SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Rodzina Ulmów (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Rafael
Oprawa twarda
Liczba stron 96
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Wkrótce rozległo się kilka strzałów. Jako pierwsi zginęli, jeszcze podczas snu, dwaj bracia Szallowie oraz jedna z sióstr Gołda Goldman. Wtedy Niemcy wezwali furmanów, aby patrzyli, jak dokonują mordu. To miało odstraszyć innych od pomocy Żydom. Wtedy zastrzelili kolejnego z braci Szallów, następnie Laykę Goldman wraz z małym dzieckiem, a na końcu pozostałych Szallów. Przed chałupę wyprowadzono też Józefa i Wiktorię i tam zastrzelono. (...) Wśród krzyków i płaczu żandarmi zastanawiali się, co zrobić z szóstką dzieci. Po krótkiej naradzie Dieken zdecydował, że ich także należy rozstrzelać. Trójkę lub czwórkę dzieci własnoręcznie zamordował Kokott. Krzyczał przy tym: "Patrzcie, jak giną polskie świnie, które przechowują Żydów". (...) Od kul zginęły wszystkie dzieci Ulmów: Stasia, Basia, Władziu, Franus, Antoś, Marysia i siódme w łonie matki, która właśnie zaczęła je rodzić.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Rafael
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 200x268
Liczba stron: 96
ISBN: 978-83-7569-863-3
Wprowadzono: 22.03.2016

RECENZJE - książki - Rodzina Ulmów - Jarosław Szarek, Mateusz Szpytma

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zofia Filo

ilość recenzji:1

brak oceny 23-12-2018 14:29

Książka niestety zawiodła moje oczekiwania. Spodziewałam się rzetelnej prozy zawierającej analizę społeczną, polityczną, środowiskową i historyczną, a tymczasem książka, w mojej ocenie to dość prymitywna i chaotycznie napisana broszura. Niestety, widać że ta publikacja ma dwóch autorów, ponieważ dość często powtarzają się pewne opisy, jak choćby imiona i nazwiska ukrywających się Żydów wymieniane w publikacji kilkakrotnie ( s. 9, s. 36, s. 46), co więcej za każdym razem inaczej nazwane, co wprowadza chaos. Najważniejszy jednak zarzut pod adresem przedmiotowej książki ma charakter merytoryczny. Każdy rozdział jest płytkim opisem faktów, bardzo lakonicznym i, odnoszę wrażenie, że niedokończonym. Brak głębszej analizy faktów, historii rodziny, przeszłości ukrywających się Żydów, opisu relacji w Markowej w okresie przedwojennym itp. Zaletą książki jest oprawa fotograficzna. Niestety mam wrażenie, że część opisowa jest jedynie tłem dla fotografii, a nie odwrotnie. Zwłaszcza że cała książka wykonana została z grubego błyszczącego papieru. Konkludując: książka ma charakter albumu (być może takie było założenie wydawców i autorów), dlatego też dużo przyjemniej się ją ogląda niż czyta.
P.s. przedmiotowa recenzja odnosi się jedynie do merytoryki książki. Kwestie kluczowe poruszone w przedmiotowej książce (męczeństwo rodziny Ulmów) nie podlegają dyskusji i jakiejkolwiek ocenie.

Czy recenzja była pomocna?

Aga CM

ilość recenzji:415

brak oceny 6-04-2014 22:41

Książka została wydana jako hołd dla rodziny Ulmów, którzy zostali zamordowani wraz z ukrywającymi się u nich Żydami przez żandarmerię niemiecką 24 marca 1944 r. Pięćdziesiąt jeden lat później Józef i Wiktoria zostali odznaczeni pośmiertnie tytułem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Od 2008 rodzinie przysługuje tytuł Sług Bożych. W Rzeszowie planowane jest stworzenie Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu imienia rodziny Ulmów.

Książka przybliża nam życie głowy rodziny - Józefa Ulma od jego narodzin. Wspomniane są tu lata szkolne i jego liczne pasje. Mężczyzna był bardzo ambitny i niezwykle pomocny. Założył we wsi pierwsze sady, szkółkę drzew owocowych i sam w niej uczył przyszłych sadowników. Skonstruował nowoczesne narzędzia pszczelarskie, hodował jedwabniki. Introligator, fotograf-amator, konstruował aparaty fotograficzne. Z czasem stał się działaczem w Związku Młodzieży Wiejskiej RP ?Wici?. Na jednym z zebrań spotkał swoją przyszłą żonę - Wiktorię. W 1935 roku wzięli ślub. Przez następne 6 lat urodziło im się sześcioro dzieci. Żyli skromnie.

W 1939 roku do wsi wkroczyły wojska niemieckie. Rok później powstały pierwsze komórki konspiracyjne. Nikt z mieszkańców nie podpisał volkslisty. Rozpoczęła się eksterminacja. Na pierwszy ogień poszli Żydzi. We wsi mieszkało około 120 osób. Zostali pozbawieni praw obywatelskich. Nakazano im przeniesienie się na tereny okupowane przez Sowietów. Ci co pozostali byli zmuszani do darmowej pracy na rzecz okupanta. Weszło w życie rozporządzenie o przymusie noszenia przez Żydów białej opaski z gwiazdą Dawida. Nie mogli bez upoważnienia opuszczać wyznaczonego terenu. Karani byli również Ci, co ich ukrywali. W miastach tworzono getta. Żydzi zaczęli uciekać na wieś. Jednak i tam było niebezpiecznie. Ewidencjonowano ich. Wywożono ich do obozów zagłady lub mordowano w lasach. W 1942 roku rozpoczęła się likwidacja gett. We wsi rozpoczęły się polowania na ludzi. Łapano ich i rozstrzeliwano, po czym zakopywano ich ciała na byłym grzebowisku padłych zwierząt.

Nasi główni bohaterowie byli świadkami tych wszystkich okropności, ponieważ okna ich domu wychodziły na miejsce zakopywania zwłok rozstrzelanych Żydów. Ofiary same kopały swoje groby. Jednak niektórym udało się przeżyć w ukryciu. Na polach, w zaroślach, jarach, w domach mieszkańców wsi. I właśnie takim bohaterem był Józef Ulma. Schronienia na swoim strychu użyczył 8 osobom. Udało im się przetrwać półtora roku...

W książce poznajemy również wspomnienia Janiny Kluz, Abrahama Segala, Jana Jakielaszka, Zbigniewa Kluza, Heleny Szylar, Heleny Weltz. Na zakończenie książki zamieszczone zostały dwie rozmowy: z nieżyjącym już księdzem prałatem Stanisławem Leją, proboszczem parafii pw. św. Doroty w Markowej i z Abrahamem Segalem (jednym z uratowanych Żydów przez mieszkańców tej wsi).

Całość napisana prostym językiem, okraszona mnóstwem starych czarno-białych fotografii. Wydana w twardej oprawie. Formą przypomina album, który został wzbogacony komentarzem. Bardzo wzruszająca i wstrząsająca lektura.

Czy recenzja była pomocna?