Otwierając tę niezwykłą publikację wrócimy do samego początku, czyli do lat pięćdziesiątych gdy stworzono postać Misia Uszatka. Po tej fascynującej dla sympatyków misia lekcji historii na czytelników czekają aż trzy wydane w pierwszej kolejności książki poświęcone misiowi i zebrane w jeden obszerny zbiór o tytułach: Przygody i wędrówki Misia Uszatka, Nowi Przyjaciele Misia Uszatka oraz Gromadka Misia Uszatka. Poznamy więc misia od podszewki, od jego pierwszych przygód, dowiemy się w jakich okolicznościach trafił do domu Zosi i Jacka, dostał imię i poznał mnóstwo przyjaciół dzięki którym jego perypetie były niezwykle atrakcyjne i przyciągały dzieciaki do lektury. A trzeba przyznać, że przyjaciół misiowi nie brakowało podobnie zresztą jak fascynujących przygód. Zawsze był wszak ciekawy świata, przyjacielski, chłonął wiedzę i chętnie uczył się nowych rzeczy postępując przy tym jak najbardziej uczciwie i niosąc pomoc wszystkim, którzy jej potrzebowali. Można by rzec bohater idealny, prawdziwy wzór do naśladowania, ale opowieści z jego udziałem nie tylko moralizowały. Dzieci pokochały je za to, że były wesołe, ciepłe, wywoływały szeroki uśmiech na buźce a Uszatka za to jaki po prostu był nie można było nie lubić...
Po latach młode pokolenie odrobinę o misiu zapomniało, czasem nawet nie słyszało, dlatego ogromnie ucieszyła mnie wiadomość o pojawieniu się na rynku tejże właśnie książki. Moje dzieci, szczególnie pięciolatka, odebrały ją z początku z lekkim dystansem, może ze względu na odrobinę niedzisiejsze ilustracje, które z kolei mnie urzekły już od pierwszego wejrzenia. W miarę czytania okazało się jednak, że Miś Uszatek nadal ma w sobie wielki potencjał i moje dzieci obdarzyły go ogromną sympatią wysłuchując każdej kolejnej historyjki z uwagą i ciekawością.
Opowieści, które znalazłam na kartach lektury są ciepłe, czasem zabawne, innym razem zaskakujące. Przedstawiają beztroskie, przepełnione niestworzoną wyobraźnią, perypetie uroczego Misia Uszatka, które w późniejszych latach, licząc od pierwszego wydania, gościły również na ekranach TV jako serial animowany dla dzieci. Ta lektura na pewno pozostanie długo w naszej pamięci i z pewnością wrócimy też do niej jeszcze nie raz. Wydanie publikacji wraz z oryginalnymi ilustracjami jest przy tym niezwykłe. Strony lektury są lekko pożółkłe i wyglądają na dość stare więc czytając ją czuje się wyjątkowość tej książki, jej niezwykły charakter i duszę. Myślę, że jest to książka, obok której nie można przejść obojętnie, szczególnie gdy mamy możliwość sięgnąć po tak wspaniałe jej wydanie. Chwile z Misiem Uszatkiem płyną przy niej bardzo szybko i przyjemnie dlatego polecam ją gorąco ;)
Opinia bierze udział w konkursie