Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Czarne jeziora

książka

Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Magda próbuje zrozumieć, o co jej tak naprawdę w życiu chodzi. Uzdolniona literacko dziewczyna zaczyna prowadzić dziennik i szuka odpowiedzi na pytania, które boi się zadać. Jej stosunki z matką są coraz bardziej napięte. Także z ojczymem, u którego zawsze ceniła rozsądek i opanowanie, coraz gorzej się dogaduje. W szkole również nie jest najlepiej. Wyłącznie na spotkaniach Klubu Literackiego Magda łapie oddech. Wśród jego dziwacznych członków czuje się najbardziej na miejscu. Do tego prowadzący to uwielbiany przez nią pisarz. Jednak potrzeba konfrontacji z matką i zmierzenia się ze skrywaną przez lata prawdą coraz częściej daje o sobie znać...

"Czarne jeziora" to ważna opowieść. Pomaga zrozumieć, przez co przechodzi młoda osoba w sytuacji, z którą z trudem radzą sobie dorośli. Jako profilaktyk mam nadzieję, że zostawi w głowach czytelników odrobinę wiedzy na temat problematyki HIV.

Tomasz Małkuszewski,
Przewodniczący Społecznego Komitetu ds. AIDS

Byłam w podobnym wieku co Magda, gdy dowiedziałam się o zakażeniu. My, nastolatki żyjące od urodzenia z HIV, potrzebujemy książki pokazującej, że nie jesteśmy jedyni i że możemy żyć normalnie. "Czarne jeziora" mówią o trudzie wchodzenia w dorosłość i tworzenia bezpiecznych relacji z innymi ludźmi, a także o tym, jak często brakuje prawdziwej rozmowy w rodzinie. Potrzeba w Polsce więcej takich książek.

Nikola, lat 22
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 21.09.2016

RECENZJE - książki - Czarne jeziora

4.4/5 ( 12 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    3
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Dominika Ławicka

ilość recenzji:74

brak oceny 10-10-2016 20:59

Lektura z przesłaniem... "Czarne jeziora" Doroty Suwalskiej
Zaintrygował mnie tytuł, a poza tym zwróciłam uwagę na świetną okładkę. Czułam, że to nie będzie kolejna infantylna lektura dla młodzieży o typowych problemach wieku dorastania. Już po kilku pierwszych stronach byłam pewna, że nie odłożę książki Doroty Suwalskiej, dopóki nie przeczytam kończącego ją zdania.
Magda to nastolatka, elokwentna, wygadana i co najważniejsze uzdolniona literacko szesnastolatka, która w świecie słów czuje się zdecydowanie lepiej niż w realu. Magda nie jest typową nastolatką, dokładnie wie, czego chce, jest dojrzalsza niż jej rówieśnicy, kocha literaturę, a jej ulubionym pisarzem jest niejaki Marcin Dreger i... Kafka. Ewenement w przyrodzie? Trochę tak, bo Magda zaskakuje czytelnika niemal na każdej stronie powieści. Dziewczyna prowadzi dziennik i muszę przyznać, że robi to bardzo umiejętnie i już na pierwszy rzut oka widać, że to nietuzinkowa osoba. Małym zgrzytem w nastoletniej egzystencji bohaterki "Czarnych jezior" są stosunki rodzinne, a w zasadzie relacje z matką, która jest nadopiekuńcza i trochę niekonsekwentna, o czym przekonacie się w trakcie lektury. Magda wraz z rodziną przeprowadza się do Warszawy, czeka na rozpoczęcie nowego roku szkolnego, choć ma mnóstwo obaw, bo jest raczej zdystansowaną osobą i ma kłopoty z nawiązywaniem przyjaźni. Ale boryka się również z problemem, który dezorganizuje jej życie i trochę ogranicza. Jej koledzy nie mają o niczym pojęcia, ale z sekretami bywa tak, że czasem przestają nimi być...
Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem tej powieści, zwłaszcza że czytelnik niemal od samego początku wie, że ta historia ma drugie dno, że sygnały wysyłane przez autorkę, delikatne podpowiedzi i aluzje w pewnym momencie ułożą się w całość, a wtedy wszystko stanie się jasne. Dorota Suwalska stopniuje napięcie i prowadzi czytelnika przez kolejne karty powieści, aż do finału i zapewniam, że to proza z przesłaniem, ważna i niesamowicie poruszająca lektura.
"Czarne jeziora" Doroty Suwalskiej to dynamiczna i świetnie napisana książka, a charyzmatyczna Magda jest jej najjaśniejszym punktem. Mam słabość do rudzielców z burzą loków i nie inaczej było tym razem, bo dosłownie przepadłam czytając tę powieść. Oczywiście autorka porusza w niej problemy nastolatków, ale nie skupia się tylko i wyłącznie na nich, bo "Czarne jeziora" to również historia o chorobie, o życiu z HIV.
A jak rozpoczyna się powieść? Dość nietypowo jak lekturę dla młodzieży, bo cytatem z "Anny Kareniny" Tołstoja. Gorąco polecam, nie przegapcie "Czarnych jezior" na księgarnianych półkach!
Dominika Ławicka http://matkapolkaczytajaca.blox.pl/