Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Mroczna toń

książka

Wydawnictwo HarperCollins Publishers
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Znam łacińską nazwę każdej rozgwiazdy, ale nie pamiętam własnego nazwiska. Wszystko jest dla mnie nowe, czuję się jak zafascynowane światem dziecko, a nie trzydziestoczteroletnia kobieta wracająca do zdrowia po urazie głowy. Podobno uczyłam na uniwersytecie w Seattle, ale nie pamiętam. Miałam życie. Teraz mam tylko tę wyspę, męża, który nie odstępuje mnie na krok i dziwny, powracający sen.
W rzadkich przebłyskach pamięci układam mozaikę ze wspomnień, która różni się od tego, co mówi Jacob. Coraz bardziej zdezorientowana krok po kroku docieram do prawdy, ale ktoś próbuje mi przeszkodzić. Muszę być szybsza.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: HarperCollins Publishers
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 13.04.2017

RECENZJE - książki - Mroczna toń

4.3/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

http://ksiazki-wiktorii2.blogspot.com

ilość recenzji:17

brak oceny 6-06-2017 00:51

Po raz kolejny odważyłam się sięgnąć po tego typu powieść, i po raz kolejny nie zawiodłam się. Nie lubię poznawać nowych rodzajów literackich z wielu różnych powodów, jednak takim najgłówniejszym jest chyba to, że boję się nowości, bo nigdy nie wiadomo na co trafimy... Może być to książka rewelacyjna, a może się trafić taki gniot, że tracimy chęć czytania wszystkich gatunków, nie tylko tego konkretnego. Chyba nie tylko mnie się to przytrafiło w życiu. Ta oto powieść ani trochę nas nie odstrasza, jest intrygująca, ciekawa i tajemnicza. Były minusy, o których wspomnę, jednak całość mimo tych potknięć o których napisze więcej poniżej, jest warta uwagi.


"Otaczała mnie chłodna mgła. Nie byłam sama, ale czułam się samotna ze świadomością tego, co się działo."


Kyra Winthrop jest żoną Jacobsa i biologiem morskim. Nieszczęścia jednak chodzą po ludziach i takiemu też "wypadkowi" padła nasza Pani profesor. Podczas nurkowania ze swoim mężem ulega wypadkowi i z tego też powodu traci wspomnienia z czterech ostatnich lat jej życia, ma problemy z koncentracją oraz pamięcią. Jej czuły mąż z troską o żonę przeprowadza się z nią na spokojną wyspę Mystic. Kobieta w ten sposób zostaje zdana tylko i wyłącznie na informację jakimi karmi ją mąż o ich małżeństwie, historii, przygodach i innych mniej ważnych rzeczach.Do tego kochany mąż nie odstępuje jej na krok, co zamiast czułości zaczyna coraz bardziej przypominać prześladowanie. Jednak w pewnym momencie kobieta zaczyna przypominać sobie pewna zdarzenia, widzi urywki wspomnień, czuję i widzi to co kiedyś było jej życiem i zaczyna się robić zdezorientowana. Bo okazuje się, że to co sobie przypomina całkowicie się różni od tego co wpaja jej mąż. Kobieta próbuje dotrzeć do prawdy, jednak w pewnej chwili zauważa, że ktoś próbuje jej to uniemożliwić. Zaczyna się walka z czasem. Czy kobieta okaże się na tyle szybka, że odkryje prawdę zanim będzie za późno?


Zasiadając do lektury miałam niemałe obawy przed zaczęciem czytania. Książka o amnezji, jest bardzo trudnym orzechem do zgryzienia nie tylko z perspektywy czytelnika , ale i z punktu widzenia pisarza. Taka fabuła jest rzeczą bardzo trudną do napisania, wymyślenia, opracowania i opowiedzenia tak, aby nie było wszystko oczywiste, żeby każdy rozdział wprowadzał do książki coraz więcej zamętu. Obawiałam się, że autorka nie dała rady napisać tej powieści tak, żeby zachwyciła, jednak myliłam się. Pisarka stanęła na wysokości zadania i podarowała nam thiller psychologiczny o niebanalnej treści i nienudnej fabule. Od razu po zaczęciu czytania skaczemy w mroczną toń historii kobiety, która próbuje przypomnieć sobie swoje życie, a ktoś ewidentnie nie chce do tego dopuścić. Ta książka to wyścig z czasem, wyścig ciągła pogoń za czymś dla nas nie jasnym.

Mimo że zapałałam do tej pozycji nie małą sympatią, to i tak wystąpiły rzeczy takie, które zniesmaczyły mnie trochę. Tutaj było tylko tępo akcji. Cały czas takie same, nie wzrastające i nie spadające, ciągłe. Dopiero na końcu książka zaczyna tak pędzić, że sami zaczynamy, ku naszemu niemałemu zaskoczeniu, zostawać z tyłu! Powieść jest ciekawa, każda informacja podana podczas czytania staje się niepewna, każde słowo czy czyn może się okazać kłamstwem. Ta książka to istny raj dla Sherlocka Holmesa, który słynął z rozwiązywania zagadek. Ta powieść to jedna wielka niewiadoma! Zapałałam sympatią do każdego małego szczególiku w tej historii. Polecam tą powieść każdemu, kto nie boi się chwycić po nieznane!

Klaudia Nadolna

ilość recenzji:166

brak oceny 24-05-2017 22:37

...


Umysł Kyry jest jak mroczna toń, której nie sposób przejrzeć. Jej utracone wspomnienia, presja społeczeństwa i nadszarpane zaufanie powodują olbrzymią frustrację.

Kyra traci pamięć w wyniku urazu, którego doznaje podczas nurkowania. Dostaje amnezji zarówno wstecznej jak i następczej. Ze skrawek wspomnień próbuje sobie wszystko poukładać, a pomaga jej w tym mąż. Niestety dziewczyna nie pamięta 4 lat ze swojego życia, w tym własnego ślubu. Czy informacje jakie uzyskuje od niego są prawdziwe?
?Chociaż jednocześnie czuję, że moje wspomnienia przestaną do mnie wracać na krótko przed burzą, która zepchnie mnie z krawędzi prowadzącej prosto w otchłań.?
Thriller psychologiczny to wymagający gatunek. W treści należy dogłębnie przeanalizować psychikę określonego bohatera i wprowadzić klimat tajemniczości, narastającej paniki czy zdezorientowania. Mam wrażenie, że właśnie tego zabrakło autorce.

Mgłę niepewności tworzy poprzez umiejscowienie akcji na wyspie oddalonej od cywilizacji. Małe, zamknięte miasteczko, bez połączenia z internetem. Dodatkowo rozpoczyna się jesień, ocean szaleje, a aura tajemniczości się potęguje. Jednak tej tajemnicy zabrakło mi w akcji. Od początku miałam wrażenie, że książka ma pewne powiązania w fabule z filmem ?Zanim zasnę?. I to sprawiło, że nie czułam tego dreszczyku emocji, nie czułam zaskoczenia.

Dialogi wydają się być naturalne, staram się również zrozumieć Kyrę, próbuję postawić się w jej sytuacji, ale nie mogę zaprzeczyć myślom, że jest ona po prostu sztuczna, denerwująca. Rozumiem, że jest rozdarta, nieufna i sfrustrowana, ale wydaje mi się, że jej natarczywe, bezsensowne pytania mogłyby wytrącić z równowagi wiele osób. Szukała na siłę pęknięć w opowieściach.

Podobał mi się sposób wplatania w teraźniejszą akcję retrospekcji. Były to urywki, które pozostawiały wiele pytań, często naprowadzając, ale również były niekiedy fałszywe. Sny, to również motyw osobliwy, który nadawał klimatu powieści.

Ogólnie czyta się sprawnie. Wciągnęłam się w fabułę i szybko przez nią przeleciałam. Była to przyjemna odskocznia. Wiem jednak, że nie pozostanie na dłużej w mojej pamięci, bo w głowie jak echo odbijają mi się słowa ? Ale to już było. Było w filmach, było w wielu książkach. Nic nowatorskiego nie zostało tu wprowadzone, ot zagadka powiązana z utratą pamięci. Brakowało mi wielkiego ?bum?, zdumienia, jakieś szczególnej niespodzianki. Myślę, że uważny czytelnik już na początku domyśli się, jakie jest prawdziwe rozwiązanie.

Bookendorfina

ilość recenzji:1533

brak oceny 19-05-2017 07:33

"Otaczała mnie chłodna mgła. Nie byłam sama, ale czułam się samotna ze świadomością tego, co się działo."

Powieść czyta się szybko, ma dość ciekawie wytworzony klimat tajemniczej i odizolowanej nadmorskiej mieściny. Jednak brakuje jej ostrego pazura w konstruowaniu nieprzewidywalnej fabuły, trzymaniu czytelnika w mocnym napięciu i kreowaniu atrakcyjnych sylwetek bohaterów. Owszem, odczuwamy pewien niepokój i poruszenie, lecz są one mniej intensywne niż byśmy spodziewali się po thrillerze. Książka może wciągnąć i zaintrygować, lecz nie należy do mrożących krew w żyłach opowieści, wydaje się odpowiednia dla osób dopiero rozpoczynających przygodę z tym gatunkiem literackim.

Wyczekiwałam głębszego zanurzenia się w silnym nurcie psychologicznych interpretacji czynów i postaw powieściowych postaci. Nie do końca potrafiłam zgrać się z główną bohaterką, z jednej strony współczułam jej traumatycznych przeżyć, lecz z drugiej strony nie mogłam obdarzyć jej zaufaniem i sympatią. Czułam, że Kyra ma jakiś mroczny sekret, a bieżące wydarzenia jakby wspomagają go ukryć, coś na zasadzie sprzyjającej ucieczki od prawdy, rozszyfrowywanie tego okazało się najbardziej zajmujące. Podobnie było z jej partnerem Jacobem, o dość przeciętnej i nieprzekonującej osobowości, niczym niewyróżniającymi się cechami charakteru, a jedynie nadopiekuńczością i osobliwymi przyzwyczajeniami, skupiamy się na nich nie dłużej niż ich dostrzeżenie, ale akurat to ostatnie działa na korzyść rozgryzania intrygi powieści.

Podobał mi się styl prowadzenia narracji, niekiedy nadania jej formy zlewających się niejasnych i niejednoznacznych w odbiorze bieżących wydarzeń z postrzępionymi fragmentami wspomnień z przeszłości. Czasem na pierwszy rzut oka trudno było wyraźnie dostrzec, w której jednostce czasowej jesteśmy, ale dzięki temu zabiegowi wytworzył się frapujący i oryginalny efekt. Kierunek podążania scenariusza zdarzeń, wielu osobom może pokrywać się z wysuwanymi w miarę śledzenia akcji przypuszczeniami i domysłami, choć z pewnością mniej wymagający czytelnik z zapałem podda się zaproponowanej przez thriller grze tajemnic. Zmierzając ku końcowi powieść nabiera szybszego tempa, pojawia się przyjemna i pożądana niecierpliwość czytelnicza, a finał przyjmuje sensacyjną i porywającą odsłonę.

Trzydziestoczteroletnia Kyra, biolog morski, doznała urazu czaszki podczas nurkowania i straciła wspomnienia z ostatnich czterech lat. Czuje się jak cień dawnej siebie, jak widmowa postać ze snu, brakuje jej poczucia tożsamości i pewności siebie. Razem z Jacobem próbują odzyskać ich dawne pomyślne i radosne życie. Przeprowadzają się na Mystic Island i tam poszukują spokoju koniecznego do odbudowania wspólnych relacji, przywołania szczęśliwych chwil w związku i nauczenia się funkcjonowania w nowych okolicznościach. Czy uda im się przywrócić to, co w tak nagły i dramatyczny sposób utracili? Czy sprzymierzeńcami w odzyskiwaniu pamięci będą sny kobiety? Jak znaczące i warte posłuchania okażą się przeczucia i podszepty intuicji?

...

Iwona

ilość recenzji:198

brak oceny 18-05-2017 14:28

Mroczna toń to z pewnością jedna z lepszych książek, jeśli chodzi o thrillery psychologiczne, jakie czytałam w ostatnim czasie. Zakończenie mogłoby być ciut mocniejsze, ale patrząc na całą książkę i jej charakter, to niczego mu nie brakuje i doskonale wpisuje się w jej stylistykę.

...

Qultura słowa

ilość recenzji:467

brak oceny 17-05-2017 21:24

Mroki pamięci
?Jedną z najdziwniejszych spraw w życiu jest to, co sobie człowiek zapamiętuje. Chyba robi to wybiórczo. Jest w nim coś, co wybiera rzeczy, które on potem pamięta? ? pisała Agatha Christie, zaś o prawdziwości jej słów przekonał się każdy, kto choć raz zapomniał o rzeczy istotnej, zaś w zakamarkach pamięci odkrył setki tych mniej ważnych. Co steruje naszą pamięcią? Czy to opatrzność czuwa nad nami, nie pozwalając nam pamiętać rzeczy i wydarzeń szczególnie dla nas bolesnych, traumatycznych? Dlaczego ofiary rozmaitych wypadków tak często zmagają się z amnezją? Może to próba ochrony przed prawdą, przed brutalną niekiedy rzeczywistością?
Jak wygląda życie bez przeszłości, z luką w życiorysie i pamięci, przekonać się może Kyra Munin, mieszkanka urokliwej wyspy Mystic Island na północno-zachodnim Pacyfiku. Wydawać by się mogło, że kobieta ma wszystko, czego potrzeba do szczęścia: piękny dom stojący na odludziu, ukochanego męża, który dla niej zrezygnował z prowadzenia firmy informatycznej w Seattle, a mimo to nie jest szczęśliwa. Powodem jej zagubienia i zniechęcenia jest amnezja, która odebrała jej cztery ostatnie lata życia i znacznie utrudnia bieżące funkcjonowanie. Utrata pamięci jest wynikiem wypadku w trakcie nurkowania, Kyra doznała złamania kości czaszki i z trudem ją uratowano.
O tym, jak wygląda codzienność zbudowana z desperackich prób odtworzenia przeszłości, jak to jest zapomnieć o swoim mężu i o wszystkich wspólnych chwilach, możemy dowiedzieć się z fascynującej książki ?Mroczna toń?. Opublikowana nakładem wydawnictwa HarperCollins powieść autorstwa A.J.Banner, to przejmująca historia o kłamstwie oraz o dążeniu do posiadania. Każda strona historii przynosi nowe, zaskakujące wydarzenia, każda jest próbą zgłębienia ludzkiego umysłu i fenomenu niepamięci. Tym samym jest to powieść adresowana do wszystkich tych osób, które z uwagą obserwują ludzkie losy, którzy analizują motywy ludzkich zachowań, ale oczekują też od książki emocji.
Kyra pamięta mnóstwo szczegółów swojego życia i łacińskie nazwy najdziwniejszych stworzeń zamieszkujących głębiny oceanu. Nie pamięta jednak ostatnich lat swojego życia, w tym ślubu z Jacobem. Usilnie stara się odtworzyć wspomnienia zadając pytania, ale wszystko spowite jest czarną zasłoną. Na dodatek męczy ją powtarzający się koszmar senny, prawdopodobnie będący związany z samym wypadkiem. Tylko dlaczego w śnie w wodzie była jeszcze jedna osoba? Czy Jacob mówi jej wszystko? Czy najistotniejsze jest to, czego nie mówi?
Kyrę dręczą pozornie tylko nieuzasadnione wątpliwości co do możliwego przebiegu prowadzących do wypadku zdarzeń, ale też poczucie winy wobec dobroci i cierpliwości męża. Wydaje się, że Jacob stara się jej pomóc i robi wszystko, by wróciła do zdrowia. Zrezygnował z czuwania nad własną firmą i zaczął opiekować się Kyrą, ale jego troska przypomina nieco osaczenie, zaś intuicja podpowiada kobiecie, że zataił przed nią pewne fakty. Wracające wspomnienie o nieznajomym mężczyźnie - jak się okazuje przyjacielu Jacoba ? oraz emocje z tym wspomnieniem związane, pozwalają jej podejrzewać siebie o romans. Czy rzeczywiście byłaby do tego zdolna? Czy mogłaby zdradzić Jacoba? A może te sny są tylko bladym odbiciem rzeczywistości, może wyobraźnia płata jej figle? A może ? jest zupełnie odwrotnie?
Odpowiedź na pojawiające się pytania przynosi powieść ?Mroczna toń?, zaskakująca i niepokojąca w swoim spojrzeniu na temat utraty pamięci. W trakcie lektury pojawia się pytanie, do czego jest w stanie posunąć się ukochana osoba, by nas zatrzymać, a odpowiedź budzi w nas lęk. Autorka doskonale manipuluje czytelnikiem, umiejętnie buduje napięcie w taki sposób, że trudno jest zapanować nad ciekawością, trudno też odłożyć książkę przed zakończeniem lektury. A.J.Banner jest mistrzynią kreacji słowa i tworzenia bohaterów swoich powieści w takie sposób, że są oni pełni sprzeczności i budzą skrajne emocje. Podobnie zresztą jak książka, po zakończeniu której podejrzliwie będziemy traktować naszych partnerów, ale również nasze wspomnienia?

Półka na książki

ilość recenzji:76

brak oceny 15-05-2017 18:21

Ostatnimi czasy coraz trudniej jest mnie zaskoczyć. Większość książek zdaje się być bliźniaczo do siebie podobnych, a czytanie po raz enty w gruncie rzeczy tej samej historii jest potwornie nużące. O ile jestem w stanie przymknąć na to oko w przypadku obyczajówek czy literatury młodzieżowej, o tyle absolutnie nie akceptuję powielania schematów w kryminałach i thrillerach, gatunkach z założenia trzymających w napięciu.
Pierwsza powieść A. J. Banner, "The Good Neighbor", zebrała świetne opinie i była porównywana do "Zaginionej dziewczyny" - po prawdzie jedynej powieści, szarpiącej moje nerwy struna po strunie i minuta po minucie. Chociaż nie miałam okazji jeszcze jej poznać, to entuzjastycznie podeszłam do "Mrocznej toni", kolejnej książki autorki. Niestety chyba zbyt entuzjastycznie.
"Mroczna toń" nie tylko wykorzystuje raz użyty już tytuł (bo Tricia Rayburn była szybsza), ale i pomysły innych, z S.J. Watsonem na czele.





Kyra Winthrop jest biologiem morskim i szczęśliwą mężatką, która postanowiła uciec od zgiełku i w tym celu zamieszkać na wyspie. A przynajmniej tak mówią inni, bowiem sama Kyra niewiele pamięta. Wie, że jakiś czas temu zdarzył się wypadek, na skutek którego straciła pamięć i że non stop zadręcza Jacoba, swojego męża, pytaniami o przeszłość. Z czasem Kyrze przestają wystarczać półprawdy, którymi karmi ją Jacob i stopniowo odkrywa, że rzeczywistość nie do końca wyglądała tak, jak to jej przedstawiono.
Czy dręczące ją sny i wspomnienia są tylko wytworem oszalałej wyobraźni? Kto jest - albo kto był - trzecim nurkiem?
I kim tak naprawdę jest jej mąż...?











"Mroczna toń" jest niestety przewidywalna. Już po trzech rozdziałach byłam w stanie oszacować zakończenie całej historii i to, na czym polegał będzie plot twist (muszę dodawać, że się nie myliłam? :D ). Kyra, główna bohaterka, jest szalenie irytująca - rozumiem, cierpi na amnezję i czuje się co najmniej dziwnie (i tak też ma prawo się zachowywać), ale postawa, którą przyjmuje w stosunku do swojego męża i jej drętwe wypowiedzi powodują, że nijak nie idzie jej polubić. Nie sposób jest się z nią utożsamić czy jej współczuć, a jej losy w gruncie rzeczy nawet nie zapadają w pamięć. Ogromnym minusem powieści jest chaos, który autorka wprowadziła - jak przypuszczam - nieświadomie. W żaden sposób nie rozdzieliła ani nie zaznaczyła przeskoków między wspomnieniami Kyry a rzeczywistością, co spowodowało, że niejednokrotnie musiałam wracać do przeczytanej już strony, a wciąż nie miałam pojęcia, gdzie nasza bohaterka obecnie się znajduje. Było to męczące, dezorientujące i po prostu denerwujące.
Jeśli chodzi o plusy - mogę śmiało powiedzieć, że Banner buduje naprawdę ciekawy i mroczny klimat; atmosferę pełną niepokoju i zagubienia. Umiejętnie przenosi czytelnika na wykreowaną przez siebie wyspę i sprawia, że niemal czujemy chłodną bryzę, którą przynosi ze sobą morze.
Nie mogę pozbyć się wrażenia, jakoby A. J. Banner troszkę zbyt mocno zainspirowała się "Zanim zasnę" S. J. Watsona - uczucie czytania dosłownie kalki jego powieści towarzyszyło mi niemal przez całą lekturę powieści Banner. Bardzo mnie to raziło i zdecydowanie zaważyło na ocenie i odbiorze książki, zwłaszcza że "Mroczna toń" wypada w tym porównaniu dosyć blado.






Powieść A.J. Banner to kolejny już, tak ostatnio popularny, thriller psychologiczny, który próbuje osiągnąć sukces i jako wabik używa słów "amnezja następcza". Nie jest ani odkrywczy, ani szokujący i na pewno niczym nie wyróżnia się ze stosu podobnych mu książek.
Myślę jednak, że spodoba się fanom "Dziewczyny z pociągu" (bo według mnie i akcja rozwija się tam w podobnym tempie, i bohaterowie mają ze sobą wiele wspólnego) i właśnie im ją polecam.

www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

ilość recenzji:282

brak oceny 15-05-2017 16:58

Miałam już okazję czytać książki z wątkiem o utracie pamięci i muszę przyznać, że to temat, który jak na razie mi się nie nudzi, a wręcz przeciwnie wciąż intryguje. Wiele można ukryć na stronach powieści mając do dyspozycji amnezję głównego bohatera czy bohaterki. Co więc znajdziemy na kartach tej książki? Na co postawiła Banner?

Kyra Winthrop to szczęśliwa żona. Jako biolog morski pracowała na uczelni wykładając i asystując profesorowi. Wydawało by się, że wszystko układa się pięknie. Niestety podczas jednego z nurkowań miała wraz z mężem wypadek. Uderzyła głową o skałę i straciła pamięć. Utraciła ostatnie cztery lata ze swojego życia. Nie pamięta prawie nic z tego okresu. Krok po kroku próbuje sobie przypomnieć co się w tedy działo, co robiła, jak wyglądało jej życie. Część wspomnień powraca dzięki zapachom, miejscom i dźwiękom. Część łączy dzięki rozmowom z różnymi ludźmi. A część opowiada jej mąż. Problem w tym, że to co jej się przypomina i co mówią inni nie powiela się z tym co mówi jej Jacob. Kyra nie wie czy to pamięć i obcy ludzie płatają jej figle czy może mężczyzna z którym się związała nie jest z nią szczery. Kobieta próbuje ułożyć puzzle układając odzyskane fragmenty życia.

Dlaczego w myślach i obrazach, które ją prześladują gości nieznajomy mężczyzna, o którym wie tyle, że na imię mu Aiden Finlay? Kim on jest i czemu czuje do niego większy pociąg niż do własnego męża? Czemu czuje, że przyjaciółka z którą wymienia e-maile nie jest z nią szczera i coś ukrywa? Dlaczego mąż chce Kyrze dotrzymywać towarzystwa praktycznie 24 godziny na dobę i robi wszystko by ograniczyć jej kontakty z obcymi?

Wiele pytań krąży po głowie głównej bohaterki. Wiele krąży po naszej głowie, gdy poznajemy jej losy. Wraz z nią próbujemy wszystko poukładać, odkryć jak najwięcej kart, oddzielić prawdę od kłamstw, a jawę od snów. Napisanie powieści gdzie narratorką jest kobieta cierpiąca na amnezję to wbrew pozorom nie taka prosta sprawa. Bohaterka z problemami z pamięcią oraz sensowna kanwa książki to duet ciężki do stworzenia, a jednak jak na razie nie zawiodłam się na żadnej z pozycji, która by się na czymś takim opierała. Musze przyznać, że Banner od samego początku utrzymuje wysoki poziom powieści. Świetnie dawkuje napięcie i tajemnice jakie skrywa przed Kyrą jej mąż i otoczenie. Nie tylko kobieta przeżywa emocjonalny rollercoaster, bo i my przy okazji poznawania jej losów dążymy do tego by poznać prawdę, zobaczyć co będzie dalej, a raczej co było kiedyś. Niesamowita psychologiczna zagrywka. Dla mnie książka warta uwagi, bo czyta się szybko, przyjemnie i z zainteresowaniem. Polecam.

Więcej na:
...

Astral

ilość recenzji:1

brak oceny 10-05-2017 15:56

Dobry utwór poznasz już po kilku taktach, tak samo jak dobrą książkę po kilku akapitach (to taka moja prywatna teoria). A.J. Banner od razu rzuca na głęboką wodę a raczej w mroczną toń?

Książka od samego początku zaciekawia i wprowadza klimat pełen niedopowiedzeń, tajemnic i przysłowiowej ?gęsiej skórki? już samym miejscem akcji, gdzieś daleko, daleko na wyspie. Jako thriller psychologiczny fabuła sprawdza się doskonale do tego stopnia, że ciężko odłożyć powieść choćby na chwilę.

Pisarce udało się stworzyć oryginalną (w tym gatunku) powieść. I o dziwo jak rzadko dosłowne ?opisy okoliczności przyrody? bardzo mi się podobały i sprawiły, że zatęskniłam za taką wyspą, aczkolwiek z doskonale funkcjonującą pamięcią jeśli już.

Chętnie przeczytałabym coś jeszcze jej autorstwa.

Ewelina Marciniak

ilość recenzji:64

brak oceny 7-05-2017 17:49

Kyra Winthrop, szczęśliwa żona Jacoba, biolog morski, która pracowała jako asystentka profesora na uczelni, podczas nurkowania ze swoim mężem ulega wypadkowi, w wyniku którego traci wspomnienia z czterech ostatnich lat jej życia, ma problemy z koncentracją oraz pamięcią krótkotrwałą. Jej czuły i opiekuńczy mąż postanawia, że dobrze jej zrobi wyprowadzka na wyspę Mystic, gdzie być może uda jej się odnaleźć spokój. Kobieta jest całkowicie zdana na męża i wszystkie fakty, które o sobie poznaje pochodzą od niego. Jednak gdy zaczyna coraz więcej sobie przypominać, wracają do niej urywki wspomnień oraz uczuć, które wprawiają ją w konsternację. Kim jest pojawiający się w jej umyśle Aiden Finlay? Dlaczego jej przyjaciółka Linny wydaje się być inną osobą? Kyra postanawia za wszelką cenę odkryć prawdę o sobie...

Wymyślenie narratora cierpiącego na amnezję może być trudne, jeśli autor nie zdoła sprzedać autentyczności osobowości wykreowanej przez siebie postaci. Na szczęście autorka stanęła na wysokości zadania i stworzyła autentyczny profil kobiety, która nie potrafi przypomnieć sobie przeszłości i gubi się w gąszczu informacji, które pochodzą głównie od jej męża. Wyobraźcie sobie, że tracicie wszystkie wspomnienia z czterech wcześniejszych lat, a w tym również moment poznania miłości swojego życia, ślub, przeprowadzkę na wyspę itp. To musi być przerażające i przytłaczające uczucie, zwłaszcza gdy jedynie praktycznie obcy człowiek może nam opowiedzieć, jak to wszystko wyglądało. Dzięki dobrze napisanej prozie, A.J. Banner była w stanie utrzymać wysoki poziom napięcia w całej powieści. Dając tylko małe elementy prawdy sprawiła, że lektura "Mrocznej toni" wywołała we mnie ogromne pragnienie znalezienia odpowiedzi tak rozpaczliwie, jak Kyra. Od samego początku wprowadza tajemniczy i posępny klimat umiejscawiając akcję na wyspie z dala od społeczności, bez sąsiadów w pobliżu, aby bohaterce łatwiej było odzyskać spokój po traumatycznych przeżyciach. Ale czy na pewno taki był cel przeprowadzki? Może Jacob próbuje coś ukryć? Kyra jest zdana wyłącznie na siebie i aby odzyskać wspomnienia musi zaufać własnym przeczuciom. Ten psychologiczny rollercoaster zaczyna się bardzo spokojnie i niewinnie, jednak mniej więcej w połowie nagle przyspiesza i zmierza w nieoczekiwanym kierunku. Książka jest bardzo dobrze napisana, a historia ciekawie się rozwija. Szczegóły w retrospekcjach z przeszłości Kyry stanowią tło dla napięcia, które jest odczuwalne w całej historii. Autorka porządnie przemyślała wszystkie szczegóły przedsięwzięcia, jakiego podjął się Jacob, a w trakcie ich odkrywania przez główną bohaterkę byłam zszokowana pomysłowością i przebiegłością jej męża w ukrywaniu różnych rzeczy. Pisarka zdecydowanie potrafi budować napięcie, bo moje nerwy pod koniec był już na granicy wytrzymałości.

"Mroczna toń" ma wszystkie cechy, które thriller psychologiczny mieć powinien - jest mroczna, niepokojąca, pełna tajemnic i niedomówień, skupia się na psychice bohaterów i obsesji która może przerodzić się w przerażające działanie. Napięcie panujące podczas lektury nie pozwala oderwać się od książki aż do ostatnich stron.

Czytanie Naszym Życiem

ilość recenzji:117

brak oceny 7-05-2017 15:07

Mroczna toń - tytuł, który od razu skojarzył mi się z serią książek Tricii Rayburn. Jednak tam miałam do czynienia z fantastyką, a tym razem trafił mi się kryminał. Kolejny kryminał od Harper Collins. Czy warto sięgać po tę książkę?

"Mroczna toń" A.J. Banner to historia kobiety, która na skutek wypadku utraciła sporą część swojej pamięci. Niektóre fragmenty z czasem do niej wracają, ale to tylko strzępki rozmów czy znajome zapachy roślin - nic konkretnego. Kyra nie jest w stanie poradzić sobie z uporządkowaniem przeszłości, bo nawet jej nie zna! W tej trudnej sytuacji pomaga jej mąż - Jacob, który troszczy się o nią jak najlepsza matka. Ale ciągle coś jest nie tak...

Tym razem zacznę od negatywnych stron. Autorka przedstawia czytelnikowi fragmenty wspomnień Kyry, ale w żaden sposób ich nie wyodrębniła. Przyznaję, że jest to spore utrudnienie dla odbiorcy, który musi szukać konkretnego momentu rozpoczęcia opisu tych wspomnień. Powinny tam być jakieś kropeczki, kreseczki, gwiazdeczki czy cokolwiek, co dałoby jasny sygnał, że w tym miejscu zaczyna się przeszłość. To oczywiście, nie zalicza "Mrocznej toni" do kręgu najgorszych książek. :)
Odniosłam też wrażenie, że autorka momentami próbowała przekazać zbyt wiele informacji. Ale, na szczęście, zdarzyło się to tylko raz czy dwa. :)

Jeżeli chodzi o pozytywne strony, z pewnością wyjątkowa fabuła. Kolejny raz w moje ręce trafił kryminał psychologiczny. Ostatecznie muszę przyznać, że fabuła nie jest aż tak bardzo skomplikowana, jak mogłoby się wydawać na początku książki. Ale mimo wszystko, A.J. Banner stworzyła nietuzinkową opowieść o miłości, zazdrości, pamięci... Dodatkowym atutem są opisy miejsca, w którym, rozgrywa się cała akcja. Niewielka wyspa, lodowate wody, różnorodność biologiczna - coś pięknego! Akcja rozwija się stopniowo, na początku bardzo wolno, aby za moment zbić czytelnika z tropu. Ostatnie 20 stron czytałam najszybciej jak mogłam, żeby w końcu dowiedzieć się, co się stało z głównymi bohaterami! A to jest ogromny atut kryminału. Każda książka z tego gatunku powinna wywoływać właśnie takie reakcje u czytelnika. Dlatego polecam Wam "Mroczną toń", ponieważ mimo kilku niedociągnięć (bardziej ze strony technicznej), kryminał ten na pewno Wam się spodoba.