SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dziedzictwo ognia

Szklany Tron, Tom 3

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Uroboros
Data wydania 2015
z serii Szklany tron
Oprawa miękka
Liczba stron 565
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Celaena Sardothien przeżyła już wiele - brutalne szkolenia, niewolę, turniej o pozycję Królewskiej Obrończyni? Tym razem jednak przyjdzie się jej zmierzyć z własnymi demonami, z ciężarem jej dziedzictwa. Aby uzyskać informacje - kluczowe w wojnie z okrutnym królem Adarlanu - musi nauczyć się panować nad ogniem, który nosi w sobie. Podczas gdy codziennie ćwiczy pod czujnym okiem nieśmiertelnego Rowana, król wciela w życie kolejne z jego mrocznych planów. Jednak i na dworze władcy zawiązują się sojusze, mające na celu zakończenie jego panowania i przywrócenie magii na kontynencie. Celaena, nieświadoma tego, co się dzieje w Rifthold, ma jeden cel - dostać się do legendarnego Doranelle, którym rządzi Maeve, i uzyskać odpowiedzi na nurtujące ją pytania. Jak jej władca zdołał usunąć magię? Co zrobić, by ją przywrócić? Jednak opanowanie jej mocy to niejedyna rzecz, z którą będzie musiała się przedtem zmierzyć - król Adarlanu już o to zadbał. Czy dziewczynie uda się wyjść cało z koszmaru, jaki zgotował jej władca pozbawionego magii kontynentu? Co jeszcze planuje król? I jaki los czeka rebeliantów?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Uroboros
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2015
Wymiary: 135x202
Liczba stron: 565
ISBN: 978-83-280-2134-1
Wprowadzono: 22.09.2015

RECENZJE - książki - Dziedzictwo ognia, Szklany Tron, Tom 3 - Sarah J. Maas

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 20 ocen )
  • 5
    18
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Czytanie Naszym Życiem

ilość recenzji:1

brak oceny 21-09-2018 21:49

Trudno cokolwiek powiedzieć o tej książce bez wchodzenia w kwestię fabuły, a tę akurat trzeba jakoś pominąć, żeby przypadkiem nie zdradzić kilku słów za dużo... Jedyne, co mogę nadmienić o fabule to fakt, iż robi się coraz trudniej, zarówno dla czytelników, jak i bohaterów Maas. O co chodzi?



Wszystko staje się bardzo skomplikowane za sprawą magii, która była obecna od samego początku cyklu, jednak Dziedzictwo ognia jest przełomowe pod tym względem. Jak sama nazwa wskazuje, jest to historia o tym, co jeszcze ma do zaoferowania Celaena. Czy owe dziedzictwo jest błogosławieństwem czy ogromnym ciężarem? I jak to wszystko przetrawić w najmniej odpowiednim ku temu momencie... Sprawy polityczne stają się niepewne, a bohaterowie muszą w jakiś magiczny sposób radzić sobie ze wszystkimi problemami, jakie na nich spadają. A jest ich mnóstwo! Jednak świat wykreowany przez Maas jest okrutny - od samego początku taki był. I tutaj nie ma sensu liczyć na happy end, trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i nauczyć się odróżniać sojuszników od wrogów oraz dobro od zła. Ale nie wszystko w życiu jest czarne albo białe... Są jeszcze inne kolory.



Dziedzictwo ognia to prawdziwa gratka dla miłośników serii Szklany tron, a jednocześnie spore wyzwanie. Dla mnie, osoby, która nie przepada za "cięższą" fantastyką, była to dość trudna przeprawa. Jednak w świetle wydarzeń mających miejsce w dwóch poprzednich tomach, nie mogłam przejść obojętnie obok kolejnej części przygód młodej zabójczyni oraz innych bohaterów, w tym cudownego Chaola, którego mimo wszystko uwielbiam!



Trzecia część Szklanego tronu poszerza horyzonty. Czytelnik coraz lepiej poznaje tereny przedstawione na mapce z początku książki. Stopniowo docieramy do wszystkich miejsc, nawet tych najgłębiej położonych i odkrywamy ich sekrety, co jest naprawdę świetną zabawą i zaspokojeniem ciekawości. Przecież mapa jest całkiem spora, a w pierwszej części poznajemy tylko mały fragmencik tych terenów. Dziedzictwo ognia daje ostateczne odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące uczuć Celaeny względem jej adoratorów (choć nie jestem pewna, czy jest to odpowiednie słowo w tym przypadku). Będziecie zaskoczeni i usatysfakcjonowani tym, co Sarah J. Maas wyprawia ze swoją serią. :)



Choć ten tom czytało mi się najtrudniej, nie mogłabym go nie polecić. Przede wszystkim jestem szalenie ciekawa, co też wydarzy się w kolejnej części. Szklany tron złapał mnie w pułapkę, z której nie ma wyjścia! Teraz już pod przymusem sięgam po kolejne książki, bo po prostu muszę zaspokoić swoją ciekawość. Serdecznie polecam. :)

Czy recenzja była pomocna?

Patrycja G.

ilość recenzji:118

brak oceny 29-07-2018 11:17

Trzecia część historii, stała się jednocześnie moją ulubioną. Jest o wiele lepsza od swoich poprzedniczek. Zaskakuje, zachwyca i kradnie nasz czas, wciągając w świat o wiele brutalniejszy i mroczniejszy niż możemy sobie wyobrazić. Trzeci tom jak wspomniałam na początku, pokazuje nam o wiele bardziej mroczny i brutalny świat, którym rządzi Maeve. Królowa zamknięta w okowach granic swojego państwa, ustala nieludzkie zasady, dzieli społeczeństwo, a swym obrońcom karzę składać przysięgę krwi, aby byli jej bezwarunkowo posłuszni i spełniali każdej jej polecenie. Główna bohaterka musi się dostosować do reguł tam panujących, a żeby móc porozmawiać z królową, jest zmuszona opanować swą magię. Jednak to nie tak proste jak się nam zdaje. Celaena musi stanąć oko w oko ze swą przeszłością. A to nie jedyna przeszkoda, gdyż pojawia się ich więcej (ale nie będę spojlerować).
Przeszłość Celaeny zostaje nam przybliżona, przez co łatwiej możemy się z nią zżyć czy utożsamić. Pojawia się także Rowan, który jest mroczny, tajemniczy i śmiertelnie niebezpieczny. Jest księciem i należy do zastępów królowej Maeve, która zleciła mu wyszkolenie głównej bohaterki. Rowan jest postacią niejednoznaczną. Zdecydowanie stał się moim ulubieńcem ? wybacz Chaol.
Bez żadnych wątpliwości ?Dziedzictwo ognia? jest cudna. Książka wciąga całkowicie i jak dla mnie jest najlepszą z tych czterech części.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

z_okladki

ilość recenzji:21

brak oceny 26-04-2018 16:07

Widziała tylko tyle, że ten, kto wypełza z czeluści żalu i rozpaczy, nie jest już tą samą osobą, która do niej wpadła."

O fabule i o tym, co się wyprawia w trzecim tomie!

Między drugim a trzecim tomem nie ma dużego przeskoku, więc przygoda zaczyna się po tym, jak Calean dotarła do Wendlyn i tam lekko podupadła moralnie, ale wszystko się zmienia, gdy znajduję ją wojownik Fae, który został wysłany przez Maev (królową). Calean ma mnóstwo pytań, co do kluczy Wyrda, ale nim pozna odpowiedzi, musi przejść trening pod okiem Rowana, który stwierdzi, czy jest godna wejść do miasta Maev i uzyskać odpowiedzi.


W porównaniu do innych tomów.

W recenzjach poprzednich tomów mówiłem, że seria ma potencjał, ale nurtowało mnie jedno pytanie! Kiedy on zostanie wykorzystany? Już wam mówię, bo został wykorzystany w trzecim tomie, ale i tak nie do końca, bo ta historia na razie rozłożyła skrzydła i powoli sobie szybuje w górę, by w końcu zacząć ostro pikować w dół! Tak, było więcej akcji i działo się dużo więcej, a tempo prowadzenia historii było bardziej płynne w porównaniu do dwóch poprzednich książek, bo w tamtych wyglądało to mniej-więcej tak: nic, nuda, coś sie zaczyna dziać, nuda i nagle wielkie bang na koniec. W tym tomie się nie nudziłem ani chwili, co jest na plus.

Fajny wątek, ale co dalej?

Doszedł nowy wątek z wiedźmami i wywernami, który mnie ciekawił ze względu na same bestie, które są intrygujące i wiedźmy, które moim zdaniem mają dziwny i osobliwy sposób bycia. Dosyć sporo czasu w książce jest poświęcone na ten wątek, ale przy zakończeniu tego tomu w sumie nie wniósł nic i teraz, czy będzie on kontynuowany w następnym tomie i tam coś wniesie, czy po prostu była to ciekawa, ale zbędna cześć książki? Przekonam się w po czwartym tomie, ale mam nadzieje, że będzie kontynuowany, bo jest intrygujący.

Podsumowanie!

Przy trzecim tomie bawiłem sie najlepiej, ponieważ w końcu coś się działo, a w sumie w poprzednich tomach brakowało mi tylko tego rozmachu i końcówka mnie zniszczyła, ale Maas ma to w naturze, że na końcu zawsze jest miazga. Dla mnie 5/5 i mam nadzieję, że następny tom będzie równie dobry albo i lepszy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

dwiestronykultury.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 19-08-2017 00:23

O trzeciej części serii Szklany Tron ciężko jest napisać coś konkretnego. Jest to przełomowy tom, w którym koniec z tajemnicami i omamianiem czytelnika. Poznajmy prawdę o głównej bohaterce, która przenosi nas do całkowitego innego świata. Mimo, że w poprzednich tomach pojawia się magia, to dopiero w Dziedzictwie Ognia możemy zobaczyć jak wygląda naprawdę jej wpływ na świat stworzony przez Sarah J. Maas. Przede wszystkim należy pochwalić w tej części Celaenę. Wydarzenia z poprzednich części odcisnęły na niej swoje piętno i nie jest to ta sama niepewna siebie i irytująca dziewczyna. Czytając jej historię, poznając prawdę o jej dziedzictwie i tym co miało ogromny wpływ na jej życie, w końcu stała się dla mnie osobą z krwi i kości, a nie jęczącą dziewczynką nazywającą się Zabójczynią. Zobaczyłam jej siłę, trwady charakter i umiejętności, które pozwoliły przetrwać jej w królestwie. Nie były to tylko słowa opisujące jej wspaniałość, ale czyny, które sprawiły, że nie potrafię powiedzieć o niej złego słowa. Dziedzictwo Ognia pozwala nam też przenieść się w odleglejsze części królestwa i zobaczyć w pełni świat stworzony przez autorkę. Osobiście mimo początkowych wątpliwości co do sensu opowieści, nie mogę odmówić Sarah jednego - potrafi w sposób nie męczący przedstawić nam szczegóły świata. Czytając widzimy ulicę, twarze bohaterów czy budynki, jednocześnie nie nudząc się opisami na pół rozdziału. Jest to niezwykła umiejętność, która sprawia, że nawet przy błędach logicznych jesteśmy jej książkami po prostu zauroczeni. W tej części pojawia się też wiele nowych wątków, które rozszerzają fabułę poprzednich tomów. Zaczyna się akcja. To, co na początku było zepchnięte na dalszy plan, teraz zostało rozwinięte. Więcej brutalności oraz intryg sprawia, że całą książkę czyta się z zapartym tchem. Osoby, które denerwowało niezdecydowanie Celaeny względem jej adoratorów też będą zadowolone. Bohaterka w kwestii związku miłosnego podjęła ostateczną decyzję i jej wybranek przez wielu jest uważany za najciekawszy aspekt Dziedzictwa Ognia.

Czy recenzja była pomocna?

tygrysica

ilość recenzji:220

brak oceny 15-04-2016 21:21

Dziedzictwo ognia to trzecia część serii Szklany tron autorstwa Sarah J. Maas. Amerykańska pisarka swoją przygodę z pisaniem zaczęła jednak dużo wcześniej. Na każdy z nas może prześledzić początki tej historii, które zaczęły się, kiedy autorka miała 16 lat. Autorka wspomina, że Szklany tron powstał dzięki fascynacji bajkami disneya oraz ich ścieżkami dźwiękowymi.

Dziedzictwo ognia opowiada dalsze losy Celaeny, której w końcu udało zmierzyć się z demonami głęboko ukrytymi w niej. Sardothien wyrusza do krainy przodków swej matki. Wysłana zostaje tam z misją, jako Królewska Obrończyni. Jej misja polega na zamordowaniu Króla wraz z jego synem. Kiedy przybywa na nowy kontynent jej postanowienie jednak ulega zmianie. Decyduje się poszukać odpowiedzi na nurtujące ją pytania, które mogą ocalić świat. Poszukiwania zaprowadzą ją do ciotki, która jest nieśmiertelną królową Fea. Od tej pory nic nie będzie już takie samo.

Książka jednak oprócz tego, co dzieje się z Celaeną prowadzi nas przez jeszcze dwie historię. Pierwszej wydarzenia mają miejsce w stolicy Adarlanu, gdzie młody kapitan nawiązuje ?przyjaźń? z rebeliantami. Druga natomiast przenosi nas w góry, gdzie Król ukrywa swoją tajną armie, z której pomocą pragnie zniszczyć świat.

Wszystkie te historie składają się w jedną przerażającą całość. Pytanie tylko czy Królowa będzie wstanie powstać za grobu i ocalić świat?

Trzecia część jest moim zdaniem najlepszą jak do tej pory. W końcu mamy możliwość poznania większej ilości jakże cennych szczegółów, dzięki którym możemy lepiej zrozumieć postępowanie głównej bohaterki oraz całą sytuacje. Do tego autorka wprowadza wielu ciekawych bohaterów. Tych dobrych, a także złych.

Akcja natomiast nabrała tempa. Szybkiego tempa. Ciągle trzymając nas w napięciu. Bywały takie momenty, że chciałam rwać sobie włosy z głowy, ponieważ autorka w kulminacyjnym momencie sceny przeskakiwała do wątku wiedźm czy Adarlanu. Doprowadzało mnie to do szału. Ale w końcu uświadomiłam sobie, że dzieje się to celowo. Powoduje tym, że nie możemy oderwać się od książki. Pragniemy szybciej oraz więcej przeczytać. Podejrzewam, że jeśli obowiązki pozwoliłyby mi na to, aby się mogła czytać nieprzerwanie na pewno bym się od niej nie oderwała.

Książka ta wzbudziła wiele emocji we mnie. Oprócz wcześniej wspomnianego ?wyrywania włosów? były również momenty gdzie się śmiałam, płakała i krzyczałam w głowie do Chaola ?OGARNIJ SIĘ CZŁOWIEKU W KOŃCU!? albo do samej Celaeny ?GŁUPIA KOBIETO ZDECYDUJ SIĘ, CZEGO CHCESZ.?. Takich krzyczących myśli było pełno. Śmiało mogę nazwać ją emocjonującą.

Uwielbiam, kiedy autorzy w swoich książkach umieszczają tak zróżnicowane charakterowo postacie. Autorka pokazuje nam rozdarcie i ciężkie wybory, kiedy musimy wybrać między tym, co uważamy za słuszne, a tym, w co wierzyliśmy całe dotychczasowe życie. Podobnych historii i rozterek jest dużo więcej, dzięki którym bohaterowie wydaję się bardziej ludzcy. Realni.

Jak wspomniałam w przypadku części pierwszej bardzo utożsamiłam się z główną bohaterką. Wszystko, dlatego że mimo przeciwności losu udało jej się podnieść z dna. Ale również, dlatego, że na zewnątrz jest większość czasu twardą kobietą, która stara się wywalczyć dla siebie jak najlepsze życie, mimo, że w środku dręczą ją demony, z którymi nie tak łatwo jest wygrać.

Oprócz postaci Celaeny urzekli mnie również panowie. Pewnie to nic dziwnego ze względu, iż jestem kobietą. Jednak w życiu naprawdę trudno odnaleźć takich naprawdę męskich mężczyzn, których można by nazwać stu procentowymi. Zwłaszcza w obecnych czasach. Właśnie dzięki takim książkom możemy mieć dalej nadzieje, że gdzieś tacy istnieją. A sama autorka nie żałowała nam takich mężczyzn. (Ech żeby jeszcze takich łatwo było odnaleźć w życiu.)

Autorka także do tej części dołączyła mapę kontynentu.

image
Śmiało mogę powiedzieć, że jeśli tak dalej pójdzie Sarah J. Maas dorówna kiedyś mistrzyni fantastyki Trudi Canavan. Świat wykreowany przez młodą autorkę jest tak wciągającą i świetną historią, że trudno jej się oprzeć.

Ps. Rowan jest cudowny, ale ciągle kibicuje Chaolowi!

Pozdrawiam,

A.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?