SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Mistrz i Małgorzata (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Bellona
Oprawa twarda w obwolucie
Liczba stron 500
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Znakomita wielowątkowa powieść rosyjskiego pisarza, weszła na stałe do kanonu literatury światowej. Publikacja przyniosła międzynarodową sławę Michaiłowi Bułhakowowi, akcja przenosi się z Moskwy czasu Stalina do Palestyny za Jezusa i Poncujsza Piłata. W publikacji groteskowy obraz Rosji lat trzydziestych z jej realiami obyczajowymi. Fascynujący i ponadczasowy obraz walki dobra i zła. Książka jest jak narkotyk - wraca się do niej nieustannie.

Niniejszy przekład powieści oparty jest na najnowszym wydaniu szóstej, ostatniej, wersji powieści (z lat 1938-1940), zakończonej niedługo przed śmiercią autora, z niepublikowanego dotąd "Pełnego zbioru rękopisów powieści“ znajdujących się w posiadaniu Rosyjskiej Biblioteki Państwowej.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Bellona
Oprawa: twarda w obwolucie
Okładka: twarda
Wymiary: 130x200
Liczba stron: 500
ISBN: 9788311154650
Wprowadzono: 18.12.2018

RECENZJE - książki - Mistrz i Małgorzata - Michaił Bułhakow

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 13 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Iga

ilość recenzji:65

29-07-2021 10:32

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

...

Czy recenzja była pomocna?

Magdalena Borkowska

ilość recenzji:326

brak oceny 15-09-2014 20:43

Ach ten Mistrz! I ta Małgorzata! Właściwie bardziej Małgorzata, bo Mistrz zawsze mnie nieco irytował. Z jednej strony kocham go za bezwarunkowe oddanie Małgorzacie - opuszcza ją, bo nie może się zgodzić, by żyła z człowiekiem "złamanym". Z drugiej - zawsze podejrzewałam, iż ciut mocniej kocha swą powieść. Przyznać jednak szczerze muszę, iż rozumiem: powieść Mistrza o Jeszui i Poncjuszu Piłacie to dzieło życia; historii tej Mistrz oddaje całego siebie. Kiedy więc podlegający stalinowskim wytycznym krytyk literacki miesza je z błotem, Mistrz zdaje sobie sprawę, że w świecie opanowanym przez terror, ślepe posłuszeństwo, wszechobecny strach, a przede wszystkim przez Józefa Stalina, artystą być nie można. Przygnieciony więc klęską, świadomy, że musi ratować Małgorzatę przed swą rozpaczą, oddaje się "pod opiekę" lekarzy zakładu psychiatrycznego. I ach! - ta Małgorzata! Piękna, choć wcale nie widzę jej twarzy. Piękna, bo mocna, oddana, wierna, jedyna taka. Ile potrafi znieść, ile zaryzykować, by odzyskać swojego Mistrza! Historia Mistrza i Małgorzaty to jedna z najpiękniejszych opowieści o miłości. Ale to opowieść nie zwykła, banalna, sentymentalna - słowem: nie cukierkowe love story z happy endem - tylko historia z rozmachem, która wstrząsa posadami świata i wzrusza samego Szatana, choć jemu akurat nie wypada się do tego przyznać. I sam Szatan pokaże tu swe nieznane oblicze: karze tych, którym się należy, i nagradza tych, którzy na nagrodę zasługują. Czyż można by przypuszczać, że to Szatan, nie Bóg, stanie się nadzieją dla bezgranicznie zakochanych? Zły pokaże swą "ludzką", choć demoniczną twarz. Wyszydzi sowieckich prominentów, zakpi ze służalczych ludzi kultury, pobawi się kosztem zdeprawowanych, bo posłusznych władzy, literatów, wywróci świat moskiewskiej "kultury" do góry nogami, chociaż - paradoksalnie - właśnie wówczas znajdzie się on na swoim miejscu. I ta cudowna podróż w Bułhakowską interpretację spotkania Jezusa z Poncjuszem Piłatem. I jeden, i drugi zyskuje nową tożsamość. Jeszua staje przed czytelnikiem pozbawiony boskości, cały utkany z człowieczeństwa i bynajmniej nie spieszący się na krzyż. Poncjusza nam nawet żal: to samotny, wzbudzający wyłącznie strach rzymski namiestnik, wysłany do miejsca, którego nie znosi, by wykonywać czynności, których wcale nie chce. Pozbawiony miłości, cierpiący notorycznie na ból głowy, udawać musi kogoś, kim nie jest. I dopiero spotkanie z Jeszuą uświadamia mu, jak bardzo jest nieszczęśliwy i jak bardzo brak mu kogoś, kto by okazał zrozumienie. A gdy w końcu spotyka taką osobę - Jeszuę właśnie - staje przed najtrudniejszym wyborem w swoim życiu. Całej tej wielobarwnej, baśniowej opowieści towarzyszy fantastyczny, kipiący od ironii i sarkazmu, pełen czarnego humoru obraz totalitarnej Moskwy z lat trzydziestych XX wieku. To moje kolejne spotkanie z dziełem Bułhakowa, a jednak za każdym razem mam wrażenie, że czytam je na nowo. Tak właśnie przejawia się geniusz tej powieści - każde kolejne podejście pozwala wniknąć głębiej, dostrzec niuanse, które wcześniej przeszły koło nosa. To jedna z tych pozycji, która ma w sobie wszystko, by zapewnić sobie nieśmiertelność.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?