Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Słodkie sekrety

książka

Wydawnictwo Filia
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Neva Bradley chce ukryć przed najbliższymi i współpracownikami szczegóły dotyczące swej ciąży, łącznie z tym, kto jest ojcem jej dziecka. Jej matka, Grace, nie spocznie, dopóki nie odkryje tajemnicy córki. Im bardziej naciska, tym Neva bardziej się w sobie zamyka.
Babcia Nevy, Floss, przypomina sobie podobną sytuację sprzed sześćdziesięciu lat i skrywaną przed najbliższymi tajemnicę. Jeśli teraz ujawni sekret z przeszłości, życie całej rodziny się zmieni.

Floss zastanawia się, czy wyznanie prawdy jest lepsze niż zachowanie milczenia.
Czy pewne sekrety powinny na zawsze pozostać zapomniane?

Ciepła opowieść o rodzinnych więzach, miłości, o cudzie życia i sprawach, które być może powinny pozostać w ukryciu...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 05.07.2017

RECENZJE - książki - Słodkie sekrety

4.7/5 ( 13 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Books Hunter

ilość recenzji:1

brak oceny 3-08-2017 10:29

Słodkie sekrety, to cholernie dobra powieść kobieca. Cholernie wciągająca, poruszająca, czasem zapierająca dech... Trochę skomplikowana, tajemnicza, ciepła, ujmująca. Do tej pory nie czytałam żadnej książki, która zawierałaby tak dużo porodów, opisów porodów, lekarzy położników, cudu wydania dzieci na świat... Autorka tak pięknie przedstawiła nowe życie, że za każdym razem czułam tę magię.Książka Hepworth jest magiczna i niesamowicie prawdziwa...

Głównymi bohaterkami książki są trzy kobiety: babcia, matka i córka. Każda z nich jest położną, każda ma przeżycia z mężczyznami. Każda z tych dam ma za sobą wiele porodów i przeżyć. Babcia imieniem Floss skrywa pewną tajemnicę i wraca z nami, czytelnikami do przeszłości by ją nam przedstawić, a sobie przypomnieć. Świetny pomysł i już Wam tym samym zdradzam, iż treść jest wielowątkowa. Córka Foss ma na imię Grace i jest najbardziej zakręconą z bohaterek. Jest matką trzeciej głównej bohaterki imieniem Neva. Grace jest zwolenniczką porodów w domu, naturalnych bez ingerencji szpitala i "typowych szpitalnych porodów". Uważa, że to jest najlepsze dla jej pacjentek oraz dzieci przychodzących na świat. Neva natomiast jest szanowaną położną w znanej i bardzo dobrej klinice. Córka i matka nie zawsze się dogadują. Neva pragnie mieć swoje tajemnice, podejmować własne decyzje, natomiast jej matka lubi ingerować w życie córki. Może właśnie dlatego Neva ukrywa ciążę przed bliskimi? A może jest inny powód?

Przyznać muszę, że książka Słodkie sekrety nie jest kierowana do każdej czytelniczki. Postaci są dojrzałe, dorosłe, a i temat jest dosyć wyszukany. Mnie książka bardzo się podobała, nie mogłam się od niej oderwać i pochłaniałam ją z ogromną przyjemnością. Strona, po stronie. W książce znajdziemy wiele ciekawych tematów, o wybaczaniu, miłości (tej łatwej i tej trudnej), miłości rodzicielskiej, miłości namiętnej... Jest tutaj sporo sekretów, z przedstawieniem których autorka poradziła sobie wręcz śpiewająco. Chociaż muszę przyznać, że pewne elementy dość szybko sobie poukładałam i, że tak powiem... Wyszło szydło z worka.

Bohaterki są stworzone śpiewająco. Bardzo polubiłam zagubioną Nevę, zakręconą Grace i oddaną bliskim Floss. Wprawdzie nie mogę stwierdzić, że spotkałam w tej książce bohatera, którego bym nie polubiła. A! Nie! Jest jeden drań... Niemniej nie mogę zdradzić Wam kto to taki. Popsułabym tym samym wszystko, a tego nie chcę.

Mam nadzieję , że zechcecie się otworzyć na tę powieść drogie kobietki. Jest ciepła, przejmująca, zabawna i spędzicie przy niej świetnie czas. Osobiście polecam!

sol-shadowhunter.blogspot.com

Z herbatą wśród książek

ilość recenzji:1

brak oceny 20-07-2017 18:17

Trzy kobiety: Floss, Grace i Nevę - babcię, matkę i córkę - łączą nie tylko więzy rodzinne, ale i wspólny zawód. Wszystkie są położnymi i z pasją i zaangażowaniem uczestniczą w cudzie narodzin. Niespodziewanie na jaw wychodzi zaawansowana ciąża Nevy, którą do tej pory ukrywała przed najbliższymi. Nie chce też wyznać, kto jest ojcem jej dziecka i planuje wychować je jako samotna matka. Podczas gdy Grace, nie mogąc znieść niewiedzy, wszelkimi sposobami próbuje odkryć prawdę, do Floss powracają wspomnienia podróży do Stanów ze swoją nowo narodzoną córeczką i ciągu wydarzeń, które to poprzedziły. Chociaż cała rodzina myśli, że zna tę historię, nie wiedzą jednak wszystkiego, a Floss powoli zdaje sobie sprawę, że być może przyszedł czas, aby wyznać, co tak naprawdę wydarzyło się w Anglii kilkadziesiąt lat wcześniej. Ale prawda czasem może przynieść więcej szkody niż pożytku? Jak będzie w tym przypadku?

Poród często jest opisywany i przedstawiany w filmach jako piękne, magiczne doświadczenie i z pewnością nim jest. Rzadko jednak mówi się o tym, jak naprawdę wygląda, ile potrafi trwać, jakie niebezpieczeństwa ze sobą niesie i jak bezdusznie lekarze potrafią potraktować rodzącą kobietę. Mało jest również w literaturze postaci położnych, które generalnie zasługują na większą uwagę i szacunek do ich trudnej, aczkolwiek niosącej wiele satysfakcji pracy. Dlatego cieszę się, że Sally Hepworth zdecydowała się poświęcić swoją książkę właśnie im i kulisom ich zawodu.

Wydarzenia poznajemy z perspektywy Floss, Grace i Nevy - trzech bohaterek, różniących się wiekiem, usposobieniem i charakterem. Seniorka rodu jest stateczną, rzeczową, mądrą kobietą, chociaż potrafi zaskoczyć swoimi decyzjami. Jej córka to artystyczna, ekstrawertyczna dusza, za wścibstwem skrywająca troskę o swoją rodzinę i pragnienie bycia potrzebną. Neva z kolei wydaje się mieć bardziej introwertyczną naturę - mało komu pokazuje swoje prawdziwe uczucia i jak najdłużej stara się zachować wiadomość o swojej ciąży dla siebie. Chociaż z żadną z nich raczej bym się nie zaprzyjaźniła, to z zainteresowaniem śledziłam ich losy i to, jaki wpływ na ich życie miały wzajemne relacje tych trzech kobiet.

Autorka w realistyczny sposób przedstawiła cienie i blaski zawodu położnej - ogromną satysfakcję i emocje, płynące z uczestniczenia w przychodzeniu na świat nowego człowieka, ale też mnóstwo stresu i olbrzymią odpowiedzialność. Lektura ?Słodkich sekretów? nauczyła mnie, że położnictwo to praca wymagająca ogromnych pokładów siły wewnętrznej, opanowania, cierpliwości, empatii i umiejętności szybkiego podejmowania decyzji.

Oczywiście nie mogło zabraknąć również wątku romansowego, bo koło Nevy ciągle kręci się przystojny pediatra Patrick, uchodzący za szpitalnego Casanovę. Niby łączy ich tylko przyjaźń, ale czy przyjaźń nie stanowi najlepszej podstawy do stworzenia związku? Problem w tym, że związek wymaga szczerości, również co do tożsamości ojca dziecka Nevy...

Sally Hepworth zaserwowała czytelniczkom dawkę naprawdę dobrej literatury kobiecej - słodko-gorzkiej, mądrej, nie przesadnie ckliwej, takiej, która nie stanowi tylko chwilowej rozrywki, ale też może nas czegoś nauczyć. Mnie podobała się bardzo, czego i Wam życzę.