Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Dziewczyna z ogrodu

książka

Wydawnictwo Kobiece
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Niezwykły debiut literacki
Trzymająca w napięciu opowieść o pożądaniu, obsesji i władzy, które doprowadzają do upadku zamożnej rodziny perskich Żydów w XX-wiecznym Iranie.
Pomimo wielkiego bogactwa Asher - przedstawiciel szanowanej i zamożnej rodziny zamieszkującej irańskie miasto Kermanshah - nie może doczekać się syna, którego pragnie ponad wszystko.
Jego młoda żona, Rakhel, musi mierzyć się z surowymi wymaganiami stawianymi kobiecie w społeczeństwie, w którym wartość kobiety ocenia się na podstawie zdolności do wydawania na świat zdrowych synów.
Zagubiona dziewczyna nie potrafi poradzić sobie z presją otoczenia, która pogłębia się jeszcze bardziej, kiedy okazuje się, że dziecka spodziewa się jej szwagierka. Z czasem w Rakhel zaczynają narastać zazdrość i mściwość, które na zawsze ją odmienią.
Wkrótce sfrustrowany Asher podejmuje fatalną w skutkach decyzję, która zaważy na losach całej rodziny i zatruje duszę Rakhel tak, że ta nie cofnie się już przed niczym, aby ocalić swój status.
Ta zainspirowana zdarzeniami z rodziny autorki książka została napisana z perspektywy jedynej żyjącej dziedziczki rodu, Mahboubeh, obecnie starszej kobiety mieszkającej w Los Angeles. Historia, która wyryła się w jej pamięci, to sugestywna, przejmująca, liryczna, a zarazem napełniająca nostalgią opowieść i nieusuwalnym dziedzictwie, kształtującym całe pokolenia
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 02.02.2016

RECENZJE - książki - Dziewczyna z ogrodu

4.1/5 ( 9 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Agnieszka

ilość recenzji:1

brak oceny 23-09-2016 12:56

Rachel jest młodą żoną Aszera ? zamożnego Żyda. Jego marzeniem jest posiadanie syna, jednak Rachel nie może zajść w ciążę. Jego bratu się udało ? Chorszid urodziła syna i jest bardzo dumna z tego powodu. Rachel nie może znieść jej szczęścia i pogardy w oczach męża, który nadal nie ma potomka. Dziewczyna modli się gorliwie o syna, robi wszystko, o co jest proszona, wypełnia swoje obowiązki żony. Jednak to nie wystarcza. Jak skończy się ta sprawa?
Dziewczyna z ogrodu Parnaz Foroutan to powieść rozgrywająca się w dwóch planach czasowych. Historię opowiada nam Mahbube ? starsza kobieta, która wspomina swoje dzieciństwo. Narracja trzecioosobowa pozwala autorce wyjść od retrospekcji do jeszcze wcześniejszych wydarzeń, których Mahbube nie może znać, bo nie było jej na świecie.
Mahbube pochodzi z żydowskiej rodziny, tej samej co Rachel i Chorszid. Dlatego zna kilka rodzinnych opowieści i może o nich wspominać. Dalej stery przejmuje narrator i płynnie przechodzi do historii, których bohaterka nie zna. Dlatego granice między opowieściami trudno wychwycić, czasem jedno zdanie mówi jeszcze o czasach młodości Rachel, a za chwilę już czytamy o codziennym życiu Muhbube.
Historia przenosi nas do Iranu początków XX wieku. Poznajemy rodzinę Aszera i jej codzienne problemy ? z interesami, miłością i prowadzeniem domu. Bardzo interesujący jest motyw rywalizacji dwóch żon w domostwie ? Rachel i Chorszid. Nie jest to jasno zarysowany konflikt, widać, że to Rachel ma ambicje, by być tą lepszą. Niestety, to Chorszid ma dziecko, a Rachel nie. Dlatego możemy czytać o drobnych złośliwościach i docinkach.
Ciekawy jest też temat wielożeństwa. Jak zareaguje pierwsza żona na pojawienie się drugiej? Czy się dogadają? Komu mąż poświęci więcej czasu? W wielu kwestiach z życia tej rodziny czytelnik zadaje sobie pytanie: czy dla dobra rodziny można pozwolić cierpieć innym?
W powieści pojawia się wiele wtrąceń obcojęzycznych. Są one wyjaśnione w przypisach. Dzięki nim klimat książki jest jeszcze bardziej podkreślony, możemy też nauczyć się nowych rzeczy, poznać lepiej kulturę tego kraju.
Dziewczyna z ogrodu to powieść niełatwa, ale warta przeczytania. Tematy w niej poruszane mogą nam być obce, bo w naszej kulturze ich nie odczuwamy, ale tym bardziej powinniśmy się z nimi zapoznać. To piękna opowieść o życiu kobiet, które mimo dobrego małżeństwa nie są szczęśliwe. Pokazano tu, że nawet w rodzinie można się czuć źle i obco. Czasem tylko można się nieco pogubić w dwóch płaszczyznach opowieści, ale obie są godne uwagi, bo uzupełniają się i zaskakują.

Bookendorfina

ilość recenzji:1530

brak oceny 21-04-2016 09:55

"Samotność to uczucie, którego można dotknąć... To obecność nieobecności."

Długo jeszcze nie zapomnę tej powieści, wdarła się do mojej strefy uczuć z ogromną siłą, wywołała bardzo intensywne emocje i nakłoniła do wielu rozmyślań. Niezwykle wzruszająca historia, obok której nie można przejść obojętnie. Książka z każdą stroną coraz mocniej przykuwa naszą uwagę, a jej niepowtarzalny klimat powoduje, że przenosimy się do Iranu dwudziestego wieku, w zupełnie odmienny świat, kulturę i mentalność, gdzie życie kobiety podporządkowane jest mężczyźnie, małżeństwa aranżowane są przez głowy rodzin, a matkami zostają nastoletnie dziewczynki. Bardzo udany debiut, który pokazuje ogromną wrażliwość i wielki potencjał pisarski autorki, a także odkrywa przed nami złożoność ludzkiej natury. Powieść piękna, poetycka, mądra, bardzo emocjonalna, pokazująca silną presję otoczenia oraz głębokie osadzenie człowieka w mocno zakorzenionej tradycji kulturowej i religijnej.

Z wielkim zainteresowaniem śledzimy wyjątkowo przejmujące scenariusze losów członków zamożnej żydowskiej rodziny kupców. Pod płaszczykiem pozornego szczęścia i sukcesu kryje się prawdziwy obraz dotkliwej samotności, ogromnej bezsilności, poczucia utraty własnej wartości w oczach swoich i innych. Rodzina stopniowo pogrąża się w destrukcyjnym upadku za sprawą wygórowanych ambicji, pożądania, rywalizacji, pragnienia silnej władzy i zaślepiających obsesji. Obserwujemy niezwykle trudne relacje między postaciami powieści, ich reakcje i zachowania na dramatyczne wydarzenia i przeciwności losu. Mnóstwo w nich niezrozumienia, zawiści, zazdrości, rozpaczy, cierpienia i bólu. Czy są w stanie uleczyć ciemność w swoim sercu? Jak mogliby odzyskać swoją ludzkość? Dlaczego podejmują tak trudno zrozumiałe wybory życiowe? W jaki sposób rozważają wartość swojego życia?

Doskonale sportretowani bohaterowie powieści, każdy wywołuje w nas smutek, współczucie i żal, ale równocześnie niedowierzanie, gniew i sprzeciw. Asher, głowa rodziny, pomnaża wielokrotnie majątek odziedziczony po ojcu, buduje wielkie imperium, cieszy się szacunkiem wśród społeczności żydowskiej, jednak wciąż nie może doczekać się potomka. Rachel żyje pod nieustanną presją niespełnienia w roli matki i udowodnienia swojej kobiecości. Chorszid pozostająca w zawieszeniu między braterską miłością a ochroną najcenniejszego skarbu świata. Kokab dręczona tęsknotą za córką i przymuszona do małżeństwa. Zolecha próbująca bez męskiego wsparcia kierować sprawami rodziny. I Mahbube, marząca o możliwości uczenia się, żyjąca w cieniu rodzinnych tajemnic i dramatów. To właśnie ona oprowadza nas po ukochanym i wypielęgnowanym ogrodzie, przywołującym w jej sercu i pamięci bolesne obrazy z dzieciństwa. Poprzez wspomnienia opowiada nam niezwykłe losy rodziny Malakuti, wypełnione niepowodzeniami i nieszczęściami.

Livingbooksx

ilość recenzji:87

brak oceny 20-03-2016 14:38

Główna bohaterka jest mieszkanką Iranu, w którym kobiety wychodzą za mąż nie z miłości, a jedynie z obowiązku. Rachel wkracza w dorosłość i od razu czuje nacisk ze strony rodziny, która wszelką cenę potrzebuje męskiego potomka po to, aby bogactwo Aszera mogło przejść na kolejne pokolenia. Młoda kobieta pragnie być idealną panią domu oraz żoną i stara się spełnić wszelkie wymagania i oczekiwania męża, jednakże są sytuacje, które są niezależne od niej i nie jest w stanie nic z tym zrobić. Z czasem bywa to coraz trudniejsze i bohaterka zmienia się diametralnie. Do głowy przychodzą jej pomysły, które w normalnych okolicznościach nie miałyby miejsca. Rachel zrobi wszystko, aby odzyskać uznanie męża.

Początkowo ciężko było mi wczuć się w klimat opowieści, ponieważ pojawiało się tam wiele niezrozumiałych słów oraz trudnych imion. Po kilkudziesięciu stronach staje się to jednak całkiem normalne i problem znika. Czytelnik wczuwa się w niełatwą sytuację głównej bohaterki, która jest rozdarta i ma życie pełne rozterek. Zaczyna jej współczuć i wyobraża sobie, co musi przeżywać.

Myślę, że "Dziewczyna z ogrodu" to nie szczęśliwa i radosna powieść, a wręcz przeciwnie. To wzruszająca opowieść o ciężkim losie Rachel, która zmaga się z problem bezpłodności i która nie jest w stanie spełnić oczekiwań rodziny i męża. Nie dość, że sama ledwo sobie z tym radzi, to nie zyskuje żadnego wsparcia ani pomocy z zewnątrz. Jedynie przyjaciółka, która właśnie urodziła syna pozostaje z nią i utrzymuje kontakt. Niestety, z czasem nawet ona się odsuwa i bohaterka zostaje zupełnie sama ze swoimi czarnymi myślami.

Dodatkowym plusem jest fakt, że cała powieść to wspomnienia rodzinne autorki, a więc jest to książka oparta na prawdziwej historii. To zupełnie inne uczucie czytać opowieść, która naprawdę miała miejsce w dawnym świecie i wydarzenia w niej przedstawione miały miejsce w rzeczywistości.

Plusem są także bogate opisy przyrody i wspomnianego w tytule ogrodu. Opisy są plastyczne i bogato przedstawiają nam piękno tamtejszej przyrody. Możemy wyobrazić sobie ją ze szczegółami i najmniejszymi detalami. Nie są uciążliwe ani zbyt długie, idealnie pasują do klimatu opowieści.

Jako minus uznaję fakt, że dopiero po połowie powieści zaczyna się dziać coś ciekawego i intrygującego, co pobudza czytelnika i sprawia, że z niecierpliwością czeka na ciąg dalszy, na kolejną stronę. Niestety zbyt długo poznajemy dzieje rodziny i ich codzienne życie, co w pewnym momencie bywa nużące, ponieważ bardzo często się powtarza.

Ruda Recenzuje

ilość recenzji:121

brak oceny 8-03-2016 22:27

Największym pragnieniem Ashera jest posiadanie syna, a największym marzeniem Rachel jest mu go urodzić. Kolejne nieudane próby sprawiają, że w obojgu zaczyna rodzić się złość, frustracja i pretensje w stosunku do małżonka. Dzień, w którym dowiadują się o ciąży szwagierki kobiety na zawsze zmienia ich życie. Od tej pory nic nie będzie już takie samo, a wydarzenia przybiorą dramatyczny obrót.

Bazę dla tej opowieści stanowi XIX-wieczny Iran, w którym role mężczyzn i kobiet są bardzo łatwe do określenia. Zadaniem tych pierwszych jest praca i zapewnienie rodzinie bytu na jak najwyższym poziomie, przeznaczeniem tych drugich natomiast jest rodzenie dzieci, a najlepiej chłopców. Dla mężczyzn jest absolutnie nie do przyjęcia, że ich małżonki mogłyby nie obdarzyć ich potomkiem, a tym samym nie wywiązać się ze swojego jedynego obowiązku. Komu mieliby przekazać swoje dziedzictwo? W czyich rysach mogliby ujrzeć swoje cechy? Kogo nauczyliby wszystkiego, co jest niezbędnym do życia? Czy w takich okolicznościach gniew Aszera może nas dziwić?

?Mężczyzna, który nie ma syna, matko, to w ogóle nie jest mężczyzna?.

Bardzo trudno było mi przebrnąć przez tę historię. Nie dlatego, że autorce zabrakło talentu. Problemu nie stanowił skomplikowany język czy jakieś niedopowiedzenia w opowieści. Po prostu przesłanie tej książki niesie ze sobą wielki emocjonalny ciężar, który przygniata barki czytelnika i uwiera go do samego końca. Ciężko było mi pogodzić się z faktem, że w tej kulturze kobieta znaczy tak niewiele, będąc w całości podległą swojemu mężczyźnie. Dla mnie to niesamowite marginalizowanie i upodlenie, którego nie można tłumaczyć czy usprawiedliwiać obyczajowością i kulturą.

Na naszych oczach młoda kobieta niemalże umiera. Nie cierpi na żadne poważne schorzenie, nie dotknęła jej śmiertelna choroba. A jednak chęć posiadania dziecka i zadowolenia męża wykańcza ją na kolejnych stronach. Momentami zastanawiałam się, czy ta gra rzeczywiście jest warta stawki, choć z drugiej strony- co pozostało tym kobietom? Jak już wspomniałam, ich miejsce w kulturze i rodzinie zostało precyzyjnie określone i nikogo nie obchodzi, czy im to odpowiada.

?Panie, daj mi dziecko. Proszę, daj mi dziecko. Syna, Panie. Tylko syna, tak żeby mąż był ze mnie zadowolony. Tak żebym zawsze miała miejsce w jego domu?.

Autorce udało się wspaniale przedstawić ten upadek bohaterów i zmiany, jakie pod wpływem bieżących wydarzeń, zachodziły w ich życiu. Obserwujemy kobietę, która choć bardzo chce, nie potrafi wywalczyć sobie odpowiedniej pozycji w rodzinie i małżeństwie. Bo nie może dać mężczyźnie wymarzonego dziecka. Czujemy jej rozgoryczenie, żal i smutek, które przekształcają się w zawiść i zazdrość, stopniowo zatruwające jej wnętrze. I podążamy za jej mężem, którego tak naprawdę ciężko winić za zaistniałą sytuację. Skoro nie potrafi począć syna, to co z niego za mężczyzna? Po co żyje, skoro nie może doczekać się potomka? Czym zawinił?

?Samotność to uczucie, którego można dotknąć. To obecność nieobecności?.

Opowieść Foroutan przesycona jest gwałtownymi emocjami, udzielającymi się czytelnikowi podczas czytania. Poznając losy Rachel i Aszera czujemy złość i niedowierzanie, ale także współczucie i przygnębienie. Zastanawiamy się, co się z nimi dzieje oraz co się z nimi stanie. Tragizm tej sytuacji sprawia, że ta książka jest niczym gorzka pigułka- nawet po przeczytaniu nie pozwala długo o sobie zapomnieć, pozostawiając nieprzyjemny posmak. Czy to źle? Nie, oczywiście, że nie. Prawdziwość i realizm często przybierają właśnie taką, kwaśną formę. A w życiu nie zawsze może być tak, jakbyśmy sobie tego zażyczyli.

Dominika Pyza (zatraceniwkartkach.blogspot.com)

ilość recenzji:1

brak oceny 6-03-2016 11:51

Mahbube Malakuti to starsza kobieta, która ponad wszystko kocha swój ogród. To ona nam opowie historię swojej ciotki Rachel , kiedy Mahbube nie było jeszcze na świecie, a Rachel cieszyła się życiem.... Rachel jest żoną Aszera, jak to bywa w arabskich małżeństwach wyszła za niego będąc jeszcze dzieckiem. Jego jedynym marzeniem, nie, nie można tak tego nazwać, jego celem było posiadanie męskiego potomka. Taka można powiedzieć błahostka, a to decyduje o statusie rodziny. Niestety mimo, że już jakiś czas są małżeństwem nic się nie dzieje. Aszer jest sfrustrowany i bardziej brutalny przy zbliżeniach. Rachel przesiąka żądzą posiadania dziecka i modli się do Boga o nie, aby tylko zadowolić męża. - Panie, daj mi dziecko - szeptała w stronę ciemnej wody. - Proszę, daj mi dziecko. Syna, Panie. Tylko syna, tak żebym zawsze miała miejsce w jego domu. Błagam, Panie, ja muszę mieć dziecko! Nikt z nas nie lubi działać pod presją, nieważne czy pod presją czasu czy osób. Rachel musiała znosić ciągłe pytania teściowej i osób z jej otoczenia, oszczerstwa pod jej adresem i rady od innych kobiet jak szybciej zajść w ciążę. Aszer posuwa się do drastycznych kroków, nie ma zahamowań przed zniszczenia szczęścia Rachel i ich małżeństwa. Postawił swoje pragnienia wyżej niż wszystko inne. W czarną dziurę rozpaczy spycha ją szczęście i ciąża szwagierki. Kładzie rękę na kamiennej cembrowinie studni i patrzy w jej czarną otchłań. ? Słyszysz mnie? ? pyta. Pytanie odbija się echem i powtarza nieskończoną liczbę razy. Rachel czeka na znak. ? Słyszysz mnie? ? powtarza. Przybliża twarz do otworu. Jej pytanie jest odpowiedzią. ? Musisz zjeść to dziecko, które rośnie w jej brzuchu ? mówi Rachel. Słyszy, jak jej głos wędruje i odbija się echem w tunelu. ? Jeśli urodzi, wszystko stracę. (...) ? Zabij to dziecko, które rośnie w jej brzuchu, a mnie daj syna. Nieważne, za jaką cenę. Daj mi syna. Myślę, że nie dziwny jest fakt, że Rachel popada w depresję, szaleństwo, hoduje w sobie nienawiść do całego świata i chęć zemsty na innych ludziach, za tak wielką krzywdę, którą jej Bóg wyrządził. Zostaje wytrącona z życia rodzinnego i społecznego. W jej głowie rodzi się przekonanie o byciu gorszą od innych. Nikt jej nie wsparł, nie próbował wysłuchać i podtrzymać ją na duchu, pomóc. Została kompletnie sama... Książka jest naprawdę poruszająca. W bardzo dosadny sposób ukazuje życie i obowiązki kobiety w arabskim społeczeństwie, jednak nie jest brutalna. To nie są gołe fakty podane w najprostszy sposób. To emocjonująca opowieść, która nie odstrasza swoją historią, i jest idealna dla czytelniczki i tej trochę starszej, i tej młodszej, tak jak ja. Jest to idealna książka dla tych, którzy chcą brnąć dalej w powieści o tematyce arabskiej, ale nie są pewni, czy wytrzymają z ogromnym okrucieństwem, które tam można spotkać. Warto poświęci troszeczkę czasu na przeczytanie "Dziewczyny z ogrodu", dosłownie kilka chwil, ponieważ czyta się ją bardzo szybko. Piękna historią pokazująca, że presja, osamotnienie i ogromne oczekiwania są w stanie przerodzić się w nienawiść do wszystkiego, że czasem mając na uwadze własne szczęście i potrzeby niszczymy życie drugiego człowieka, czasami całkiem bliskiego, który zawsze przy nas jest.

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 22-02-2016 13:27

To opowieść, która smutna i wprowadzająca w stan melancholii i medytacji nad losem kobiet w Iranie.
Nie wiem tylko kto tutaj bardziej cierpiał i która osoba jest najbardziej tragiczną postacią w książce. Najchętniej opowiedziałabym Wam o każdym z bohaterów i naznaczyła jego drogę cierpienia i straty. Opowiem jednak zaledwie o dwójce z bohaterów która moim zdaniem przeżyła największe traumy.
Aszer Malakuti to zamożny perski Żyd, który do wszystkiego co posiada i do całego swojego bogactwa doszedł sam, swoją ciężką pracą, a także ?żyłką do interesów?. Jak wiadomo, jako tak ceniony mężczyzna, powinien mieć syna który mógłby przejąć majątek i prowadzić nadal interesy ojca. Aszer bierze więc za żonę młodziutką Rachel, żeby ta mogła mu urodzić wiele dzieci ? najlepiej wielu synów. I tutaj pojawia się pierwszy problem ? początkowe starania o dziecko nie przynoszą żadnych rezultatów, Rachel wciąż nie jest w ciąży co frustruje Aszera, do tego stopnia, iż postanawia wziąć drugą żonę. Miałaby nią być przepiękna Kokab, która została wyrzucona przez swojego pierwszego męża z domu pod zarzutem prowokacji innych mężczyzn. Aszerowi w ogóle to nie przeszkadza, gdyż zdradzę Wam, że już od najmłodszych lat podkochiwał się w kobiecie. Druga żona, to okropny cios dla Rachel, która przecież rozpaczliwie pragnie dziecka i używa wszelkich sposobów aby tylko je mieć. Jak można przypuszczać, dziewczyna jest odtrącana przez męża, który noce a także czasem i dnie spędza u swej nowej żony.
Jak zakończy się ta historia? Myślicie, że Aszer w końcu spłodzi swego upragnionego syna?
Tego wszystkiego dowiecie się po przeczytaniu tej książki.
Książka nie jest długa, bo to zaledwie 263 strony, które miną Wam bardzo szybko. Czas teraźniejszy miesza się trochę z czasem przeszłym, i dzięki temu można zobaczyć dawne życie bohaterów jak i późniejsze.
Historia bardzo poruszająca, ale zarazem ogromnie tragiczna. Dopiero na samym końcu dowiadujemy się co tak naprawdę było powodem tragedii Aszera Malakuti oraz Rachel i Kokab. Czytając tę książkę tak naprawdę nie wiedziałam za którym bohaterem bym się wstawiła i którego tak naprawdę starałabym się zrozumieć. Wszyscy tutaj mieli swoje winy, swoje traumy i swoje marzenia. Chyba najbardziej została skrzywdzona Chorszid ? żona brata Aszera. Ale tego wszystkiego dowiedzcie się sami i przeżyjecie tych kilka krótkich chwil z bohaterami Dziewczyny z Ogrodu.
Polecam szczególnie kobietom, chyba już trochę starszym niż młodzież, dlatego, że problemy poruszane w tej książce mogłyby za bardzo wstrząsnąć lub po prostu nie spodobać się młodej dziewczynie. Zdecydowanie potrzeba tutaj doświadczenia życiowego.
Moja ocena: 10/10

AgaCM

ilość recenzji:415

brak oceny 21-02-2016 11:01

Autorka tej książki urodziła się w Iranie i spędziła tam wczesne dzieciństwo. Jej matka była Żydówką a ojciec muzułmaninem. W 1984 roku, podczas wojny iracko-irańskiej, jej rodzina wyjechała z ojczyzny. Przez jakiś czas byli w drodze. Mieszane małżeństwo jej rodziców oddaliło ich od wielu krewnych, a także naraziło na nienawiść ze strony wyznawców obu religii. Jednak pisarka nie przedstawia w swej debiutanckiej powieści historii swych rodziców. Cofa się aż do pierwszej połowy XX wieku, żeby przybliżyć czytelnikom losy pewnego rodu, wplatając fakty z życia swych dawnych przodków.

W "Dziewczynie z ogrodu" poznajemy zamożną rodzinę perskich Żydów. Aszer Malakuti pragnie męskiego potomka, niestety jego młoda żona, Rachela, nie może zajść w ciążę. W ich związku biorą górę desperacja i rozpacz. Wreszcie mężczyzna dokonuje wyboru, który zmienia diametralnie życie jego i żony. Historię "zbieramy" ze wspomnień jedynej jeszcze żyjącej ich potomkini, Mahbube, obecnie starszej kobiety mieszkającej w Los Angeles. Trzeba też dodać, że narratorka spędza dużo czasu "rozmawiając" z roślinami w swoim ogrodzie. Jednak to ostatni żyjący świadek tamtych czasów.

Jest to opowieść o braterstwie, znaczeniu więzi rodzinnych w kulturze Iranu, wartości męskiego potomka, statucie bezpłodnej żony, małoletnich matkach, tajemnicach rodzinnych. O zmowie milczenia. Z kart tej powieści wyziera pogarda i niechęć, która zniekształca i manipulacje relacjami międzyludzkimi. Także rola magii w sytuacjach kryzysowych nie została tu pominięta. Nie można nie zauważyć, że zdominowane i kontrolowane przez mężczyzn środowisko popycha płeć piękną do licznych poświęceń i walki pomiędzy sobą. Można powiedzieć, że u podstaw tej powieści leży wola bohaterek do tego, aby wieść życie z honorem mimo izolacji i prześladowań. Samotność i tragedia to stałe towarzyszki życia kobiet w tym kraju. Każdej z nich od maleńkości wpaja się całkowite oddanie i lojalność wobec rodziny. Konsekwencją tego jest "uwięzienie" ich przez tradycję.

Nie mogę powiedzieć, że poruszone tu tematy mnie nie zainteresowały, ale liczyłam na to, że autorka nakreśli tu choć trochę jak wpłynęło obalenie szacha na sytuację tych irańskich Żydów. Niestety próżno szukać tu choćby krótkiej o tym wzmianki. Ograniczenie się do bardzo wnikliwego opisu folkloru, tradycji religijnych i zwyczajów nie usatysfakcjonowało mnie całkowicie. Choć powieść ma mniej niż 300 stron wydaje się być jednak bardziej obszerną. Może to wynikać z faktu, że napotkać tu można powtarzające się opisy zdarzeń. Nieraz trudno też zorientować się czy narratorka mówi o przeszłości czy o teraźniejszości. Liczne retrospekcje (dzisiejsza Mahbube, Rachela jako młoda kobieta, Mahbube jako dziewczyna) mogą spowodować niemały zamęt. Dodatkowo trzeba podkreślić, że ilekroć historia powraca do teraźniejszości to znacznie spowalnia i traci na swej atrakcyjności. Momentami można nawet odnieść wrażenie, że podeszły już wiek narratorki powoduje że wszystko jej się zlewa w jedną całość. Często czułam się zagubiona. Początkowo miałam także problem z zapamiętaniem obcobrzmiących imion i nazwisk. Dodatkowo poetycki styl pisania Foroutan trochę drażni, a płynność jej prozy słabnie kiedy próbuje związać poszczególne elementy zbyt starannie...

Katarzyna.Kat(subiektywne-recenzje.blogspot.com)

ilość recenzji:352

brak oceny 13-02-2016 12:38

"Dziewczyna z ogrodu" z pozoru prosta historia o losach perskich Żydów, lecz powieść ta porusza także bardzo ważne aspekty życia oraz pokazuje jak zawiść, brak zrozumienia i presja otoczenia potrafią zniszczyć człowieka i sprawić, że będzie on zdolny do okrutnych czynów.
W pierwszej kolejności chciałabym zwrócić Waszą uwagę na sposób narracji prowadzonej w tej książce, na początku poznajemy kobietę, która z przejęciem dba o swój ogród, jak się można domyśleć chodzi o tytułową "Dziewczynę z ogrodu". Nazywa się Mahbube. To kobieta mieszkająca w Los Angeles, która już zdążyła pochować swojego męża. To ona jest główną bohaterką, która snuje refleksje i to właśnie ona odtwarza i przybliża nam historię swojej rodziny, swoich przodków. Poprzez jej retrospekcje i wspomnienia poznajemy losy jej matki Chorszidy i ojca Ibrahima, a także jego starszego brata Aszera i jego żony Racheli. Jak wiadomo w tamtejszej kulturze najważniejszą rolą kobiety jest urodzenie syna, syna, który odziedziczy po ojcu majątek i stanie się dumą rodziny. Chorszida miała to błogosławieństwo, że powiła Ibrahimowi syna. Rachel?a zaś z coraz to większymi obawami patrzyła w przyszłość. Czuła, że nie zdoła wypełnić jej jedynego obowiązku, który dałby jej mężowi tak wielkie szczęście. Im więcej czasu mija, tym bohaterka staje się zbyt zgorzkniałą jak na swój wiek, młodą kobietą, zazdrości swojej szwagierce tego, że ma dziecko. Zawiść ta doprowadzi do wielu złych rzeczy. Autorka pokazała idealny portret kobiety zranionej, cierpiącej. Aszer, który obwiniał za całe zło swoją żonę, ani razu nie pomyślał, że problem może tkwić w nim. Stawał się coraz bogatszy dzięki swoim udanym interesom. A im więcej majątku miał, tym bardziej stresował się faktem, że nie będzie miał komu tego wszystkiego zostawić po swojej śmierci. I tak małżonkowie ?nakręcali? się wzajemnie, obwiniając i złorzecząc jednocześnie. Wtedy to Aszer postanawia tę sytuację zmienić w bardzo radykalny sposób. Ale czy na dobre? Tego Wam zdradzić nie mogę, powiem tyle, że wydarzy się wiele przykrych rzeczy i nic nie ułoży się po myśli mężczyzny. Szczerze mogę przyznać, że pomimo złych uczynków, najbardziej szkoda mi Rachel?i. To jak została potraktowana przez wszystkich było naprawdę okrutne, ale cóż, kobieta niezdolna do zajścia w ciążę jest bezwartościowa. Za to postawa Ibrahima względem starszego brata była wspaniała. Był zdolny oddać najważniejszą ?rzecz?, którą posiadał, aby brat był choć przez chwilę i z pozoru szczęśliwy. Ten uczynek Bóg miał mu wynagradzać przez najbliższe czterdzieści pokoleń, jak zapowiedział Rabin, jednakże się tak nie stało...
Losy tej rodziny, tragiczne, co trzeba zaznaczyć, z pewnością mają wpływ na dalsze pokolenia, czyli Mahbube, ostatnią żyjącą krewną. Co mnie dodatkowo poruszyło to to, że książka oparta jest na prawdziwych zdarzeniach z rodziny autorki. Aż trudno uwierzyć, że takie rzeczy mogą dziać się w rzeczywistości. Polecam tę książkę każdemu. Sądzę, że nie ma takiej osoby, która mogłaby przejść obojętnie obok tego tytułu. Ze mną ta historia zostanie na bardzo długo.

JolaK

ilość recenzji:350

brak oceny 7-02-2016 12:59

Parnaz Foroutan to jedna z najbardziej obiecujących pisarek młodego pokolenia. Fabułę swojej debiutanckiej powieść pt.,,Dziewczyna z ogrodu" oparła na prawdziwej historii z własnej rodziny.


,,Ogródek przy domu otaczają gliniane donice z kwiatami kosmosu i geranium...zapach rosnących w nim wiciokrzewów i jaśminów przyprawia wprost o utratę zmysłów. Przy tylnym murku rośnie drzewko granatu. Figowiec owocuje pod koniec lata, altana porośnięta winoroślą kryje pomiędzy liśćmi kiście owoców, jesienią gałęzie jabłoni niemal dotykają ziemi...Ziemię okrywają pnącza mięty, nasturcje obsypane są kwiatami."


Po tym ogrodzie przechadza się wiekowa Mahbube Malakati, która zna wiele historii, czasami jednak zapomina, gdzie się znajduje i wspomina tylko przeszłość...


Poprzez wspomnienia Mahbube poznajemy historię zamożnej rodziny Malakuti mieszkającej w dwudziestowiecznej żydowskiej dzielnicy Kermanszahu w Iranie. Dwaj bracia, starszy Aszer i młodszy Ibrahim, żenią się z młodziutkimi dziewczynami. Wkrótce żona Ibrahima, Chorszid rodzi ślicznego chłopczyka Jusufa, a później dziewczynkę Mahbube. Mijają lata, a żona Aszera, Rachel pomimo usilnych starań, zaklęć, modlitw i próśb nie zachodzi w upragnioną ciążę. Sytuacja w rodzinie robi się coraz bardziej napięta i niezdrowa.



Aszer uważa, że mężczyzna bez syna to nie mężczyzna. Co z tego, że jest bogaty, a mężczyźni przychodzą do niego po porady, nie ma spadkobiercy i za wszelką cenę, nie zważając na uczucia innych chce mieć upragnione dziecko. Podejmuje decyzje, które będą fatalne w skutkach dla jego rodziny.

Rachel obwiniana ze wszystkich stron o bezpłodność czuje się upokorzona, bezwartościowa, często płacze, a wkrótce staje się bardzo złośliwa, mściwa i zazdrosna o synka szwagierki.

Między Aszerem a Rachel nie ma miłości, łączą ich tylko obowiązki i zadośćuczynienie tradycji. Ich problemy wpływają też źle na zgodne życie Ibrahima i Chorszid.


,,Dziewczyna z ogrodu" to bardzo smutna powieść o życiu kobiet w kraju, gdzie jedyną wartością kobiety jest rodzenie dzieci. Kobieta bezpłodna nie istnieje, nikt jej nie zauważa, nie przejmuje się jej losem. Kobiety pozbawione są własnej woli i pragnień, skazane są na decyzje podjęte przez mężczyzn. Codzienną monotonię mogą przełamać tylko poprzez gromadzenie się z innymi kobietami w łaźni lub przy okazji przygotowań do czyjegoś ślubu. Nie umieją czytać ani pisać. Wydawane są za mąż zbyt wcześnie, często w wieku dwunastu lat. Patrząc przez pryzmat losów Rachel i Chorszid oraz Kokab, która pojawia się na krótko w życiu rodziny Malakuti, a której mąż odebrał córkę, to życie kobiet jest pasmem cierpień i rozczarowań. Oprócz radosnych chwil spędzonych przy opiece nad malutkim Jusufem w życiu tych kobiet nie zauważyłam nic radosnego.


Debiut Parnaz Foroutan uważam za bardzo udany i choć to książka niezwykle smutna i wymagająca, to warto ją poznać, bo budzi bardzo dużo emocji i napisana jest obrazowym, poetyckim językiem, a bohaterowie nie mieszczą się w utartych szablonach.

Polecam:)