SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dziewczyna, którą kochałeś

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2017
Oprawa miękka
Ilość stron 512

Opis produktu:

Nowa powieść autorki bestsellerowych "Zanim się pojawiłeś" i "Kiedy odszedłeś".

"Ten portret to moja ulubiona rzecz w całym domu. Właściwie na całym świecie. Przypomina mi o dziewczynie, którą kiedyś byłam. Która nie martwiła się na okrągło. I która potrafiła się bawić, po prostu... robiła różne rzeczy. O dziewczynie, którą chcę znów być".

W życiu Liv nic nie poszło zgodnie z planem. Zamiast cieszyć się miłością męża i myśleć o przyszłości, została sama. Jedyne, na co ma ochotę, to wejść pod kołdrę i już nigdy nie wyściubiać spod niej nosa. Wypić o jeden kieliszek wina za dużo i zapomnieć o mailach od komornika i mężczyźnie, który miał być spełnieniem marzeń, a zniknął bez słowa.

Jedyne, co pomaga jej przetrwać, to portret dziewczyny, zaręczynowy prezent. Najcenniejsza rzecz, jaką ma.

Kiedy ktoś chce jej go odebrać, Liv zaczyna walczyć. O obraz i o siebie.
Podobno można łamać zasady, jeśli się kocha...


Jojo Moyes to ulubiona autorka milionów czytelników, a jej pisarstwo jest światowym fenomenem wydawniczym. Wyrównała rekord należący do Harlana Cobena i Stephena Kinga - trzy jej książki znalazły się równocześnie na listach bestsellerów "New York Timesa". Powieści Moyes zostały przetłumaczone na 35 języków i rozeszły się w nakładzie ponad 9 milionów egzemplarzy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: nagrody literackie,  IBBY Polska Sekcja
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  książki dla babci,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2017
Ilość stron: 512
ISBN: 978-83-240-2757-6
Wprowadzono: 11.01.2017

Jojo Moyes - przeczytaj też

Dwa dni w Paryżu Książka 15,00 zł
Dodaj do koszyka
Kiedy weszłam w twoje życie Książka 38,48 zł
Dodaj do koszyka
Moje serce w dwóch światach Książka 17,55 zł
Dodaj do koszyka
Muzyka nocy Książka 34,64 zł
Dodaj do koszyka
Pod osłoną deszczu Książka 23,78 zł
Dodaj do koszyka
Zakazany owoc Książka 17,96 zł
Dodaj do koszyka
Zanim się pojawiłeś Książka 34,55 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Dziewczyna, którą kochałeś - Jojo Moyes

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 50 ocen )
  • 5
    38
  • 4
    4
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    6

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

kardo

ilość recenzji:1

brak oceny 22-04-2018 19:31

Prawdziwą pełnię czegoś widzimy dopiero wówczas, gdy to tracimy...
Tak jest w przypadku Liv - bohaterki powieści, która mając obraz "Dziewczyna, którą kochałeś", choć jest do niego przywiązana, nie zdaje sobie sprawy z prawdziwej jego wartości i jakże niezwykłej historii...

Uwielbiam książki pokazujące miłość dwojga ludzi ukazaną na tle wojennych zawieruch, np.: Paulliny Simons "Tatiana i Aleksander", Magdaleny Kordel "Tajemnica bzów", Adriana Grzegorzewskiego "Czas tęsknoty".

Zapytacie: Co ma z nimi wspólnego książka Jojo Moyes? Otóż dużo. Obraz Liv jest portretem pewnej Francuski - Sophie, której szczęśliwe małżeństwo z malarzem - Eduardem zostaje wystawione na próbę podczas I wojny światowej.
Autorka równolegle kreśli losy dwóch odległych od siebie w czasie, ale jak się okazuje, podobnych z charakteru bohaterek - zdeterminowanych i walczących o swoje: Sofie oraz Liv. Robi to bardzo umiejętnie, wzmacniając napięcie tak, by czytelnik nie mógł się od książki oderwać. Rzeczywiście - powieść czyta się jednym tchem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anita

ilość recenzji:26

brak oceny 31-12-2018 10:24

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Lekka wakacyjna lektura

Czy recenzja była pomocna?

Patrycja

ilość recenzji:14

brak oceny 12-10-2018 13:03

Jojo Moyes oficjalnie zostaje jedną z moich ulubionych autorek. ?Dziewczyna, którą kochałeś? zyskuje zaszczytne 10/10 <3
Akcja rozpoczyna się w 1916 roku we Francji, więc zabieram się do niej niechętnie. Nie lubię książek historycznych a ta właśnie na taką się zapowiadała. Strony jednak lecą jedna za drugą a ja coraz bardziej zagłębiam się w historię Sophie. Historię okupowanej przez Niemców podczas pierwszej wojny światowej małej wioski St Peronne. Historię, która pokazuje jak trzeba było walczyć o każdy kolejny dzień, każdy kolejny wschód słońca. Puste brzuchy, zimno, choroby i wciąż przybywający Niemcy. Pośród tego wszystkiego Ona ? poświęcająca się by bliscy mieli co zjeść, by móc choć ten jeden jedyny raz zobaczyć miłość swojego życia ? Edouarda.
Po niecałych dwustu stronach akcja przenosi się prawie sto lat do przodu, do Londynu w 2006 roku, gdzie możemy poznać samotną Liv, która nie do końca pozbierała się po śmierci męża. Tonie w długach i życiu pozbawionym sensu. Każdego nowego dnia wita ją obraz Dziewczyny, którą kiedyś kochałeś. Obraz, dla którego jest w stanie poświęcić wszystko. Obraz, na którym widnieje Sophie.
Niesamowita historia pełna bólu, poświęcenia i determinacji. Dwóch kobiet, które żyjąc w tak różnych czasach jednak coś łączy. I historia miłości, oczywiście miłości. Miłości, która gości w każdej powieści mniej lub bardziej zauważalna. Bo koniec końców czy to nie ona jest najważniejsza?

Czy recenzja była pomocna?

Agata

ilość recenzji:1

brak oceny 25-12-2017 18:52

Zawrotną historia, która wciąga do ostatniej strony. Według mnie najlepsza pozycja Jojo Moyes.

Czy recenzja była pomocna?

Półka na książki

ilość recenzji:76

brak oceny 20-03-2017 16:14

Gdy nieznany dotąd autor napisze bestseller, gwałtownie wzrasta zainteresowanie jego poprzednimi książkami, a premiera każdej następnej wywołuję falę gorączkowej ekscytacji i - chcąc nie chcąc - piramidę oczekiwań. Bo czy nowa powieść okaże się równie dobra co poprzednia? A może jedynie sprzeda się na fali jej popularności i słuch zaginie o niej szybciej niż zdążysz powiedzieć "accio"?
Te właśnie pytania zakiełkowały mi w głowie niemal w tym samym momencie, w którym ujrzałam zapowiedź nowej książki Jojo Moyes. O ile "Zanim się pojawiłeś" uwielbiam i wciąż przeżywam, to "Ostatni list od kochanka" (który wpadł mi w ręce nieco później) zanudził mnie niemal na śmierć. Czy muszę więc mówić jak bardzo (i dlaczego) wahałam się poznać "Dziewczynę, którą kochałeś"? Bo co, czytać? Nie czytać?
Przeczytałam.
I absolutnie nie żałuję.

Liv ma obraz, a prócz niego w zasadzie nic.
Dawniej prowadziła ciekawe życie, miała męża, pracę i głowę wypełnioną planami na przyszłość.
Była sobą.
A później... Później straciła ukochanego, a wraz z nim bezpieczeństwo, wiarę w siebie i wszystko, co tylko miało znaczenie.
Liv ma jednak obraz. A ten - swoją historię.

Przygotowałam się na srogie rozczarowanie. Na to, że będę narzekała i wytykała Moyes niezliczone wady, które - byłam pewna! - znajdę w jej nowej powieści. Okazuje się jednak, że nie będę i wręcz nie mogę, bo autorka ponownie zachwyca. I choć (dzięki Bogu!) teraz nie łamie nam serca i nie rozgniata go w moździerzu (a dokładnie to zrobiła z moim przy okazji "Me before you"), to i tak przedstawia nam pełną emocji historię, do której aż chce się wracać.
Tym razem snuje dwie pozornie odrębne opowieści, które splata ze sobą pewien niezwykły przedmiot. W pełen realizmu sposób opisuje ludzi i ich życie w świecie ogarniętym wojną, a później - równie sprawnie - kreśli przed nami losy żyjącej współcześnie Liv. Kolejny już raz nie mogę wyjść z podziwu nad stworzonymi przez nią bohaterami - wydaje się wręcz, że Moyes posiada jakiś niezwykły dar kreowania postaci. Zawsze są wyraziste, przezabawne i niezwykle sympatyczne, a główny bohater męski (w tym przypadku Paul) nieustannie wzbudza mój zachwyt i sprawia, że (dosłownie!) się roztapiam. Jojo Moyes umiejętnie igra z uczuciami czytelnika i w fantastycznym stylu osładza gorzką rzeczywistość. Jej "Dziewczyna, którą kochałeś" pokrzepia i daje nadzieję, i pokazuje, że czasem jedyne, co musisz zrobić to po prostu wziąć się w garść i ruszyć dalej. Tak po prostu.
I chociaż widać w tej książce schemat, który autorka nieco później ponownie wykorzystała w "Kiedy odszedłeś" (ona poturbowana i osamotniona; on nad wyraz dojrzały emocjonalnie i szalenie pociągający, a gdzieś w tle jej niecodzienna współlokatorka, rzucająca jak z rękawa życiowymi mądrościami), to wiecie co? W najmniejszym nawet stopniu mi on nie przeszkadza. Po co zmieniać to, co jest idealne? ;) "Dziewczyna, którą kochałeś" wzrusza, bawi i niesie pociechę - a to jest chyba najważniejsze.

Gdy nieznany dotąd autor napisze bestseller, gwałtownie wzrasta zainteresowanie wszystkimi jego książkami. Rzadko jednak zdarza się, że jego kolejne dzieła również porwą tłumy i przysporzą mu grono nowych (i wiernych) fanów.
A "Dziewczyna, którą kochałeś" jak najbardziej ma na to szansę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Scarlett

ilość recenzji:1

brak oceny 25-02-2017 13:05

Przeszkadzał mi nagły przeskok między narracjami. Przez prawie pół książki poznaję historię Sophie, a potem nagle przenoszę się do współczesności. Zapewne miało to na celu urozmaicenie, ale głównie mnie zirytowało.

Postacie drugoplanowe zostały świetnie stworzone. Każda miała indywiduanyly charakter i wiele wnosiła do powieści. W samej historii przeszkadzały mi
zadziwiające zbiegi okoliczności, niczym w słabych komediach romantycznych.
Język jest poprawny, chociaż, jeśli chodzi o warstwę przeszłości, to nie został wystylizowany. Niemniej jest prosty, jasny, dostępny dla każdego.

Czy recenzja była pomocna?

Anna K

ilość recenzji:1

brak oceny 30-01-2017 20:18

Dawno nie czytałam książki, od której po prostu nie mogłabym się oderwać. Wreszcie się doczekałam: ?Dziewczyna, którą kochałeś? Jojo Moyes to książka, przy której żal przerywać czytanie. To pierwsza książka Moyes, która wpadła mi w ręce. Słyszałam wcześniej, że ta pisarka ma już wierne grono zachwyconych czytelników i jest traktowana jako fenomen na rynku księgarskim. Teraz ja dołączam do wielbicieli pisarstwa Moyes. Na co można liczyć sięgając po ?Dziewczynę, którą kochałeś?? Na świetną akcję, wyrazistych bohaterów, których się kocha lub nienawidzi, głębokie wzruszenia i to nie do przecenienia wrażenie, że obcuje się z naprawdę dobrą literaturą.
?Dziewczyna, którą kochałeś? to tytuł obrazu, który w pewien niekonwencjonalny sposób staje się głównym bohaterem książki. To ten obraz potrafi zrobić prawdziwe zamieszanie w życiu Sophie ? Francuzki prowadzącej mały hotel w okupowanym przez Niemców miasteczku podczas I wojny światowej i prawie 100 lat później ? w życiu Liv ? młodej wdowy po wybitnym londyńskim architekcie. Co takiego ma w sobie ten obraz, że Liv jest w stanie stracić majątek całego życia, żeby tylko zatrzymać dzieło w swoim domu? Jaka jest historia obrazu i namalowanej na nim dziewczyny? Odkrywamy to na kolejnych stronach książki towarzysząc Liv w jej samotności i walce, nie tylko o obraz, ale chyba przede wszystkim o siebie i swoje prawo do szczęścia.
Po lekturze ?Dziewczyny, którą kochałeś? wiem na pewno, że to nie będzie ostatnia książka Moyes, którą przeczytam.

Czy recenzja była pomocna?

Kto czyta - nie pyta

ilość recenzji:350

brak oceny 2-01-2017 16:30

Dziewczyna, którą kochałeś, to wyjątkowy obraz, zmieniający życie wielu osób na przełomie niemal stu lat. Obraz, który hipnotyzuje od pierwszej chwili... Patrząca śmiało dziewczyna z błyskiem w oku i wszystkimi kolorami tęczy na twarzy kryje w sobie bowiem niesamowitą historię. Okazuje się jednak, że portret Sophie namalowany z zachwytem i miłością przez jej męża budzi emocje, które prowadzą nie tylko do miłości, ale również do konfliktów...


Sophie była niegdyś olśniewająco piękną i radosną dziewczyną. Wojna jednak zabrała z niej cały blask i zostawiła tylko chudą i smutną powłokę. Kobieta mieszka wraz z siostrą i jej dziećmi w okupowanym przez Niemców francuskim miasteczku i prowadzi restaurację. Z dnia na dzień czuje się gorzej, nieprzytomnie tęskniąc za mężem i bojąc się o jego życie. Historię Sophie poznajemy z jej własnej perspektywy, dokładnie obserwując czasy pierwszej wojny światowej we Francji, przez co książka jest jeszcze bardziej przejmująca.


W pewnym dramatycznym momencie historia Sophie się urywa (by za jakiś czas powrócić) i przenosimy się do czasów współczesnych, by poznać Liv, teraźniejszą właścicielkę obrazu. Nie powiem dlaczego ta dziewczyna jest ważna, ale zdradzę Wam, że jej opowieść jest niemal równie wzruszająca.


Jojo Moyes stworzyła niewyobrażalne prawdziwe postacie, dbając nawet o różne poczucie humoru i sposób wypowiadania się. Piękny język sprawia, że od książki trudno się oderwać. Jedynym minusem są dla mnie nieco przegadane opisy, zwłaszcza w przypadku tej współczesnej części i toczącej się rozprawy sądowej. Sama Liv też działała mi na nerwy, bo ja postąpiłabym zupełnie inaczej, ale ona, dla dobra fabuły, musiała się tak zachować. Na szczęście piękna historia Sophie, która jest tu najważniejsza i zaskakujące zakończenie zrekompensowały mi te chwile nudy i braku dynamizmu. Polecam tę książkę z całego serca, sama na pewno do niej jeszcze wrócę!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?