SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Sweet Ache Krew gęstsza od wody

Seria Driven

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Helion
Oprawa miękka
Liczba stron 456
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Książka, którą trzymasz w dłoni, jest kolejną powieścią z serii `Driven` pióra K. Bromberg. Opowiedziana w `Driven` historia jest wysmakowana, a traktuje o skomplikowanej grze uczuć, instynktów i emocji, pożądania i bólu. To opowieść, która wbrew wszystkiemu znajduje baśniowe zakończenie: szczera i naturalna Rylee poślubia swojego Coltona, pięknego i bardzo niegrzecznego chłopca.

Kiedy Rylee pławi się w swoim szczęściu, rozpoczyna się niezwykły romans siostry Coltona, seksownej i pięknej Quinlan Westin i Hawkina Playa. Hawkin, sławny muzyk o dobrym sercu, po raz kolejny bierze na siebie wybryki młodszego brata, Huntera. Ponownie daje się wykorzystać, ale tym razem grozi mu odsiadka. Przyszłość jego zespołu staje pod znakiem zapytania. Aby zdobyć przychylność sędziego, Hawkin zgadza się gościnnie poprowadzić serię wykładów na miejscowej uczelni. A Quinlan... Cóż, Hawkin zakłada się z kolegą z zespołu, że zaciągnie ją do łóżka.
Uwiedzenie Quinlan, która nie ma najmniejszej ochoty stać się kolejną zdobyczą gwiazdora, okazuje się o wiele trudniejsze niż seria wykładów. Im bardziej on się stara, tym bardziej ona go unika, ale nieoczekiwanie między tym dwojgiem rodzi się coś pięknego i prawdziwego. Złożoną sytuację dodatkowo komplikuje Hunter: gdy tylko zorientuje się, że jego starszy brat ma słaby punkt, zrobi wszystko, żeby go wykorzystać...

Jak to się skończy? Czy historia o tak zagmatwanym początku może zaowocować prawdziwym uczuciem? Czy Quinlan i Hawkin wbrew wszystkiemu znajdą szczęście?

`Driven` jest debiutanckim cyklem powieści K. Bromberg. Książki te trudno zaliczyć do zwykłych romansów. Są czymś więcej: emocjonującą, niepokojąco wciągającą podróżą w świat pełen namiętności, pożądania i nieokiełznanej pasji. Sama K. Bromberg jest powściągliwą panią domu i doskonale zorganizowaną mamą. Kolejne książki serii `Driven` są niezwykle ciepło oceniane m.in. przez `New York Timesa` i `USA Today`, a niezliczone rzesze czytelniczek niecierpliwie wyczekują każdej nowej powieści.
Realna, skomplikowana, pełna ognistych namiętności - od pierwszej do ostatniej kartki!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%,  Tania Książka
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść erotyczna,  książki na lato
Wydawnictwo: Helion
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 140x210
Liczba stron: 456
ISBN: 978-83-283-1873-1
Wprowadzono: 21.07.2016

K. Bromberg - przeczytaj też

Bez zobowiązań Bezwzględna gra Tom 2 Książka 31,79 zł
Dodaj do koszyka
Final proposal Książka 31,51 zł
Dodaj do koszyka
Flirting with 40 Książka 18,36 zł
Dodaj do koszyka
Last Resort Książka 31,43 zł
Dodaj do koszyka
On one condition Książka 31,43 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Sweet Ache Krew gęstsza od wody, Seria Driven - K. Bromberg

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 14 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

potegaksiazek

ilość recenzji:1

brak oceny 7-02-2018 11:48

potegaksiazek.blogspot.com
Od samego początku się zakochałam, uwielbiam cięty język Quin... oj ona wie co gadać i strasznie mi się spodobała jej zadziorność, kobieta wie, czego chce i nie da się popaść w urok gwiazdora Hawkina tak łatwo. Oj nie, ona nie będzie jak te wszystkie fanki, ona zna się na tych "złych" chłopcach, wie jak do nich mówić i nigdy nie da im satysfakcji pompowania ich ego! Świetna dziewczyna!

Hawkin... facet z trudną przeszłością i chociaż muszę przyznać, że już mi się znudziły te powiedzmy trochę "nierealne" historie, to jednak oj, tutaj było ciekawie i byłam zafascynowana. Jednak nie tylko przeszłością, bo gwiazdor musi się uporać z wieloma problemami i przeszkodami w teraźniejszości. Jego brat Hunter ciągle daje mu popalić i go wykorzystuje, a Hawkin nie zostawi brata w potrzebie bo go kocha... mimo, że za niego ryzykuje swoją wolność i karierę. Niestety to mnie denerwowało, ale rozumiem sytuację chłopaka, rozumiem, że czuje się winny i czuje odpowiedzialność na swoich barkach za rodzinę. Wie, że nie może być słaby. Dodatkowo ma schorowaną matkę, którą kocha, lecz, znowu... przez nią również cierpi. Wmówił sobie też, że miłość to słabość. On odpycha każdą okazję do miłości, a Quin odpycha niegrzecznych chłopców. No bo wiemy, jacy oni są naprawdę... A tu się okazuje, że pod powłoką niegrzecznego, pewnego siebie rockmana jest czuły chłopak, który pragnie mieć przy sobie kogoś bliskiego.To mnie rozczuliło.

Jednak los ma swoje plany. Oboje nie mogą przestać o sobie myśleć, gwiazdy widocznie chcą, żeby byli razem, jednak ich wspólna droga jest trudna... ale jejku, taka ekscytująca... Jeszcze zakład o różowe serduszko! Mega, po prostu tak mi się śmiać chciało i ten wątek też był świetny... Cała książka po prostu świetna, nie mogę nie chwalić. Bardzo, bardzo, bardzo zabawna, mega ciekawa... no i jeszcze ten dreszczyk emocji na każdym kroku, który naprawdę dodaje książce uroku. Przyciąganie bohaterów też nie jest nudne, to, że ciągle ich do siebie ciągnie, bo w wielu książkach takie coś na dłuższą metę robi się nieciekawe, ale tu... świetne. Czuć adrenalinę. Nic dodać, nic ująć. Książka genialna.

Czy recenzja była pomocna?

redgirlbooks.blogspot.com

ilość recenzji:1

brak oceny 24-06-2017 11:34

Blizny potrafią być głębokie, a te niewidzialne sięgają najgłębiej.

Siostra Coltona, Quinlan jest kobietą świadomą swoich potrzeb, nieustępliwą i dążącą do wyznaczonych sobie celów. Ma silny charakter, ale zraniona niegdyś przez mężczyznę nie dąży do nowych związków. Szerokim łukiem omija mężczyzn, którzy są playboyami. Ambitna Quinlan postanawia się skupić przede wszystkim na swojej karierze.

Hawkin Play jest wokalistą popularnego zespołu rockowego. Nie wypuszczany z rąk przez fanki, arogancki i zbyt pewny siebie nie sprawia zbyt dobrego wrażenia. Jednak to lojalny mężczyzna oddany bratu i matce, co momentami mnie irytowało. Nie zrozumcie mnie źle, ja rozumiem, że rodzinie powinno się pomagać, ale nie wtedy, kiedy ona cię ewidentnie wykorzystuje. Uważam, że nie możemy marnować czasu na niańczenie kogoś, kto jest w stanie sam się o siebie zatroszczyć. Jednak, kiedy poznałam jakie traumatyczne przeżycie stało za tym zachowaniem Hawkina byłam w stanie go zrozumieć. Tym bardziej, że zdarzyło się to, kiedy powinien mieć beztroskie dzieciństwo. To, co go spotkało pokruszyło moje serducho, bo sama mam małe dzieci i nie wyobrażam sobie, aby tak szybko miały zrzucony ciężar na swoje barki.

Wracając do fabuły. Hawkin postanawia przyjąć na siebie winę brata bliźniaka, któremu mogło grozić więzienie. Robi to ze względu na swoją matkę, która załamałaby się jeszcze bardziej po stracie syna. Rockman, który ma opinię buntowniczego gwiazdora zgadza się poprowadzić seminarium o mediach i osobliwościach publicznych. Pomoże mu to w uzyskaniu łagodniejszego wyroku.
Quinlan za prośbą swojej promotorki zostaje asystentką Hawkina. Między obojgiem od razu iskrzy, ale przez aroganckie zachowanie mężczyzny zazwyczaj dogryzają sobie. Rockman postanawia uwieść swoją asystentkę. Czy mu się to uda? Czy kobieta wygra walkę z pożądaniem?

Jeśli czytacie moje recenzje to mogliście zauważyć, że lubię twórczość tej autorki. Historia o Rylee i Coltonie skradła moje serce. Ta o ich przyjaciołach mniej i obawiałam się, że seria powiązana z trylogią driven będzie gorsza. Jednak SWEET ACHE przywrócił mi wiarę! A do mojego pudełka książkowych mężów trafiła kolejna postać.
Nie wiem czy to ja mam słabość do niegrzecznych i zbuntowanych chłopców, którzy mają za sobą ciężkie przeżycia, czy to Bromberg potrafi tak ich wykreować, że sama z chęcią powitałabym ich w swoim życiu. Owszem, Hawkin to typ aroganckiego playboya, ale to tak naprawdę wrażliwy mężczyzna. Czuły i opiekuńczy, o dobrym sercu i z błyskotliwym humorem. Widać, że K. Bromberg wkłada dużo serca w wykreowanie postaci, że sceny seksu nie dominują jej książek, a są tylko ekscytującym dodatkiem.
Cała fabuła to istny proch strzelniczy! Przepychanki i słowne potyczki między bohaterami, pożądanie, które wręcz pomiędzy nimi iskrzy. Nie raz i nie dwa uśmiałam się przy kilku scenach.
W przeciwieństwie do postaci Haddie to Quinlan polubiłam od początku do końca. Za to, że mówi to o czym myśli i nie owija w bawełnę. Nie daje sobie w kaszę dmuchać i potrafi odszczeknąć się, kiedy trzeba.

SWEET ACHE. Krew gorętsza od wody jest jeszcze lepsza od swojej poprzedniczki. Lekkie pióro autorki poprowadzi was przez namiętność i skrajne emocje, które towarzyszą bohaterom. Barwna fabuła, zabawne dialogi nie opuszczają ani na chwilę. Jest to historia o miłości, która przychodzi znienacka, nieproszona, ale której wcale nie można się oprzeć. To tutaj namiętność miesza się z bólem. Jeśli lubicie w książkach emocje, charyzmatycznych bohaterów to ja wam gorąco ją polecam! A jeśli lubicie jak książka bardziej skupia się na uczuciach bohaterach i ich rozterkach, a mniej na scenach seksu to ta książka powinna trafić w twoje ręce.
Jeśli nie czytaliście historii o Coltonie i Rylee, a wahacie się czy można sięgnąć po tę to odpowiem wam: można i w żadnym wypadku nie będziecie czuć się zbytnio zagubieni.

Czy recenzja była pomocna?

polecanekobietom.blogspot.com

ilość recenzji:283

brak oceny 19-01-2017 16:13

Oczywiście już chyba nikomu nie trzeba opowiadać o czym opowiada seria Driven autorki, która w tamtym roku królowała na rynku wydawniczym. Dziś przedstawię kolejne losy bohatera, którego mieliśmy okazję poznać w tamtej trylogii. Tym razem przyszła kolej na siostrę Coltona, czyli Quinlan Westin.


Oczywiście młoda, ładna i z dość ciętym językiem doktorantka pewnego dnia zostaje poproszona o asystowania na wykładach gościa specjalnego. Promotorce swej pracy nie można odmówić, więc chcąc nie chcąc musi wykłady zaliczyć. A z oczywistych powodów nie będzie to łatwe gdyż mimo że Hawkin Play jest arogancką i pewną siebie gwiazdą rocka to nasza bohaterka czuje magnetyczne przyciąganie do niego.


Ze swego ostatniego związku wyszła dość poobijana i nie zamierza skakać teraz na głęboką wodę. Próbuje wszelkimi logicznymi sposobami tłumaczyć sobie i odpychać ten niechciany magnetyzm. Niestety nie będzie to łatwe gdyż przez czysty przypadek została wmieszana w zakład między naszym głównym bohaterem a jego kolegą z zespołu. Z wykładu na wykład zabawa robi się coraz ciekawsza, a nasza główna bohaterka wystawiona będzie na ciężką próbę.


Podejmując decyzję o niezobowiązującej przygodzie nie zdaje sobie sprawy jak skomplikowaną postacią jest ten przystojny rockman, który przy każdym spotkaniu nie tylko zaskakuje ją ale i samego siebie. Jego publiczny, wykreowany wizerunek po coraz bliższym poznaniu ulega radykalnym zmianom w jej ocenie. Podobnie zresztą jak i jego zachowanie pełne tajemnic i niejednoznaczności.


Hawkin Play skrywa w sobie wiele tajemnic rodzinnych które niszczą go od środka. Samobójstwo ukochanego ojca którego był świadkiem, choroba matki no i przede wszystkim bliźniak Hunter, który wykorzystuje każdy jego słaby punkt, by go zniszczyć, upokorzyć i sprawić przykrość. Od lat zabiera i niszczy wszystko to, na czym zależy Hawkinowi, a on w imię obietnicy złożonej swemu samolubnemu ojcu pozwala mu na to. Bierze wszystkie winy na siebie kosztem nie tylko własnej osoby ale i całego zespołu. Nie wiąże się z nikim bliżej gdyż hołduje zasadzie ojca że miłość osłabia ludzi, a on musi być twardy by mógł zaopiekować się bratem i matką.


Postacie przedstawione w książce nie są nijakie i to duży plus dla całej historii, która jest dość ciekawie rozbudowana i przeprowadzona. Bez najmniejszych problemów można wczuć się w ich przeżycia a to jest bardzo ważne podczas czytania. Po takie pozycje sięgamy by przyjemnie spędzić czas, a nie tylko przeczytać od deski do deski. Strasznie znudziły mnie sceny erotyczne, które według mnie były już do przesady opisane i to był dla mnie największy minus całej tej pozycji.


Książka momentami jest smutna, momentami zabawna, więc po trosze wszystkiego. Opowiada o młodej dziewczynie i wokaliście zespołu rockowego więc nie wiem czy wszystkim przypadnie do gustu pod względem treści. Przypuszczalnie skierowana jest do młodzieży i kobiet do czterdziestu paru lat. Jedno jest pewne, emocji w niej nie zabraknie. Gdybym miała ją oceniać to utrzymana jest na podobnym poziomie co jej poprzedniczka więc według mojej skali przyznałabym jej tak około 7-8 punktów.


Ja spędziłam z nią miło czas a to dla mnie liczy się najbardziej. Nie zamierzam opowiadać wam całej treści więc musicie same do niej zajrzeć by się przekonać czy miałam rację. Decyzja należy do was. Miłej lektury życzę i do zobaczenia niedługo...


1. P O L E C A N E K O B I E T O M : "DRIVEN" Namiętność silniejsza niż ból, K. Bromberg
2. P O L E C A N E K O B I E T O M : "DRIVEN" Napędzani Pożądaniem K. Bromberg
3. P O L E C A N E K O B I E T O M : WBREW ZASADOM Samantha Young
4. P O L E C A N E K O B I E T O M : CRASHED_ W zderzeniu z miłością, tom III K. Bromberg
5. P O L E C A N E K O B I E T O M : RACED Ścigany uczuciem K. Bromberg

6. P O L E C A N E K O B I E T O M : "SLOW BURN Kropla drąży skałę" K. Bromberg

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Książko, miłości moja.

ilość recenzji:1

brak oceny 22-09-2016 11:49

Sweet Ache to udana kontynuacja, rockowi chłopcy działają na wyobraźnię, a odważna i charyzmatyczna bohaterka sprawia, że nie można jej nie lubić. Książkę czyta się jednym tchem i można z nią miło spędzić wieczór. Polecam przede wszystkim wielbicielom erotyków i niebanalnych romansów.
http://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/2016/09/mowiam-juz-ze-kocham-rockowych-chopakow.html#disqus_thread

Czy recenzja była pomocna?

Wybebeszamy książki

ilość recenzji:1

brak oceny 16-09-2016 13:59

Krótko mówiąc, nie lubię książek o niewyżytych muzykach i ich niegrzecznych groupies, ale stwierdziłam, że skoro "Hard Beat. Taniec nad otchłanią" porwało moje serce, to czemu z marszu skreślam "Sweet Ache. Krew gęstsza od wody"?
Tak sobie odważnie pomyślałam i... ja to jednak potrafię czasem coś mądrego wymyślić.

Szablon, ale jednak...

Macie uraz do muzyków? Ja tak, dlatego wystrzegam się bohaterów z gitarą czy mikrofonem w dłoni, ale Profesor Play nijak ma się do wzorca, do którego przywykłam.

Hawkin to mężczyzna typowy, trudno tego nie zauważyć. Stereotypowy bohater romansów, które zostały wyprodukowane w przeciągu ostatniego roku. Jest silny, arogancki, pewny siebie, do bólu seksowny, a muzyka po prostu tworzy jego istotę. Jednocześnie posiada mroczną przeszłość.
Nie jest bohaterem pociągającym JEDYNIE pod względem seksualnym.
Czytelniczki ma kusić jego zraniona dusza, ponieważ nie tylko faceci mają syndrom bohatera. My jesteśmy matki uciśnionych, które po prostu stadami garną się do takich szablonowych postaci. Sama to w sobie mam. Właśnie tym zdobyła mnie Bromberg, ale równocześnie, prócz szablonu, autorka jak zwykle wyprodukowała mężczyznę bogatszego o duszę. Ta kobieta kilkoma prostymi słowami potrafi nakreślić bohatera, który przez resztę książki wodzi mnie za nos.

"(...) naprawdę wierzę, że mężczyzna jest tyle wart, ile jest warte jego słowo. (...) A ja staram się być najlepszym mężczyzną, jakim potrafię być."

Podobnie było z Quinlan, chociaż to oczywiste, że nie oddziaływała na mnie tak mocno jak Hawkin. Jednak zdobyła moją sympatię ostrym językiem, nieustępliwością i twardym stąpaniem po ziemi. Dziewczyna nie jest kolejną durną cizią. Przepraszam za wyrażenie. Ma mózg i ja to cenię.

Razem tworzą mieszankę, która nadała książce rytm. O ile "Hard Beat..." było gęstą gorzką czekoladą, którą smakowałam z namaszczeniem, o tyle "Sweet Ache..." porównałabym raczej do Snickersa, który zniknął, nim dobrze się nim nasyciłam. Z jednej strony jestem zachwycona, że nie odczułam zawodu względem fabuły, ale z drugiej... szkoda, że wszystko trwało tak krótko. Mgnienie, które wychwyciłam kątem oka.

Otula, ale...

Wszystkie wydarzenia zgrabnie otaczają miłość, która rodzi się pomiędzy Quinlan i Hawkinem, ale nie zostałam przez nie przytłoczona. Autorka znalazła dość miejsca w ich historii, by stworzyć przeszłość, liczne wątki poboczne z dramatycznym i często po prostu smutnym rysem, a także sceny szczelnie otulające główną oś akcji.
Nadały jej dynamiczności i pikanterii. Nie zanurzamy się w słodkościach i kwiecistym wzorze, o nie. Wijemy się pośród półnagich ciał i emocji. Z niepokojem wyczekujemy następnym kroków, które podejmie autorka, ponieważ od początku wiemy, że Bromberg nie godzi się na nic mniej niż nuta porządnej adrenaliny w zakończeniu.
To pewnik, który jednak raz po raz zaskakuje. Gwałtownością, śmiałością, plastycznością przeżyć bohaterów i rozgrywających się wypadków

"Najsmutniejsze w zdradzie jest to, że rzadko doświadcza się jej ze strony ludzi, po których się tego spodziewasz, czyli wrogów. Najczęściej dokonują jej ci, którzy się o ciebie troszczą."

Narracja jest pierwszoosobowa, ale prowadzona zarówno z perspektywy gorącego muzyka jak i atrakcyjnej kobiety. To ciągła gra z czasem, ponieważ wydarzenia nabierają rozpędu ilekroć autorka zmienia narratora. Dobrze znać ruchy postaci, ale świadomość ich myśli i uczuć pozwala nam zaznać pewnej władzy.

Jedyna kwestia, w której czułam się nieusatysfakcjonowana to początek książki. Czemu autorka tak szybko posłała bohaterów do łóżka? Nie wiem, i choć nie waży to nad dalszym rozwojem akcji, to nie pogardziłabym trochę dłuższymi przepychankami, które podgrzałyby atmosferę.

Jak wspomniałam, nie lubię muzyków w roli głównej. Hawkina pokochałam szczerą miłością czytelnika i kobiety, ale autorka mogła odpuścić sobie teksty piosenek. Jest ich naprawdę niewiele, ale przetłumaczone brzmią jakoś... czy ja wiem? Dość zabawnie. Przynajmniej dla mnie.

Odcisk autorki...

Czy mogę zarzucić coś więcej? Raczej nie.
Każdy wątek został rozwinięty w odpowiednim stopniu. Romans wysforował się na pierwszy plan, ale autorka pozwoliła czytelnikowi nasycić oczy normalnym życiem i relacjami, jakie łączą bohaterów ze światem zewnętrznym - tym poza miłosną bańką.

"Krew jest gęstsza niż woda, ale i tak można się w niej utopić."

Dialogi dopełniają fabułę, jednocześnie utrzymując autentyzm i pazur. Bohaterowie, choć można oskarżyć ich o sztampowość, zachowują dziwną indywidualność, którą nie do końca rozumiem. Jest to chyba odcisk autorki, która w każdą postać wdmuchała duszę.
"Sweet Ache. Krew gęstsza od wody" porwało mnie z siłą, której się nie spodziewałam i pozwoliło doświadczyć rozwoju umiejętności autorki.
Zaczynam rozumieć, dlaczego seria Driven zrobiła taką furorę.

Czy recenzja była pomocna?

Blog Kto czyta książki - żyje podwójnie

ilość recenzji:1

brak oceny 8-09-2016 10:02

Pełna wdzięku Quinlan, główna bohaterka i zarazem jeden narratorów tej powieści, to siostra Coltona (fankom serii Driven nie trzeba wyjaśniać kto to, zaś niezaznajomione z nią czytelniczki mogą ów fakt pominąć). Świadoma swoich potrzeb, nieustępliwa, ambitna i uparcie dążąca do celu z pewnością odbiega od wizerunku szarej myszki, która właśnie wpadła w paszczę lwa. Bo chociaż Hawkin z pewnością lewem jest, przed nią niezbyt może sobie poryczeć.

Rozchwytywany, arogancki, pewny siebie. Swoją gotowością do poświęceń początkowo przywołuje wrażenie zbędnej, naiwnej i złudnej martyrologii. Poznając jego przeszłość i rodzinne życie, fałszywe pozory szybko zanikają, bo okazuje się, że w grę wchodzą tutaj doświadczenia, z którymi trudno dyskutować. K. Bromberg, przydzielając możliwość opowiedzenia historii z własnej perspektywy i Hawkinowi, kolejny raz utorowała czytelnikom drogę do umysłu obu bohaterów. I chociaż w ten sposób obdarła ich z tajemnic, jednocześnie wiele z nich zachowała na długi czas, a serwując je etapowo pozwoliła tej książce pozostać ciekawą w każdym momencie.

Gorąca i rozpalająca gra emocji oraz uczuć. Trudne wspomnienia, skomplikowane relacje i miłość, która postanowiła kolejny raz niespodziewanie wkroczyć w czyjeś życie. Pełne namiętności sceny, romantyczne czy ostre poczynania głównych bohaterów połączone z odnajdywaniem właściwej drogi położonej na linii serca. Kłamstwo, ból, ale także odkupienie. K. Bromberg kolejny raz nie zawiodła. Mam wręcz wrażenie, że wraz z każdą powieścią podnosi poprzeczkę wyżej. Chociaż nie jest to wybitnie oryginalna historia z zaskakującym finałem, a kolejne strony nie toczą krwawego boju o dogłębne emocje czytelnika, jako nieobciążająca i odprężająca lektura sprawdza się doskonale. Nie razi trywialnością, nie nudzi i nie oburza. Coś w sam raz dla kobiet szukających naznaczonych namiętnością, aczkolwiek mających sens i wartość historii miłosnych.

Kolejna część serii Driven, tak samo jak poprzedniczka, nie dotyczy już ściśle losów Coltona i Rylee. Życie bohaterów znanych z trylogii pozostaje jedynie namiastką całej fabuły, wspomnieniem, ponieważ na pierwszy plan wkraczają ich znajomi. Niemniej interesujący.

Pomiędzy kolejnymi powieściami pani Bromberg postanowiłam robić sobie przerwy. Nie wiem, czy książki wypadły by w moich oczach tak korzystnie, gdybym czytała je jedna po drugiej. Niemniej jednak rozstając się ze stylem i pomysłami tej autorki, można za nimi zatęsknić ponieważ wtedy wszystko wydaje się bardziej ekscytujące. A jako że zarówno ta część jak i poprzednia stanowią samodzielnie funkcjonujące powieści i można je czytać bez znajomości całej serii, nie trzeba martwić się o umykające z pamięci szczegóły, więc na odstępach czasowych niczego się nie traci.

?Sweet Ache. Krew gorętsza od wody? nie rozczaruje wielbicielek prozy K. Bromberg, a już na pewno nie zawiedzie fanek ognistych historii z męskimi bohaterami na czele. Chociaż nie jest to ambitna lektura, polecam jako lekki, aczkolwiek rozpalający wypełniacz wolnego czasu, który pozostawi po sobie dobre wrażenie. Lepsza niż poprzedniczka, ale czy ciekawsza od następczyni? O tym przyjdzie mi się dopiero przekonać. Na chwilę obecną wiem tylko tyle, że ta część spełniła moje oczekiwania.

Czy recenzja była pomocna?

BookParadise

ilość recenzji:170

brak oceny 6-09-2016 22:15

"Tylko mali chłopcy są onieśmieleni przez silne kobiety. Dla mężczyzn takie kobiety są pociągające i stanowią wyzwanie."


Piękny, arogancki rockman, który ma każdą na skinienie palcem.
Cudowna dziewczyna z ciętym językiem.
Przypadkowe spotkanie, które rozpala niechciane uczucia.
Jedna mała iskra, która potrafi rozpalić słodki ból.
Co wyniknie z tej znajomości? Jak potoczą się losy bohaterów? Czy rockman jest w stanie się zmienić?

"-Czy to prawda?
-Co?
-Że spóźnianie się to stuprocentowa metoda na zrobienie negatywnego pierwszego wrażenia.
-To prawda - odpowiadam - Lepiej jest też milczeć i być uważanym za głupca, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."

Hawkin - Z pozoru arogancki dupek, z ogromnym ego. Ale jego życie nie jest tak kolorowe jakby się wydawało. W życiu ma wiele problemów i męczy się ze swoim bratem, nadstawiając za niego kark oraz opiekując się swoją matką..
Ten gorący rockaman o dobrym sercu, który ma każdą laskę, o której tylko zamarzy. Rockman, na widok którego dziewczyny same rzucają się w jego ramiona, aby później przeżywać najpiękniejsze chwile w swoim życiu, już wkrótce ma się przekonać, że nie jest tak gorąco jakby się wydawało.
Na jego drodze staje Quinlan, dziewczyna, która jako jedyna potrafi się jemu oprzeć.

Quinlan - siostra Coltona, którego poznaliśmy w poprzednich częściach.
Kobieta, która ma dość związków, ponieważ przez swoje zamiłowanie do "złych chłopców" zawsze źle kończyła swoje znajomości.
Piękna i oszałamiająca, jedyna, która potrafi się oprzeć Hawkinowi, który mimo wszystko ją pociąga.
Kobieta, której życie już wkrótce ma się zmienić, a ona stanie się obiektem intryg.

Luck - odwieczny rywal brata Quinlan i jednocześnie zabójczo zakochany w siostrze rywala.
Kierowca bolidu, który ponad 40-ci razy starał się zaprosić ją na kolację, jednak zawsze odmawiała.
Wytrwale dąży do osiągnięcia swojego celu.
Czy jego przyszłość będzie związana z Quin?

" - A co tam u twojej dziewczyny?
- No wiesz, nie chce ze mną pójść na randkę, chociaż pytałem ją o to na wszystkie możliwe sposoby. Ale będę próbował dalej i dam ci znać, gdy się w końcu dowie.
- W takim razie nie wie, co traci.
-Hm, powiedziałbym, że traci grube dwadzieścia pięć centymetrów.
-Cóż, na tym polega twój problem Mason. Cyfry, o których powinieneś mówić, to jej numer telefonu. Kobiety wiedzą, że gdy facet mówi o centymetrach, to chce tylko podbudować swoje ego. Zawsze zakładamy, że podaną liczbę trzeba podzielić przez dwa."


Wow, wow i jeszcze raz WOW!
Jak narzekałam na "Slow Burn" tak "Sweet Ache" porwało mnie i wciągnęło w wir swojej akcji.
Nareszcie dostałam historię, z której aż biją emocje, żar namiętności i pożądania, które zostały napisane z uczuciem i całkowitą realnością.
Autorka nie wrzuciła nas w maniakalny erotyk, a stopniowo budowała akcję oraz napięcie. Rozwijała znajomość dwóch głównych bohaterów, nie stworzyła miłości od pierwszego wejrzenia, a przede wszystkim nie wsadziła ich od razu do łóżka.
Chociaż nie nazwałabym tej książki erotykiem. Raczej jest to romans, w którym sceny erotyczne nakreślone są delikatnie i z czułością.
I bohaterowie! Nareszcie mamy zdecydowanych głównych bohaterów, którzy mają cięte języki, a co najlepsze Quinlan ma swój rozum, potrafi odmówić i narobić zamieszania.
W ogóle nie nudziłam się przy tej książce. Dostałam to, czego chciałam. Ostrą kobietę i jeszcze bardziej ostrego faceta.
Ta książka jest tak cudowna, a emocje, które mi przy niej towarzyszyły są tak ogromne, że aż zaczyna brakować mi słów na jej opisanie.
Z całego serca polecam tę książkę każdemu! Nieważne jaki gatunek książek lubicie. MUSICIE po nią sięgnąć! Obiecuję wam (a nie robię tego często), że się nie zawiedziecie, a historia Quin i Hawkinka stanie się waszą ulubioną.


"- Hm jesteś teraz żonatym facetem. Nie musisz prężyć klaty i wysilać się, żeby zdobyć jakąś kobietę. To nieprzyzwoite.
- Wcześniej też nie musiałem się wysilać.
-Musiałeś się wysilić żeby zdobyć mnie - mówi Rylee, która podchodzi do niego z tyłu i klepie go w pośladek.
Śmieje się i całuje ją w usta, lecz ona odpycha go, gdy próbuje pogłębić pocałunek.
-Widziałaś to? Nie minął nawet rok małżeństwa, a ona już zaczyna mnie odtrącać."

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Magda

ilość recenzji:119

brak oceny 5-09-2016 08:04

Genialnie odwzorowane przyciąganie się dwojga osób. Magnetyzm pomiędzy postaciami poraża i udziela się. Oczywiście czekamy momentu kiedy kobieta dowie się o zakładzie i czy wybaczy.

Czy recenzja była pomocna?

Celina

ilość recenzji:160

brak oceny 2-09-2016 08:48

Historia ciągle świeża i wyzwalająca wielkie emocje. Obrazy z książki są jak żywe i dobrze widoczne na twarzy czytającej - przynajmniej tak mówił mąż kiedy zagłębiłam się w powieść.

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:138

brak oceny 30-08-2016 11:00

Urocza opowieść, czuje się iskrzenie pomiędzy postaciami, te wszystkie gierki i kokietowanie damsko-męskie. Momentami prowokacyjna, czasem komiczna czy irytująca, ale do końca wyluzowana opowieść.

Czy recenzja była pomocna?

Klaudia Nadolna

ilość recenzji:166

brak oceny 29-08-2016 22:29

Tym razem poznajemy Quinlan, siostrę Coltona oraz rockowego Hawkina Playa, który wraz ze swoim zespołem przebywa w okolicy. Jak się tutaj znalazł? Przez kłopoty, w jakie wpędził go brat bliźniak musi wykładać na pobliskim uniwersytecie. Ona jest jego asystentką. Uciekają przed pożądaniem, każdy ścigany przez swoje własne koszmary. Co się jednak stanie, gdy w grę wejdzie wyzwanie, jakie musi wykonać Hawkin, by się nie ośmieszyć przed przyjacielem? Czy uda mu się zdobyć piękną, mądrą i pewną siebie kobietę, która nie chce mieć z nim nic wspólnego, nieważne jak bardzo by go w rzeczywistości pragnęła? Co się stanie gdy Hunter, brat Playa postanowi zgarnąć wszystko dla siebie?

Kolejna historia spod pióra autorki K. Bromberg i kolejna fascynacja! Zadebiutowała trylogią "Driven" i tak utrzymuje się na szczycie swoimi powieściami, a ja nie sądzę, by w najbliższym czasie z niego spadła. Potrafi zaciekawić czytelnika, zabrać go w podróż po prawdziwych doznaniach, przedstawia ból i jednocześnie pokazuje różne oblicza miłości. Ma zdolność do ujmowania tak wielu emocji w kilku zdaniach, w jednej opowieści zawrzeć mnóstwo uczuć.

Historia ta toczy się torem nieco spokojniejszym niż poprzednia, być może dlatego, że nie mamy tutaj samochodów wyścigowych? Ha ha. Autorka skupiła się na więzach rodzinnych, trudnościach z pokonywaniem życia po komplikacjach miłosnych czy braku matki w dzieciństwie. Obowiązki, poczucia winy, przytłaczające wspomnienia- to właśnie z nimi zmaga się nasz rockmanowy chłopak, Hawkin. Obserwujemy jego walkę o matczyną miłość, jego strach przed osłabiającym uczuciem, jego zobowiązania, które każą mu wybierać- albo je dotrzyma i będzie niszczył siebie, albo zawiedzie ojca, który wiele lat temu zostawił rodzinę i ciężar na barkach dziewięcioletniego chłopczyka.

Uroiłam kilka łez, a serce mi pękało, gdy czytałam scenę przy szpitalnym łóżku. Było mi smutno i nie potrafiłam sobie wyobrazić jak musiał czuć się Hawkin. Wcieliłam się w jego rolę, autorka przybliżyła mi jego uczucia, wepchnęła mnie w swoje sidła emocjonalne, miażdżąc całkowicie.

Bohaterowie są niezwykle klarowni, wyraźnie zarysowane charaktery pociągają, przyciągają i pochłaniają. Cięty język Westin, jej pewna siebie postawa i doskonała znajomość swoich potrzeb oraz niegrzeczny, opiekuńczy rockman Play? To musi być gorące połączenie! W tej części dostajemy mnóstwo ognia! A mnie zdecydowanie kupują muzycy!

Czyta się naprawdę szybko, gdyż historia wciąga od pierwszych stron, czytelnik doświadcza przeróżnych uczuć, od rozpalającej pikanterii do druzgocącego smutku. Poprzez humor do złego nastroju. Śmiech i płacz. Takiej bomby emocjonalnej nie można odpuścić! Jedyną wadą jest to, że wszystko tak szybko się kończy. I jak to bywa w takich powieściach- od początku jesteśmy pewni, jak zakończy się historia. A najlepsza zaleta? Zdecydowanie rozdziały pisane z punktu widzenia dwójki głównych bohaterów. Poznajemy ich myśli, ich priorytety, uczucia. Coś naprawdę cudownego, wczuć się w każdego z nich.<

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 29-08-2016 11:40

W tej powieści K. Bromberg, poznajemy siostrę Coltona Donovana ? Quinlan. Dziewczyna studiuje jeszcze, w wolnym czasie kibicuje bratu na torze oraz jego związkowi z Rylee. Nie wyobrażajcie sobie jednak, że dowiecie się tutaj wielkich rzeczy o Coltonie ? choć sama jestem miłośniczką i bardzo czekałam na fragmenty o nim i o Rylee. Tutaj Colton zagrał drugoplanową postać troskliwego brata, który w razie czego ?porozmawia sobie? z wybrankiem swojej siostry,
Wszystko tak naprawdę kręci się właśnie wokół Quinlan, jej miłości, koleżanek, studiów, a w pewnym momencie także wokół Hawkina Playa. Hawkin to troskliwy brat, o którym już na samym początku dowiadujemy się, że zrobi wszystko dla swojej rodziny. Ojca stracił jeszcze jako dziecko i teraz on poczuwa się do opieki nad bratem bliźniakiem i matką. I w taki właśnie sposób bierze na siebie winę za posiadanie narkotyków. Oczywiście wszystko to było winą jego brata, ale Hawkin zgadza się ponieść wszelkie tego konsekwencje. I tak oto trafia na uczelnię Quinlan, gdzie w zamian za łagodniejszy wymiar kary ma poprowadzić kilka wykładów.
Co rozwinie się i do jakiego stopnia między Hawkinem a Quinlan?
Jeżeli lubicie romanse, czasem trudne, bo bohaterowie mają przeróżną przeszłość i bagaż uczuć, to jest to właśnie książka dla Was. Momentami zawiła, emocjonująca, czasem czyta się i trzeba się nieźle nadenerwować na swoich bohaterów bo nie potrafią się dogadać, a przecież to takie łatwe.
Myślę, że to doskonałe oderwanie po całej trylogii o Coltonie i Rylee. Siostra Donovana oczywiście również chce znaleźć swoją miłość i trafia na znanego muzyka, który się o nią zakłada. Jak myślicie, jak zareaguje Colton?
Książkę czytało się bardzo miło, w pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać komu kibicować w walce o serce Quinlan. Czy liderowi popularnego zespołu, czy może kierowcy wyścigowemu ? Lukowi. Chcecie się dowiedzieć kto zawsze wygrywa? Kierowca z wokalistą, czy wokalista z kierowcą?
Przekonajcie się już dziś!
Moja ocena: 10/10
Polecamy,...

Czy recenzja była pomocna?

Małgosia

ilość recenzji:30

brak oceny 25-08-2016 11:10

Jestem miłośniczką płomiennych romansów, oczywiście tylko na papierze. Książka powinna nas zmieniać wewnętrznie, kipieć od emocji, poruszać nas do głębi. Tak jest i tu, bo chociaż krew gęstsza od wody to serce miększe od skały.

Czy recenzja była pomocna?

Paulina Kaleta

ilość recenzji:105

brak oceny 31-07-2016 07:12

Z każdą kolejną książką Kristy Bromberg wiąże ogromne nadzieje. Liczę na to, że nowe powieści będą lepsze niż poprzednie, ale czy coś będzie lepsze niż historia Rylee i Coltona? Bo przecież Kristy już dawno mnie oczarowała. I znów kolejny raz zostałam zaskoczona, bo ?Sweet Ache? dotrzymuje kroku poprzednim powieściom, a nawet może jest ciut lepsze.

Quinlan to nie tylko piekielnie seksowna, piękna i atrakcyjna kobieta, ale również inteligentna - wykłada na uczelni. Hawkin jest sławnym rockmanem, który kolejny raz bierze na siebie konsekwencje wybryków młodszego brata. Przyszłość zespołu spoczywa w jego rękach i aby zdobyć przychylność sędziego zgadza się prowadzić serię wykładów na uniwersytecie. Tam poznaje Quinlan w dość niezręcznej sytuacji.

Myślałam, że już bardziej pyskatej bohaterki od Rylee nie da się wykreować. A tu owszem jak najbardziej. Quinlan to prawdziwe wyzwanie i kobieta z pazurem, która wie, czego chce i otwarcie o tym mówi. Jest bezpośrednia , bezwstydna, ma cięty język ? co za charakterek. Nieraz łapałam się na tym, że jestem zarumieniona i otwierałam szerzej oczy ze zdziwienia! Ale to dobrze, że bohaterka ma tyle samo praw, co mężczyzna, a czasem ich przewyższa. Plusem jest to, ze nie jest to kolejna histeryczka, która nie da dojść do słowa mężczyźnie, obraża się bez powodu, każe za sobą gonić i unika mężczyzny po kłótni. Sprawę od razu rozwiązuje i pierwszy raz w życiu facet nie musi się domyślać, czego chce. Quinlan to niezwykle rozsądna dziewczyna. Co jej leży na sercu od razu wyrzuca z siebie, nie owija w bawełnę, nie obraża się bez powodu, ma dystans do siebie. Nawet potrafi pierwsza wyciągnąć rękę do faceta! Seksowna, inteligentna i wyrozumiała ? ideał!

Natomiast Hawkin to mężczyzna o dobrym i wrażliwym sercu, opiekuńczy, a przy tym piekielnie przystojny i seksowny. Nie jest typową gwiazdą rocka, któremu czas tylko upływa na koncertach, braniu narkotyków czy podrywaniu fanek. Nigdy nie myśli o sobie tylko o rodzinie, przyjaciołach, zespole. Cóż? pod jego dobrocią rozpłynęłam się niczym lody na słońcu i zostałam jedną wielką, mokrą plamą. Opiekuje się chorą matką, próbuje pomóc bratu, który co rusz wpada w tarapaty. Bromberg sztuką kreowania postaci mogłaby uczyć inne pisarki. Jej postaci mają bardzo silne charaktery i są bardzo wyraziste. A książką przepełniona jest ciętymi dialogami, zabawnymi sytuacjami i nieporozumieniami.

Kolejny raz nie mogłam się oderwać dopóki nie skończyłam lektury. Autorka znów wykorzystała dwutorową narrację, dzięki której zagłębiłam się w psychikę bohaterów. Fabuła jest niczym tornado: szybka i zawiera w sobie wszystkie elementy o jakich marzymy ? zakład, przepychanki słowne i nie tylko, namiętność, pasję, pożądanie, kłamstwa, demony przeszłości, zwroty akcji, mnóstwo gorącego seksu. W tym niesamowitym wachlarzu każdy znajdzie coś dla siebie.

Uważam, że jest to książka godna uwagi. Nie tylko miłośnicy literatury erotycznej będą usatysfakcjonowani tą powieścią, gdzie od seksu, pożądania i namiętności, aż iskrzy. Właśnie ta powieść zabierze Cię w emocjonalną podróż, niczym rozpędzoną kolejką górską. A co jest ważne to ?Sweet Ache? można czytać osobno, niekoniecznie sięgając po poprzednie tomy, bo autorka kolejny raz stworzyła odrębną historię.

Mogę spokojnie przyznać, że uzależniła się od Bromberg niczym od czekolady, która kolejny raz odnalazła klucz do mojego serca i na dobre w nim zagościła.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?