Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Strażniczka książek

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Niezwykła przygoda w świecie książek...

Podróżować na grzbiecie Shere Khana przez `Księgę dżungli`, u boku Werthera Goethego walczyć z czarownicami z Makbeta, a wraz z Elisabeth Bennet wzdychać do Mr. Darcy`ego...
Amy nie myślała, że kiedyś będzie tak blisko bohaterów swoich ulubionych książek, że będzie umiała tak głęboko zanurzyć się w każdą z opowieści, o przeżywaniu których niejednokrotnie marzyła, pochłaniając je jednym tchem. Teraz z zapałem korzysta ze swojej nowej umiejętności - aż okazuje się, że w świecie literatury panuje kompletny chaos i nic nie jest takie, jakie być powinno.

Dla dzieci od 12. roku życia

Mechthild Glaser (ur. 1986) studiowała politologię, historię i zarządzanie gospodarką. Do dzisiaj mieszka i pracuje w Zagłębiu Ruhry, gdzie zdarza się jej tańczyć układy baletowe, a ponieważ nie ma o tym zielonego pojęcia, robi to zawsze w samotności. Uwielbia wymyślać zagmatwane historie i dość wcześnie zaczęła je zapisywać. Inspiracje znajduje wszędzie wokół, ale najlepiej wychodzi jej to przy filiżance gorącej miętowej herbatki.


Tytuł oryginału: Die Buchspringer
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 09.06.2016

RECENZJE - książki - Strażniczka książek

4.3/5 ( 7 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

izusr

ilość recenzji:6

brak oceny 14-03-2017 20:05

Spotkać Olivera Twista, Małego Księcia, panny Bennet i Annę Kareninę. Stanąć oko w oko z Shere Khanem i kapitanem Hakiem i... wyjść z tego cało. A w dodatku pod rękę z Werterem przemierzać kolejne powieści, a wreszcie wraz z nim wspiąć się na wieżę po warkoczu Roszpunki. Czy jest tu ktoś, kto nie marzył choć raz, by przenieść się na karty ulubionej powieści?

Ammy Lennox nagle dostaje tę możliwość. Jej matka miała siedemnaście lat, gdy uciekła z rodzinnego domu. Nigdy już miała tam nie wracać, a jednak pewne przykre wydarzenia, zmuszają ją i Amy do ucieczki i powrotu na pewną małą, szkocką wyspę, zamieszkaną przez zaledwie kilka osób. Wyspę, która skrywa niejedną tajemnicę.

To, że Amy dopiero jako nastolatka poznaje swoją babkę, dowiaduje się, że ma wujka, a nawet odkrywa kto jest jej ojcem, z którego brakiem dawno już zdążyła się pogodzić, zdaje się naprawdę niczym w porównaniu z tym, jakie zdolności mają członkowie jej rodziny. Okazuje się bowiem, że Lennoxowie i drugi ród zamieszkujący wyspę, potrafią przenosić się do świata literatury, a ich zadaniem jest wybranie jednej książki i pilnowanie, by żaden szczegół fabuły się nie zmienił i wszystko w niej zawsze przebiegało według ściśle ustalonego porządku. Co się jednak stanie, gdy Biały Królik już nigdy więcej nie przebiegnie przed oczami Alicji, w Śnie nocy letniej nagle pojawi się śnieg, a Sherlock Holmes po prostu zniknie?

W zasadzie to już było... przenoszenie się do świata literatury, postacie z książek, które nagle muszą odnaleźć się w naszej rzeczywistości. Było, ale mimo tego ja się przy "Strażniczce książek" naprawdę doskonale bawiłam. Zresztą to tak już chyba jest, że te powieści, których bohaterowie swobodnie wędrują po świecie literatury, dla nas, książkoholików, zawsze będą fascynujące. Ja z ogromną ciekawością śledziłam losy Amy, z przyjemnością towarzyszyłam jej podróżom po kartach kolejnych książek i wraz z nią dzielnie tropiłam złodzieja pomysłów. I choć już na sam koniec autorka nieco moim zdaniem przekombinowała, to książkę Mechthild Gläser szczerze polecam, a Wertera w jej wersji po prosu kocham, ot co.

www.poleczkazmigdalami.blogspot.com

ilość recenzji:66

brak oceny 26-07-2016 14:12

Amy to nastolatka, jakich wiele. Trochę różni się od swoich rówieśników z racji ogromnej miłości do książek. Połyka je w nieprzeciętnych ilościach i pakując walizkę zawsze ma kilka tomów przy sobie. Czytnik e - booków jest dla niej wynalazkiem wszechczasów, który pozwala całą biblioteczkę nosić pod pachą. Amy wychowywana jest tylko przez matkę. Alexis pochodzi ze Stormsay - tajemniczej małej wyspy, którą zamieszkują przedstawiciele dwóch ogólnie szanowanych Rodów. Kiedy Amy nie może znieść docinków rówieśników, a Alexis zostaje porzucona przez życiowego partnera obie Panie marzą jedynie o chwili wytchnienia. Zapada decyzja o wyjeździe na wakacje w rodzinne rejony Alexis.
I tak naprawdę od tego momentu nic nie jest już zwyczajne. Okazuje się, że bohaterki pochodzą z rodu, który ma zaszczyt piastować funkcje Strażników książek. Ich rolą jest dbanie o to, aby wszystko w książkach toczyło się zgodnie z planem. Ale cóż z tego, jeżeli w "Dorotce z krainy Oz" ktoś kradnie trąbę powietrzną, a w "Alicji w krainie Czarów" bez wieści ginie królik? Co więcej - W "Małym Księciu" ginie róża... no nie do pomyślenia. Amy z kretesem wsiąka w życie strażników i walczy o przywrócenie książkowej normalności. Co z tego wyniknie - zobaczcie sami.
"Strażniczka książek" w moim osobistym rankingu zajęła bardzo wysokie miejsce. Książka dla nastolatek, która zachęca do sięgnięcia do klasyki literatury to jest naprawdę COŚ. Powieść jest trochę płaska ze względu na swoją jednowątkowość, ale niewątpliwie braki w tym zakresie nadrabia świetną i pomysłową historią rodem z "Atramentowego serca". W obu tych powieściach miłość do książek wprost wylewa się z kartek. Któż z nas - książkochłonów - nie marzy o tym, aby móc w magiczny sposób znaleźć się w krainie naszych ukochanych bohaterów? Płakać z Anią z Zielonego Wzgórza nad ufarbowanymi na zielono włosami czy też wraz z Tomkiem Sawyerem malować niekończący się płot ciotki... No właśnie. Amy ma taką możliwość i już samo czytanie o tym budzi cudowne uczucia.
"Strażniczka książek" jest powieścią dla każdego. Czy młody czy stary na pewno znajdzie tu iście baśniowy nastrój i radość z każdej strony lektury. Szacunek mój wielki dla autorki za to, że sięgnęła po prawdziwą klasykę literatury, a nie modne powieści współczesnych czasów. Nie znajdziemy tu Harrego Pottera czy też przyjaznych wampirów. Odwiedzimy za to Heidi, pogadamy z Werterem (tym cierpiącym) i pogłaszczemy tygrysa z Księgi Dżungli. Czego chcieć więcej?
Boska, świetna powieść, którą z całego serca polecam każdemu.

Sheti

ilość recenzji:463

brak oceny 17-07-2016 11:38

?Strażniczka książek? to tytuł, który zainteresuje każdego książkoholika. W końcu czy może być coś lepszego niż książka o książkach, o ludziach, którzy kochają książki, o osobach równie mocno uzależnionych, co wszyscy nałogowi czytelnicy nie mogący wytrzymać choćby jednego dnia bez przeczytania czegokolwiek? I mimo że zarys fabuły wskazuje na to, że jest to powieść bardziej skierowana do dzieci i młodzieży, co oczywiście jest stuprocentową prawdą, to bardzo chętnie sięgnęłam po tę powieść i wiecie co Wam powiem? Nawet nieco się w niej zatraciłam.

Amy Lennox pochodzi z tajemniczego rodu, który od lat opiekuje się literaturą. Wiąże się to z tym, że wszyscy członkowie jej rodziny są obdarzeni umiejętnością wchodzenia do każdej powieści, po którą sięgną. Nie są oni jedynym rodem, którego członkowie posiadają taką możliwość, natomiast wszyscy zamieszkują wyspę, na której znajduje się wielka, wręcz ogromna biblioteka, która jest tak na dobrą sprawę ich dziedzictwem. Jednakże Amy wraz ze swoją matką Alexis żyła z dala od tego miejsca i dopiero jako nastoletnia dziewczyna dowiedziała się o swoim pochodzeniu. Mimo że nie była w stanie uwierzyć to, co jej powiedziano, bardzo szybko przystosowała się do nowej sytuacji i zaczęła wędrować po świecie literatury?

Przyznam szczerze, że zanim sięgnęłam po tę powieść, byłam przekonana, że otrzymam jedynie mieszankę twórczości Mechthild Gläser oraz ?Księgi Dżungli?, bowiem to od tej książki Amy rozpoczyna swoją przygodę jako strażniczka. Nic bardziej mylnego! Otrzymałam niesamowitą powieść, która całkowicie przenosi nas do magicznego, wręcz baśniowego świata, w którym spotkamy same gwiazdy! Wiernym towarzyszem Amy staje się nieszczęśliwie zakochany Werter, nie brakuje tutaj słynnych wiedźm z ?Makbeta?, po drodze z pewnością natkniemy się na kota z Cheshire i Białego Królika, a przy okazji będziemy mieli okazję pomiziać za uchem Shere Khana z ?Księgi Dżungli?. Wydawałoby się, że to mieszanka wybuchowa, a to zaledwie początek. Jestem pełna podziwu i uznania dla autorki, że potrafiła wpleść w swoją własną powieść tyle pięknych opowieści.

Sam pomysł jest naprawdę doskonały i mimo że książka faktycznie skierowana jest bardziej do młodszego czytelnika, to myślę, że będzie potrafiła oczarować każdego, kto kocha literaturę. To nie tylko opowieść o tym, jak Amy zapoznaje się ze swoją rolą strażniczki i stara się rozwikłać tajemnicę, która pojawia się w trakcie jej pobytu na wyspie, ale również piękne przedstawienie jej relacji z matką, które nawiązuje do zaufania, potrzeby akceptacji i miłości. Pojawia się tutaj również lekki wątek romantyczny, który niestety nie do końca przypadł mi do gustu ? zdecydowanie obrałabym tutaj inny kierunek, ale właściwie taka chyba jest kolej rzeczy ? w tego typu książkach nie może zabraknąć nastoletniej miłości, która jest ważnym elementem kształtującym człowieka.

Autorka w doskonały sposób poradziła sobie zarówno z kreacją świata, w którym rozgrywa się akcja, jak i z przedstawieniem bohaterów. Amy jest bardzo miłą dziewczyną, która szybko dostosowuje się do nowych sytuacji, potrafi łączyć fakty i logicznie myśleć. Wykonuje swoje zadanie z ogromnym zaangażowaniem i traktuje je jako wspaniałą przygodę. Pozostałych bohaterów nie sposób ze sobą pomylić, bowiem doskonale wiemy, kto jaką rolę odgrywa w tej historii. Bardzo przypadła mi do gustu kreacja głównego antagonisty, Mechthild Gläser całkowicie sprostała temu zadaniu, chociaż wielu osobom ta postać oraz rozwiązanie całej zagadki może się wydać dosyć zaskakujące ? w taki czy inny sposób.

?Strażniczka książek? to książka bardzo przyjazna, sympatyczna, a wręcz urocza. Posiada piękny, bajkowo-baśniowy klimat, który całkowicie omamia czytelnika. Pozwala nam przeżyć niesamowitą przygodę, z bohaterami, których już dobrze znamy z innych powieści, a także z tymi, których wizja pojawiła się w głowie autorki. Umiejętność Amy to coś, o czym marzy każdy czytelnik ? gdyby tylko posiadała zdolność przenikania do książek, to zapewne nigdy więcej byście mnie nie zobaczyli ? a przynajmniej nie w tym świecie, bowiem na pewno wędrowałabym po świecie literatury. Z jednej strony jest to pozycja idealna dla młodszego czytelnika, a z drugiej dla czytelnika starszego stanowi ona wspaniały powrót do okresu dzieciństwa. Bardzo, ale to bardzo przyjemna, lekka, baśniowa i niezwykle sielankowa pozycja!

...

Paulina Kaleta

ilość recenzji:105

brak oceny 15-07-2016 08:44

Kto z nas nie marzył (lub nadal to robi), aby znaleźć się w ukochanej książce, spotkać ulubionych bohaterów i móc z nimi porozmawiać? Podróż w świat literacki to spełnienie marzeń każdego książkoholika, bo przecież odkryć znany- nieznany świat to przygoda, które się nie zapomina. Wydaje się to wszystko niemożliwe, prawda?

Amy jest zakompleksioną nastolatką. Nienawidzi szkoły, za to kocha czytać. Wraz z matką wybiera się w podróż. Na miejscu dowiaduje się, że odziedziczyła? hmmm? pewną umiejętność, dar i jest Strażniczką Książek! W gwoli ścisłości nie pilnuje zbiorów w jakiejś podziemnej bibliotece, ale bez problemu może wejść w fabułę jakiejkolwiek książki! Cudownie, nieprawdaż? Ale nie może być tak pięknie i pojawiają się pewne schody. Mianowicie ktoś zaczyna kraść literackie pomysły ze znanych książek! Co się wiec wydarzy, jeśli Królik zgubi zegarek i nie przyjdzie do Alicji, w Śnie nocy letniej pojawi się śnieg, a Małemu Księciu ktoś zabierze ukochaną Różę? Wtedy na ratunek rusza Amy.

Uważam, ze jest to idealna pozycja dla każdego mola książkowego. Nieważne czy ma 10, 15 czy 30 lat. Autorka zabiera nas w niezwykłą podróż. Wraz z główną bohaterką przemieszczamy się na kartach różnych powieści, np. Piotrusia Pana,Baśni tysiąca i jednej nocy czy Księgi Dżungli. Fabuła jest przemyślana i bardzo pomysłowa, bo naprawdę podróżujemy, nawet w czasie. Raz jesteśmy z Jane Eyre, raz z Sherlockiem Holmesem, kolejnym z Olivierem Twistem, by potem poznać Wertera. Mechthild powołuje do życia bardzo lubiane i cenione przeze mnie postaci. Na niektórych z nich się wychowałam, inne są po prostu bliskie memu sercu. Połączenie fikcji literackiej rzeczywistością było strzałem w 10! Czasem potrzebujemy odrobinę magii w naszym życiu, oderwania się, spróbowania czegoś innego i absolutnie to wszystko autorka nam podarowała. Dodatkowo autorka przytoczyła różne dzieła literackie. Wcale nie musi to być osoba po filologii, czy znawca literatury. Zwykły czytelnik także się odnajdzie i bez problemu rozpozna bohaterów. Kolejnym plusem są interesujący bohaterowie, tajemniczy i intrygujący, np. Lady Mairead, Desmond, Betsy czy Brock, którzy skrywają wiele tajemnic.

Summary: Najprościej rzecz ujmując jest to książka o książkach. Autorka oprowadza nas po różnych dziełach, które stanowią niezwykłą literacką podróż i inspirację. W książce odnajdziemy wątki fantastyczne, baśniowe, kryminalne, a nawet romansowe. Jest to idealna pozycja dla miłośników czytania. ?Strażniczka Książek? dzisiejszy pochmurny dzień zamieniła w cudowną, baśniową przygodę. Przez całą powieść bardzo dużo się dzieje. Polecam nie tylko osobom, które zaczynają przygodę z literaturą i czytaniem, ale także starszym czytelnikom, którzy pragną oderwać się od codzienności i wybrać w niezapomnianą podróż, aby wraz z bohaterami odkrywać różnorodne tajemnice. I dodatkowo ta urocza okładka utrzymana w tak radosnych kolorach, a jednocześnie taka magiczna.

Iwona

ilość recenzji:198

brak oceny 12-07-2016 10:25

Amy wraz ze swoją mamą Alexis wracają w rodzinne strony, by uporządkować swoje życie. Dziewczyna miała dość nieprzyjemny incydent w szkole, a jej mama rozstała się z ukochanym. Obie na niewielkiej wyspie należącej do Szkocji będą szukały swojego szczęścia. Kiedy przybywają na miejsce okazuje się, że matka skrywała przed Amy pewną rodzinną tajemnicę? Okazuje się, że młodzież z jej rodu pełni zaszczytną funkcję Strażników książek. Z czym to się wiążę i czy Amy uda się odnaleźć w tej roli, w momencie gdy całej literaturze zagraża ogromne niebezpieczeństwo?

.....

Strażniczka książek łączy w sobie elementy charakterystyczne dla takich gatunków jak fantasy, baśń, romans, kryminał, odrobina sensacji, a nawet grozy. Jest to mieszanka wyważona, tworząca intrygującą opowieść. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.

.....

...

Beata Kim

ilość recenzji:1

brak oceny 6-07-2016 00:00

Świetna propozycja dla młodszych czytelników, którzy lubią spędzać czas z książką. Idealny tytuł właśnie na wakacje, by zabrać go ze sobą na wycieczkę lub na plażę. Fabuła strasznie, strasznie pomysłowa, w której główna bohaterka książki przenosi się do? swoich ulubionych książek. Brzmi fajnie? A dzięki świetnej narracji jest jeszcze lepiej! Polecam gorąco! :)

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 14-06-2016 19:02

KSIĄŻKOWA TRADYCJA

Literatura bawiąca się literaturą to odmienny, ale jakże ciekawy gatunek. I to nie tylko literacki ? czego najlepszym przykładem jest komiks ?Liga niezwykłych dżentelmenów? Alana Moore?a. Takie podejście już samo w sobie stanowi ciekawą zabawę z czytelnikiem, a przesycenie treści licznymi odwołaniami do doskonale znanych wszystkim powieści dodaje całości smaku. I tak jest w wydanej właśnie na naszym rynku powieści ?Strażniczka książek?.

Nastoletnia Amy Lennox może i wydaje się dziewczyną, jak wszystkie inne, a jednak jej życie jest dość specyficzne. Jej matka miała zaledwie siedemnaście lat, kiedy będąc z nią w ciąży spakowała najpotrzebniejsze rzeczy i praktycznie tak jak stała, wyjechała z własnego kraju by zamieszkać w niemieckim Bochum. Teraz to Amy ma niemal siedemnaście lat i jakby to zdarzenie było rodzinną tradycją, decyduje się spakować bagaże i wyjechać z matką z Niemiec. W jej życiu wydarzyło się bowiem coś, przed czym chce uciec, a ponieważ obie nie mają dokąd, wracają do Szkocji, z której wywodzi się ich ród. Amy nie ma jednak pojęcia, jak bardzo wyprawa ta odmieni jej życie. Wkrótce dowiaduje się bowiem, że należy do jednego z dwóch rodów, które mają niezwykłe zdolności przechodzenia do literatury. Każdy ich członek do ukończenia szkoły zajmuje się jedną wybraną książką, wkraczając w jej świat i dopilnowując by wszystko przebiegało tam, jak należy. Zaskakujące? Tak, ale przy tym jakie oferujące możliwości. Amy dosłownie zanurza się w świat książek, ale wkrótce odkrywa, że nic się w nich nie zgadza?

Sherlock Holmes zniknął. Od tego właściwie zaczyna się ta powieść, dalej jest już tylko bardziej szalenie. Młoda autorka niemieckiego pochodzenia zabiera nas do świata, w jakim marzyłby się znaleźć każdy czytelnik. Bo wyobraźcie sobie, że oto możecie trafić w sam środek Waszej ukochanej powieści. Cudowne? Oczywiście! Jak ziszczenie snu. Interaktywna przygoda, ale przy tym jakże niebezpieczna. I chociaż my nie możemy trafić do literackiego świata, to nadal mamy możliwość towarzyszyć w tej wędrówce Amy i rozwiązać zagadkę ?Psa Baskervillów?, trafić na pokład łodzi podwodnej by popłynąć w ?20 000 mil podmorskiej żeglugi?, a nawet przejść przez króliczą norkę aby spotkać ?Alicję w krainie czarów?. I owszem, ?Strażniczka książek? jest powieścią młodzieżową, ale nie sugerujcie się tym ani trochę. Nieważne ile macie lat i kim jesteście, jeśli kochacie czytać, będziecie zachwyceni. W końcu jeżeli regularnie sięgacie po książki, mieliście na pewno kontakt z klasykami Verne?a, Stevensona, Stokera, Wilde?e czy Szekspira, a skoro tak, w ?Strażniczce?? poczujecie się jak w domu.

Co jeszcze warto docenić, ta lekko i przyjemnie napisana powieść, która doskonale trafia w gusta współczesnych młodych czytelników, może rozpalić w nich zainteresowanie klasyką, która pojawia się na jej lamach, a to wielka wartość. I szansa, że literatura będzie żyła wiecznie i wciąż na nowo urzekała kolejne pokolenia, niezależnie od epoki, w jakiej powstała, czego i sobie, i Wam życzę.

A zatem polecam gorąco.