SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nigdziebądź (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Mag
Oprawa twarda
Ilość stron 364

Opis produktu:

  Richard Mayhew, główny bohater, prowadzi życie podobne do każdego z nas - pracuje w firmie, ma przyjaciół, a także piękną narzeczoną Jessicę, z którą planuje wspólną przyszłość. Jednakże pewnego dnia jego świat staje na głowie. Na ulicy spotyka ranną dziewczynę o imieniu Drzwi, której udziela pomocy - od tego momentu staje się mieszkańcem Londynu Pod, leżącego w kanałach i podziemnych przejściach Londynu Nad. Poprzez tę małą zmianę staje się niewidoczny dla zwykłych ludzi. Nie mając zbyt wielkiego wyboru, Richard postanawia towarzyszyć dziewczynie, która jest ścigana przez okrutnych morderców: Pana Croupa i Pana Vandemara. Po drodze dołącza do nich tajemnicza Łowczyni i jeszcze bardziej tajemniczy Markiz de Carabas. Razem postanawiają odnaleźć legendarnego anioła Islingtona, który jako jedyny może im pomóc: Richardowi wrócić do jego świata - Londynu Nad, a Drzwi odkryć sekret związany z tragiczną śmiercią całej jej rodziny.

Tytuł oryginału: Neverwhere
Tłumaczenie: Paulina Braiter
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Mag
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 155x230
Ilość stron: 364
ISBN: 978-83-7480-662-6
Wprowadzono: 30.08.2016

RECENZJE - książki - Nigdziebądź - Neil Gaiman

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 31 ocen )
  • 5
    24
  • 4
    3
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Książkowa Wieża

ilość recenzji:110

13-06-2021 11:04

Głównym bohaterem dzieła jest zamieszkały w Londynie Richard Mayhew. Mężczyzna ten pracuje w dużej korporacji, wiedzie dość nudne ustabilizowane życie, w którym ważne miejsce zajmuje jego władcza narzeczona Jessica. Jego stabilna egzystencja ulega załamaniu, gdy pewnego wieczoru w drodze do ekskluzywnej restauracji spotyka tajemniczą młodą dziewczynę. Ze względu na fakt, iż jest ona poważnie ranna, decyduje się, na jej prośbę zabrać ją do swojego mieszkania, by tam udzielić jej pomocy i schronienia. Jednak jak powszechnie wiadomo, każdy dobry uczynek musi być należycie ukarany, w następstwie czego rozgoryczona Jessica zrywa z nim zaręczyny, a jego tropem wyrusza dwóch rosłych mężczyzn spod ciemnej gwiazdy ? Vandemar i Croup ? których celem jest odnalezienie i zabicie dziewczyny.

Trudno nie zgodzić się z opiniami innych czytelników, że "Nigdziebądź" przypomina w swojej konstrukcji inną XIX wieczną angielską powieść "Alicja w krainie czarów". Wskutek niewytłumaczalnych wydarzeń Richard przeżywa przygody w obcej dla siebie krainie, gdzie nic nie jest takie, jak być powinno, a śmiertelne zagrożenie czeka wszędzie. W podziemnych czeluściach Londynu nie brak magii, bestii, gadających szczurów, nawiedzonych mostów i wielu innych dziwów. W mojej pamięci najbardziej zapisała się scena spotkania Richarda ze szczuromówcami, była ona pełna zarówno grozy, jak i humoru. Jedynym minusem było zakończenie historii, niestety dość banalne i łatwe do przewidzenia.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Hrosskar

ilość recenzji:1

brak oceny 13-09-2016 09:04

Neil Gaiman - angielski pisarz, scenarzysta i redaktor. Autor licznych powieści, opowiadań i komiksów zarówno fantasy, jak i science fiction, czy grozy. W Polsce podobnie jak za granicą jest on bardzo popularny, o czym mogą świadczyć chociażby kolejne wznowienia jego książek, czy ekranizacje. Znany jest ze swojej nietuzinkowej i niezwykle barwnej wyobraźni, która oczarowała już tysiące ludzi. Osobiście jednak dość długo zbierałem się, aby poznać twórczość Gaimana - jak to zwykle bywa, ciągle inne książki były w kolejce do przeczytania. Okazją do poznania tego autora było nowe wydanie Nigdziebądź, które zapoczątkowuje serię wznowień książek tego autora w jednolitej i spójnej szacie graficznej w pięknej twardej oprawie.

Richard Mayhew ma dobrą pracę, narzeczoną - jednym słowem jest zadowolonym z życia mieszkańcem Londynu. Wszystko zmienia się za sprawą drobnego gestu - pomaga znalezionej na ulicy rannej dziewczynie i zabiera ją do swojego domu. W tym momencie jego nudne i monotonne dotychczasowe życie, zmienia się nie do poznania. Dziewczyna ma na imię Drzwi, ucieka przed dwoma zabójcami w czarnych garniturach i pochodzi z Londynu Pod. To niezwykły, ukryty świat, leżący tuż pod ulicami i budynkami Londynu w którym wszystko jest jakby nowe, a zarazem dziwnie znajome... Jest to miejsce pełne potworów, niebezpiecznych i przerażających miejsc oraz dziwnych stworzeń, gdzie w pewnym labiryncie mieszka Bestia a stary Hrabia ma swój dwór w pociągu metra. Znajdzie się nawet jeden anioł i nie tylko...

Nigdziebądź nie jest nową książką. Pierwotnie Gaiman najpierw napisał scenariusz serialu a następnie powieść, którą w przeciągu kolejnych 20 lat nieustannie poprawiał, dopisywał sceny i wycinał niektóre wydarzenia. Tak powstała ta oto wersja - tzw. wersja autorska, czyli preferowana przez autora. Zawiera ono nowy wstęp oraz opowiadanie O tym jak markiz odzyskał swój płaszcz amerykańskiej, które skupia się na wydarzeniach rozgrywających się w trakcie opisanej historii. Jako, że czytałem pierwszy raz Nigdziebądź nie sposób mi ocenić, czy nastąpiły bardzo duże zmiany w porównaniu do poprzednich wydań, czy też są one tylko kosmetyczne. Mogę jedynie stwierdzić, że całość czyta się bardzo dobrze i zauważyłem momentów w których czegoś istotnego by brakowało.

Zabierając się do czytania Nigdziebądź nie miałem specjalnych oczekiwań i starałem się podejść do niej bardzo neutralnie - nie mając ani pozytywnego, ani negatywnego nastawienia. Jednakże z początku miałem problem, aby wczuć się w opisywaną historią i w pełni poczuć urok Londynu Pod. Zmieniło się to na szczęście bardzo szybko, im więcej poznawałem ten nowy i pasjonujący świat. Z bohaterami książki odwiedzimy bowiem wiele magicznych i niezwykle ciekawie opisanych miejsc jak wspomniany Labirynt z Bestią, Zakon Mnichów strzegących pewnego klucza, Grzybiarzy lubujących się w specyficznych grzybach, czy wreszcie komnatę niezwykłego anioła. Londyn Pod jest jednak miejscem niebezpiecznym, w którym na każdym kroku może czaić się coś niebezpiecznego, nie do końca nazwanego i określonego. To w połączeniu z szeregiem malowniczych miejsc, tworzy bardzo urokliwy i zachwycający czytelnika świat Londynu Pod, będący wspaniałym popisem wyobraźni autora. Oczywiście jak na taką krótka książkę nie sposób wszystkiego dokładnie opisać i przedstawić. W kilku jednak miejscach zabrakło mi szerszego przedstawienia pewnych lokacji, czy wydarzeń, ale nie jest to istotny brak.

Nigdziebądź to także cała plejada niezwykle barwnych i interesujących bohaterów. Przygody Richarda z początku przypominają mu dziwny sen z którego ma nadzieję zaraz się obudzić i wszystko wróci do normy, aniżeli prawdziwe wydarzenia. Tak się jednak nie staje. O dziwo z czasem akceptuje on taki stan rzeczy i całkiem dobrze odnajduje w nowej rzeczywistości a nawet bierze aktywny udział w historii. Być może przez to, że ten bohater nie jest nikim niezwykłym, to książkę czyta się tak dobrze. Mamy tutaj także dwójkę zabójców ścigających Drzwi oraz jej przyjaciół - różnią się oni od siebie zarówno w sposobie działania, jak i w wyglądzie. Jednakże w połączeniu z ich profesją, tworzy to mieszankę, powiedziałbym bardzo nietypową i chwilami ciężko powiedzieć, czy powinniśmy się śmiać z ich kwestii i zachowań, czy drżeć z obawy o życie bohaterów. W żadnym wypadku nie są to typowi płatni mordercy... Bohaterów jest znacznie więcej, ale byłoby ciężko ich tutaj wszystkich opisać a poznawanie ich jest istotnym elementem książki.

Nigdziebądź nie jest powieścią, która rozłoży czytelnika na łopatki i zapewni mu kaca książkowego. Jest to zdecydowanie książka, która będzie idealną pozycją dla osób szukających czegoś lżejszego a przy tym bardzo oryginalnego. Urzeka w niej przede wszystkim niezwykły, tajemniczy a jakby znany Londyn Pod oraz bohaterowie. Zarówno tych dobrych, jak i złych nie sposób w nie polubić i miło wspominać. Pomimo przewidywalnej chwilami fabuły, Nigdziebądź zapewnia kilka godzin wspaniałej czytelniczej zabawy i z pewnością sięgnę jeszcze po inne książki Gaimana. Polecam!

...

Czy recenzja była pomocna?

Kasiek

ilość recenzji:1

brak oceny 26-08-2016 19:43

Co, Ja osobiście, uwielbiam u Neila Gaimana to jego ?nie-bohaterowie?. Jego główne postacie rzadko są nagradzane i rozpoznawane za to co przeszły, rzadko są wyjątkowi, rzadko mają blade pojęcie o tym co ich spotyka. Nie ma tu wybrańców, ani przeznaczonych ani legendarnych, są tu do bólu zwykli ludzie. Tak jest właśnie z Richardem, nie ma w nim nic niezwykłego. Ma pracę, która jest całkiem dobra, kilku przyjaciół i charakterną dziewczynę, i tyle... Jakimś cudem, ta jego zwyczajność przenosi go do świata tak cudownego jak okrutnego, do Londynu Pod. Różni się od Londynu Nad, tym właśnie, że zwyczajnie jest pod Londynem. No nie całkiem...w świecie gdzie dziewczyny mają na imię Drzwi a ich talentem jest właśnie otwieranie drzwi, gdzie studzienki kanalizacyjne i opuszczone stacje metra skrywają inne wymiary, ludzie wyglądający jak bezdomni mogą ci pomóc a panowie w nieskazitelnych garniturach bardzo chętnie zrobią ci krzywdę, czasem bycie zwyczajnym może cię uratować...raczej nie ma dla ciebie ratunku. Nigdziebądź to miejsce pomiędzy miejscami gdzie coś jest, to szczelina w rzeczywistości, to cały wszechświat. Ludzie, którzy stamtąd pochodzą nie są normalni,widziałeś ich, mamroczących do siebie bezdomnych z szaleństwem w oczach. Bądź dla nich miły, kto wie kiedy ty przypadkowa trafisz Nigdziebądź.
Książka jest dziwnie cudowna albo cudownie dziwna jest wszystkim. Ma niesamowicie zwyczajnego głównego bohatera a mimo to przygoda Richarda w Londynie Pod wciągnęły mnie bez reszty. Po skończeniu tej książki nie mogłam się długo otrząsnąć z dziwnego uczucia, że pod cienką skórą naszej rzeczywistości coś drzemie. Polecam fanom Neila Gaimana i nie tylko!

Czy recenzja była pomocna?

szilka

ilość recenzji:8

brak oceny 8-11-2009 21:12

Najbardziej znane polskie filmy powstały na podstawie literatury. Można by dziesiątkami wyliczać tytuły podobnych obrazów wyprodukowanych w innych krajach. Najsłynniejsze postaci filmowe, bohaterowie, którzy znani są powszechnie dzięki filmowi, zostały powołane do życia najpierw w powieści, a dopiero potem zmaterializowały się na szklanym lub białym ekranie. Do kanonu postaci znanych całemu światu trafili w ten sposób Frankenstein, zielony ogr o imieniu Shrek, dziewczęta uczestniczące w pikniku pod Wiszącą Skałą, a dzięki ostatniemu dziełu Wolfgangowi Petersenowi rzesza byłych i aktualnych uczniów wreszcie będzie kojarzyła Achillesa z czymś więcej niż tylko z piętą. Literaci nie zostają w tyle i krocząc śladem filmowców biorą się za adaptację sztuki filmowej. Najczęściej ich osiągnięcia w tej dziedzinie nie wyrastają ponad przeciętność – czytelnik otrzymuje zazwyczaj zestaw dialogów poprzecinanych wprowadzającymi w nie wstawkami narratora. Jednak pisarski świat wciąż poprawia swoje wyniki i oto powstają perełki takie jak „Nigdziebądź” – tajemnicza, wciągająca, oryginalna i – jak zaznaczyli to na okładce wydawcy – wielce osobliwa powieść fantasy, oparta na sześcioodcinkowym serialu telewizyjnym wyprodukowanym przez BBC. Jest to pierwsza samodzielnie stworzona przez Gaimana powieść (zadebiutował napisaną wspólnie z Terrym Pratchettem książką pt. „Dobry omen”). Książka znana jest dziś w wielu krajach, a Neil Gaiman zaliczany do najlepszych pisarzy fantasy na świecie, o serialu natomiast mało kto pamięta.

Angielski tytuł, choć chyba nie mógł zostać lepiej przełożony, zawiera nieco więcej treści niż stworzone przez tłumaczkę Paulinę Braiter polskie nigdziebądź. Angielskie słowo neverwhere zawiera informację o miejscu (where) i czasie (never). Jest to zarazem informacja o niebycie, istnieniu-nieistnieniu nigdzie i nigdy. Dwa sposoby istnienia i dwa światy funkcjonują równolegle w powieści Gaimana. Autor stworzył dwa miasta, z których jedno jest swego rodzaju podszewką, lewą stroną drugiego. Istnieją równocześnie, jedno pod drugim – Londyn Nad i Londyn Pod – jak kanał ściekowy, do którego spływają wszystkie odrzuty realnego, rzeczywistego świata. W trakcie lektury pojawia się pytanie, czy to drugie miasto - ciemne, gorsze, zamieszkane przez złoczyńców i nierealne istoty, zbudowane z ciemnych korytarzy i kanałów, w których obok siebie pływają ludzkie zwłoki i śmieci wyrzucone przez realnych Londyńczyków - nie jest rzeczywistością tkwiącą w ludzkiej podświadomości. Liczni psycholodzy z Zygmuntem Freudem na czele nauczyli nas, że może ona kryć niestworzone obrazy, myśli, o które żaden człowiek by siebie nie podejrzewał. Gdzie więc, jeśli nie w jej przepastnych czeluściach może istnieć złowrogi, rozmieszczony pomiędzy zapomnianymi i dawno zamurowanymi starymi stacjami metra Londyn Pod? Jedyna w swoim rodzaju połowiczność cec[...]e to miasto, które istnieje, ale przecież nie istnieje (jest niemożliwe!) i to istnienie, którego przecież nie ma – główny bohater, Ryszard, jest niezauważany przez ludzi z Londynu Nad, niewidoczny dla dawnych przyjaciół, którzy go nie pamiętają. Więcej – według dawnych znajomych Ryszarda, jego nigdy NIE BYŁO, ale przecież jest – poznajemy go, kroczy tunelami Londynu Pod i pisze w myślach pamiętnik. Opisał Gaiman miłośnikom fantasy realną rzeczywistość, w którą – jak to zwykle bywa w tego typu utworach - wkracza coś niemożliwego. Wyłania się z niej absolutnie niemożliwa forma istnienia – ludzie, którzy nie mają prawa istnieć, miejsce i czas, których nie ma nigdzie i nigdy - neverwhere.

Dodatkową atrakcją, serwowaną przez „Nigdziebądź” są odwołania do literatury i powszechnie znanych zjawisk z kultury i historii. Mamy więc labirynt na miarę wybudowanego przez Dedala, stwora o cechach Minotaura, dowiadujemy się, kto przyczynił się do zatopienia Atlantydy. Absurdalny humor w stylu Terry'ego Pratchetta, nagłe i krótkie zmiany klimatu – w najbardziej makabrycznych i trzymających napięciu momentach można się spodziewać absurdalnego i absolutnie niepotwornego, za to koszmarnie nie na miejscu stwierdzenia jednego z bohaterów – dodają smaczku i tak bardzo zajmującej lekturze.

Książka niesie dość smutne przesłanie na temat nudnego i raczej bezwartościowego życia w realnej rzeczywistości. Przeniesienie głównego bohatera w świat ciemnych sprawek i niebezpieczeństw Londynu Pod zdaje się być dla niego ratunkiem przed nudą i poczuciem bezsensu istnienia. Po skończonej lekturze rodzi się też swego rodzaju pretensja do rzeczywistości o to, że nie dzieje się w niej nic, co ekscytowałoby nieco bardziej niż codzienna wyprawa do pracy. Więcej – rodzi się chęć by śladem Ryszarda zagłębić się w otchłanie własnego umysłu i zaginąć w mieście „Pod” – pełnym przygód i okazji do zostania: po pierwsze – bohaterem, po drugie – trupem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?