Harem Sulejmana

Mówi się, że ludziom o atrakcyjnej aparycji jest łatwiej w życiu. W przypadku kobiet mieszkających w haremie ta zasada się jednak nie sprawdziła ? uroda i znalezienie się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie sprawiło, że większość z nich spodziewa się spędzić życie w ciszy pałacu i oczekiwaniu na zaproszenie do łoża sułtana. Większość?, ale nie Hürem. Wiedząc, że nie ma większej szansy na powrót w rodzinne strony, postanowiła zapewnić sobie namiastkę szczęścia w nowej rzeczywistości. Dzięki swojej przebiegłości i umiejętności planowania łańcucha konsekwencji wydarzeń, robiła wszystko, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo i luksus życia, eliminując z drogi wszystkich, którzy mogliby jej w tym przeszkodzić. Ludzie patrzący na nią z zewnątrz mówili, że jest czarownicą, ale można ją raczej porównać do pająka, który niestrudzenie i zadziwiającą precyzją buduje swoją pajęczynę i pochłania bez skrupułów kolejne ofiary. Jak pająk działała też dyskretnie, chociaż muśnięcia pajęczej sieci wskazywały na to, że tak naprawdę steruje swoimi, z przymusu podległymi, marionetkami.

Sułtan Sulejman bez wątpienia różnił się od swojego ojca oraz synów, jeśli chodzi o jego podejście do kobiet mieszkających w haremie. Z jednej strony, nadało mu to bardziej ludzką twarz ? potrafił kochać, łączyć autorytet i własne obowiązki z potrzebą spędzania czasu i rozmowy z kobietami. Można powiedzieć, że jeśli świadomie którąś wybrał, przywiązywał się do niej emocjonalnie. Tymczasem niestety na swojej drodze spotkał Hürem. Zauroczenie przesłoniło mu rozsądek, zgłuszyło szepty, że kobieta próbuje nim manipulować, a na koniec sprawiło, że nawet po jej śmierci nie mógł uwierzyć w jej wyznanie, że go oszukała i doprowadziło do granicy obłędu. A Hürem trafiła na podatny grunt.

Książka Colina Falconera ?Harem Sulejmana? motywuje do tego, aby zastanowić się, czy ludzie, którzy nas otaczają szanują naszą wolność wyboru czy też próbują sterować naszym życiem na własne potrzeby. Stawia przed nami pytanie, czy to, co dzieje się obok nas na pewno jest dziełem przypadku, czy też może coraz trudniejszą próbą poruszania się po prawie niewidocznej pajęczynie. I o tym, kto jest pająkiem.

Mimo, że serial ?Wspaniałe stulecie? w ogóle mnie nie pociągał, książka sprawiła, że przeniosłam się w zupełnie inną, pozornie baśniową (ale również zapewne częściowo bazującą na faktach) rzeczywistość. Książka ta jest z pewnością warta polecenia.

Sulejman II, zwany też Wspaniałym, jest człowiekiem dobrym, od dawna obcującym z jedną kobietą. Guldahar, posłuszna mu matka jego syna cieszy się niezagrożoną, stałą posadą nie spodziewając się tego, że już wkrótce ktoś zgotuje jej prawdziwe piekło.

Hurrem, chłopięcej budowy, delikatna, aczkolwiek niezwykle bystra i bezwzględna niewolnica haremu podbija serce sułtana swoją odwagą, drobnym nieposłuszeństwem, umiejętnością sprawiania rozkoszy i podejściem, dzięki któremu władca szybko zaczyna liczyć się z jej zdaniem. Wplątując się w sieć intryg i kłamstw sięga bram najokrutniejszego zła siejąc zamęt i śmierć, jednocześnie podbijając serce mężczyzny, który wiele dla niej poświęci.

Piękne komnaty, sułtańskie trony i harem, w którym można odkryć najintymniejsze, kobiece wdzięki. Pilnie strzeżona duma władcy, za której kotarę można teraz zerknąć, odsłania swoją prawdziwą twarz, bo kiedy nikt nie patrzy, dzieją się tam rzeczy zakazane. Najdroższe, najdelikatniejsze materiały oplatające wypielęgnowane ciała kontrastują z okrucieństwem tych czasów, ze zbrodnią, intrygami i ukrytą gdzieniegdzie, śmiercionośną trucizną. Miłość i nienawiść, rozkosz i ból, pewność i trwoga. Czas wojny i czas pokoju. Miejsce, w którym niczego i nikogo nie można być pewnym ? Imperium Osmańskie i potężny dwór Sulejmana Wspaniałego.

Utkana ze spisków powieść ?Harem Sulejmana? pędzi do przodu przeładowana wrażeniami i mocną, emocjonującą akcją. Wiodący motyw zemsty istnieje nie tylko w treści okładkowej zapowiedzi, bo okrutnych oblicz rozrachunków tutaj wiele, a za każdym z nich stoi krucha, niepozorna i dobrze kamuflująca się kobieta. Jednak oprócz losów niepokonanej Hurrem i sułtana możemy śledzić także wydarzenia z życia Abbasa i urodziwej Julii, Wenecjanki trafiającej do sypialni samego władcy. Wątków tutaj sporo, aczkolwiek każdy z nich potrafi pochwycić uwagę czytelnika. U boku tej książki nie można się nudzić, wręcz przeciwnie, trudno jest złapać oddech.

Interesujące osmańskie tradycje, kultura panująca w murach sułtańskiej posiadłości oraz intrygujący dla wielu temat ? harem. Powieść ?Harem Sulejmana?, korzystając z faktów historycznych (warto zwrócić uwagę na to, że zarówno wspomniany sułtan jak i Hurrem istnieli naprawdę), w niczym nie przypomina dłużącego się wykładu o nudnych, zamierzchłych dziejach. Autor, barwnie kreując opisy i gęsto plotąc akcję, przenosi czytelnika do przeszłości bogatej w piękno, ale i zło, pochłaniając go bez reszty. Lekki styl i język, tylko od czasu do czasu urozmaicany tureckimi zapożyczeniami, nie sprawiają żadnych trudności. Książce udało się zachować orientalny klimat, jak i zarazem klarowność treści.

Powieść polecę wszystkim wielbicielom egzotycznych historii miłosnych szytych nie tylko pragnieniem, uczuciem i determinacją, ale także krwią tych, którzy przypadkowo przybrali stanowisko wroga. Rekomenduję ją fanom serialu ?Wspaniałe stulecie?. Ponoć jest lepsza aniżeli emitowane na szklanym ekranie odcinki, chociaż osobiście nie miałam okazji tego sprawdzić. Ten tytuł sugeruję także czytelnikom szukającym mocnych, zdeterminowanych, niebanalnych i niebywale wyrazistych bohaterek. Hurrem może wprawić w osłupienie, przerazić okrucieństwem, ale i owinąć sobie Was wokół palca tak, jak sułtana. Czy dacie się przekonać?

Chociaż sama oglądałam zaledwie kilka odcinków ?Wspaniałego stulecia?, to wiem, że serial zaskarbił sobie całe rzesze fanów i wielbicieli. A teraz rzecz o książce, która ukazuje dzieje bohaterów tego serialu.
Hurrem poznajemy kiedy jest jeszcze zwykłą faworytą w haremie Sulejmana. Od samego początku kombinuje jak się stamtąd wydostać i jak dojść małymi kroczkami do wielkiej władzy. Jak się okazuje, nie jest to takie trudne, okazji do tego przysparza jej koleżanka z haremu ? Melisa, której Rusinka obiecuje pomóc w rozwiązaniu jej problemu. Kiedy dochodzi do pierwszego spotkania Hurrem i Sulejmana, dzieje się coś niezwykłego, coś co od tej pory nie pozwala sułtanowi zapomnieć o tej rudowłosej Rusince. Zdradzę Wam tylko jeszcze, że oczywiście podstępnej dziewczynie udaje się dostać w regularne łaski sułtana, mężczyzna wręcz się w niej zakochuje ? nie tylko pod względem wyglądu, ceni także jej inteligencję i mądrość. Od tej pory zaczyna zwierzać się jej ze wszystkich swoich problemów, nawet częściej i bardziej niż to do tej pory robił ze swym ukochanym przyjacielem, a następnie głównym wezyrem ? Ibrahimem. Cóż z tego, jeżeli Hurrem ma dużo większe ambicje? Kobieta która pragnie władzy nigdy nie wypuści z rąk tak cennego człowieka u którego zaskarbiła sobie miłość?
Książkę czyta się niesamowicie szybko i przyjemnie. Rozdziały nie są długie, a ich przepiękna oprawa cieszy oko a także umila czas spędzony przy książce. Oczywiście jak się spodziewacie toczy się tutaj jeszcze jedna historia miłości, także brzemienna w skutki ? ale o niej przeczytajcie sami. Ja zdradzę Wam tylko tyle, że jest to smutna historia o prawdziwej i szczerej miłości.
Tak jak już mówiłam, rozdziały są przepięknie udekorowane, a części na które podzielona jest książka sprawiają, że po przeczytaniu jednej chcemy więcej i więcej. Kiedy już dacie się wciągnąć w te historie i intrygi, to podejrzewam, że przeczytacie książkę w dwa dni.
Ta książka to także wspaniały pomysł na prezent zarówno dla fanów serialu ?Wspaniałe stulecie?, jak i dla tych którzy może nie mieli okazji oglądać serialu, a chcieliby losy bohaterów poznać na kartach właśnie tej książki.
Na koniec wspomnę jeszcze o oprawie książki. Jest iście sułtańska ? wszędzie zdobienia, złote litery. Książka naprawdę godna polecenia.
Moja ocena: 10/10

Po zakończeniu emisji serialu Wspaniałe stulecie jego fani mogli odczuwać pewien niedosyt i tęsknotę. W Internecie pojawiały się zdjęcia postaci, fanowskie filmiki, a życie osobiste aktorów było szeroko komentowane na łamach plotkarskich portali internetowych. Jedna z gazet cyklicznie zamieszczała artykuły dotyczące serialu wraz z plakatami Jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się osoby, które sprzedawały gadżety związane z serialem oraz produkty Made In Turkey. Nie dziwi zatem fakt, że na polskim rynku wydawniczym pojawiła się książka przedstawiająca dzieje Imperium Osmańskiego za czasów panowania Sulejmana II Wspaniałego.

Książka Colina Falconera była już wcześniej wydana w Polsce w formie dwóch tomów i pod tytułem Harem. Obecnie mamy do czynienia z jej kolejną wersją z roku 2011, której treść została nieco zmieniona. Wydawca nadał powieści nieco baśniową szatę graficzną, którą widać na okładce, brzegu książki, czy stronach inicjujących części książki, które ozdobione są misternymi wzorami.

Autor przedstawia prawdopodobne losy słynnych postaci historycznych i kreśli własną wersję wydarzeń, które intrygowały cały świat. Z uwagi na niedostępność materiałów o tamtych czasach pisarz przedstawiał prawdopodobne zdarzenia, co do których nie możemy mieć pewności, że faktycznie miały miejsce.

Harem Sulejmana to dwie historie miłosne opowiedziane w formie dziewięciu części. Najwięcej miejsca poświęcono miłości sułtana do Aleksandry, niewolnicy przywiezionej z Rusi. Rudowłosa piękność szybko zawładnęła sercem i umysłem władcy, który postanowił wygnać dotychczasową żonę Gulbehar. Aleksandra nazwana przez niego Hurrem imponowała specyficznym zachowaniem i łamaniem niemalże każdej zasady, którą rządził się harem. Jedną z nich była cisza, którą dziewczyna przerywała śmiechem i pięknym śpiewem. Szybko stała się ulubienicą władcy i jego powierniczką. Sułtan tak bardzo liczył się z jej zdaniem, że zasięgał u niej opinii na tematy związane z polityką wewnętrzną państwa, czy sensem rozpoczęcia kampanii wojennej.

Drugim wątkiem, który jest niestety przyćmiony przez Sulejmana i Hurrem, są nieszczęśliwe losy Julii Gonzagi i zakochanego w niej Abbasa. Wenecjanka pochodząca z zamożnej i szanowanej rodziny nie mogła poślubić Maura innowiercę. Oboje zostali okrutnie ukarani za zakazane uczucie.

Najważniejszą postacią powieści jest niewątpliwie Hurrem, którą autor ukazuje jako przebiegłą intrygantkę i zręczną manipulatorkę. Kobieta pała rządzą zemsty za doznane krzywdy i nie cofnie się przed niczym, aby doprowadzić do upadku Osmanów. Sprawnie przywiązała do siebie sułtana, pozbyła się jego żony, a gdy została wyzwolona nakłoniła Sulejmana do uczynienia ją królową. Książkowa Hurrem jest kobietą rządną władzy, pozbawioną skrupułów i zdolną do najstraszliwszych zbrodni. Jej wpływ na decyzje Sulejmana był tak silny, że uważano ją za czarownicę.

Książka Colina Falconera jest bardzo interesująca. Z upodobaniem do szczegółów autor przybliża czytelnikowi-laikowi egzotyczny, dla nas Europejczyków, świat. Wiele miejsca poświęca się bajecznym pomieszczeniom pałacu i haremu oraz kwestiom politycznym, np. systemowi sprawowania władzy w Imperium Osmańskim w wieku XVI. Wiele dowiadujemy się o zasadach oraz hierarchii funkcjonujących w haremie. Interesujące są także fragmenty poświęcone naradom wojennym i kwestiom politycznym poruszanym podczas rozmów władcy z jego najlepszym przyjacielem Ibrahimem.

Powieść można śmiało polecić wielbicielom serialu Wspaniałe stulecie oraz miłośnikom powieści historycznych. Książka obfituje w wiele intryg i elementów szpiegowskich więc zainteresuje także wielbicieli wątków sensacyjnych. Jest to poniekąd opowieść o spełnianiu marzeń o byciu księżniczką (choć Hurrem woli sama sprawować władzę i zerwać z męską dominacją), która spodoba się wielbicielkom powieści obyczajowych.

Polecam książkę Colina Falconera Harem Sulejmana i jestem pewna, że będziecie nią oczarowani tak samo jak ja.

Po zakończeniu emisji serialu Wspaniałe stulecie jego fani mogli odczuwać pewien niedosyt i tęsknotę. W Internecie pojawiały się zdjęcia postaci, fanowskie filmiki, a życie osobiste aktorów było szeroko komentowane na łamach plotkarskich portali internetowych. Jedna z gazet cyklicznie zamieszczała artykuły dotyczące serialu wraz z plakatami Jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się osoby, które sprzedawały gadżety związane z serialem oraz produkty Made In Turkey. Nie dziwi zatem fakt, że na polskim rynku wydawniczym pojawiła się książka przedstawiająca dzieje Imperium Osmańskiego za czasów panowania Sulejmana II Wspaniałego.

Książka Colina Falconera była już wcześniej wydana w Polsce w formie dwóch tomów i pod tytułem Harem. Obecnie mamy do czynienia z jej kolejną wersją z roku 2011, której treść została nieco zmieniona. Wydawca nadał powieści nieco baśniową szatę graficzną, którą widać na okładce, brzegu książki, czy stronach inicjujących części książki, które ozdobione są misternymi wzorami.

Autor przedstawia prawdopodobne losy słynnych postaci historycznych i kreśli własną wersję wydarzeń, które intrygowały cały świat. Z uwagi na niedostępność materiałów o tamtych czasach pisarz przedstawiał prawdopodobne zdarzenia, co do których nie możemy mieć pewności, że faktycznie miały miejsce.

Harem Sulejmana to dwie historie miłosne opowiedziane w formie dziewięciu części. Najwięcej miejsca poświęcono miłości sułtana do Aleksandry, niewolnicy przywiezionej z Rusi. Rudowłosa piękność szybko zawładnęła sercem i umysłem władcy, który postanowił wygnać dotychczasową żonę Gulbehar. Aleksandra nazwana przez niego Hurrem imponowała specyficznym zachowaniem i łamaniem niemalże każdej zasady, którą rządził się harem. Jedną z nich była cisza, którą dziewczyna przerywała śmiechem i pięknym śpiewem. Szybko stała się ulubienicą władcy i jego powierniczką. Sułtan tak bardzo liczył się z jej zdaniem, że zasięgał u niej opinii na tematy związane z polityką wewnętrzną państwa, czy sensem rozpoczęcia kampanii wojennej.

Drugim wątkiem, który jest niestety przyćmiony przez Sulejmana i Hurrem, są nieszczęśliwe losy Julii Gonzagi i zakochanego w niej Abbasa. Wenecjanka pochodząca z zamożnej i szanowanej rodziny nie mogła poślubić Maura innowiercę. Oboje zostali okrutnie ukarani za zakazane uczucie.

Najważniejszą postacią powieści jest niewątpliwie Hurrem, którą autor ukazuje jako przebiegłą intrygantkę i zręczną manipulatorkę. Kobieta pała rządzą zemsty za doznane krzywdy i nie cofnie się przed niczym, aby doprowadzić do upadku Osmanów. Sprawnie przywiązała do siebie sułtana, pozbyła się jego żony, a gdy została wyzwolona nakłoniła Sulejmana do uczynienia ją królową. Książkowa Hurrem jest kobietą rządną władzy, pozbawioną skrupułów i zdolną do najstraszliwszych zbrodni. Jej wpływ na decyzje Sulejmana był tak silny, że uważano ją za czarownicę.

Książka Colina Falconera jest bardzo interesująca. Z upodobaniem do szczegółów autor przybliża czytelnikowi-laikowi egzotyczny, dla nas Europejczyków, świat. Wiele miejsca poświęca się bajecznym pomieszczeniom pałacu i haremu oraz kwestiom politycznym, np. systemowi sprawowania władzy w Imperium Osmańskim w wieku XVI. Wiele dowiadujemy się o zasadach oraz hierarchii funkcjonujących w haremie. Interesujące są także fragmenty poświęcone naradom wojennym i kwestiom politycznym poruszanym podczas rozmów władcy z jego najlepszym przyjacielem Ibrahimem.

Powieść można śmiało polecić wielbicielom serialu Wspaniałe stulecie oraz miłośnikom powieści historycznych. Książka obfituje w wiele intryg i elementów szpiegowskich więc zainteresuje także wielbicieli wątków sensacyjnych. Jest to poniekąd opowieść o spełnianiu marzeń o byciu księżniczką (choć Hurrem woli sama sprawować władzę i zerwać z męską dominacją), która spodoba się wielbicielkom powieści obyczajowych.

Polecam książkę Colina Falconera Harem Sulejmana i jestem pewna, że będziecie nią oczarowani tak samo jak ja.

Pewnie zauważyliście, że ostatnio coraz częściej czytam książki inne niż thrillery czy kryminały. Ta pozycja była raczej dla rozrywki i chyba w życiu nie przypuszczałam, że tak mnie wciągnie i zachwyci. Zainteresowanie pojawiło się stąd iż miałam okazję obejrzeć dosłownie kilka odcinków serialu "Wspaniałe stulecie", który zaintrygował mnie w znacznym stopniu. Niestety nie lubię oglądać telewizji stąd zainteresowanie przelałam na papierową wersję.

Powieść "Harem..." rozgrywa się w XVI wieku głównie w Stambule. Ukazuje nam losy jednej z najbardziej intrygujących bohaterek "Wspaniałego stulecia", a mianowicie Hürem. Kobieta nie tyle o zniewalającym wyglądzie co o hipnotyzującym umyśle.

"Pożałują dnia, w którym wpuścili kocicę do klatki pełnej ślicznych ptaszyn"*

Inteligentna, odważna, niezależna, buntownicza. Rudowłosa zwana Czarownicą, bo owinęła sobie wokół palca samego Sułtana. Knuła intrygę za intrygą, ale tak skutecznie, że Sulejman II nie zorientował się, że wodzi go za nos. Roksolana (zwana tak przez Sułtana) nie miałą wyrzutów sumienia. Trzeba wygnać pierwszą żonę? Żaden problem. Zabić jej syna? Dlaczego nie. Zrobi wszystko byle tylko być tą jedyną i najważniejszą. Jednak poznajemy tu także losy innych - Abbasa, Julii, Ibrahima. Każde z nich toczy jakąś walkę - dosłowną i w przenośni.

A wszystko to opisane niezwykle prosto, a jednak niesamowicie wciągająco . Nie spodziewałam się, że zostanę aż tak pochłonięta przez te klimaty, opisy, intrygi i bohaterów. To właśnie ta pozycja pokazuje, że kobiety w historii miały do powiedzenia więcej niż nam się wydaje! Osobiście książkę polecam nie tylko miłośnikom serialu "Wspaniałe stulecie", ale też tym którzy interesują się Arabią, baśniami, których nuty tu widać (choćby w wydaniu) czy historią.

* - Cytat z "Harem Sulejmana" Colin Falconer - str. 14

Uwielbiałam serial " Wspaniałe Stulecia " który niestety dobiegł już końca. Stał się wielkim hitem na skalę światową. Dlatego jakie było moje zaskoczenie gdy wydawnictwo wypuściło na rynek nic innego jak książkę o wielkim Imperium Osmańskim na którego czele stał Sulejman. W książce spotykamy się z fantastycznym opisem Turcji. Zwyczajów tureckich i aż trzeba to powiedzieć , nie spodziewałam się , że książka na podstawie serialu który obejrzałam od deski do deski może mnie jeszcze zachwycić. Ale widać może ! Hürrem to niewolnica. Piękna kobieta z wielkim zapałem i determinacją. W swoim , życiu chciała dojść do wielkich czynów i tak oto ona jedyna zaszła wyżej niż nie jedna kobieta chciałaby zajść. Skradła serce wielkiemu i potężnemu sułtanowi Sulejmanowi II . Książkę powinien przeczytać każdy kto interesuje się Turcją jak i ten któremu spodobał się serial gdyż wiele dobrego można się jeszcze dowiedzieć z książki.

Rzadko zdarza się, by książka, która powstanie na podstawie serialu czy filmu była dobra. Wielkim zaskoczeniem więc była dla mnie powieść Colina Falconera ?Harem Sulejmana?, napisana na podstawie serialu ?Wspaniałe stulecie?. Słyszałam już wcześniej o nim, jednak opisy nigdy mnie nie zaciekawiły na tyle, by zacząć oglądać. Po przeczytaniu książki na pewno wreszcie się za niego zabiorę.
?Harem Sulejmana? to fascynująca opowieść, której fabuła rozgrywa się głównie w XVI wiecznym Stambule, choć zdarzają się także momenty w innych miastach Imperium Osmańskiego, a także w Wenecji. Tło stanowią intrygi zakrojone na tak szeroką skalę, że czasami ich realizacja zabiera bohaterowi cały czas jego życia. Głównymi postaciami są sułtan Sulejman i kobiety jego haremu, z których na plan pierwszy wysuwa się Hurrem. Intrygantka pierwszej klasy, swoim niezwykłym umysłem i oszałamiającą urodą owija sobie sułtana wokół małego palca sprawiając, że spełnia jej zachcianki bez mrugnięcia okiem. Wygnać pierwszą żonę? Nie ma problemu. Zabić najlepszego przyjaciela? Ależ proszę bardzo. Wyeliminować syna z pierwszego małżeństwa, aby to jeden z synów Hurrem został sułtanem? Czy jej władza sięgała tak daleko, by nakłonić sułtana do takiej zbrodni? Odpowiedź na to pytanie, a także inne intrygi rudowłosej Rokosolany znajdziecie w powieści.
Oprócz bardzo ciekawej fabuły, pojawiają się jeszcze ciekawsze elementy tradycji osmańskiej. Z książki możemy dowiedzieć się na przykład, że sułtan posiada harem, w którym znajduje się 300 kobiet pragnących zrobić dla niego wszystko. Gdy sułtan wybierze jedną z nich, ma ona specjalne prawa, a gdy dodatkowo urodzi Panu Życia syna, zostaje jego żoną czyli kadin. Są jednak pewne ograniczenia ? sułtan może mieć tylko cztery kadin. Każda następna kobieta, która zajdzie z nim w ciążę jest natychmiast odsyłana do aborcjonistki.
Jest to naprawdę arcyciekawa książka, mimo dużej objętości czyta się ją bardzo szybko i z dużą przyjemnością. Arabskie słowa i wyrażenia chociaż utrudniają czytanie, to jednak działają przekonująco na czytelnika. Mnie zdecydowanie oczarowała, więc polecam przeczytać.

HÜRREM SULEJMANA

Serial ?Wspaniałe stulecie?, którego emisja właśnie dobiegła w Polsce końca, stał się nie tylko wielkim hitem, ale także początkiem zainteresowania widzów zarówno tureckim kinem, jak i historią autentycznego Sulejmana II Wspaniałego. Naprzeciw oczekiwaniom fanów wyszli najróżniejsi twórcy, oferujący wiele spojrzeń na samą produkcję, jak i postacie, a niniejsza przybliża nam losy chyba najciekawszej kobiecej bohaterki ?Wspaniałego stulecia? ? Hürem.

XVI wiek. Trwa złota epoka panowania Imperium Osmańskiego, a na tronie zasiada sułtan Sulejman II, zwany Wspaniałym. Do jego haremu trafia rudowłosa dziewczyna porwana z kresów Rzeczypospolitej, niewolnica, która miała być jak wszystkie inne. Jednak jej silny charakter i upartość sprawiły, że w końcu władca stracił dla niej głowę. Jednak dziewczynie, która przybrała imię Hürem, było tego za mało. Zaczęła knuć, wiązać misterne sieci intryg i spisków i tak, jak na wszystko gotowa była by zdobyć uczucie Sulejmana i pozycję u jego boku, tak na wszystko była także gotowa by osiągnąć swoje cele i mścić się na tych, którzy mieli nieszczęście stać się jej wrogami?

Ta powieść, bo przede wszystkim powieść to, niż opracowanie historyczne (a właściwie literackie rozwinięcie faktów z przeszłości), pokazuje nam losy jednej kobiety, która znalazłszy się w trudnej sytuacji, w obcym kraju i w obcej kulturze, była w stanie nie tylko ułożyć sobie życie, ale i osiągnąć wielką pozycję. To jak spełnienie american dream, od pucybuta do milionera tylko w barwnych sceneriach żywcem wyjętych z baśni tysiąca i jednej nocy. Bo taką właśnie drogę przeszła Hürem ? od niewolnicy do sułtanki.

A wszystko to opisane zostało z prostotą stylu i szczegółowością odtwarzania zdarzeń i historii, ale także nutą baśniowości (tą widać także w barwnym wydaniu ozdobionym złoceniami). To zresztą taka powieść dla kobiet, które wciąż czują w sobie tęsknotę za dziecięcymi marzeniami o zostaniu księżniczką. Oczywiście nie zawężałbym czytelniczego grona tylko do tych wytycznych, w końcu widzowie serialu ? a więc ludzie zainteresowani tematem ? stanowią z pewnością pewien przekrój społeczny, ale to kobiety przede wszystkim będą zadowolone z tej lektury.

Tak czy inaczej, jeśli polubiliście ?Wspaniałe stulecie?, poznajcie ?Harem Sulejmana?. Poczujecie się jak w domu.