Recenzja również na http://bookparadisebynatalia.blogspot.com
Nie ukrywam, że nieczęsto zdarza mi się sięgać po poradniki, a tym bardziej, o zgrozo! po poradniki urodowe. Tym razem jednak, skoro miałam możliwość, postanowiłam się przełamać i sięgnąć po sławne "Sekrety urody Koreanek".
Charlotte Cho napisała o dziesięciu elementach, dzięki, którym Koreanki wyglądają doskonale.
1. Zamiast zakrywać skórę makijażem i nakładać kolejne warstwy pudrów w Korei Południowej stawiają na to, żeby cera była zawsze czysta, a co za tym idzie zdrowa.
2. Najważniejsze jest oczyszczanie cery: dwuetapowe, dwa razy dziennie.
3. Używanie dobrej jakości toników, które nawilżają cerę. Sucha skóra nie przyjmie innych kosmetyków, jeśli nie będzie dobrze przygotowana na to (czyt.: oczyszczna)
4. Złuszczanie, czyli wątek, w którym Charlotte napisała o koreańskich Spa (K-Spa), w których ludzie poddają się zabiegom złuszczania skóry z całego ciała.
5. Nawilżanie, które zapewnia pełną blasku cerę, jakiej pożądają wszystkie Koreanki.
6. Maseczki w płachtach, czyli takie, które zapewniają największe nawilżenie.
7. Zdrowy tryb życia, który jest niezbędny do posiadania zdrowej, pięknej cery.
8. Kremy BB i CC, czyli lżejsze podkłady, które nie wysuszają skóry, zapewniają ochronę przed słońcem, maskują, ale co najważniejsze dzięki nim nadal możemy wyglądać naturalnie.
9. Makijaż, bez makijażu- czyli stawiamy na rozświetlenie cery i delikatny makijaż.
10. Ochrona przed słońcem, czyli właściwe dobieranie kremów z filtrami przeciwsłonecznymi.
Ogólnie w książce nie znalazłam nic odkrywczego. Owszem, miło napisany poradnik z ilustracjami. Dobrze się czyta, przyjemnie ogląda, język jest prosty, informacje podane w sposób przystępny.
Nic specjalnego.
Ciekawe rzeczy zaczynają się jednak w innych wątkach książki- autorka przeplata porady na temat urody z wątkami kulturowymi, czyli informacjami o Korei, o tradycjach, o życiu. Sprawia to, że książka nie jest nudna, a natłok informacji nie męczy.
Umówmy się, że książka nie jest za specjalna, ale język, jakim posługuje się autorka to istny majstersztyk! Dziewczyna ma ogromny talent do przekonywania- fantastycznie pisze, a umiejętności przekonywania, nawet największego sceptyka zachęcą do dbania o cerę.
Książkę polecam osobom, które potrzebują wiedzy jak zadbać o siebie w kilku krokach- na pewno się nie przeliczycie.