajemniczych zgonów, a druga ma więcej wspólnego z nekromancją, jednak obie mają jeden wspólny wątek, który dotyczy życia osobistego głównego bohatera. Śledztwo prowadzone przez Witkaca ujawnia tragiczne zdarzenia sprzed lat i niektóre oposy przyprawiły mnie o gęsią skórę. Uwielbiam taki efekt! Odrobina strachu, jednak bez większej przesady.



Bohaterowie są skomplikowani i poznawałam ich z rozkoszą. Nie wszystko tu jest podane jak na tacy. To rozwój akcji ujawnia charaktery postaci, a Witkacy wielokrotnie mnie zaskoczył. Nie jest wyidealizowany, wręcz przeciwnie! Posiada wady i chyba za to najbardziej go lubię. Jeśli miałabym szukać wad, to trudno je tu znaleźć, bo książka po prostu mi się podobała. Dialogi są pełne humoru i sarkazmu, a ja to uwielbiam. Opisy niezwykle obrazowe, lecz momentami za długie i ciągnęły się przez kilka stron, jednak szybki rozwój wypadków nieco osłodził mi to.


?Szamański blues? to świetny i co najważniejsze pełen zwrotów akcji początek nowej serii, osadzonej w THORN UNIVERSE. Nie trzeba znać poprzednich książek autorki, by można czytać ten cykl, bo Witkacy od pierwszej strony zjednuje sobie sympatię, a śmiertelnie niebezpieczne duchy zapewnią Wam wyśmienitą zabawę! Polecam 7/10 !

Blair

ilość recenzji:1

brak oceny 14-02-2016 19:17

Nie będę ukrywać - gdy mowa o najnowszych seriach Anety Jadowskiej, wciąż najmocniej czekam na wrzesień, kiedy ma ukazać się "Dziewczyna w dzielnicy cudów" - pierwsza część nowego cyklu o Nikicie znanej nam już z Thorn universe. To jednak też nie tak, że mogłabym przegapić premierę Witkaca. Tym bardziej, że zapowiadała się powieść urban fantasy w świetnym, trochę mrocznym klimacie noir. Czyli dokładnie to, co tygryski kochają najbardziej. A teraz, po lekturze "Szamańskiego bluesa" jestem zakochana w każdej z przedstawionych postaci trochę bardziej. Przede wszystkim - dostałam od Witkaca to, czego najbardziej szukałam - zawiłą, intrygującą zagadkę, głównego bohatera, który jest detektywem wyjętym niczym z najlepszej powieści noir czy urban fantasy oraz problemy na skalę miastową, a nie światową. Jak to powiedziała Aneta Jadowska, "Witkac to taki typ bohatera, który przy kłopotach na większą skalę, raczej zadzwoni do Dory". Możecie się śmiać, ale taka zmiana po przebojowej i badassowej Dorze była niczym powiew świeżego powietrza. I, okej, w "Szamańskim bluesie" dostaniemy także kilka znanych nam już postaci - będzie Gardiasz, Katia, wpadnie Dora, ale przede wszystkim jest to nowa seria, co oznacza też nowych bohaterów.

Bardzo podobał mi się wątek z Kurczaczkiem. Od razu historia Witkaca nabrała rumieńców. Podobało mi się to, jak autorka "wpasowała się" w nowego bohatera. Witkacy to postać kilku słów. Dlatego też pewnie w jednej książce są wydane dwie powieści - główny bohater nie prowadzi rozległych monologów ani zawiłych dialogów z innymi. Jest raczej typem lakonicznego bohatera.

Podsumowując - nie zawiodłam się. Wychodzi na to, że teraz czekać nas będzie mnóstwo świetnej zabawy, skoro Aneta Jadowska planuje wydawać przynajmniej jedną powieść Witkaca i jedną powieść Nikity rocznie. Trzymam kciuki, żeby tylko teraz Nikita okazała się tak badassowa, przebojowa i intrygująca, jak sobie wymarzyłam, a Wam podsuwam pod nos Witkaca. W tym typie samotnego, biednego, lecz cholernie sprytnego i cwanego detektywa zakochacie się od pierwszego akapitu. :)

semi

ilość recenzji:1

brak oceny 2-02-2016 18:41

Znacie Anetę Jadowską? Może czytaliście jej powieści o Dorze Wilk? Autorka wystartowała właśnie z nową serią, osadzoną w tym samym świecie (czyli nie takim zwykłym Toruniu), jednak przedstawiającą losy innych postaci. W ?Szamańskim bluesie? pierwsze skrzypce gra bowiem Witkacy, szaman z niewielkim stażem, ale z masą obowiązków. W swojej własnej serii dostaje on nie tylko bagaż zawodowy, ale też sporo osobistych spraw, którymi trzeba się zająć. Fabuła jest ciekawa i wciągająca, akcja szybka i pełna zwrotów, kryminalne zagadki zawiłe i nieoczywiste. Znani i nieznani bohaterowie świetnie sobie radzą z podtrzymywaniem humoru, od pierwszych chwil zapadają też w pamięć. ?Szamański blues? przyciąga również klimatem, innym niż w przypadku Dory, przywodzącym trochę na myśl Harry?ego Dresdena (którego lekko przypomina pod względem kreacji postaci i fabuły). Jest to świetny przykład urban fantasy. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom, a ten serdecznie polecam. Warto!

Anna

ilość recenzji:871

brak oceny 11-01-2016 10:40

Aneta Jadowska serwuje nam swoisty rollercaster pomiędzy światem realnym, a magicznym. Otaczają nas duchy, upiory, otwierają się bramy pomiędzy światami, a naszym przewodnikiem jest policjant, Witkacy. Niby normalny facet, ale z ponadnormalnymi umiejętnościami.
Powieść jest świetnie napisana, a przy tym bogato okraszona dowcipnymi dialogami. Ma swój specyficzny klimat, który udziela się czytelnikowi. Książka pochłonęła mnie bez reszty i wręcz ją połknęłam, w jedno popołudnie i wieczór :)
Mnie, u Jadowskiej, zawsze zachwycają kreacje bohaterów, ciekawie skonstruowane i oryginalne. Dora jest mega, Witkacy jest niezwykły, taki jeszcze nie do końca poradny w byciu szmanem, Katia jest mocną babką, która wie, czego chce, a Konstancja jest zwykłą kobietą, ale kobietą życia Witkaca. Wszyscy bohaterowie powieści Anety Jadowskiej są indywidualnościami, są rozpoznawalni i bardzo charakterystyczni.
Przeczytałam powieść z wielką przyjemnością i bardzo jestem ciekawa, co czeka Witkaca w kolejnych tomach....