"Naród, który chce być wolny, nie może być bierny w momentach, w których decydują się jego losy." gen. Tadeusz Komorowski "Bór"
Tematyka Powstania Warszawskiego stała się bardzo bliska mojemu sercu, staram się jak najwięcej o nim czytać, pozyskiwać informacji, zapoznawać się ze wspomnieniami jego uczestników. Z publikacji wyniosłam interesującą wiedzę, wzbudziła silne emocje i skłoniła do refleksji. Choć liczyłam na głębsze spojrzenie na tytułowe pytanie, rozwinięcie odpowiedzi z wielu perspektyw, jednak książką nie czuję się rozczarowana, to kolejny etap wędrówki śladami powstańców, znakomity instrument popularyzacji wiedzy o bolesnym zdarzeniu w historii Polski. Wniknęłabym bardziej w zagadnienia zasadności decyzji o rozpoczęciu powstania, kontynuacji w newralgicznym momencie, ale też zakresu pomocy ze strony aliantów, braku wsparcia psychologicznego, niewywiązania się z obietnic, postawy Józefa Stalina wobec Warszawy. Bogactwo zdjęć, mapki, wycinki prasowe, reprinty dokumentów, fragmenty pamiętników, pozwalają na odtworzenie w wyobraźni tamtych chwil, mocno przemawiają do nas i zachęcają do zadumy. Bogata bibliografia z pewnością pomoże w głębszym studiowaniu omawianych zagadnień. Agnieszka Cubała pisze ciekawym stylem, z bardzo przemyślaną koncepcją łączenia i przedstawiania źródeł, dzięki temu książkę czyta się z dużym zaangażowaniem.
Bardzo zainteresował mnie rozdział poświęcony mediom powstańczym, ogromnym wysiłkom potrzebnym, aby mogły funkcjonować w ówczesnych warunkach, towarzyszącym im nieustannym poczuciu zagrożenia życia. Prasa, jej druk i kolportaż, odezwy, radio, seanse w kinie, filmowe dokumentacje, kroniki powstańcze, zdjęcia, przedstawienia teatralne, propaganda uliczna, plakaty, transparenty, patrole megafonowe, marsze i piosenki żołnierskie. Współpraca z pisarzami, poetami, kompozytorami, autorami piosenek, postaciami polskiego życia kulturalnego. Kontakt z kulturą pozwalał przywołać uśmiech, odreagować stres, dodać otuchy i nadziei, budzić wiarę i przekonanie o uzasadnieniu ponoszenia ofiar. Media powstańcze to źródło informacji ze świata, kraju, dzielnic stolicy, zapoznając się nawet z ich urywkami doskonale czujemy nastrój i emocje tamtych chwil. Autorka przeznaczyła wiele przestrzeni w publikacji na opis celebracji 15 sierpnia 1944 roku, znaczenia tego dnia dla Polaków, zbiegu kilku świąt - Dnia Żołnierza, Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, rocznicy Cudu nad Wisłą, Czynu Chłopskiego, także popularnych imienin Marii i Mariana. Zdumiewa, jak wiele poświęcano, aby nadać temu dniu odpowiednią oprawę, podkreślić jego rangę, wlać myśli patriotyczne w duszę ludności Warszawy, pomimo zagrożenia związanego z atakami wojsk niemieckich, bombardowaniami, wybuchami pocisków. Obchody opisano ciekawie, z dbałością o szczegóły, podziałem na dzielnice miasta. Z podziwem czytamy o akademiach, przemówieniach, występach, koncertach i mszach, organizowanych w ukryciu i konspiracji, z poczucia wspólnoty, walki o niepodległość, miłości do ojczyzny.
...
Opinia bierze udział w konkursie