Koszmarny Karolek. Zemsta Gangu Purpurowej Ręki

Jak tak dalej pójdzie to przeczytamy wszystkie części zanim zacznie się prawdziwa jesień! idziemy jak burza! Wieczorem syn dopomina się, żebym jeszcze przeczytała parę stron, a potem znów parę. ;) Z każdą częścią coraz bardziej lubimy Karolka! Chyba śmiało mogę powiedzieć, że mamy nowego domownika - Karola! ;))

moim zdaniem Koszmarny Karolek - jesli można tak w ogole powiedziec - jest KULTOWĄ bajką. z czystym sumieniem mogę porównać go do Bolka i Lolka czy też Przygód Mikołajka :)Stąd podejrzewam, że doczeka się kolejnych urodzin za 20 lat :)

Śmiało mogę napisać, że dzięki tej części o przygodach Karolka zaczęło się moje i syna czytanie co wieczór. Razem. Na głos. Po 20, 30, 40 stron - w miarę możliwości czasowych. Niestety bardzo rzadko bywam w domu (praca za granicą), dlatego chociaż m.in. w taki sposób staram się nadrobić tę okropną rozłąkę z synkiem.