Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przejechał cyrk

książka

Wydawnictwo Państwowy Instytut Wydawniczy
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Nie wiadomo, z jakiego powodu młody bohater powieści zostaje wezwany na przesłuchanie. Wydarzenie to jednak splata jego losy z losami pewnej dziewczyny. Im dłużej ją zna, tym mniej o niej wie. Dzieli z nią codzienność, upływającą na wędrówkach po Paryżu, coraz bardziej obcym i mglistym, i spotkaniach z nieznajomymi, skrywającymi coraz więcej tajemnic. I miasto, i jego mieszkańcy wciąż wydobywają z pamięci bohatera przeszłość. Szczegóły topografii zamiast oświetlać wspomnienia, wywołują uczucie pustki i zerwanych więzi. Wszystkie wysiłki, by ustalić, kim jest dziewczyna, w której się zakochał, aby odgadnąć, kim są mężczyźni, z którymi zaczynają go łączyć niejasne sprawy, zdają się nie prowadzić donikąd.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 13.11.2014

RECENZJE - książki - Przejechał cyrk

4.6/5 ( 11 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    4
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Aga CM

ilość recenzji:415

brak oceny 14-04-2015 23:20

To byłoby, moim zdaniem, całkowicie niesprawiedliwe mówić o istnieniu prawdziwej "akcji" w tej powieści. "Przejechał cyrk" to nostalgiczna mieszanka miejsc, ludzi i wspomnień. W tym krótkim utworze poznajemy opowieść narratora o powrocie do chwili gdy miał 18 lat i poznał tajemniczą kobietę. Również wtedy był przesłuchiwany przez policję. Miałam wrażenie jakby unosił się pomiędzy tymi wszystkimi wydarzeniami, wraz z różnymi, swoimi marzeniami...

Romantyczna atmosfera, urok paryskich mieszkań, gra światła i prostota starej paryskiej kawiarni... Postacie pojawiają się w pośpiechu, nie wiemy dlaczego. Jak sen bez początku i końca lub jak niejasne wspomnienia z przeszłości. Momentami wydaje się, że autor wreszcie trochę "uchylił drzwi" i rzucił światło na tą historię, ale trwa to tylko chwilę i zaraz je jakby przymyka.

Można tu odnaleźć obraz młodego człowieka żyjącego w fałszywej świadomości na początku lat 60 ubiegłego wieku. Jednocześnie to historia dwojga ludzi, którzy się spotykają na chwilę pod przybranymi nazwiskami. I wiedzą, że nie mają wspólnej przyszłości. Widzimy tu także młodego człowieka jako przedstawiciela pewnego rodzaju niewinności, stojącego w opozycji do małych i dużych zbrodni. I trzeba podkreślić, że nawet w tej prostej powieści odczuwa się silne napięcie ukryte pomiędzy słowami. To tak jakby tym ludziom tylko z trudem udawało się zachować pozory i tłumić tęsknotę.

Cała powieść ma miejsce w ciągu kilku dni listopada. Modiano intryguje poprzez tajemniczą osobowość młodej kobiety, którą stopniowo nam objawia. Nazwy w tej powieści są przypadkowe, jakby hybrydowe i często pełne aluzji. Historyczne rozmycie można przeciwstawić dokładności bohaterów geograficznych. Miejsca mają tu duże znaczenie. Modiano dba tu bardzo o szczegóły. Jednak nigdy nie ujawnia do końca wszystkiego. Pozostawia wiele wątpliwości. Uparcie zachowuje konkretny, przejrzysty styl. Proza może wydać się niektórym mroczna i niedostępna, ale jej bohaterowie są uprzejmi choć profesjonalnie chłodni. To jakby obraz przemijalności dziwnych epizodów w życiu młodego człowieka. Fikcja rozpuszcza tu naturalizm...