Herbata (z ang. tea) kojarzy nam się jedynie z tym co pijemy każdego dnia do obiadu, do śniadania, do kolacji - taki brytyjski five o clock. Co pijemy z miodem, kiedy jesteśmy chorzy, co pijemy z cytryną, limonką, bądź pigwą, kiedy chcemy zasmakować nieco przyjemności. Ale na tym przecież nie kończy się herbaciana przygoda. A bynajmniej herbata daje nam dużo więcej możliwości niż może nam się wstępnie wydawać. Udowadnia to Hanna Szymanderska, kóra w swojej książce pt. HERBATA pokazuje różna oblicza herbaty, wszystkie jej zastosowania od A do Z i wszystkie najciekawsze przepisy herbaciane. To bardzo ciekawa pozycja, która może urozmaicić nasze życie gastronomiczne. Polecam wszystkim kucharkom i wszystkim smakoszom herbaty. Smacznzego zarazem!