Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Elton John Miłość jest lekarstwem (twarda)

O życiu, pomaganiu i stracie

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Umierający chłopiec. Egocentryczna gwiazda. Piękna, osobista opowieść o przemianie i nadziei.
`Trudno sobie nawet wyobrazić, jak żałosnym byłem wtedy dupkiem` - tak surowo, z perspektywy lat, ocenia samego siebie jeden z największych muzyków wszech czasów. W najtrudniejszym okresie swego życia poznał Ryana White`a. Zarażony w wyniku transfuzji krwi, wykluczony ze społeczeństwa chłopiec oraz uzależniony od narkotyków, alkoholu i przygodnego seksu gwiazdor: ich spotkanie zmieniło wszystko.

Kiedy choroba zabrała Ryana, a także Freddiego Mercury`ego i wielu innych przyjaciół Eltona Johna, ten bez reszty poświęcił się działalności dobroczynnej. Stał się inspiracją dla księżnej Diany, Michaela Jacksona, Elizabeth Taylor i setek tysięcy innych osób, które tak jak on starały się pomagać chorym, biednym i odtrąconym.

Wzruszająca i inspirująca książka o życiu i umieraniu, uprzedzeniach i przełamywaniu barier, empatii i niechęci.

Bardzo osobista historia życia wspaniałego artysty i po prostu dobrego człowieka.
Mój przyjaciel Elton poruszył nasze serca nie tylko poprzez swoją muzykę, ale także za sprawą niezliczonych ludzkich istnień, które udało się ocalić dzięki działalności jego fundacji. Ta wspaniała książka daję nadzieję.
- Bill Clinton
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wprowadzono: 24.10.2014

RECENZJE - książki - Elton John Miłość jest lekarstwem, O życiu, pomaganiu i stracie

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

AgaCM

ilość recenzji:415

brak oceny 29-02-2016 08:31

W swej książce Elton John dzieli się niektórymi wspomnieniami ze swego rozwiązłego życia w epoce AIDS i wspomina zmarłych przyjaciół. To właśnie śmierć zarażonego wirusem HIV podczas transfuzji krwi małoletniego Ryana Whitea diametralnie odmieniła życie piosenkarza. Od tamtej pory poświęcił się walce z tą zarazą współczesnych czasów. Założył fundację. Zainspirował także innych do włączenia się w działalność przeciwko tej chorobie...

Nie znajdziemy w tej publikacji plotek z życia gwiazdy. Autor odciął się tu także od pisania o swej twórczości muzycznej. Skupił się natomiast na opisie charytatywnej działalności i na przybliżeniu czytelnikowi kwestii problemów społecznych i zdrowotnych, z którymi borykają się ludzie chorzy na AIDS. Czytamy tu jak piosenkarz wyciągnął sporo cennych wniosków z własnych doświadczeń. Wspomina tu o swej pracy w EJAF (Elton John AIDS Foundation) i docieraniu do zmarginalizowanych społeczności (męskich prostytutek, narkomanów, więźniów, gwałconych afrykańskich kobiet i nędzarzy). Zwraca tu uwagę na fakt, że politycy i przywódcy religijni stojący na drodze do edukacji seksualnej czy finansowania programów lokalnych nie zawsze postępują odpowiednio. Autor wierzy, że rozwój medycyny dokonany w leczeniu AIDS może w niedalekiej przyszłości wyeliminować tę chorobę jeśli tylko rządy, firmy prywatne, organizacje non-profit, a także osoby fizyczne porzucą swoje uprzedzenia i krótkowzroczność. Innymi słowy, podkreśla tu że główną przeszkodą w walce z tą chorobą jest brak zaangażowania pewnych grup w jej zwalczanie.

Nie jest to autobiografia, choć kilka fragmentów można by zakwalifikować do tej kategorii. To raczej książka o AIDS. Przede wszystkim o historii i aktualnym stanie tej choroby. Elton jest dumny ze swojej działalności. Odsłania tu niektóre z wad w naszym globalnym społeczeństwie. Książka ukazuje także stygmatyzację i dyskryminację wobec pewnych grup. Publikacja jest bardzo osobista. Autor poza licznymi statystykami przytacza tu prawdziwe historie ludzi. Pisze tu o roli, jaką każdy z nas może odegrać w zwalczaniu tej choroby i konkluduje że ostatecznie to właśnie miłość jest w stanie zwalczyć tę chorobę. Zasadniczo mówi, że każdy pragnie być kochany i leczony. Mimo trudnej tematyki książkę czyta się dość szybko ze względu na użyty tu prosty język. Nawet fragmenty naszpikowane emocjami są nadal rzeczowe. Chociaż początkowe rozdziały przedstawiają ponury i beznadziejny obraz, zakończenie daje iskrę nadziei. Lekturę urozmaicają kolorowe fotografie.

all-you-need-is-book.blogspot.com

ilość recenzji:234

brak oceny 31-12-2014 08:39

?Miłość jest lekarstwem? to prawdziwa lekcja tolerancji i miłosierdzia. Książka niesie ze sobą nadzieję i przywraca wiarę w drugiego człowieka. Co prawda nie do końca zgadzam się ze wszystkim o czym pisze autor, ale nie zmienia to faktu, że jego książkę przeczytałam z prawdziwym przejęciem. Świat byłby lepszym miejscem, gdyby było na nim więcej tak dobrych i bezinteresownych ludzi jak sir Elton John.

Kasia P.

ilość recenzji:399

brak oceny 30-11-2014 18:01

Gwiazdor znany całym świecie za sprawą swojej twórczości. Elton John. Czym może zaskoczyć w swej autobiografii człowiek, którego życie było, jest i na pewno będzie tematem niezliczonych artykułów prasowych, reportaży telewizyjnych i newsów internetowych? W końcu wciąż jest na tak zwanym świeczniku i ukrycie czegokolwiek jest mało prawdopodobne. Jednak pod blichtrem sławy kryje się osoba, znająca swe słabości, przyznająca się do błędów i wad. W książce o sobie samym pisze szczerze o karierze, jej blaskach i cieniach, ale nie ona i on są na pierwszym planie, lecz całkowicie coś innego ...

Czy ktoś jeszcze pamięta kiedy po raz pierwszy usłyszał o AIDS? Na pewno było to dość dawno temu, kiedyś ten skrót budził strach, teraz został już "oswojony", chociaż uprzedzenia i dawne lęki wcale nie odeszły w zapomnienie. Ponad trzy dekady naznaczone najpierw odrzuceniem, potem niewiadomą, w końcu nadzieją, lecz nim ktokolwiek odtrąbi wiekopomny sukces - wynalezienie skutecznej szczepionki, wciąż miliony będą zmagać się z chorobą. Co ma wspólnego słynny piosenkarz z AIDS? Więcej niż tylko udział w akcjach charytatywnych, których celem jest zbieranie funduszy na walkę z epidemią tej choroby? Od kilku dziesięcioleci wspiera chorych i to czynnie, a jego wkład często jest niedostrzegany, ponieważ kryje się pod nazwą fundacji. Właśnie od lat osiemdziesiątych jego życie nierozerwalnie związane jest AIDS, on miał szczęście nie zaraził się, ale niejeden znajomy i przyjaciel był lub jest chory. Jednak tak naprawdę egzystencja gwiazdy zmieniła się dzięki dziecku - Ryan`owi White`owi, jednej z niewinnych ofiar żniwa niewiedzy i uprzedzeń pierwszych lat po pojawieniu się AIDS. Jak jeden chłopiec był w stanie wpłynąć na gwiazdora, który w tym czasie prawie nie rozstawał się z butelką i nie był w stanie wyjść z uzależnienia od narkotyków? Niczego nie żądał od piosenkarza, to ten drugi w rzadkiej chwili trzeźwości przeczytał artykuł o nim, a później zobaczył program, gdzie Ryan był gościem. Nim Elton John pokonał własne demony minęło sporo czasu, lecz w tym samym czasie zaczyna interesować się chorym chłopcem. To, co inni uważali za chwilowe okazało się trwałe i było początkiem nierozerwalnej więzi, jaka wciąż trwa pomimo upływu lat i śmierci jednego z nich. Jeden człowiek zainspirował drugiego i jednocześnie stał się wzorem dla kogoś kto był sławny, zdobył niezliczoną ilość nagród, a na swym koncie zgromadził miliony dolarów. Elton John nie zachorował na AIDS chociaż był w jednej z grup największego ryzyka, ale choroba ta jest stałym elementem jego życia. Wydaje się, że niezręcznie jest powiedzieć, iż dzięki niej narodził się na nowo, lecz taka jest prawda. Ostatnie trzydzieści lat Elton John walczy o prawo do godnego życia dla chorych i możliwość leczenia dla nich, a jego autobiografia to kolejny środek by uświadomić ludziom, że AIDS wciąż jest śmiertelną chorobą i tysiące osób codziennie zaraża się nią.

Książka "Miłość jest lekarstwem. O życiu, pomaganiu i stracie" to nie kolejne wspomnienia sławnego człowieka, w jakich dzieli się mniej lub bardziej pamiętnymi chwilami ze niecodziennej egzystencji. Osoba Eltona Johna jest jednym z głównych wątków, ale i stanowi punkt wyjścia do opowieści o Ryanie White`cie oraz innych znanych oraz anonimowych chorych na AIDS. Dlaczego właśnie słynny piosenkarz splata watki ze swego życia z epidemią dwudziestego i dwudziestego pierwszego wieku? To ona sprawiła, że spojrzał na siebie z całkiem innej perspektywy i zobaczył rzeczywisty świat. Gwiazdor nie pisze o sobie w wielkich słowa, wprost przeciwnie nie stroni od krytyki własnej osoby, swoje zasługi pozostawia w cieniu, natomiast podkreśla osiągnięcia prawdziwych bohaterów, tych którzy codziennie walczą z AIDS. Śmiertelnie chore dziecko uratowało sławnego piosenkarza i tysiące innych ludzi, po latach gwiazdor oddaje hołd niezwykłemu chłopcu i pokazuje jak zmienił jego i świat.

"Miłość jest lekarstwem. O życiu, pomaganiu i stracie" to lektura warta przeczytania i polecenia każdemu. Chociaż wydaje się, że wygrana z AIDS jest już na wyciągnięcie ręki, tak naprawdę wciąż zbiera śmiertelne żniwo, a ogromna większość ofiar stała się nimi z powodu niewiedzy, biedy i braku pomocy. Łatwo powiedzieć to mnie nie dotyczy, trudniej zdobyć się na chwilę refleksji ...

Miłość jest lekarstwem, hasło wydające się banałem, lecz życie przecież nieraz daje dowód, że uczucie leczy najgorsze rany. Nawet te po stracie bliskich osób i daje impuls do wyciągnięcia pomocnej dłoni ku potrzebującym ...