Pierwszy ogrodnik

książka

Wydawnictwo Św. Wojciech
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Jeremiasz Williams od ponad dwudziestu pięciu lat pielęgnuje ogrody w posiadłości gubernatora stanu Tennessee. A obecni jej mieszkańcy, gubernator z żoną, podobnie jak ich poprzednicy, skradli Jeremiaszowi serce.
Mackenzie i Gray przeżywają teraz bardzo dobry czas - spodziewają się reelekcji Graya na stanowisko gubernatora, posyłają swoją najukochańszą córkę, Maddie, do przedszkola, starają się też o kolejne dziecko. Niespodziewana tragedia sprawia, że ich świat legnie w gruzach. Mackenzie z każdym dniem coraz mocniej pogrąża się w depresji.
Jeremiasz, choć sam cierpi, ma też świadomość, że jego talent do ogrodnictwa to coś więcej niż tylko pielenie chwastów i sadzenie roślin. To również pielęgnowanie serc - w tym przypadku bolejącego serca Mackenzie. Ogrodnik chce pomóc jej zrozumieć to, do czego sam dochodził przez wiele lat.
To opowieść o stracie, miłości i życiu, która przypomina nam, że całe życie jest darem, ale serce jest darem najcenniejszym.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Św. Wojciech
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 16.08.2014

RECENZJE - książki - Pierwszy ogrodnik

4.7/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Beata Igielska

ilość recenzji:129

brak oceny 24-07-2016 15:44

KIEDY UMIERA NADZIEJA?
?Pierwszy ogrodnik? to powieść łącząca ciepło, optymizm i życiową mądrość z dotkliwą tragedią osobistą i powolnym podnoszeniem się z niej. Na pewno jest to bardzo wzruszająca historia rodzinna, od której trudno się oderwać.
Dużym atutem jest nieprzewidywalność akcji, o co coraz trudniej we współczesnej prozie obyczajowej. Autorka przygotowała dla czytelników sporo fabularnych niespodzianek, a zakończenie jest tak zaskakujące, że trudno się po nim otrząsnąć.

Życie amerykańskiego małżeństwa początkowo wydaje się sielanką. On ? lubiany i szanowany polityk, ona ? oddana matka i żona, działająca aktywnie w wielu organizacjach charytatywnych. Ich życie wydaje się bajką, chociaż nie jest pozbawione różnych problemów, związanych przede wszystkim z byciem gubernatorem i pierwszą damą stanu Tennessee.
Ten idylliczny obraz uzupełniają przyjaźni współpracownicy i doświadczony przez życie, prosty, ale mądry ogrodnik dbający o zieleń przy rezydencji gubernatora. Jest jeszcze nieco postrzelona babcia, która ubarwia codzienność wraz ze swoimi równie zwariowanymi przyjaciółkami.
Obrazek jest tak idealny, że czytelnik od początku podświadomie czeka, aż wydarzy się coś złego. Gdy do tego dochodzi, wali się świat bohaterów. Jakby tego było mało, wkrótce rodząca się pomału nadzieja, zostaje zduszona kolejnym dramatem.
Jak można podźwignąć się z tragedii, jaką jest utrata dziecka? I czy w ogóle jest to możliwe?
Zanim autorka pozwoli znaleźć odpowiedź na to pytanie, na czytelnika czeka wiele wydarzeń, które raz wzruszają, innym razem przerażają, a jeszcze innym ? bawią, chociaż nieraz jest to śmiech przez łzy.

?Pierwszy ogrodnik? jest nie tylko historią ciężko doświadczanego małżeństwa. To również pełna niedopowiedzeń i tajemnic opowieść o tytułowym bohaterze, którego największy sekret poznajemy dopiero na ostatnich stronach. Ta prawda zapiera dech w piersiach i każe odczytywać tytuł nie tylko w odniesieniu do starego Jeremiasza.

Osobną rolę odgrywają w powieści barwne postacie babci i jej nieobliczalnych przyjaciółek, które wciąż żyją mitami Południa, wspomnieniami i próbami zatrzymania czasu, co niejednokrotnie prowadzi do humorystycznych sytuacji. Pozornie beztroskie i zmanierowane starsze panie w rzeczywistości okazują się wrażliwymi i pomocnymi duszami, które potrafią nie tylko bawić czytelnika.

Całość czyta się jednym tchem, z dużymi emocjami, które czytelnik szybko zaczyna dzielić z bohaterami. Jest w nich bezsilność, gniew, rozpacz, ale z czasem pojawia się i silny ładunek optymizmu, gdyż książka udowadnia, że nadzieja umiera ostatnia. Albo nie umiera nigdy.
BEATA IGIELSKA

all-you-need-is-book.blogspot.com

ilość recenzji:234

brak oceny 4-09-2014 14:30

Powieść ?Pierwszy ogrodnik? nie jest byle jakim babskim czytadłem, ale piękną, mądrą i życiową opowieścią o miłości i radzeniu sobie ze stratą. O samotności i beznadziei. O rozpaczy, która dzieli zamiast łączyć. O żalu tak wielkim, że zasłania cały świat. I złości ? na siebie i Boga. Autorka unika łatwych rozwiązań i nie stara się łagodzić bólu rodziców po śmierci jedynego dziecka. Każdy musi przeżyć żałobę po swojemu, ale trzeba pamiętać, że rzadko jesteśmy sami w swojej rozpaczy. Obok nas są ludzie, którzy również cierpią, martwią się, chcą pomóc. No i jest jeszcze Bóg, na którego najłatwiej się obrazić (sama coś o tym wiem), choć to akurat do niczego nie prowadzi. Ale to każdy musi zrozumieć indywidualnie. Byleby tylko nie było za późno.