SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Białe Pióro
Oprawa miękka
Liczba stron 244

Opis produktu:

Głowa rodziny, stanowczy i zimny profesor Rafalski, umiera w niewyjaśnionych okolicznościach. Daje to początek śledztwu, w którym na jaw wychodzą rodzinne brudy, tak usilnie skrywane przed resztą świata. Kolejne intrygi, zdrady, oraz morderstwa komplikują sprawę i wprowadzają nowych podejrzanych. Poboczne wątki - przemoc w rodzinie, intymna relacja między jedną z podejrzanych a detektywem, romans żony zmarłego - powodują, że historia staje się coraz bardziej zagmatwana i zaskakująca. Szybka akcja wprowadza nas w śledztwo prokuratora, a ciągłe jej zwroty powodują, że nie jesteśmy w stanie sami odgadnąć kto zabił! Zwłaszcza, gdy każdy podejrzany ma motyw.
Czy morderca zostanie złapany? Czy winny jest tylko jeden, a może cała rodzina brała w tym udział. Czy dostaną to na co zasłużyli?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Białe Pióro
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 150x210
Liczba stron: 244
ISBN: 978-83-64426-92-6
Wprowadzono: 08.09.2017

RECENZJE - książki - Jad - Jolanta Bartoś

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 16 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    2
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Anna Rydzewska

ilość recenzji:111

brak oceny 8-12-2017 09:32

Wojciech Rafalski jest cenionym naukowcem, który od wielu lat prowadzi badania, dotyczące farmakologicznych właściwości jadu pszczelego. Publicznie uważany jest za idealnego męża i ojca. Rzeczywistość niestety okazuje się być zupełnie inna. Jego małżeństwo już od dawna stanowi zaledwie grę pozorów. W stosunku do własnych dzieci zachowuje się obojętnie, nieraz okrutnie. Jedyną osobą, wobec której potrafi wykazać się jakąkolwiek czułością, zdaje się być Weronika, przygarnięta przez Rafalskich po śmierci rodziców. Mimo, iż córka zazdrości kuzynce i robi wszystko, by zwrócić na siebie uwagę ojca, nadal jest dla niego nikim.

"Odkąd pamiętała, zawsze starała się zasłużyć na miłość swojego ojca. Zawsze chciała, żeby ją przytulił, był z niej dumy. Chciała, żeby chwalił się swoją córeczką kolegom i rodzinie, ale ani razu na żadną pochwałę nie zasłużyła. Gdy zrozumiała, że ojciec nigdy jej nie zauważy, zmieniła swoje zachowanie i robiła wszystko, żeby wiedział, że ma dzieci. Gdy była niegrzeczna w szkole, to tylko dlatego, by ojciec się o tym dowiedział. A on wyznaczał dla niej karę i tyle. Potem szła go przeprosić w nadziei, że może ją przytuli, że gdy okaże skruchę, on będzie choć na moment jej tatą. Ale nigdy się tak nie stało."

Początkowy smutek i żal Alicji zmienia się w nienawiść do rodzica. Dziewczyna nałogowo łyka leki a po dramatycznej stracie ukochanego mężczyzny w dniu ślubu, wpada w depresję i uzależnia się także od alkoholu. Nawet w takim stanie nie wzbudza w ojcu żadnych uczuć, dlatego szczerze życzy mu śmierci.

"Dlaczego Bóg nie zabiera tych, którzy nie potrafią kochać? Którzy tylko ranią, nie rozumieją bólu?"

Niestety należy uważać o co się prosi, bo nasze marzenia mogą się niespodziewanie spełnić.

Podczas ważnej gali Wojciech niespodziewanie ma atak i umiera. Nie jest to jednak zawał jak początkowo podejrzewano, zginął na skutek wstrząsu anafilaktycznego po przedawkowaniu jadu.
Policja jest pewna, że ktoś go otruł.

Odnalezienie mordercy nie jest wcale takie łatwe, gdyż wszyscy w domu mieli dostęp do toksyny, a biorąc pod uwagę, że był despotycznym tyranem, chyba każdy z tej rodziny na pokaz, miał motyw.

Czy uda się odnaleźć mordercę?

Czy naukowiec jest jedyną ofiarą?

Już od pierwszych stron wiedziałam, że ta powieść mnie po prostu pochłonie. Uwielbiam książki w których pojawia się morderstwo, intrygi oraz wiele mrocznych sekretów. Oczywiste jest przecież, że rodzina, która cieszy się nieposzlakowaną opinią, z pewnością coś ukrywa. Tak było i w tym przypadku. Nikt z zewnątrz nie miał pojęcia, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami domu Rafalskich.

Autorka stworzyła fantastyczny, nieprzewidywalny kryminał, który niezwykle wciąga i porusza. Wielokrotnie miałam wrażenie, że bawi się z czytelnikiem w kotka i myszkę. Im dalej brnęłam, tym większe zdezorientowanie odczuwałam. Notorycznie byłam zwodzona, w momencie, gdy już prawie miałam pewność, kto jest winny, pojawiały się nowe fakty, które ukazywały całą sytuację w zupełnie innym świetle. Kocham w książkach taką niepewność i wzrastające napięcie, to właśnie sprawia, że nie sposób się oderwać, nim nie pozna się rozwiązania zagadki.

Wykreowani bohaterowie są niezwykle barwni ale również autentyczni. Biorąc pod uwagę, że od początku odnosi się wrażenie, iż każdy z nich ma nieczyste sumienie, nie da się ich polubić. Ostateczny osąd ich zachowania jest jednak pozostawiony czytelnikowi. Zadanie nie należy do łatwych, gdyż w tej powieści nic nie jest klarowne. Człowiek przecież nie może być tylko zły albo dobry, jego postępowanie zawsze jest czymś pokierowane, a wszystkie doświadczenia mają wpływ na kształtowanie osobowości.

Moim zdaniem tytuł nie odnosi się tylko do niebezpiecznej toksyny wydzielanej przez pszczoły, ma również znaczenie symboliczne i odwołuje się do trucizny wszczepionej w ludzkie serca.

Skąd w człowieku tyle jadu?

Gdzie podziały się empatia i wrażliwość?

Dlaczego tak łatwo jest znienawidzić drugą osobę, zranić ją?

Historia ukazuje wiele okrutnych zachowań. Porusza bardzo trudny temat, jakim jest przemoc wobec kobiet, dlatego wywołuje wiele silnych emocji i skłania do refleksji.

Bardzo podoba mi się lekki i przystępny styl autorki, dzięki czemu książkę czyta się przyjemnie i niezwykle szybko. Napięcie jest stopniowane, a kolejne elementy odkrywane powoli, tak więc powieść po prostu hipnotyzuje czytelnika. Wszystko dzieje się tu płynnie, nie pojawiają się żadne zbędne opisy, dzięki czemu nie ma miejsca na nudę. Czytałam ją z zapartym tchem a zakończenie wprawiło mnie w totalne osłupienie. Jestem zachwycona, bo właśnie tego oczekuję od dobrej powieści, żeby stale mnie zaskakiwała!

Podsumowując, "Jad" jest przejmującą i refleksyjną opowieścią o zwykłych ludziach i ich problemach, która mogłaby się przydarzyć każdemu z nas. To również brutalnie prawdziwa historia, ukazująca mroczną stronę człowieka i trzymająca w napięciu do ostatniej strony.
Jeśli lubicie książki zaskakujące, ekscytujące i obezwładniające, pełne niespodziewanych zwrotów akcji, gwarantuję, że będziecie oczarowani!

Z całego serca gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tommy M.

ilość recenzji:271

brak oceny 22-09-2017 12:32

Po książkę Jolanty Bartoś postanowiłem sięgnąć, mimo że jej nazwisko nie było mi dotychczas znane. Ale kto powiedział, że nieznany mi autor musi być kiepski? Przecież gdzieś te nowe sławy muszą się rodzić... I tak oto zacząłem sączyć "Jad", a właściwie czytać książkę o takimże właśnie tytule. I już na wstępie muszę przyznać, że ów jad jest nadzwyczaj gęsty i niesamowicie lepki. Gęsty, gdyż na niespełna 250 stronach Autorka zmieściła multum wątków, historii i historyjek, które splatają się w jedną, jakże intrygującą całość. Lepki, gdyż książka ta sprawia, że czytelnik jest do niej przyklejony i nawet nie próbuje się od niej oderwać. Bo i po co, skoro czyta się to z wypiekami na twarzy? Nie powiem wam, kto ostatecznie okazał się mordercą, czy był to ktoś z rodziny, czy może jednak był to kochanek żony ofiary, a może ktoś powiązany z policją? Albo jeszcze ktoś inny... Nie dowiecie się tego od razu, a kolejne strzępki faktów, umiejętnie dostarczane wam przez kolejnych bohaterów, sprawią, że długo będziecie zwodzeni na manowce i będziecie zastanawiać się "kto to był!?". Dlatego będziecie kartkować, strona po stronie, będziecie chłonąć treść, linijka po linijce, rozdział po rozdziale, byleby dotrzeć do ostatecznego rozwiązania... Książka "Jad" Jolanty Bartoś jest napisana ciekawym, lecz przede wszystkim wartkim, pełnym akcji językiem, a sama fabuła jest wciągająca od samego początku. Można więc powiedzieć, że jest to książka na jeden wieczór, gdyż nie jest nadto gruba, a jednocześnie ciężko się od niej oderwać po przeczytaniu pierwszego rozdziału. Dlatego jeśli szukasz literatury, która oferuje niezłą dawkę sensacji z podłożem kryminalnym - musisz przeczytać "Jad". Czyli książką nie tylko zJadliwą, ale przede wszystkim porażająco dobrą.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?