SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Evna

Krucze pierścienie, tom 3

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Trzeci tom cyklu `Krucze pierścienie` - oryginalnej sagi fantasy osadzonej na staronordyckim gruncie.

Wyobraź sobie, że jesteś ikoną siejącego postrach ludu.
Symbolem, który go skupia wokół nienawiści i żądzy zemsty.
Że jesteś córką martwo urodzonego wodza na wygnaniu i twój los wyznacza początek końca.

Hirka przygotowuje się na spotkanie z rodziną panującą w zimnym, zhierarchizowanym świecie, który gardzi jakąkolwiek słabością. Niechętnie akceptuje swój los w nadziei, że dzięki temu uratuje Rimego, a krainy Ym będą bezpieczne. Jednak martwo urodzonych dręczy niezaspokojony głód Evny i Hirka uświadamia sobie, że wojna, którą pragnęła powstrzymać, jest nieunikniona. I tak staje wobec wyzwania dla wszystkiego, w co wierzyła i o co walczyła.

Evna to trzeci - po Dziecku Odyna i Zgniliźnie - i ostatni tom cyklu. Spektakularny finał, poruszający kwestię korzeni, władzy i pychy.

Siri Pettersen (ur. 1971), norweska pisarka, projektantka stron internetowych i ilustratorka. W 2002 roku jej komiks Anti-klimaks wygrał konkurs organizowany przez wydawnictwo Bladkompaniet. W 2013 roku opublikowała powieść Dziecko Odyna - pierwszy tom z cyklu `Krucze pierścienie` - która została uhonorowana norweskimi nagrodami Fabelprisen i SPROING dla debiutujących autorów.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: REBIS
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 132x202
Liczba stron: 528
ISBN: 9788380620292
Wprowadzono: 30.01.2017

RECENZJE - książki - Evna, Krucze pierścienie, tom 3 - Siri Pettersen

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 12 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    4
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ilo99

ilość recenzji:2412

9-10-2019 19:27

Nasi młodzi bohaterowie dorośleją. Zwłaszcza Hirka, która wrzucona przez Graala, swojego biologicznego ojca, w rodzinny świat musi ciężko walczyć o przetrwanie. Trzeba natychmiast nauczyć się języka, praw panujących w świecie Ym, opanować reguły walki wśród stworzeń, które nie boją się niczego, nawet bólu. I jak to Hirka, łamie zasady, idzie pod prąd, a jednocześnie zyskuje sprzymierzeńców i podziw. Chcecie dowiedzieć się dokładniej? Zapraszam do lektury. Warto.

Czy recenzja była pomocna?

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 19-04-2017 09:14

Trzeci i zarazem ostatni tom z przygód dzielnej Hirki.
Tym razem nastolatka będzie musiała się zmierzyć ze swoim własnym dziedzictwem, stać się nad wyraz dorosła pomimo swojego wieku i osiągnąć cel idąc po trupach.
Po odkryciu zagadki swojego biologicznego ojca dziewczyna postanawia wyruszyć w dalszą krainę która okazuje się jej dawno utraconym domem. To tam się urodziła, to tam powinna spędzić swoje dzieciństwo, to tam powinna żyć dotychczas.
Jako jedyna spadkobierczyni ojca Graala wraz z sercem zabitego brata wyrusza, aby naprawić żyły Evny, nakarmić udręczony lud i przywrócić równowagę w świecie.
Już na samym początku jest jej trudno. Znów dotyka ją brak akceptacji pomiędzy swoimi.
Wytykanie braków mięśni, wytrwałości i charakterystycznego wyglądu jakim cechują się Umpiri.
Nowa rodzina Hirki jest dla niej całkiem obca, gdyby nie podobieństwo ognistoczerwonych włosów, to już dawno by nie żyła.
W tym świecie, w którym się znalazła panują krwiożercze zasady. Nikt nie pokazuje słabości i posłuszeństwa, panuje wyższość najstarszych domów i niższość w hierarchii.
Czy to jest to czego pragnęła od dzieciństwa?
Przybyła tu z misją odbudowania Evny, a nagle dowiedziała się, że ma poprowadzić powstanie i idącą za tym walkę.
Co tu zrobić, aby zyskać ich uznanie.
Czy plany ojca Hirki były tak nikłe i egoistyczne?
Czy jest tak naprawdę wrogiem, czy przyjacielem?

Ostatni tom, cóż muzę powiedzieć, że bardzo zaskakujący. Hirka nareszcie znalazła swoje dziedzictwo, odnalazła korzenie splatające ją z wielką rodziną niewidzących. W końcu dowiedziała się kim jest. W tej książce stopniowo, aczkolwiek bardzo powoli autorka pokazuje jak następuje przemiana Hirki, nie tylko psychiczna, ale i fizyczna.
Walka o władzę jest zdradliwa i ponosi wszelakie konsekwencje, nawet nie wiesz, że bliskie ci osoby manipulują tobą dla swoich własnych zysków. Czy taka jest ojcowska miłość?
Myślę, że nie i dopiero na końcu coś sobie uświadomił.
Tak naprawdę to fabuła była dla mnie soczystym kąskiem, wszystkie uczucia ? zdrada, ból, przyjaźń i miłość, to coś co sprawia że książka nie staje się monotonna i nudna.
Dlatego wielki plusik dla całej serii
Polecamy, zespół dobrerecenzje

Czy recenzja była pomocna?

Zatracona w słowach

ilość recenzji:61

brak oceny 19-03-2017 23:03

Hirka przeszła daleką drogę, odkąd poznała dotyczącą jej tajemnicę i zdecydowała się znaleźć odpowiedź na pytanie, kim tak naprawdę jest? Podróżowała przez krucze pierścienie. Dotarła do prawdy, przez którą jednak wcale nie zrobiło jej się lżej na sercu. Dziewczyna jest rozdarta, a wojna, którą starała się powstrzymać nieunikniona. Teraz musi stanąć wobec wyzwania dla wszystkiego, co kiedykolwiek znała i kochała.

Evna to już ostatni tom trylogii historię o światach równoległych, które są ze sobą połączone poprzez krucze pierścienie. Kiedy sięgałam po Dziecko Odyna, nie spodziewałam się, że tak bardzo zatracę się w tej opowieści, jednak kiedy zaczęłam czytać, przepadłam, od początku do końca. Zżyłam się z bohaterami i stworzonym przez autorkę uniwersum, dlatego niesamowicie mi przykro, że to już koniec. Nie oznacza to jednak, że Siri Pettersen przestaje zaskakiwać i zachwycać w tym tomie, ponieważ Evna to kolejny świat, nowi bohaterowie i emocje, które trudno opisać.

Akcja Evny rozpoczyna się dokładnie w tym samym momencie, w którym zakończył się drugi tom. Wkraczamy do kolejnego niezwykłego świata stworzonego przez autorkę. Początek okazuje się dramatyczny dla obojga głównych bohaterów, którzy znajdują się w bardzo trudnym położeniu i muszą mierzyć się z konsekwencjami swoich wyborów. Choć na początku akcja rozwija się powoli, to bardzo szybko nabiera rozbiegu i zaczyna pędzić w zastraszającym tempie. Przez całą powieść towarzyszy nam atmosfera napięcia i oczekiwania na ostateczną rozgrywkę, która jest nieunikniona.

Siri Pettersen przez trzy tomy swojej trylogii stworzyła dość pokaźną galerię bohaterów. O ile w pierwszej i drugiej części nie mieliśmy żadnych problemów z odróżnieniem pozytywnych postaci od negatywnych, gdyż autorka nakreśliła wyraźną granicę między dobrem a złem, to jednak w Evnie sprawa znacznie się komplikuje. Bohaterowie stają przed trudnymi wyborami i dylematami moralnymi, nierzadko są zmuszeni postąpić wbrew sobie i swoim przekonaniom. Okazuje się, że nie wszystko jest czarno-białe, a świat składa się z wielu odcieni szarości.

Evna to genialne zakończenie trylogii. Siri Pettersen wykreowała niesamowite uniwersum, a w nim nie jeden, ale aż trzy fantastyczne światy. Ta historia pochłonęła mnie od pierwszego tomu i do samego końca trzymała w napięciu. W dodatku autorka odbiegła trochę od schematu szczęśliwego zakończenia, gdyż nie wszystko potoczyło się po myśli głównych bohaterów. Mam nadzieję, że będę miała jeszcze okazję przeczytać coś, co wyjdzie spod jej pióra. Jeśli jeszcze nie znacie trylogii Krucze pierścienie, to naprawdę, nie mam pojęcia, na co czekacie, ponieważ to idealny przykład fantastyki na wysokim poziomie i z pewnością każdy fan gatunku powinien się z nią zapoznać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Robert Woźniak

ilość recenzji:1

brak oceny 2-03-2017 21:33

Ostatni tom serii norweskiej pisarki, który szturmem zdobył serce miłośników fantastyki. Stworzonymi światami, ale przede wszystkim bohaterami. Całkiem niedawno przeczytałem poprzednie części postanowiłem dowiedzieć się, jak tez potoczyły się losy dziewczyny bez ogona i jej sprzymierzeńców. Po przejściu przez portal do świata, nam współczesnego, jednak dla niej zupełnie egzotycznego, staje się świadkiem wydarzeń które wstrząsną nie tylko jej światem.

Hirka w podróży do krainy martwo urodzonych ma nadzieję, nie tylko na ocalenie świata, ale i Rimego. Jednak sytuacja się komplikuje, a dziewczyna staje przed wyzwaniami, które mogą ją przerosnąć. Wojna wydaje się być nieunikniona, nasi bohaterowie, zdają się zdążać ku nieuchronnemu końcowi. Ale czy na pewno? Zachęcam do lektury.

Pisarka całkiem zręcznie operuje napięciem i do ostatniej chwili nie mamy pewności, co z naszymi bohaterami. Czy ich zmagania zakończą się sukcesem, czy też porażką.
Dodatkowy plus, to świetne połączenie mitów i legend nordyckich ludów, z -nazwijmy to prozaicznymi sprawami. I bohaterowie, którzy radzą sobie jak umieją w sytuacjach które niejedną osobę by przerosły. Ten cykl trzeba znać. Tym samym do lektury całej trylogii.

Czy recenzja była pomocna?

Hrosskar

ilość recenzji:1

brak oceny 23-02-2017 19:45

W czerwcu zeszłego roku poznałem Dziecko Odyna - bardzo dobrze zapowiadającą się powieść skandynawskiej autorki Siri Pettersen. Nie sądziłem wówczas, że książka zrobi na mnie tak dobre wrażenie i że będę wyczekiwał kolejnych tomów. Dlatego z ogromną zainteresowaniem usiadłem do lektury Evny - ostatniego tomu trylogii Krucze Pierścienie, aby poznać zakończenie historii Hirki oraz po raz ostatni spotkać się z bohaterami, których zdążyłem już polubić.

Po wydarzeniach opisanych w Zgniliźnie, Hirka przybywa do świata Dreysil - zamieszkałego przez Umpiri, czyli ?martwo urodzonych?. Pragnie zapewnić pokój pomiędzy krainami oraz przywrócić przepływ Evny. Nie wie jednak, jak trudne będzie to zadanie. Bowiem Umpiri mają bardzo sztywną hierarchię władzy, nieustannie podkreślają swoją siłę i brak strachu oraz dręczy ich niezaspokojony głód Evny... W obliczu tego, Hirka musi wymyślić w jaki sposób nie doprowadzić do zagłady wszystkich Aetlingów... Jednocześnie Rime wraca z XXI-wiecznej Europy z powrotem do Ym. W trakcie swojej nieobecności został uznany za zaginionego i tym samym stracił pozycję w Radzie. To jednak dopiero początek jego kłopotów. Oboje bohaterów czekają ciężkie decyzje i jeszcze trudniejsze wybory, których stawką są losy wszystkie trzech światów...

Evna już od pierwszych stron nie pozwala się nudzić. Na początku ma to miejsce za sprawą poznawania świata Dreysil. W poprzednich tomach były o nim wzmianki, lecz dość fragmentaryczne, dlatego z ogromnym zainteresowaniem poznawałem kolejne informacje z nim związane. Jest to w zasadzie kraina skuta lodem, z mnóstwem otwartych przestrzeni i domami wykutymi wprost w skale, z wykluczeniem wszelkich zasad bezpieczeństwa. W ten sposób Umpiri pokazują, że nie obawiają się niczego i nikt nie jest w stanie im zagrozić. Wynika to z ich kultury oraz presji otoczenia - nie używają mieczy, sztyletów, bo to znaczyło, że ich pazury nie są wystarczającą bronią, nie używają żadnych koni, bo to znaczy, że nie są dość silni, by sami wykonać daną pracę... We wszystkich swoich zachowaniach nie okazują zatem najmniejszych oznak słabości - zawsze nadmiernie ryzykują i narażają się na niebezpieczeństwo. Był to dla mnie chyba najciekawszy z opisanych światów i bardzo się cieszę, że autorka jego przedstawienie pozostawiła na sam koniec.

Mniej więcej w okolicach połowy książki, fabuła zaczyna znacząco przyśpieszać. Ma to związek z planem Hirki dotyczącym uzdrowienia przepływu Evny pomiędzy światami. W tym celu podejmuje wiele trudnych decyzji, opierając się na swoich przekonaniach, lecz w wielu momentach działa również pod wpływem impulsu. Przez co, trudno domyślić się jak potoczy się dalej fabuła i jaki skończy się narastające widmo konfliktu. Przez cały ten czas, Hirka ponownie stara się odnaleźć odpowiedź na pytanie, kim jest, gdzie jest jej miejsce i do którego świata tak naprawdę należy. Oprócz tego, w Evnie autorka ujawnia wiele tajemnic dotyczących tytułowej magii, kruków, czy samego konfliktu, który spowodował zamknięcie bram pomiędzy światami i był powodem narodzin głównej bohaterki. Oczywiście, w tej książce nie znajdziemy odpowiedzi na wszystkie pytania, lecz nie jesteśmy pozostawieni z uczuciem niedosytu, co uważam za duży plus i staranne zaplanowanie fabuły. Natomiast zakończenie jest słodko-gorzkie, ale również otwarte, dzięki czemu Pettersen może w przyszłości powrócić do wykreowanego przez siebie świata. Jestem nim ogólnie bardzo usatysfakcjonowany i niczego bym w nim nie zmienił - autorka bardzo dobrze doprowadziła do końca wszystkie wątki.

Evna stanowi bardzo dobre zwieńczenie trylogii Krucze Pierścienie, osadzonej na staronordyckim gruncie. To powieść obfitującą w akcję, dynamiczne i nieprzewidywalne wydarzenia, sojusze oraz zdrady. Porusza również bardzo ważne współcześnie problemy, jak powszechna równość, czy ocenianie ludzi po ich statusie społecznym, co czyni tę książkę, dużo bardziej złożoną, niż by się mogło wydawać. Polecam!

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Rebis!

...

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1531

brak oceny 18-02-2017 09:40

"Zawsze sobie wyobrażała, że czas zaciera ostre krawędzie wszystkiego, co bolesne i trudne. Może z tajemnicami jest inaczej. Może im dłużej się w kimś tlą, tym wszystko staje się gorsze."

Na długo zapamiętam rewelacyjną podróż czytelniczą, jaką odbyłam dzięki fenomenalnej trylogii Siri Pettersen. Powieści zauroczyły mnie, wyraziści bohaterowie przekonali, zaś ich fascynujące i intrygujące losy zachwyciły. Od pierwszego tomu silnie wciągnął mnie fantastycznie wykreowany świat, barwny, bogaty, urządzony ze świeżym pomysłem, ogromnym polotem i niezwykłą dbałością o każdy szczegół. Autorka wspaniale stwarza unikalny klimat, w którym poruszamy się wspólnie z powieściowymi postaciami, tak jak oni będąc zaskakiwani obrotem spraw, wyjaśnieniem zdarzeń z przeszłości, koniecznością poniesienia wielu wyrzeczeń w imię stopniowo krystalizującej się doniosłej misji. Jest niepokojąco, niebezpiecznie i bezlitośnie, ale też romantycznie, ciepło i łagodnie. I jeszcze ci kruczy strażnicy tajemnic, wszechobecni, czuwający, uważnie obserwujący, choć trzymający się na dystans. Z perspektywy trzech tomów widać, jak bardzo ta skandynawska trylogia jest spójna w każdym fragmencie, jak doskonale przenikają i zazębiają się wszystkie jej wątki, jak mocno odczuwamy prawdziwość i wiarygodność wykreowanej rzeczywistości.

Życzyłabym sobie częściej trafiać na tak atrakcyjnie skonstruowane powieści fantasy, podane w porywającym stylu, tylko pozornie prostym, lecz mocno hipnotyzującym, symbolicznym, przypuszczam, że ogromna tu również zasługa wybornego tłumaczenia. Skandynawska saga wyzwalała we mnie tylko pozytywne wrażenia, potrafiła elektryzująco przyciągnąć, utrzymać równy wysoki poziom, umiejętnie wzmacniać zaangażowanie i udział w nietuzinkowej przygodzie. Nadzwyczajnie wpasowała się w moje potrzeby czytelnicze, preferowane prowadzenie fabuły, ulubione koloryty tła, obecność mrocznej tajemniczości, magicznych elementów, mitologicznych nawiązań, niejednoznaczności walki dobra ze złem, zmienności losów, rozterek i wahań bohaterów, docierania do źródeł własnych korzeni i określania tożsamości. Są różnorodne emocje, silne odczucia, to co czyni silnym i to co osłabia, to co prowadzi do sukcesu i to co przyczynia się do klęski, z uwzględnieniem charakterystyki światów, ras i indywidualnych jednostek.

W trzecim tomie nadciąga prawdziwe widmo wojny światów, potęguje się bezwzględna rywalizacja o władzę. Hirka dociera do swojej rodziny, która wcześniej się jej wyrzekła, a teraz potrzebuje jej pomocy. Rime próbuje stawić czoło coraz trudniejszym wyzwaniom, staczając bitwy nie tylko z przeciwnikami, ale i z samym sobą. Evna wciąż domaga się zaspokojenia głodu, czekając, kiedy siły ziemi znów będą mogły swobodnie przepływać między kręgami. Jakie wielkie zmiany szykują się dla Nabyrnich i ?tlingów? Z czym przyjdzie zmierzyć się pradawnej Radzie ze Znaku Kruka? Czyim sojusznikiem okaże się Kruczy Dwór? W jaki sposób zapiszą się na kartach historii członkowie Ciemnych Cieni? Czy Hirce uda się przywrócić wielkość dumnemu rodowi, z którego się wywodzi? Jak arogancja, pycha, zaślepienie i zemsta odcisną piętno na ludziach? Pozytywnie zazdroszczę tym, którzy dopiero sięgną po tę przygodę, przed nimi podróż przez tętniący życiem świat, z którego nie ma się ochoty wychodzić, znakomite scalenie współczesności, magii i ducha staronordyckiego, fantastyczne przeżycia, czysta radość zaczytania, nieprzeciętna rozrywka.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Erna

ilość recenzji:1

brak oceny 10-02-2017 13:36

Codziennie podejmujemy decyzje. Zawsze wpływają na dalsze życie, a my musimy ponosić ich konsekwencje. Jaka jest szansa na naprawienie tego, co niebezpieczne, zagrażające nam samym i naszym bliskim?

Hirka ma nadzieję, że pokona demony, odzyska to, co stracił jej ród. Wyrusza w drogę, do ziemi martwo urodzonych. Liczy na ocalenie. Ocalenie krain i Rimego. Zamiast tego napotyka jedynie chaos. A za zaistniałą sytuację odpowiada Evna, a właściwie jej brak. Evna to energia pochodząca z ziemi, wzmacniająca moc tych, którzy znajdowali się na samej górze hierarchii. Teraz nastaje okres równości doprowadzający do walk. W tym czasie Rime również staje przed nieuniknionym. Wojna coraz bliżej. Para musi dokonywać wielu wyborów. Czy uda im się doprowadzić do pokoju?

I jest, nadeszła! Ostatnia część trylogii ?Krucze pierścienie?. Aż trudno uwierzyć, że to już koniec. Nad lekturą każdego tomu spędziłam mnóstwo wspaniałych chwil i przyznaję ? trochę trudno rozstać mi się z Hirką. Tym bardziej, iż ?Evna? trzyma poziom poprzedniczek. Dawkowałam sobie każdą stronę, czekając na nieuniknione pożegnanie. Równocześnie jak najszybciej chciałam poznać rozwiązanie historii, puentę. Z przyjemnością spoglądam na swoje egzemplarze, teraz leżące obok siebie na półce. Myślę, że za jakiś czas do nich wrócę, tym razem spokojnie analizując zdania, może odkryję coś nowego? Na pewno niektóre rzeczy umknęły mej uwadze, ich drugie dno. Siri Pettersen ma cudowny dar opowiadania, co, oczywiście, wpływa na jakość jej książek. Niecierpliwie oczekiwałam kolejnych premier, choć na samym początku z dystansem podchodziłam do tej serii. Na szczęście, w porę zdołałam pozbyć się uprzedzeń.

Sporo myślałam o ewentualnym finale. Nie przepadam za sytuacją, gdy już na początku domyślam się następnych epizodów. Wtedy odczuwam rozczarowanie. Jednak Pettersen do końca utrzymała mnie (i chyba wielu czytelników) w napięciu. Pokłady jej fantazji są nieograniczone, co opisuje w naprawdę ładny sposób. Autorka już wypracowała unikalny styl, jestem w stanie ją rozpoznać wśród innych twórców. To już ogromny krok do wyrobienia sobie porządnej marki, znanej w wielu krajach. Mocno trzymam kciuki za Siri, aby nie spoczęła na laurach. Może spróbuje swych sił także w innych gatunkach? To byłoby ciekawe doświadczenie. I raczej udane.

Każda postać to indywidualność. Jak kiedyś wspominałam, obserwujemy dojrzewanie Hirki. W ?Evnie? da się najbardziej dostrzec drogę, którą przeszła. Nie jest już dziewczynką, choć zawsze wzbudzała we mnie respekt swoją odwagą i bezkompromisowością. To silna osoba, ale nie przeidealizowana. Posiada swoje wady, co czyni ją łatwiejszą w zrozumieniu. Można się z Hirką identyfikować, znaleźć wspólne cechy. Podobnie Rime. Zdążył poczuć smak porażki, mimo tego walczy. Oboje są młodzi, próbują naprawiać swe błędy, nie myślą egoistycznie tylko o sobie. Świetnie ich nakreślono.

Wątki umiejętnie ze sobą powiązano. Wszystko trwa na swoim miejscu, dzięki czemu nie gubimy się w akcji, łatwo rozumiemy motywy. Rzeczywistość przedstawiona przez Pettersen jest inna od naszej, a równocześnie bardzo podobna. Każdego spotkał strach przed nieznanym, prawdopodobnie każdy pragnął pokonać słabości. Chyba na tym polega fenomen ? na szukaniu odpowiedzi, które nurtują nie tylko Hirkę, ale także nas. Zdarzyło mi się wzruszyć w trakcie czytania, ?Evna? wzbudziła we mnie dużo skrajnych emocji. Cudowny styl, lekkie pióro, intrygująca fabuła. Czego chcieć więcej? Prawdopodobnie powtarzam się: kiedy usłyszymy konkretów o ekranizacji? Tak, zdecydowanie o tym marzę i cicho obsadzam role.

Trylogia ?Krucze pierścienie? to znakomita propozycja dla fanów fantasy. Myślę, że zadowoli najwybredniejszych, może być również świetnym początkiem przygody z tym gatunkiem. Siri Pettersen sprawiła, iż bardzo polubiłam jej bohaterkę. I mam cichą nadzieję ? oby Hirka jeszcze wróciła, z równie zajmującymi przygodami.

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 31-01-2017 16:25

FINAŁ DZIECKA ODYNA

Kiedy pół roku temu w moje ręce trafiło ?Dziecko Odyna?, pierwszy tom skandynawskiej trylogii ?Krucze pierścienie? podchodziłem do niego z umiarkowanym entuzjazmem. Ot kolejna seria fantasy, myślałem i tak też po części było, jednakże z czasem zacząłem wciągać się w opowieść o Hirce, a wraz z lekturą drugiej części musiałem przyznać, że to rzeczywiście jest dobre. Nawet bardzo. Teraz nadszedł czas na wielki finał naprawdę udanej trylogii, łączącej w sobie fantasy (także w odmianie urban), science fiction oraz nutę horroru.

Dla Hirki nadszedł czas wielkich wyzwań. Wyrusza do ziemi martwo urodzonych, by zapewnić pokój między krainami, mając jednocześnie nadzieję, iż uda się jej ocalić także Rimego. Jednakże niezaspokojony głód Evny (energii, z której czerpać potrafią mieszkańcy Ym, wzmagając swoje zdolności) oraz pragnienie walki jakie wykazują martwi, w połączeniu z pełną dumy dzikością nie zwiastuje zażegnania kryzysu. Konflikt wisi w powietrzu i chyba nie ma najmniejszych szans na jego zażegnanie.
Tymczasem Rime powraca ze świata ludzi, świadomy zagrożenia w postaci nadchodzącej wojny. Czy uda mu się zrobić cokolwiek po chaosie, jaki sam rozpętał? I do czego to wszystko doprowadzi?

Sytuacja w jakiej znaleźli się bohaterowie wydaje się zmierzać do ostatecznej tragedii ? a obranie jej za punkt wyjścia finałowego tomu ?Kruczych pierścieni? to dobre rozwiązanie. Wydawać by się jednak mogło, że takie bezpośrednie wrzucenie nas w sam środek akcji już od pierwszych stron sprawi, że szybkie tempo zdominuje opowieść. Na szczęście przez pierwsze rozdziały w rzeczywistości dzieje się niewiele. Wraz z bohaterami oczekujemy na nieuniknione i konsekwencje ich wyborów i czynów. Czy cala opowieść ma szansę skończyć się dobrze? Przekonajcie się sami, jeśli dobrze bawiliście się czytając ?Dziecko Odyna? i ?Zgniliznę? będziecie usatysfakcjonowani.

Siri Pettersen, norweska pisarka, która swoja karierę można rzec zaczęła od wygrania konkursu na komiks, w ?Kruczych pierścieniach? stworzyła ciekawy świat, splatający się z naszym, pełen przygód, niebezpieczeństw, jasno sprecyzowanych zasad i kultury oraz polityki/religii. Wszystko to razem zebrane tworzy smakowity literacki kolaż, który warto poznać. Pettersen jest wprawdzie debiutancką, jednakże jej trylogia o Hirce to naprawdę udane fantasy, wyróżniające się na tle całej masy współczesnych utworów z tego gatunku i optymistycznie nastrajające na przyszłe prace autorki.

Podsumowując: polecam gorąco. ?Krucze pierścienie? to opowieść, która usatysfakcjonuje miłośników dobrze skrojonej, napisanej z talentem fantastyki. Ma w sobie pewną dojrzałość, ma też młodzieńczą zuchwałość, lekkość łączy z powagą tak, jak skandynawską kulturę i tradycję łączy z nowoczesnością i gatunkowymi prawidłami. Sięgnijcie, bo warto.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?