Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

LOVE

... a bez niej tylko mrok

książka

Wydawnictwo Bukowy Las
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

`Nie śmierć rozdziela ludzi, lecz brak miłości`. Jim Morrison
Młoda dziennikarka i autorka widmo, Ina Fischer wraca do swego mieszkania we Wrocławiu z krótkich londyńskich wakacji. Po bolesnym zderzeniu z rzeczywistością topi smutki w alkoholu. Następnego dnia budzi się z dziwnym przeczuciem, które w wyniku splotu zdarzeń kieruje ją na stronę policyjnej bazy osób zaginionych. Tak właśnie Ina dowiaduje się, że kilka dni wcześniej bez śladu zniknęła jej dawna szkolna koleżanka. Choć nigdy się szczególnie nie lubiły, Ina postanawia zająć się sprawą zaginionej kobiety, licząc, że w końcu uda się jej napisać duży artykuł pod swoim nazwiskiem i uwolnić od ciężaru pracy na cudze konto. Nie podejrzewa jednak, że to, czego się dowie, zarówno o byłych kolegach z liceum, jak i o samej sobie, poprowadzi ją o wiele dalej, niż z początku zakładała, a śledztwo, którego się podejmie, okaże się początkiem drogi wiodącej w mrok.

LOVE to trzymający w napięciu thriller psychologiczny, którego akcja rozgrywa się we współczesnym Wrocławiu. Wątki kryminalne i erotyczne równoważą się tu z warstwą obyczajową, a spoza intrygującej fabuły przeziera głębsze przesłanie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Bukowy Las
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 16.02.2016

RECENZJE - książki - LOVE, ... a bez niej tylko mrok

3.9/5 ( 10 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    2
  • 1
    1

monweg

ilość recenzji:331

brak oceny 30-08-2016 23:50

"Młoda dziennikarka i autorka widmo, Ina Fisher wraca do swego mieszkania we Wrocławiu z krótkich londyńskich wakacji. Po bolesnym zderzeniu z rzeczywistością topi smutki w alkoholu. Następnego dnia budzi się z dziwnym przeczuciem, które kieruje ją na stronę policyjnej bazy osób zaginionych. Tak właśnie Ina dowiaduje się, że kilka dni wcześniej zniknęła bez śladu jej dawna szkolna koleżanka. Choć nigdy się szczególnie nie lubiły, Ina postanawia zająć się sprawą zaginionej kobiety, licząc, że w końcu uda się jej napisać duży artykuł pod swoim nazwiskiem i uwolnić od ciężaru pracy na cudze konto. Nie podejrzewa jednak, że to, czego się dowie, zarówno o byłych kolegach z liceum, jak i samej sobie, poprowadzi ją o wiele dalej, niż zakładała, a śledztwo, którego się podejmie, okaże się początkiem drogi wiodącej w mrok."


Wrocław, odpychający, brudny i szary, nie taki jaki znamy z folderów i kartek pocztowych. Taki Wrocław przedstawia nam Nadia Szagdaj w swojej nowej powieści. I to taki Wrocław staje się sceną dla misternie utkanej intrygi. Love? a bez niej tylko mrok to thriller psychologiczny, mroczny i trzymający w napięciu do ostatniej strony.

Bohaterką powieści jest dziennikarka freelancerka, pracująca dla brukowców, które karmią się brudem tego świata. Ale Ina Fisher ma ambicje stać się rozchwytywaną dziennikarką. A pomóc jej w tym ma zaginięcie szkolnej koleżanki, Agnieszki. Gdyby tak udało się rozwiązać zagadkę zniknięcia młodej kobiety, wtedy powstałby naprawdę wartościowy materiał. Niestety życie nie jest usłane różami i wszystkie tropy prowadzą donikąd. Podejrzany zaś wydaje się każdy. Agnieszka miała wyjątkowy talent do narobienia sobie wrogów. Nikt jej nie lubił, większość się jej bała, a każdy cieszy się, że zniknęła. Niezbyt pomaga też policjant Olaf Bieniek, z którym Ina nawiązuje płomienny romans.

Powolna początkowo treść ustępuje miejsca szybko posuwającej się akcji, szykując czytelnika na zakończenie, które wbija w fotel. Interesująco napisana książka, w której bohaterka jest często całkowicie bezradna i zdezorientowana, albo natrafia na mur z milczenia lub niedomówień. Oprócz tematu przewodniego, czyli zaginięcia młodej kobiety, autorka zafundowała nam temat poboczny, który w pewnym momencie wydał mi się ciekawszy od prowadzonego śledztwa. Tematem tym jest przemoc w rodzinie, pokazana na przykładzie przyjaciółki Iny. Tym, którzy czekają na miłosne uniesienia, śpieszę donieść, że takowym nie uraczycie. Romans jest, ale chwilami przypomina bardziej przeciąganie liny. Po jednej stronie mamy Inę, rozwódkę, która chciałaby faceta na stałe. Z drugiej zaś Olafa, rasowego policjanta, trochę gburowatego i oschłego, któremu chyba nie zależy na trwałym związku. Jest trochę seksu, ale wszystko pięknie się równoważy.

Love? a bez niej tylko mrok to całkiem sprawnie napisany thriller. Nie miałam okazji dotąd poznania twórczości Nadii Szagdaj, ale odrobiłam pracę domową i wiem, że jest autorką trylogii Kroniki Klary Schultz. Co więcej, w wolnej chwili zamierzam przeczytać te książki. Słusznie więc wnioskujecie, że ta powieść bardzo dobrze wpisała się w mój gust czytelniczy.

Dla kogo Love?? Przede wszystkim dla wielbicieli thrillerów psychologicznych i powieści kryminalnych. Dla osób, które nie lubią opowieści zbyt oczywistych i historii podanych na tacy. W końcu dla fanów twórczości Nadii Szagdaj. Jeżeli chcecie poczuć się jak dziecko we mgle, nie wahajcie się. Polecam gorąco.

KZTK

ilość recenzji:301

brak oceny 17-02-2016 18:47

?LOVE? a bez niej tylko mrok? to pełen tytuł najnowszej książki autorstwa Nadii Szagdaj, pisarki, która zasłynęła za sprawą retro kryminałów o detektyw Klarze Schulz. W swojej najnowszej książce ponownie zabiera czytelników na wyprawę ulicami Wrocławia, jednak nie tego z dawnych lat, a współczesnego, dobrze znanego mieszkańcom miasta. Będziemy je przemierzać wraz z zupełnie nową bohaterką, doświadczoną przez życie dziennikarką i autorką widmo - Iną Fischer. W jakim celu? Wszystkich zainteresowanych odpowiedzią na powyższe pytanie zapraszam do lektury premierowej recenzji książki.

Ina Fischer to młoda dziennikarka, dorabiająca pisaniem artykułów dla przeróżnych magazynów i autorka widmo. Poznajemy ją w momencie gdy do księgarni trafia książka jej autorstwa, opublikowana pod nazwiskiem gwiazdy, która zapłaciła za jej napisanie. Choć zastrzyk gotówki pozwala bohaterce pozwala stanąć na nogi, nie opuszcza jej poczucie przygnębienia i złości wywołanych faktem iż ktoś inny zbiera laury za jej dzieło. Rozgoryczona swoim dotychczasowym, niezbyt udanym życiem, zarówno osobistym jak i zawodowym, kobieta szuka swojej drogi na zdobycie sławy i znalezieniu tematu, który pozwoli jej wybić się w zawodzie. Przypadek sprawia, że natrafia w Internecie na informację o zaginięciu niezbyt lubianej znajomej z czasów liceum. Wiedziona przeczuciem postanawia zainteresować się tą sprawą bliżej i rozpoczyna swoje własne śledztwo, w trakcie którego łączy siły z podinspektorem Olafem Bieńkiem. Relacja miedzy nimi z wzajemnej niechęci szybko przeradza się w burzliwy romans.

Jak nietrudno się domyślić na pierwszy plan wychodzą w książce wspominane śledztwo oraz relacje dwójki bohaterów ? Iny i Olafa. Same poszukiwania rozwiązania zaginięcia Agnieszki, gdyż takie imię nosi zaginiona kobieta, nie wypadają szczególnie dobrze. Akcja rozkręca się bardzo powoli, by dopiero pod koniec książki nabrać szybszego tempa. Zaś starania Iny w zdobyciu jakichkolwiek informacji przypominają nieco błądzenie dziecka we mgle. Nie posiadając zbyt wielu tropów stara się odnaleźć osoby, które mogą zdradzić jej coś na temat zaginionej. W swych poszukiwaniach ma więcej szczęścia niż rozumu czy umiejętności, jakich spodziewałabym się po dziennikarce. I choć sama przed sobą przyznaje się do własnych błędów i podejrzewa, że zatraciła dawną energię i ?smykałkę? do zawodu, nie wyciąga z popełnianych błędów wniosków i na kolejne spotkania z potencjalnymi podejrzanymi idzie bez planu czy pomysłu jak skłonić ich do rozmowy. Mimo tego i tak koniec końców każdy otwiera się przed nią, wyjawiając skrywane tajemnice, niejednokrotnie mimo świadomości wykonywanego przez nią zawodu i tego w jaki sposób kobieta użyje zdobytych informacji.

Sam wątek romantyczny niektórym czytelnikom może dużo bardziej przypaść do gustu. Gburowaty i nieprzyjemny w obyciu, sporo starszy policjant z czasem odkrywa przed bohaterką inne, nieco tajemnicze oblicze, a także pokazuje się iż potrafi być na swój sposób troskliwy i zaangażowany. Choć samo przejście z wzajemnej niechęci we wzajemną fascynację, jest dość często spotykanym zagraniem, to same motywy kierujące mężczyznom okażą się dużo ciekawsze. Będziecie musieli je jednak odkryć sami.

Nie zabrakło też innych wątków, które momentami wypadają o wiele ciekawiej. Szczególnie spodobał mi się motyw przyjaciółki głównej bohaterki ciągnącej toksyczny związek z mężczyzną, który nie szczędzi wobec niej przemocy, zdradza ją i zdaje się być przyczyną samych nieszczęść, a mimo tego kobieta nie potrafi przestać go kochać. Zaślepiona swoim uczuciem, nie dostrzega, że jest on zagrożeniem, także dla jej dzieci. Temat przemocy w rodzinie jest bardzo ważny i dobrze, że został w książce poruszony.

Bohaterowie powieści wypadają naprawdę różnie. Otrzymujemy bowiem całą gamę przeróżnych osobowości, a każda z nich posiada własne życie, problemy, skrywane tajemnice i motywy kierujące jej działaniami. Choć sama główna bohaterka nie zyskała mojej sympatii, zostało mi to wynagrodzone innymi dużo bardziej ciekawymi i złożonymi postaciami, wśród których najciekawszą, choć niekoniecznie w tym pozytywnym sensie, okazała się zaginiona Agnieszka.

?LOVE? reklamowane było jako ?trzymający w napięciu thriller psychologiczny, którego akcja rozgrywa się we współczesnym Wrocławiu. Wątki kryminalne i erotyczne równoważą się tu z warstwą obyczajową, a spoza intrygującej fabuły przeziera głębsze przesłanie.?, niestety jak na mój gust akcja zbyt wolno się rozwija, co może zniechęcić część czytelników, sam wątek erotyczny, sprowadza się do kilku niezbyt rozbudowanych scen, co także może być powodem rozczarowania. Najlepiej pod tym względem wypada warstwa obyczajowa. Dogłębnie poznajemy nie tylko główną bohaterkę, ale także otaczające ją osoby, zagłębiając się w ich życie i problemy.

Książkę cechuje lekki, przyjemny w odbiorze styl, co sprawia, że powieść czyta się naprawdę szybko. Tak samo jak w przypadku książek o Klarze sporą część powieści stanowią opisy miasta, choć tym razem wraz z bohaterką przyjdzie nam przemierzać miasto taki jakie jest w chwili obecnej. A skoro już o Klarze mowa, nie zabrakło też lekkiego ukłonu, dla osób, które polubiły przygody pani detektyw.

?LOVE? w szczególności polecam osobom lubiących powieści, gdzie sporą uwagę poświęca się zagłębianiu w życie i myśli bohaterów. Pod tym względem nie możemy narzekać, a niekiedy trudna, bądź wręcz mroczna przeszłość ciąży nie tylko nad główną bohaterką, zmuszając czytelnika do zastanowienia, komu tak naprawdę możemy ufać. Miłośnicy powieści kryminalnych, bądź szukających trzymających w napięciu thrillerów, niestety mogą być historią rozczarowani. Najlepiej samemu ocenić czego oczekujemy po ?LOVE? i przekonać się, czy losy Iny poruszą nas podczas lektury. Sama zaś czekam na kolejny tom przygód Klary Schulz, która zdecydowania bardziej przypadła mi do gustu niż Ina Fischer.

Ocena: 6/10
Sara Glanc (Andromeda)