Milczenie czasu

książka

Wydawnictwo Amber
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Siglufjorur - mroczne miasteczko na krańcu Islandii. Tu nikt nie ufa nikomu, a samotność przytłacza jak arktyczna noc.

Ari Thór, młody policjant, niedoszły ksiądz z bolesną przeszłością, musi tu walczyć ze zbrodnią równie często, jak z samym sobą...
A teraz Siglufjorur zaatakował zabójczy wirus. Jest odcięte od świata kwarantanną. Ludzie zamknęli się w domach, na pustych, zalanych deszczem ulicach wyje wiatr. Ari Thór jest sam wobec niepokojącej tajemnicy:
Pewien mężczyzna przyniósł mu starą rodzinną fotografię. Chciał się dowiedzieć, kim jest jedyna nieznajoma postać. Ari Thór musi wydostać się z miasta, by odkryć, co stało się pół wieku temu nad odludnym fiordem, w odosobnionym domu, gdzie mieszkały dwa małżeństwa.
Pomóc mu może tylko Isrun, dziennikarka, która już kiedyś mu pomogła. Lecz Isrun jest w dalekim Reykjaviku i prowadzi własne, coraz bardziej przerażające śledztwa w sprawie porwania dziecka i zabójstwa syna polityka. Mimo to angażuje się w zagadkę śmierci młodej kobiety sprzed lat.
Trzy sprawy, trzy zbrodnie... I ta sama pewność, że dawne winy nie umierają i mają dramatyczny ciąg dalszy...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Amber
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 11.05.2017

RECENZJE - książki - Milczenie czasu

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Anna

ilość recenzji:871

brak oceny 9-06-2017 20:39

"Milczenie czasu" Ragnara Jonassona miałam przyjemność przeczytać przed premierą, gdyż mój objął książkę patronatem medialnym. Zrobiłam to z przyjemnością, albowiem seria kryminalna Ambera jest mi bardzo bliska i w ciemno sięgam po kolejne książki w specyficznych szaro-czerwonych okładkach.

"Milczenie czasu" to kontynuacja serii, w której skład wchodzą Milczenie lodu i Milczenie nocy. Przenosimy się na północne wybrzeże Islandii, do miasteczka Siglufjordur, gdzie zamieszkuje lokalna ludność, tworząca zamknięte społeczeństwo. Ludzie znają się tutaj bardzo dobrze i nie ufają obcym. Aktualnie miasteczko znajduje się w stanie kwarantanny związanej z zachorowaniami na gorączkę krwotoczną. Ludzie izolują się w domach i miasteczko właściwie zamarło.

Młody policjant, Ari Thor, w ramach swej pracy sięga do sprawę sprzed wielu lat, kiedy zmarła jedna z mieszkanek Hedinsfjordur na skutek otrucia. Prosi o to członek jej rodziny, Hedinn - sprawa jej śmierci została szybko zamknięta i uznano, że pomyliła pojemnik z cukrem i trutką na szczury. Coś jednak ewidentnie tutaj nie gra. Kobieta, wraz z rodziną, mieszkała na odludzie, które wpływa na ludzi przygnębiająco. Czy naprawdę popełniła samobójstwo, czy ktoś jej w tym pomógł? Ari Thor przegląda stare akta, zdjęcia, rozmawia ze świadkami i im dalej brnie, tym mniej wie.
Tymczasem w miasteczku dochodzi do porwania półtorarocznego malca, Kjartana, którego wychowuje matka Sunna, ze swoim partnerem Róbertem. Policja poszukuje malca, a porwanie wydaje się być mocno związane z przeszłością Róberta. Zostaje również zabity w wypadku członek rodziny premiera. W tym spokojnym miejscu jakby wybuchła kolejna epidemia...

Trzy różne wątki, pozornie zupełnie ze sobą nie związane łączą się w intrygującą całość. Łączy je na pewno jedno - przeszłość. Mroczna przeszłość powraca i kładzie się cieniem na teraźniejszości, zmieniając nieodwracalnie życie mieszkańców Siglufjordur. Łączy je również postać Ariego Thora, policjanta, który łączy ślady i wątki w jedną całość. Wynik jego śledztwa jest zaskakujący, a co ciekawsze, miejsce, do którego trafił i wydawało mu się wręcz karą, otwiera przed nim nowe możliwości. Czy z nich skorzysta? Przekonajcie się sami!

Powieść Ragnara Jonassona jest świetnie skonstruowana, mroczna, zimna i przenikająca do głębi. Klimat miejsca akcji wpływa na odbieranie fabuły, pogłębia ją i sprawia, że ciarki chodzą po plecach. Autor zagrał czytelnikom na nosie i wprowadził do powieści kilka wątków kryminalnych, które sprawiają, że nie sposób przewidzieć, w którą stronę rozwinie się akcja i jaki będzie jej finał. Powieść czyta się z zapartym tchem i ciekawością, co też będzie dalej. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nie mogłam się oderwać. Jest świetnie napisana, a akcja mknie błyskawicznie i porywa czytelnika. Miałam wrażenie, że jestem bezpośrednim świadkiem wydarzeń i podążam za Arim Thorem jak jego cień. Niesamowite wrażenie!
Polecam serdecznie tę oryginalną i nieprzewidywalną powieść - warto poświęcić jej trochę czasu i uwagi!

...