Baśnie duńskiego pisarza Hansa Christiana Andersena od zawsze pasjonowały, poruszały i rozpalały wyobraźnię nie tylko najmłodszych czytelników. Nie bez powodu przetłumaczono je na ponad 80 języków. Któż nie zna bowiem takich tytułów jak Calineczka, Brzydkie kaczątko, Dziewczynka z zapałkami, Królowa śniegu czy Mała syrenka? Natrafiłam jednak na kilka zupełnie nieznanych mi historii sięgając po książkę Srebrny szyling i inne zapomniane baśnie pana Andersena. W publikacji tej znajduje się siedem pięknych opowieści: Dzielny cynowy żołnierzyk, Profesor i jego pchła, Srebrny szyling, Dwunastu pasażerów dyliżansu, Kwiat rumianku, Igła do cerowania oraz Len.
Każda z tych baśni niesie ze sobą uniwersalne wartości, każda jest pouczająca i ciekawa. Dzięki tym niezwykłym opowieściom czytelnik poznaje m.in. pewną igłę przepełnioną dumą i pychą, Profesora, który podróżował po świecie z pchłą znającą cyrkowe sztuczki czy cynowego żołnierzyka zapatrzonego w piękną papierową baletnicę.
Książka jest przepięknie ilustrowana. Bardzo dawno nie spotkałam w żadnej publikacji tak cudownych ilustracji. Budują one w czytelniku niezwykłą atmosferę. Ponadto jej karty zostały celowo postarzane nadając w ten sposób lekturze tajemniczości oraz wiekowości. Przez to przygoda z tymi właśnie opowieściami staje się jeszcze bardziej niesamowita i magiczna.
Odrobinkę przeszkadzała mi bardzo drobna czcionka, jednak wyjątkowo w tym wypadku przymknęłam na ten mankament oko :)
Baśnie od pokoleń uczą dzieci wrażliwości, ukazując świat w którym dobro zawsze zwycięża zło. Na pewno te zapomniane i zakurzone upływem czasu historie sprawią dzieciom mnóstwo radości i uprzyjemnią czas. Szczerze polecam ;)