Sztuczek jest tutaj cała masa, jedna ciekawsza od drugiej. Moim zdaniem niektóre z nich są idealne już dla kilkulatka, kilka prób i będzie czarował jak prawdziwy magik. Wyobrażacie sobie jaką radość sprawiłoby dziecku zaprezentowanie swoich umiejętności przez publicznością? Jeśli Wasze dziecko interesuje się choć trochę magią, to ta książka z pewnością stworzy z niego prawdziwego sztukmistrza. Nie pozostanie Wam nic innego jak zebrać rodzinkę i stworzyć najprawdziwszy pokaz :)
Na koniec kilka słów o jej wyglądzie. Okładka jest miękka, a książka klejona i tak jak zazwyczaj nie jestem co do tego wymagająca to tutaj o wiele lepiej książka ta prezentowałaby się w czymś bardziej efektownym. Jest na tyle fajna, że dziecko z pewnością będzie z niej korzystało niezliczoną ilość razy więc ważne, aby była ona wytrzymała. I niestety przy klejonych kartkach nie da się raczej uniknąć tego, że książka będzie się zamykała, a przecież podczas nauki sztuczek młody magik musi co chwilę zerkać do środka... Ale nie zrażajcie się z powodu tych minusików, najważniejsza jest treść, a moim zdaniem jest ona warta uwagi, jest pomysłowa i pomocna i bez wątpienia zajmie ona nasze dziecko na długo :)