SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gniew i świt

Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2017
Oprawa miękka
Liczba stron 460
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Epicka historia miłosna inspirowana "Księgą Tysiąca i Jednej Nocy".
Jedno życie, jeden świt.

W krainie rządzonej przez młodego, żądnego krwi władcę, każdy poranek przynosi cierpienie kolejnej rodzinie. Chalid, osiemnastoletni kalif Chorasanu, jest potworem. Co noc bierze sobie nową małżonkę, by o poranku owinąć jedwabny sznur wokół jej szyi. Kiedy ofiarą Chalida pada szesnastoletnia przyjaciółka Szahrzad, dziewczyna poprzysięga mu zemstę i zgłasza się na jego kolejną oblubienicę. Szahrzad zamierza nie tylko ujść z życiem, ale też raz na zawsze zakończyć okrutne panowanie kalifa.
Noc za nocą Szahrzad mami Chalida, snując zachwycające historie, i odwleka swój koniec, choć doskonale zdaje sobie sprawę, że kolejny świt może okazać się jej ostatnim.
Z czasem dziewczyna zaczyna rozumieć, że w pałacu z marmuru i kamienia nie wszystko jest takie, jakim się wydaje. Szahrzad zamierza odkryć prawdę. Jest gotowa odebrać życie Chalida i tym samym odpłacić mu za tak wiele skradzionych istnień.
Czy miłość zwycięży w świecie pełnym niesamowitych historii i mrocznych sekretów?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 130x197
Liczba stron: 460
ISBN: 978-83-8075-202-3
Wprowadzono: 28.02.2017

RECENZJE - książki - Gniew i świt, Tom 1 - Renee Ahdieh

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 10 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Books Hunter

ilość recenzji:1

brak oceny 10-03-2017 11:23

O tej książce słyszałam już od dawna. Głównie dzięki zagranicznym książkoholikom, którzy zachwycali oraz zachwycają się nią, co rusz! Kiedy dowiedziałam się, że zostanie u nas wydana, nie mogłam się jej doczekać. A kiedy przybyła do mnie, taka piękna, czerwona (chociaż szkoda, że nie jest to wydanie takie jak zagraniczne), nie mogłam się jej oprzeć. Byłam ciekawa, co też jest w niej takiego wspaniałego i, czy ja również będę pod jej urokiem. I jak?

Chyba nie ma osoby, która nie znałaby Księgi tysiąca i jednej nocy. Znacie? Lubicie? Bo wiecie... "Gniew i świt" jest inspirowana tą historią. Dzięki temu jest taka magiczna... Taka czarująca. Oj tak. Historia, jaką napisała Renee Ahdieh oczarowała mnie całkowicie. Jestem nadal pod jej urokiem i nie mogę przestać o niej myśleć. Nie mogę przestać myśleć o tym zakończeniu (jak to!) i o tym, co będzie w kolejnej części (chcę już!).

Ja nie wiem jak ja przetrwam do premiery kolejnego tomu. Nie wiem!

Zacznę od mojej ulubionej kwestii, jeśli chodzi o tę powieść. A mianowicie o postaci, które są świetnie wykreowane. Postaci, które obdarzyłam ogromną sympatią... Nie wiem nawet od której zacząć. Czy od Shahrzad, której osobowość, siła, inteligencja, charyzma i w ogóle - wszystko - mnie przekonało. Czy może od potwora Chalida, nieustępliwego, potężnego władcy Chorasanu, który przechodzi pewną zmianę... A może od złośliwego zawadiaki i flirciarza, jakim jest kuzyn kalifa? Czy może równie złośliwą, ale i ciepłą służkę Sharzad? A może Tarik... Oj mogłabym wymieniać i wymieniać, ale naprawdę doceniam każdą jedną postać, jaką stworzyła autorka. Poruszyły mnie ich losy i wciągnęłam się w tę historię całkowicie.

Owszem, bez schematów się nie obyło, jednak jak przeważnie mnie drażnią, tym razem kompletnie mnie nie zraziły, co więcej, jakoś nie zwracałam na nie większej uwagi... Bowiem całość jej, skupiłam na relacji potwora i pięknej Szazi. Autorka stopniowo rozpalała uczucie pomiędzy bohaterami. Nie na hop siup... Nie. I to było naprawdę fajne, chociaż finał tej relacji, był do przewidzenia. Niemniej i tak się cieszę, że wyszło tak, a nie inaczej.

Klimat, jaki stworzyła autorka kupił mnie całkowicie. Te stroje, opisy miejsc, wydarzeń... Zachowanie bohaterów, wszystko idealnie się ze sobą skomponowało, a ja biorę to w całości. Tak, moi drodzy. Zachwalam, bo jestem całkowicie zauroczona niniejszą powieścią. Magia, miłość, poświęcenie, zemsta... To wszystko i jeszcze więcej w "Gniew i świt". Polecam gorąco i czekam na drugi tom!

...

Czy recenzja była pomocna?

Sheti

ilość recenzji:463

brak oceny 5-03-2017 12:43

Gniew i Świt to książka, która powstałą dzięki inspiracji, jaką autorka czerpała z Księgi tysiąca i jednej nocy. Choć Księga zawiera tak naprawdę opowieści i legendy wielu narodów, to na pewno nikomu nie trzeba tłumaczyć, z jakim klimatem mamy tutaj do czynienia. Piękne złote pałace, gorące tańce brzucha, latające dywany, rozbójnicy, intrygi, żywe barwy, turbany ? to moje pierwsze skojarzenia i myślę, że pokrywają się ze skojarzeniami wielu innych osób. Wiele osób doszukuje się tutaj nawiązania do kultury indyjskiej i perskiej, ale to ledwie zalążek. Renne Ahdieh postanowiła zabrać nas do tego urokliwego świata, choć niewątpliwie prezentuje jego mroczną i brutalną stronę. I zaraz Wam to udowodnię!
Chalid, osiemnastoletni kalif Chorasanu codziennie wybiera sobie nową małżonkę. Każda z nich ginie o świcie. Zostaje powieszona na jedwabnym sznurze. Ile niewinnych dziewcząt już zginęło, dlatego że ich władca jest potworem? Ile rodzin zdążyło go znienawidzić, że pozbawił ich córek, sióstr, kuzynek? Jedną z kolejnych ofiar staje się najbliższa przyjaciółka szesnastoletniej Szahrzad. Dziewczyna poprzysięga zemstę i zgłasza się na ochotniczkę, aby zostać nową żoną kalifa. Wie, że już z samego rana jedwabny sznur może zostać owinięty wokół jej szyi. Jednak zawzięta dziewczyna próbuje uniknąć tego za wszelką cenę, a co więcej ? pragnie raz na zawsze zakończyć panowanie Chalida.
Szahrzad jest genialną postacią! Uwielbiam, po prostu kocham całym sercem silne, pewne siebie bohaterki. A Szahrzad właśnie taka jest ? od początku do końca! Zawzięta, konkretna, stanowcza, odważna, harda. Ma w sobie niesamowitą siłę, wolę walki, ognistą duszę. Wiele razy stawała w trudnej sytuacji i już myślałam, że autorka ją stonuje, że Szazi podkuli ogon, bo tak to zazwyczaj bywa? Niby mamy do czynienia z silną bohaterką, a chwilami potrafi ona stracić swoją werwę, co bywa niezwykle irytujące. Jednak nie! Szazi jest cały czas szczera do bólu, potrafi pyskować i bronić swojego zdania, choć stąpa po naprawdę kruchym lodzie. Ale ciężko tej dziewczyny nie polubić, bowiem jest niezwykle wyrazista. Wraz z nią przeżywamy każdą chwilę, odczuwamy te same emocje, staramy się odnaleźć w nowej sytuacji i zrozumieć postępowanie Chalida. Odkrywamy go krok po kroku.
Wraz z Szazi wkraczamy w świat pałacowego życia. Dziewczyna zaintrygowała kalifa już tylko tym, że sama zgłosiła się na ochotniczkę, choć wiedziała, jak każda jego małżonka kończy. Chcąc uniknąć rychłej śmierci Szazi każdej nocy przemienia się w gawędziarza i próbuje urzec Chalida swoimi opowieściami, zaciekawić go na tyle, aby dożyć kolejnego świtu. Co ciekawe ? udaje jej się. Z czasem zaczyna dostrzegać drugie oblicze władcy i okazuje się, że młody chłopak wcale nie jest takim potworem, jak mogłoby się wydawać. Chalid również jest złożoną i bardzo dobrze wykreowaną postacią, skrywającą mroczną przeszłość i sporo tajemnic. Oboje czują względem siebie przyciąganie, fascynację, a może nawet coś więcej. Jednak ich uczucie może się skończyć tragicznie. Może doprowadzić do zagłady.
Nie da się ukryć, że w dużej mierze mamy do czynienia z romansem. Jest to jeden z głównych motywów tej powieści, jednak nie jest zbyt nachalny, wręcz na odwrót ? całkiem przyjemny. Istotną rzeczą jest jednak samo życie w pałacu i tajemnica skrywająca się za wszystkimi morderstwami żon, których dopuścił się kalif. Jednak wiecie co jest najlepsze w tej powieści? To, że czyta się ją jednym tchem, po prostu w mgnieniu oka. Jest tak doskonale napisana, tak przyjemna, tak wciągająca? Nawet nie wiem kiedy dotarłam do połowy tej historii, a potem mimo że chciałam trochę zwolnić tempo to się nie dało, bowiem zbliżałam się do punktu kulminacyjnego. Przyznaję szczerze, że pochłonęłam tę powieść, choć nie jest idealna. Pochłonęłam ją, bo Renne Ahdieh cudownie opowiedziała historię Szazi. Choć można by bardziej zadbać o sam klimat i specyficzną atmosferę, to naprawdę nie mogę postawić jej większych zarzutów, bo dawno w takim tempie nie pochłonęłam jakiegoś romansu YA.
Gniew i Świt to naprawdę dobra pozycja. Ciekawa, intrygująca, a co najważniejsze ? wspaniale napisana i porywająca. Początkowo nie byłam do niej przekonana ? nie mam na swoim koncie zbyt wielu historii inspirowanych Baśniami tysiąca i jednej nocy, ale może wypadałoby to zmienić? Być może rozpoczyna się nowy nurt w literaturze, osadzony właśnie w takich klimatach, a jeżeli tak, to dzieło Renne Ahdieh zdecydowanie zasługuje na uwagę. To doskonale wykreowani bohaterowie, wspaniały język, wciągająca fabuła i dobre tempo akcji. Rozrywające serce zakończenie, wzbudzające żal, że to już koniec ? choć chwilowy, bowiem będzie drugi tom. Ale kiedy? I dlaczego nie już? Z czystym sumieniem polecam.

...

Czy recenzja była pomocna?

Książki Moni

ilość recenzji:597

brak oceny 26-02-2017 15:34

Szahrzad pragnie zemsty i by spełnić to pragnienie, decyduję się zostać małżonką rządnego krwi władcy. Osiemnastoletni Chalid, kalif Chorasanu, co noc bierze sobie nową żonę, by ta o świcie zginęła tragiczną śmiercią. Kiedy los Szahrzad i Chalida splata się, każdy kolejny świt, nie jest już taki sam. Dziewczyna, co noc serwuję kalifowi opowieści, które są tak absorbujące, że udaję jej się ujść z życiem. Dni mijają, a Szahrzad zaczyna dostrzegać rzeczy, które zmieniają jej plany, a rodzące się uczucia są przerażające, bo prawda może wszystko zrujnować! Czy oboje udźwigną brzemię swoich wyborów?

Największym atutem powieści jest świat, do którego autorka zabiera czytelnika. Piękne widoki, cudowna architektura, urokliwe ogrody, prażące słońce i bohaterowie żywcem wyjęci z krainy tysiąca i jednej nocy. Od pierwszej strony pokochałam tę książkę! Nadal jestem oczarowana klimatem, który sączy się z kart powieści i delektowałam się każdą minutą, którą przeżyłam razem z bohaterami. Inspirowana baśniami, nawiązuję do losów Szeherezady i po części obawiałam się, iż główna bohaterka będzie, co noc snuła nową opowieść. Kilka, co prawda opowiedziała i muszę przyznać, że są ciekawe, lecz nie odgrywają znaczącej roli. Magia, która jest nieodzownym elementem historii Szahrzad i Chalida, jest tak naturalnie wpleciona w fabułę, że nic mnie nie zaskoczyło, a latający dywan, był wręcz oczywistością, która nawet nie wzbudziła moich wątpliwości.



Bohaterowie to kolejny plus, gdyż są mieszanką sprzeczności i każda z postaci jest niejednoznaczna. Szazi jest pełna gniewu i zawiści, ale inne uczucia ją dezorientują i burzą jej determinację. Jest waleczną dziewczyną, a jej niewyparzony język idealnie dopełnia wybuchowy charakterek. Chalid natomiast jest niezwykle skrytym mężczyzną i od początku można wyczuć, iż jego bezduszność wynika z owej tajemnicy, która jest na tyle istotna, by dopuścić się niejednej zbrodni. Między tą dwójką szybko wybucha uczucie, ale nie jest to typowy romans. Bohaterowie niejednokrotnie się ranią i muszą popracować nad chwiejną zażyłością, który między nimi powstała. Autorka wplotła również liczne intrygi i bohaterów drugoplanowych, którzy odgrywają istotną rolę, jednak ich poczynana nie są szczegółowo opisywane. Przyjaciele z dzieciństwa Szahrzad oraz mieszkańcy pałacu kalifa są równie interesujący, co główni bohaterowie.

Książkę czyta się niezwykle przyjemnie. Pięknie napisana historia z licznymi zwrotami akcji nie pozwala oderwać się od lektury. Słowniczek na końcu strony był często przeze mnie odwiedzany, gdyż liczne obce słowa mogą być dezorientujące, lecz szybko można jej zapamiętać i nie stwarza to problemu, a wręcz jest pożądanym elementem, który dodatkowo podkreśla cudowny klimat. Jedyne do czego mogłabym mieć zastrzeżenia, to stosunek bohaterki do śmierci, ponieważ jak dla mnie, zbyt spokojnie ją przyjmuję, ale może w przyszłości się to się zmieni.


Jest to głównie książka o miłości, która piekielnie wciąga, ale akcja nie jest szczególnie zawrotna. Tak naprawdę można wyodrębnić jeden wiodący wątek, lecz końcowe wydarzenia, zaznaczę, iż całkowicie mnie one rozbiły i teraz myślę tylko i wyłącznie o drugim tomie, sugerują, iż kolejna książka będzie pełna intryg oraz starć. Historia Szazi ogromnie mi się podobała, lecz kontynuacja zapowiada się jeszcze lepiej, więc mogę jedynie pogratulować , które wydaję piękne książki, ale z tą trafiła w samą dziesiątkę!


?Gniew i świt? jest magiczną powieścią, w której można bez pamięci się zaczytać. Ta książka wciąga i zabiera czytelnika w podróż pełną magii, złości oraz trudnej miłości, a śledzenie losów bohaterów jest niezapomnianym przeżyciem. Takie wielkie czytelnicze WOW!!!! Polecam 5+/6 !

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?