SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Kolejny tom humorystycznego cyklu przygód komiksowego kowboja Lucky Luke`a, którego postać wymyślili sławni autorzy francuscy - Morris i Rene Goscinny. Skąd się wziął słoń na prerii? Na widok tego wielkiego zwierzęcia nawet odważnemu Jolly Jumperowi drżą ze strachu pęciny. Okazuje się jednak, że nie ma się czego bać - to tylko Cyrk Western dotarł ze swoim przedstawieniem na Dziki Zachód. Czy Lucky Luke, znakomity jeździec i strzelec, zrobi karierę artysty cyrkowego? Nie będzie to proste, zwłaszcza że na jego drodze do sławy staną chciwy bogacz, okrutny rewolwerowiec i spragnieni wody ognistej Indianie...

Seria Lucky Luke została stworzona przez dwie legendy frankofońskiego rynku komiksowego: pisarza Rene Goscinnego (1926-1977, autora bestsellerowych książek o Mikołajku i scenariuszy do słynnych cykli komiksowych takich jak Asteriks czy Iznogud) oraz rysownika Morrisa (właśc. Maurice de Bevere, 1923-2001).

Więcej książek z tej seriiLucky Luck
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Egmont
Kategoria: komiks,  dla dzieci,  western
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 218x307
Liczba stron: 48
ISBN: 978-83-281-1905-5
Wprowadzono: 12.03.2017

Rene scen. Goscinny, (Maurice de Bevere) Morris - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Lucky Luke Cyrk Western, Tom 36 - Rene scen. Goscinny, (Maurice de Bevere) Morris

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ilo99

ilość recenzji:2412

6-07-2020 22:06

Na dobry początek zagadka: Co to jest? Widziane na trzeźwo, nie jest różowe. Ma ogromny ogon z przodu i mały z tyłu, a poza tym jest większe, niż żelazny koń, który jeździ po szynach? Słoń. Udało wam się podać właściwie rozwiązanie? Tak? Nie? Jeżeli nie, to zapewne odpowiedź was zdziwiła. Co robi słoń na Dzikim Zachodzie? Jak to co?! Uciekł z cyrku. Mam nadzieję, że rozwiązanie zagadki was rozbawiło. Jeśli chcecie zażyć więcej rozrywki, zapraszam do lektury. Będzie się działo. Cyrk konkuruje z rodeo. A Lucky Luke postanawia stać się członkiem trupy cyrkowej. Jolly Jumper stara się wymyślić popisowy numer, a właściciel rodeo pokrzyżować szyki konkurencji. No i oczywiście, są jeszcze Indianie, którzy również wtrącą swoje trzy grosze. Będzie się działo, polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Northman

ilość recenzji:1

brak oceny 22-04-2017 08:17

Cyrk... i to nie tylko z powodów humorystycznych :) (na kółkach!)

Lucky Luke w cyrku? Na arenie?... czemu by nie? :) Totalnie przypadkowe spotkanie (Luke spotkał w trakcie wędrówki... słonia) daje początek perypetiom iście... cyrkowym ;) Rzecz rozbija się o rzeczony cyrk i jego istnienie, niektórym bowiem się ono nie podoba... na przykład organizatorom pewnego rodeo... Show must go on!, lecz niektórzy uważają, że "show" może być tylko jeden... czy na pewno? :) Luke spróbuje pokazać, że można inaczej ;)

Seria trzyma poziom, a kolejny komiksowy zeszyt tylko to potwierdza. Humor, żarty, gagi, przepiękna kreska, cieszące oczy rysunki i... wciąż obecna magia dzieciństwa. Lucky Luke to w dalszym ciągu jeden z moich ulubionych komiksowych bohaterów. To sama radość mieć znów w rękach jego kolejne przygody:)

Dziękuję Egmont Polska za !

Recenzja znajduje się także na moim blogu:
...

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 25-03-2017 15:48

CYRK NA KÓŁKACH (I NA DZIKIM ZACHODZIE)

Chociaż za przygody Lucky Luke?a przez lata publikowania serii odpowiadali różni twórcy, po dziś dzień to właśnie tomy pisane przez niezapomnianego René Goscinnego pozostają tymi najlepszymi. Co o tym decyduje? Przede wszystkim niepowtarzalny humor i żarty, jakimi wypełniał swoje fabuły, które autentycznie bawią i nie zestarzały się ani odrobinę. Do tego dochodzą naprawdę ciekawe treści i elementy dostarczające rozrywki zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Jest wreszcie jakaś ponadczasowa magia, której nie da się ubrać w słowa, ale czuje się ją na każdym kroku. ?Cyrk Western? ma w sobie to wszystko, więc miłośnicy Goscinnego na pewno będą zadowoleni.

Uciekający przez Indianami Lucky Luke spotyka na pustyni dziwne zwierzę. Duże, szare, z trąbą? Co to niby ma być? Skąd się wzięło? Okazuje się, że na Dziki Zachód zawitał cyrk! Należąca do kapitana Erasmusa Mulligana trupa wybrała się na pierwsze w historii kraju triumfalne tournée po zachodnich Stanach, jednak ze względu na zamiłowanie kapitana do alkoholu nie wszytko idzie jak należy. A to zgubi się jakiś sprzęt, a to odejdzie członek ekipy. Tym razem jeden z wozów złamał koło. Lucky Luke pomaga w jego wymianie, ale na wieść o dorocznym rodeo w Forcie Coyote, Mulligan postanawia wybrać się tam ze swoimi pokazami. Nie straszni mu Indianie, nie boi się nawet ?Brylantowego Zęba? Zilcha, do którego należy całe miasteczko. Ten jednak nie zamierza tak łatwo się poddać i chce pozbyć się konkurencji dla swojego rodeo?

Lucky Luke i jego wierny koń Jolly Jumper na cyrkowej arenie? To oznacza tylko jedno: będzie się działo! I jak zawsze dzieje się dużo, z humorem (świetne żarty o kolorze słonia) i w znakomitym stylu. Nasz dzielny, szybszy od własnego cienia kowboj nie ma nawet chwili wytchnienia, a zderzenie mentalności artystów przekonanych o możliwości rozwiązania każdego problemu za pomocą przedstawienia z brutalnością (no dobrze, ?brutalnością?, to w końcu komiks dla dzieci i każda przemoc jest jedynie umowna) Dzikiego Zachodu wywołuje wiele komicznych sytuacji. Czy bohaterowie wyjdą z tego cało? Czy zło zostanie ukarane? Oczywiście że tak! Nie chodzi jednak o to, by zaskoczyć czytelnika na tym polu, tylko dostarczyć mu emocji zgoła odmiennych, wynikających z zabawy westernowymi schematami, a z tego założenia komiks Morrisa i Goscinnego wywiązuje się aż z nawiązką.

Do tego dochodzą oczywiście także znakomite, cartoonowe ilustracje, które często kryją w sobie wiele dodatkowych komicznych elementów. Klasyczne, barwne, proste, ale urocze, cieszą oko i współgrają z fabułą.

Zabawa z Lucky Luke?iem i cyrkiem jest więc przednia. Jak zawsze zresztą. Ta seria to jeden z tych niestarzejących się klasyków, który powinien poznać każdy. Dlatego gorąco polecam ją Waszej uwadze.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 20-03-2017 10:08

To już siedemdziesiąt lat, kiedy to rysownik, ukrywający się pod pseudonimem Morris, stworzył rewolwerowca szybszego od swojego cienia. Z miejsca zyskał uznanie i sympatię czytelników. W późniejszym czasie głównym scenariuszem przygód Lucky Lukea został Rene Goscinny, twórca Asteriksa, czy Mikołajka.
Na podstawie komiksów powstało kilka filmów fabularnych, seriali aktorskich, oraz parę animowanych.

"Cyrk Western", to kolejna część cyklu. Nasz bohater, przyłącza się do pewnego cyrku, w którym głównymi gwiazdami jest lew, żywiący się tylko zupą jarzynową, oraz słoń, długą chowający urazę. Przekona się o tym pewien chciwy biznesmen, który organizuje rokrocznie rodeo i uważa, że cyrk to zagrożenie dla jego planów wzbogacenia się. Do swoich niecnych praktyk wciągnie Indian, których przekupi wodą ognistą... Jak zakończy się cała ta opowieść? Zachęcam do lektury.

Wspaniała opowieść, która uprzyjemniła mi parę chwil. Cudowne poczucie humoru, świetne rysunki, zabawna intryga i przerysowane postaci. Czegóż chcieć więcej? Wystarczy to aby polecić wszystkim.

Czy recenzja była pomocna?