Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Endgame. Klucz Niebios

Tom 2

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Kontynuacja międzynarodowego multimedialnego fenomenu Endgame. Wezwanie
Klucz Ziemi został już odnaleziony. Pozostały jeszcze dwa. I dziewięciu Graczy. Tylko jeden może zwyciężyć. Toczy się gra o istnienie ludzkości.
Aisling Kopp wierzy w niemożliwe: Endgame może zostać powstrzymane. Zanim jednak dociera do domu, przechwytuje ją CIA. Wiedzą o Endgame. I mają własny pomysł, jak powinno zostać rozegrane. Pomysł, który może zmienić wszystko.
Hilal ibn Isa al-Salt ledwo przeżył atak, który potwornie go okaleczył. Teraz wie o czymś, o czym pozostali gracze nie mają pojęcia. Aksumowie są w posiadaniu sekretu, który może ocalić ludzkość, a nawet pokonać istoty stojące za Endgame.
Sarah Alopay zdobyła pierwszy klucz. Niestety kosztowało ją to zbyt wiele. Jedyną rzeczą, która pozwoli jej utrzymać demony z daleka, jest udział w grze. Gra, żeby wygrać.
Klucz Niebios - gdziekolwiek jest i czymkolwiek jest - będzie następny. Pozostałych przy życiu dziewięciu graczy nic nie powstrzyma przed jego zdobyciem.

Tom 1 - Endgame. Wezwanie
Tom 2 - Endgame. Klucz Niebios
Tom 3 - Endgame. Reguły Gry

***
Określenie tego multimedialnego, wykorzystującego rzeczywistość wirtualną projektu książką może być krzywdzące.
- Antyweb.pl
Ogromny potencjał, aby stać się wielkim popkulturowym fenomenem.
- CDP.pl

***
Ruch. Walka. Gra.
Na pewno pomagają w jednym.
Zapomnieć.
Czytaj książkę.
Szukaj wskazówek.
Rozwiązuj łamigłówki.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 20.10.2015

RECENZJE - książki - Endgame. Klucz Niebios, Tom 2

4.6/5 ( 18 ocen )
  • 5
    15
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    1

Patrycja C.

ilość recenzji:20

brak oceny 5-08-2018 18:56

?Nie ma co dywagować. Gra się rozpoczął. Zegar zagłady już tyka??

(Endgame Klucz Niebios, s. 121).



Ostatnio recenzowałam "Endgame Wezwanie" - zachwycona zagadkami, tajemniczością i akcją od razu wzięłam się za "Klucz Niebios" J. Freya i N. Johanson-Sheltona.

Z 12 Graczy zostało już tylko 9. Klucz Ziemi został odnaleziony, kolej teraz na klucz niebios. Czy Gracze go odnajdą? Czy rozwikłają zagadkę przed wielkim Zdarzeniem? Zostało już tylko 90 dni ? walka się rozpoczęła!

Panika, chaos, bezradność i walka o życie ? o tym traktuje ?Klucz Niebios?. Engame ? gra, która była światową tajemnicą wyszła z ukrycia ? cały świat dowiedział się o Grze. Gracze walczą już nie tylko o wygraną Endgame, ale także o własne życie wśród otaczającego chaosu. Zagrożenie pojawia się wszędzie ? ze strony innych Graczy, władz i służb bezpieczeństwa Państwowych, a także zwykłych cywili, którzy walczą o przetrwanie chcąc zatrzymać Endgme.

Nie da się ukryć, że druga część Endgame jest znacznie bardziej barwna ? pojawia się więcej opisów świata zewnętrznego, więcej rozterk i przeżyć bohaterów. W porównaniu do pierwszej części wyobraźnia buzuje, a emocje sięgają zenitu. Z drugiej storony mam poczucie, że do większej połowy książki Endgame zeszło na boczny tor. Gracze zgubili swój cel wygrania, każdy gra w swoje prywatne rozgrywki. Sarah goni za duchami, Jego walczy o Sarah, Hilal wypełnia misję swego ludu, Shari czeka, Maccabbee i Batishkan ?dbają? o siebie nawzajem, a Aisling staje do walki przeciwko Endgame? Co z tego wynika?

Oczywiście historia musi się dalej toczyć ? tak więc druga połowa bardziej skupia się na grze samej w sobie. Bohaterzy są oraz bliżej celu. Każdy na swój sposób próbuje odnaleźć klucz niebios i uratować ludzkość. Niestety! Bogowie nie są skłonni do pomocy, łamią reguły Endgame, które sami stworzyli. Ich jedynym celem jest rozrywka z jak największą liczbą trupów, krwi i dramatyzmem. Bogowie okazują się bardziej bezlitośni, aniżeli się wszystkim wydawało.

Mimo połowiczego odejścia od fabuły książka nadal porywa, nadal akcja pędzi, tym bardziej przyśpiesza im bliżej do Zdarzenia. Jednak to co mnie tak oczarowało w pierwszej części, przez odejście od fabuły, schodzi na drugi plan. Czytając ?Klucz Niebios? brakuje mi aury tajemniczości mistycyzmu, zagadek i legend. Owszem pojawiają się historie ludów i legendy, ale w moim poczuciu w bardzo okrojonej formie. Czy to dobrze? Odpowiem tak ? to zależy. Dla mnie źle ponieważ ceniłam tę książkę za tajemniczość i zagadki, zaś są czytelnicy, którzy cenią akcję, więc Ci tą zmianę docenią zdecydowanie na plus.

Warto również wspomnieć, że w porównaniu do pierwszej części ?Klucz Niebios? czyta się lepiej ? oczywiście dla mnie. ?Endgame? czytało mi się mechanicznie, jak wyliczankę, ta część zmienia styl opowiadania. Zdecydowanie w ?Kluczu Niebios? płynęłam przez akcję z bohaterami, a nie wyliczałam ich dokonania.

Podsumowując ? książkę oceniam na mocną 8. Największe atuty to przede wszystkim miana stylu pisania ? jest bogato, kolorowo i emocjonalnie, a nie mechaniczne jak było w ?Endgame Wezwanie?. Największe minusy to brak tajemniczości, czasami przesadne ?rozciąganie? kwestii mało ważnych.

joannaze

ilość recenzji:11

brak oceny 29-01-2017 16:07

Pozostało ich dziewięcioro. Zasady uległy zmianie. Okrucieństwo przerasta najśmielsze oczekiwania. Klucz Niebios czeka.
Harappanka, Olmek, Cahokianka, Nabatejczyk, Donghu, Aksum, Koori, Szang i Latenka. Dziewięcioro wyszkolonych morderców na tropie kolejnej zagadki. Klucza Niebios. Niestety, żadne z nich, oprócz dotkniętej tragedią matki, nie ma pojęcia do czego Stwórcy posunęli się tym razem. Część Graczy, znużona ciągłą walką i nieustającą bezwzględnością, zaczyna zastanawiać się nad celem Endgame. Czy gra w rzeczywistości ma jakikolwiek sens? Czy wyścig szczurów może być przerwany? Co się stanie, kiedy uczestnicy przeciwstawią się Stwórcom?
Kolejna część Endgame przedstawia dalsze losy Graczy, którym udało się przetrwać pierwszy etap. Targani sprzecznymi emocjami, utratą bliskich, chęcią wygrania bądź zatrzymania całego szaleństwa, przemierzają świat w poszukiwaniu najważniejszego. Dla jednych jest to Klucz Niebios, inni polują na pozostałych przeciwników, część chce zaznać spokoju, a reszta planuje pokrzyżować plany niegodziwych Bogów. Po raz kolejny towarzyszymy bohaterom na każdym etapie ich podróży. Razem z nimi przeżywamy wzloty i upadki, mordujemy z zimną krwią bądź uciekamy przed nieuniknionym.
Drugi tom cyklu stylistycznie przypomina poprzednią część. Brak ładu i estetyki po raz kolejny wywołuje nie lada zamęt. Do tego dochodzą niezrozumiałe obrazki oraz zdjęcia przedstawiające tajemnicze symbole, znaki, liczby i miejsca, które bez wątpienia prowadzą ku rozwiązaniu. Niestety, nadal jest ono poza zasięgiem.
Klucz Niebios jest jednocześnie bardziej realny jak i nierzeczywisty. Codzienne wydarzenia przeplatane magicznymi portalami, przedmiotami i bóstwami, nieco bardziej przemawiają do czytelników. Niektóre wątki opisane są zbyt powierzchownie, przy czym część zupełnie niepotrzebnych zdarzeń przeciąga lekturę, pozostawiając lekki niedosyt. Drugi tom jest uboższy o osobiste doświadczenia i relacje postaci, skupiając się głównie na toczącej się grze. Nie oznacza to jednak, że Klucz Niebios jest książką bezwartościową. Naszpikowana bezduszną żądzą mordu, okrucieństwem i brakiem litości ciąga zdecydowanie bardziej i szybciej niż Wezwanie. Pozwala chłonąć tę nieprawdopodobną historię i wzbogaca wrażenia wywołane przez pierwszy tom. Dzięki kontynuacji możemy dokładniej poznać motywy i pragnienia bohaterów, przez co dużo łatwiej można się z nimi utożsamić. Zadziwiająco, po raz kolejny autorom udało się opisać Graczy w sposób, dzięki któremu stosunek do nich nadal może pozostać neutralny. Tak przynajmniej było w moim przypadku. Druga część Endgame jest zdecydowanie bardziej interesująca. Nie sądzę, żeby ktokolwiek mógł narzekać na brak akcji i mocnych wrażeń, przez co ta seria stanowi idealną lekturę nie tylko dla miłośników fantastyki, ale również thrillerów czy kryminałów.

Ada

ilość recenzji:21

brak oceny 8-01-2016 20:39

Kontynuacja międzynarodowego multimedialnego fenomenu Endgame. Wezwanie!
Klucz Ziemi został już odnaleziony. Pozostały jeszcze dwa. I dziewięciu Graczy. Tylko jeden może zwyciężyć. Toczy się gra o istnienie ludzkości.
Klucz Niebios ? gdziekolwiek jest i czymkolwiek jest ? będzie następny. Pozostałych przy życiu dziewięciu graczy nic nie powstrzyma przed jego zdobyciem.
Poprzednia część, czyli "Endgame. Wezwanie, podobała mi się. Jeśli jeszcze nie widzieliście recenzji to możecie zrobić to teraz klikając TU. Jeśli zapoznaliście się już z tamtą recenzją lub przeczytaliście książkę to zapraszam do przeczytania opinii na temat drugiej części.
Więc wracając - pierwsza częśc podobała mi się. Postanowiłam sięgnąć po kontynuację, w której celem jest odnalezienie Klucza Niebios. Czy spodobała mi się druga część? Przekonajcie się sami!

W tym tomie, jak i w poprzednim język jakim posłużyli się autorowie był w pełni zrozumiały dla czytelnika. Treść była bardzo wciągająca i zaskakująca. Czytanie tej książki zajęło mi naprawdę niewiele czasu. Litery w książce były duże, co ułatwiło mi czytanie.
Do tego warto wspomnieć, że okładka książki jest moim zdaniem cudowna. Przedstawia ona wszystkie kontynenty z zaznaczonymi graczami.

W książce występuje dużo ciekawych momentów i akcji, gdzie gracze starają się pokonać siebie nawzajem. Autorzy cały czas tworzą przeszkody tym graczom. Bohaterowie, których bardzo polubiłam, nie poddają się, tylko walczą dalej. Pomimo ran, bólu, który przeszywa ich ciało, są w stanie zrobić wszystko, aby zdobyć drugi klucz.
Zapewniam, że przy tej książce nie będziecie się nudzić. Więc jeśli nie macie co robić, a posiadacie własny egzemplarz, natychmiast zabierzcie się do czytania!

Czytając książkę nie liczyłam wcale czasu. Czytałam, przerzucałam stronę za stroną i nagle patrzę, a tu koniec książki. Zapomniałam o rzeczywistości, o tym, że trzeba iść spać, bo przecież sen jest ważny. Przeniosłam się do gry i czułam się jakby wszystko działo się wokół mnie.
Moim zdaniem pozytywem tej książki było też to, że do samego końca, nie wiedziałam kto wygra. Dzięki temu cała książka była ciekawa, a nie tylko jakaś część.

Podsumowując, książkę Wam polecam. Jeśli jeszcze nie sięgnęliście po poprzednią cześć, zróbcie to jak najszybciej.
Przeczytaliście już tą książkę? A może macie zamiar? Co o niej sądzicie? Zapraszam do dyskusji w komentarzach!

MOJA OCENA: 9/10


Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non.

Hrosskar

ilość recenzji:1

brak oceny 4-01-2016 19:29

Endgame wciąż trwa! Pierwszy z kluczy został odnaleziony przez Sarah Alopay. Do zdobycia są jeszcze dwa: klucz Niebios i klucz Słońca. Przy życiu pozostało 9 Graczy. Wraz z odnalezieniem klucza Ziemi zostało zapoczątkowane Zdarzenie. Przybrało ono formę ogromnego asteroidy, pędzącego ku Ziemi, który uderzy w nią dokładnie za 90 dni. Jest on na tyle duży, by diametralnie zmienić życie na naszej planecie a nawet całkowicie je zniszczyć. Powstrzymać je można tylko wygrywając Endgame...

Aisling Kopp, podobnie jak Hilal ibn Isa al-Salt i kilkoro innych Graczy wierzą, że Endgame można powstrzymać, a nawet pokonać istoty stojące za grą. Nie będzie to jednak ani łatwe ani proste... Gdzie i czym jest Klucz Niebios? Komu uda się go odnaleźć? Czy Endgame rzeczywiście można jeszcze zatrzymać?

Także ten tom skrywa w sobie zagadkę, czekającą na czytelnika. Nagrodą tym razem jest 250 000 dolarów. Czas na jej rozwiązanie mija 20 października 2017 roku. Przyznam szczerze, że nie mam zielonego pojęcia jak zabrać się za to - wskazówki wymagają naprawdę ogromnej wiedzy i niezwykle tęgiego umysłu! Ciekawi mnie czy i kiedy zostanie rozwiązana zagadka.

Drugi tom Endgame jest pełen akcji i zawrotnego tempa a przy tym jest on znacznie bardziej krwawy niż Wezwanie. W trakcie lektury nie sposób odmówić sobie "jeszcze jednego rozdziału". Czyta się ją wręcz jak dobry film sensacyjny! Oprócz dynamicznej akcji Klucz Niebios ujawnia czytelnikowi wiele ciekawych informacji, choć wiele z tajemnic wciąż pozostanie niewiadomą. Dowiemy się czegoś więcej o samej mitologii Endgame, o świątyni Olmeków, pojawi się również Arka Przymierza. Tak, ta znana z Biblii! I wiele innych... Przy tym ciekawym, acz moim zdaniem zbyt mało wyeksponowanym jest reakcja społeczeństw na świecie na wieść o Zdarzeniu. Wielu ludzi panikuje i wyjeżdża, część spędza wymarzone wakacje a jeszcze inni zaczynają toczyć swoje wojny, skoro koniec jest już bliski... W tle wciąż trwa rywalizacja pomiędzy Graczami...

To co spodobało mi się w tej części, jest poświęcenie każdemu z bohaterów mniej więcej takiej samej ilości rozdziałów w książce. Tego mi niestety zabrakło w poprzednim tomie, przez co można było domyślić się zakończenia. W Kluczu Niebios nie odczułem czegoś podobnego, nie ma faworyzacji tego, czy innego bohatera. Ze względu na mniejszą ilość Graczy, można ich zdecydowanie lepiej poznać. Autorzy zwrócili większą uwagę na ich rozterki, przeżycia miłosne jak i plany na wygranie kolejnego etapu Endgame. Po lekturze tej części bohaterów znam o wiele lepiej, niż jak skończyłem 1 tom. Pod tym względem książka została dużo lepiej napisana.

Klucz Niebios nie jest jednak książką pozbawioną wad. Która ich nie ma? Choć książka ujawnia nam nowe szczegóły na temat Endgame, mamy zagadki, to jednak są one zdominowane przez dynamiczną akcję, walki Graczy między sobą oraz wzajemne tropienie się. Sprawa Klucza Niebios przez długi czas pozostaje jakby poza zainteresowaniem Graczy, którym bardziej zależy na zabiciu się nawzajem niż odnalezieniu go. To z jednej strony spowodowało, że książkę czytało się z zapartym tchem, ale z drugiej zdecydowanie czegoś mi zabrakło: rozwiązywania łamigłówek, poszukiwań wskazówek i odkrywania tajemnic. Książka miałaby także ciekawszy charakter, gdyby autorzy bardziej wyeksponowali poczucie nadchodzącego kataklizmu na świecie, zbliżającego się końca świata. Niestety te obrazy są wspominane dość rzadko, przez co nie zwraca się na nie takiej uwagi, jak na rozgrywki Graczy.

Klucz Niebios to dobra kontynuacja Endgame: Wezwanie. W drugim tomie znajdziemy jeszcze więcej akcji, pościgów, scen walki, rywalizacji a przy tym będzie jeszcze bardziej krwawo i brutalnie. Jednak moim zdaniem jest zdecydowanie za mało zagadek oraz tajemnic, co może niektóre osoby lekko zawieść. Bohaterom poświęcono zdecydowanie więcej czasu, dzięki czemu są oni bardziej realni i łatwiej jednym życzyć wygranej a drugim przegranej. Polecam ją każdemu fanowi Endgame i nie tylko!

Książkę wygrałem w konkursie organizowanym przez profil na facebooku: Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki. Serdecznie dziękuje!
Natomiast fundatorem nagrody było Wydawnictwo Sine Qua Non! Dziękuje!