SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Mięso nas zabija

Jak zerwać z uzależnieniem od białka zwierzęcego

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Vital
Oprawa miękka
Liczba stron 572
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Czy wiesz, że codziennie jesteś narażony na działanie jednego z najsilniej uzależniających środków na świecie? Nie chodzi tu bynajmniej o dopalacze, nikotynę, narkotyki, alkohol czy cukier. Mowa o mięsie!
Autorzy ujawniają mechanizm powszechnego uzależnienia od mięsa oraz obalają masę mitów związanych ze spożywaniem białka zwierzęcego. Jednym z nich jest paradoks, że jedni spożywają duże ilości białka żeby zwiększyć masę ciała, a inni żeby zrzucić wagę. Z tej książki dowiesz się, że proteiny wcale nie pomagają spalić kilogramów, a demonizowane w ostatnich latach węglowodany nie są wcale wrogiem człowieka, ponieważ w naturalnej postaci stają się źródłem zdrowia, witalności i energii. Tymczasem testy laboratoryjne wykazały istnienie wyraźnego związku między białkiem zwierzęcym, a nadwagą, nadciśnieniem, chorobami serca, cukrzycą i nowotworami, jak również wieloma innymi chorobami odpowiedzialnymi za skrócenie długości życia.

Książka nie nakłania do całkowitej rezygnacji z mięsa, ale do stopniowego, rozsądnego modyfikowania nawyków żywieniowych. Ujawnia, że białko zwierzęce można z powodzeniem zastąpić białkiem roślinnym, a najskuteczniejszą metodą na zrzucenie zbędnych kilogramów, poprawienie stanu zdrowia i uchronienie organizmu przed chorobami jest stosowanie diety o niskiej zawartości białka oraz tłuszczu. Autorzy swoje tezy popierają wynikami niezależnych badań i eksperymentów.
Koniec z mięsem, początek zdrowia.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Vital
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 572
ISBN: 978-83-65404-30-5
Wprowadzono: 23.09.2016

RECENZJE - książki - Mięso nas zabija, Jak zerwać z uzależnieniem od białka zwierzęcego - Howard Jacobson, Garth Davis

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 21 ocen )
  • 5
    19
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Sheti

ilość recenzji:463

brak oceny 19-03-2017 14:53

Mięso nas zabija to tytuł dosyć kontrowersyjny. Przede wszystkim ze względu na to, że przeważająca część społeczeństwa jednak spożywa je na co dzień, a dieta wegetariańska czy wegańska są uznawane za dziwactwo. Sama na co dzień spotykam się z tym, że wiele osób neguje fakt, iż nie jem zwierząt. Wiem, że zgodnie z zasadami prawidłowego żywienia mięso stanowi element odpowiednio zbilansowanej diety, ale mimo wszystko nie możemy mówić, że jest niezbędne do życia i prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Pomijając fakt, iż człowiek pierwotny był roślinożercą i nadal mamy cechy, które o tym w wybitny sposób świadczą, to gdyby dieta pozbawiona mięsa była faktycznie taka szkodliwa, to weganie i wegetarianie mieliby naprawdę ciężkie życie. A jest zupełnie inaczej!
Autorzy tej pozycji prezentują naprawdę rzetelne, konkretne i w pełni naukowe podejście do tematu. Bazując na specjalistycznej literaturze i przytaczając wiele badań, w obiektywny sposób pokazują wpływ mięsa na nasz organizm. W dużej mierze chodzi tutaj o nadmierne spożywanie białka, co nie służy ludzkiemu organizmowi. Rozpoczynamy od samej historii białka i wyjaśnienia, w jaki sposób ludzie uzależnili się od jego spożywania, a kończymy na sposobach, w jakie można je ograniczyć. Autorzy pokusili się nawet o stworzenie planu żywieniowego! W międzyczasie dowiadujemy się o zagrożeniach, które płyną z bycia białkoholikiem. To nie tylko kwestia cukrzycy, nadciśnienia czy chorób serca. To także nowotwory i otyłość. Wszystkie schorzenia, o których teraz słyszy się najczęściej. A nie da się ukryć, że spożycie mięsa jest w dzisiejszych czasach ogromne!
Autorzy skupiają się tylko i wyłącznie na aspektach zdrowotnych i na wpływie białka zwierzęcego na ludzki organizm. Nie znajdziecie tutaj informacji o aspektach społecznych czy ekonomicznych, ale też nie to ta książka miała na celu. Mimo wszystko wyniki większości badań są naprawdę przerażające i cieszę się, że kilkanaście lat temu podjęłam decyzję zmiany diety. Chociaż pojawia się tutaj sporo naukowych określeń i niezależnych badań oraz eksperymentów, to książka w całości napisana jest przystępnym, ale rzetelnym językiem. Jest też dosyć spora objętościowo i może chwilami autorzy niepotrzebnie ?leją wodę?, ale mimo wszystko jest to pozycja warta uwagi i poświęconego jej czasu.
Wiem, że po tę pozycję na pewno nie sięgną zagorzali mięsożercy. To przykre, że mają oni tak ograniczone myślenie i boją się odmiennego spojrzenia. Sami przeczą faktom i nauce, ale niestety ? bywają tacy ludzie, którym pewnych rzeczy się nie przetłumaczy. Wierzę jednak, że osoby zainteresowane zdrowym stylem życia chętnie przeczytają tę pozycję i być może zaczną wprowadzać do swojej diety pewne zmiany. Nie każdy musi od razu stać się weganinem, ale warto spróbować czegoś nowego i wyrobić sobie własną opinię na dany temat. Osoby stosujące dietę roślinną na pewno znajdą tutaj sporo rzetelnych argumentów do obrony swojego zdania i podejścia do życia. Uważam, że to konkretna pozycja, ukazująca problematykę nadmiernego spożywania mięsa w bardzo odpowiedni sposób. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:1

brak oceny 28-10-2016 11:48

Książka ciekawie podchodzi do tematyki mięsa. Nie koncentruje się na aspektach moralnych spożywania innych stworzeń, ale na stricte zdrowotnych skutkach konsumpcji mięsiwa. I tu pojawiają się problemy, ponieważ niezależne badania zdają się udowadniać, że mięso nie jest tak zdrowe, jak wielu z nas się wydaje. Na szczęście publikacje takie jak ta ujawniają, że niezdrowy może być nie tylko tłuszczyk, ale i najchudsze z najchudszych elementy polędwicy. A co ty z tym zrobisz?

Czy recenzja była pomocna?