SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Młokos (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo MG
Oprawa twarda
Liczba stron 624

Opis produktu:

Książka Fiodora Dostojewskiego "Młokos" to powieść psychologiczna opisująca problemy wkraczania we wczesną dorosłość. Główny bohater - Arkadiusz Wirsiłow to dziewiętnastoletni chłopak, który dopiero uczy się życia. Jego młodość i nieznajomość świata sprawiają, że staje się on przedmiotem kpin i intryg. Młokosem targają różnorodne, niekiedy skrajne emocje. Jest postacią niezwykle barwną i ciekawą, przez co czytelnik z przyjemnością śledzi jego dalsze losy.

Złożone charaktery bohaterów i ciągłe zwroty akcji sprawiają, że podczas lektury odczuwamy nieustannie wzrastające napięcie. Książka przepełniona jest typowym dla Dostojewskiego wplataniem w fabułę psychologicznych rozważań. Przemyślane teksty sprawiają, że podczas czytania odbiorca zmuszony jest do myślenia.

"MŁOKOS" - POWIEŚĆ PSYCHOLOGICZNA O WKRACZANIU W DOROSŁE ŻYCIE

- Autor książki, Fiodor Dostojewski, uważany jest za mistrza prozy psychologicznej

- Niezwykle wciągająca, pełna zwrotów akcji lektura

- Ponad 600 stronicowa historia przedstawiająca walkę dobra ze złem
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: MG
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Liczba stron: 624
ISBN: 978-83-7779-326-8
Wprowadzono: 06.02.2017

RECENZJE - książki - Młokos - Fiodor Dostojewski

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 14 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    3
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Marta

ilość recenzji:8

brak oceny 15-09-2018 08:45

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Polecam

Czy recenzja była pomocna?

JolaK

ilość recenzji:350

brak oceny 11-03-2017 21:14

Tytułowy młodzik, dziewiętnastoletni Arkadiusz Wiersiłow opisuje historię swoich pierwszych kroków w szrankach życia. Otwarcie dzieli się z Czytelnikami swoimi dziejami rodzinnymi, postępowaniem, zamiarami i intymnymi doświadczeniami.

Autor w ,,Młokosie" prezentuje zawiłe relacje rodzinne oraz relacje ojca z synem. Prawnym ojcem Arkadiusza był Makary Iwan Dołgorukij, były sługa dworski Wiersiłowów, a prawdziwym ojcem Andriej Pietrowicz Wiersiłow. Matką była Zofia Andrejewna, młoda dworka, która w wieku osiemnastu lat wyszła za mąż za pięćdziesięcioletniego Dołgorukija. W pół roku po ślubie na wieś przyjechał Wiersiłow i ,,tak jakoś" wyszło, że spłodził syna z Zofią. Gdy sprawa wyszła na jaw wykupił Zofię od Makarego i woził ją niemal wszędzie ze sobą, a jeśli nie mógł jej zabrać zostawiał u krewnej Tatiany Pawłowny. Z tego związku narodziła się jeszcze dziewczynka i chorowity chłopczyk. Pomiędzy Makarym Iwanowiczem a Wiersiłowami wytworzyły się dziwne stosunki rodzinne. Makary raz do roku przyjeżdżał w odwiedziny na tydzień oraz pisał co jakiś czas listy z pozdrowieniami. Arkadiusz rozważa, jak mogło dojść do kontaktu intymnego ojca z matką, jak rozwinęła się ich miłość, jak matka mogła po ślubie z Makarym oddać się Wiersiłowowi skoro była dobra, łagodna i bezbronna, a do tego przez całe życie rozumiała, że kontakt z Wiersiłowem przyniósł jej zgubę.

Ojciec Arkadiusza wywarł na niego wielki wpływ, ale nawet po wielu latach pozostał pod wieloma względami zagadką. Wiersiłow był zawsze dumny, pyszny, zamknięty i lekceważący w stosunku do syna, którego traktował wciąż jak żółtodzioba. W ciągu swojego życia raz był zamożny, a innym razem żył biednie. Stracił trzy fortuny i już w wieku dwudziesty pięciu lat owdowiał. Dzieci z pierwszego małżeństwa, a także te z nieprawego łoża zostawiał na wychowanie u krewnych. Arkadiusz nie chciał być samotny, jak przez większość dzieciństwa i na list ojca, aby przyjechał do Petersburga i objął prywatną posadę u starego księcia, natychmiast opuścił Moskwę i udał się do rodziny. Choć ojciec się nim nie zajmował wciąż śnił o nim. ,,Każde moje marzenie od wczesnego dzieciństwa było mu poświęcone. Zaczynało się od niego i w ostatecznym rezultacie sprowadzało się do niego. Nie wiem, czy go nienawidziłem, czy kochałem-ale on wypełniał sobą całą moją przyszłość, wszystkie moje plany życiowe..." W Petersburgu Arkadiusz zaczął dostrzegać, jak naprawdę wyglądają relacje w jego rodzinie, która akurat znajdowała się w bardzo trudnej sytuacji materialnej. Matka pracowała, siostra szyła dla klientów i tylko Wiersiłow próżnował, grymasił i nadal miał dosyć drogie przyzwyczajenia, a jego sposób bycia był despotyczny. Arkadiusz widział ojca w glorii chwały, wytwornego i wielkiego, ale nagle po zderzeniu z rzeczywistością jego wyobrażenia prysły. Zrobiło mu się z tego powodu smutno. Ojciec stracił blask, zestarzał się, jednak ku zaskoczeniu Arkadiusza sprawiał wrażenie jeszcze bardziej ciekawego. Syn zastanawiał się z jakiego powodu odwrócili się od ojca wszyscy wpływowi ludzie, z którymi utrzymywał łączność przez całe życie. Musiał poznać całą prawdę o nim i albo go uznać, albo ostatecznie odepchnąć od siebie. Nie było to takie łatwe, bo ojciec był mu drogi.

Fiodor Dostojewski doskonale ukazał w powieści zderzenie młodzieńczych wyobrażeń, ideałów z brutalną rzeczywistością dorosłego życia. Portret psychologiczny Arkadiusza jest mistrzowski i widać, jak toczy się w jego duszy walka pomiędzy dobrem a złem, jak kształtuje się jego osobowość, jak budzi się żądza zysku i rozpusty. Arkadiusz urąga kobietom, nie lubi ich, nagość go brzydzi po incydencie, gdy wraz z kolegą pił alkohol i musiał stanąć w obronie nagiej kobiety, która przebywała razem z nimi i została zaatakowana szpicrutą przez Lamberta. Stwierdza, że nie będzie się uganiał za kobietami, lecz gdy wzbogaci się, to one będą tłumnie przychodzić do niego i oferować wszystko co mogą. Jak się zachowa, gdy spotka kobietę, która spowoduje przyśpieszone bicie jego serca?
Arkadiusz nie panuje nad swoimi emocjami. Nerwowo i ze złością wygłasza swoje idee. Za wszelką cenę pragnie stać się bogaty, jak Rotszyld i już w latach szkolnych systematycznie oszczędza pieniądze. Planuje zarabiać na faktorstwie i handlu ulicznym, a gdy będzie miał dość środków zajmie się giełdą i bankierstwem. Pożąda potęgi i od wczesnego dzieciństwa widzi siebie tylko na pierwszym miejscu i to we wszystkich sytuacjach życiowych. Pieniądze mają mu zastąpić lata samotności w dzieciństwie, mają wyrównać wszelkie nierówności. ,,Samotne poczucie siły jest upajające i przepiękne."

,,Młokos" to wymagająca skupienia lektura zawierająca studium młodości i rozwoju dziewiętnastowiecznego chłopca, którego osobowość jeszcze nie ukształtowała się całkowicie i ma on możliwość wyboru drogi życiowej. Jak każdy młody człowiek popełnia błędy i uczy się na nich, nabiera szlifów w zapasach z życiem i musi dokonywać trudnych wyborów. Czy wybierze dobrze? Sprawdźcie sami:)
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 5-03-2017 13:40

Czytając kolejne powieści, które wyszły spod pióra Fiodora Dostojewskiego, utwierdzam się w przekonaniu, że pisarz ten, jak żaden inny potrafił swoją historię przedstawić tak, że na długo pozostaje w pamięci. Nie tylko rozterki bohaterów, ich smutki i radości, ale i tło wydarzeń, czasy w których zdecydował się osadzić swoją opowieść. Niewielu to potrafi, więc z tym większą chęcią sięgam po kolejną pozycję, którą wyraził swoim talentem.

"Młokos", albo "Młodzik", to jedna z mniej znanych powieści Dostojewskiego. Arkadiusz ma 19 lat i wprost nie znosi, kiedy go nazywać Młodzik. W jego, jakże poważnym wieku, takie określenie to jakieś niedopatrzenie, albo obraza osób które go tak nazywają. Życie w wyższych sferach wcale nie jest takie proste i wolne od troski, jakby mogło się wydawać. Dodatkowo bohater stara się unormować swoje relacje z ojcem. Jego życie to pasmo, praktycznie samych porażek.

Pewne wydarzenia sprawiają, że jego egzystencja jeszcze bardziej się komplikuje. Chłopak stacza się w dołek moralny, w którym najważniejsza jest chciwość i dwulicowość. To co nieuniknione zdaje się zbliżać do bohatera wielkimi krokami. Zachęcam do lektury.

Pięknie napisana powieść, którą najlepiej czytać niespiesznym rytmem. Uwagi dotyczące stylu pisarstwa tego autora, moim zdaniem są nie na miejscu. Tutaj każde zdanie jest na swoim miejscu. Nic tu nie jest przypadkowe, czy błahe. Osobowość bohatera i jego stopniowa przemiana doskonale przedstawiona. Należy czytać i polecać, bo warto.

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 1-03-2017 16:38

MŁODZI I STARZY

Jeśli wierzyć opisom z tyłu okładek książek, każda z powieści Dostojewskiego jest w pewien spośród najlepsza spośród jego dokonań. A to najdojrzalsza, a to najbardziej zgłębiająca psychikę, to znów najbardziej znana i ceniona. ?Młokos? według zapowiedzi stanowi szczyt rozważań nad walką toczącą się pomiędzy dobrem i złem. W przypadku innego autora do podobnie szumnych określeń można by podchodzić ostrożnie, ale Dostojewski to klasa sama w sobie. Dlatego zamiast powątpiewać, przyjmuję takie słowa za zainteresowaniem. I chociaż wybór spomiędzy jego utworów tego najlepszego na dowolnym polu dla mnie osobiście jest niemożliwy, każde z dzieł rosyjskiego mistrza uważam za coś naprawdę wspaniałego.

Arkadiusz ma dziewiętnaście lat, ale nie znosi bycia młodzikiem. Młokosem. U progu dorosłości, wciąż miotając się w podejmowaniu decyzji, stara się odnaleźć w życiu i pośród wyższych sfer. Przede wszystkim jednak stara się odnaleźć w relacjach z własnym ojcem. Intrygi, problemy i pech splatają się tutaj w nierozerwalną całość. Arkadiusz, jako młody, nieukształtowany człowiek, chce wyrwać się ze swojego życia, a jednocześnie nie chce brać za nie odpowiedzialności. Rozdarcie to powoduje wewnętrzny konflikt dobra i zła?

Kiedyś spotkałem się z określeniem, że Dostojewski nie był wcale takim wielkim pisarzem. Autor tego przeczytanego gdzieś tekstu przekonywał, że jego geniusz nie objawiał się ani w warstwie tekstowej (bo pisarz nad materią nie do końca panował), ani stylu, ani też w prostych fabułach, a trafności przedstawianych wniosków i psychologii postaci. Z tymi wnioskami i psychologią się zgodzę, ale za nic nie przyznam racji reszcie jego wywodu. Bo Dostojewski pisał po prostu pięknie, widać to doskonale w zderzeniu ze współczesną literaturą, która najwyraźniej zapomniała o literackich wartościach, a snute przez niego fabuły, choć niespieszne i pozbawione akcji (w ?Młokosie? dynamika pojawia się dopiero bliżej finału powieści) były równie trafne, jak portrety bohaterów.

I taka też jest ta powieść. Może mało znana, ale na pewno nie mniej warta poznania, niż chociażby ?Zbrodnia i kara?. Historia młodzika spisana przez Dostojewskiego, który w owym czasie młodzikiem dawno już nie był (a właściwie zbliżał się już niebezpiecznie do krańca swego życia) uderza dojrzałością. I przepięknie malowanym wewnętrznym rozdarciem Arkadiusza, a także ukazaniem konfliktu pokoleń. Śmiało można określić, ze ten młokos za sprawą swojej niedojrzałości, staje się jedną z najdojrzalszych postaci, jakie wykreował rosyjski mistrz. To, w połączeniu z trafnością całej treści, podane w przepięknym stylu najlepszych klasyków literatury, daje powieść wartą polecenia każdemu.

Czy recenzja była pomocna?