"Studiowanie literatury jest niczym innym jak studiowaniem ludzi". Ów frazes towarzyszył mi przez cały czas, który poświęciłem na zaznajomienie się z "Literaturą XX wieku". Duchowość człowieka - jak twierdzą badacze - zdeponowana jest w zapiskach literackich. Trudno jest jednak ją dostrzec, a jeszcze trudniej zrozumieć. Każde wielkie dzieło to istny labirynt. Wchodząc do niego, trzeba uważać, aby nie zbłądzić, każdy chwiejny krok powoduje upadek. Podporą w poznawaniu twórczości poetów i pisarzy dwudziestowiecznych może okazać się ta oto publikacja, która wprowadza czytelnika w jakże barwny świat piśmiennictwa, przybliżając sylwetki m.in. Wyspiańskiego, Tuwima, Różewicza, Szymborskiej itd. Zastosowana w książce narracja sprawia, że czytanie jej jest przeogromną rozkoszą. Dzięki niej literatura przestaje jawić się jako coś nieodgadnionego, niezrozumiałego, lecz staje się słodyczą w gorzkiej rzeczywistości. Lektura ta z pewnością winna zająć miejsce w każdej domowej biblioteczce.