Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,99 zł

Codzienna walka (twarda)

książka

Wydawnictwo Prószyński Media
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Marco jest młodym znerwicowanym fotografem, który regularnie odwiedza psychoanalityka w Paryżu, o 600 km od swego domu. Pewnego dnia postanawia zrezygnować z wizyt, jednak lekarz przekonuje go, by je kontynuował. Po wizycie Marco odwiedza brata i spędzają razem noc paląc skręty i grając w gry komputerowe.
Nazajutrz Marco odwiedza rodziców, którzy są na emeryturze i mieszkają na wsi. Ojciec zaczyna mieć kłopoty z pamięcią. Marco opowiada matce, że zamierza rzucić pracę fotografa.
Po powrocie do domu i pozbyciu się negatywów zdjęć, Marco odbiera telefon od pracodawcy z ostrzeżeniem w sprawie jego przyszłości w pracy. Wieczorem Marco ulega napadowi lęku.
Podczas spaceru pies pewnego myśliwego atakuje kota Marca, Adolfa (to od Hitlera). Zabrawszy poranionego kota do weterynarza, Marco poznaje tam lekarkę Emilie, w której się zakochuje....
Życie jest codzienną walką. Radzimy sobie w niej różnie. Zapraszamy do śledzenia walki Marco.

Przedstawiamy zbiorcze wydanie jednego z najciekawszych francuskich komiksów obyczajowych ostatnich lat. Pięknie zilustrowana opowieść o życiu i codziennych problemach Marco w 2004 roku została nagrodzona na festiwalu w Angouleme w kategorii `komiks roku`. W 2015 premierę miała ekranizacja komiksu w reżyserii Laurenta Tuela.
Seria, która do 2011 roku sprzedała się w nakładzie 600 000 egz., jest ceniona za umiejętność pokazania detalu, roli drobnych składników naszego życia i wnikliwość obserwacji codzienności. Dla wszystkich, którzy kochają (nie)piękne opowieści.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński Media
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wprowadzono: 30.11.2016

RECENZJE - książki - Codzienna walka

4.4/5 ( 16 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    1

ilo99

ilość recenzji:2412

brak oceny 14-06-2018 22:50

Strasznie przegadany komiks. I to tak na pusto. Pseudofilozoficzne, psychologiczne frazesy. Jakieś takie dywagacje o nie wiadomo czym. Może jedynie rozmowa ze starym stoczniowcem jest warta uwagi. A już główny bohater, ten kłębek nerwów, palący na przemian papierosy i skręty, zupełnie mnie do siebie nie przekonał. Poczytałam, pooglądałam i odłożyłam na półkę. W pamięci zostały jedynie czarno-białe rysunki stanowiące alegorię fotografii.

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 3-12-2016 15:39

CODZIENNE NERWICE

Opus magnum Manu Larcenta to komiks uderzający zwyczajnością. Ale zwyczajnością niezwykłą. Pełen nerwic i problemów bohater mierzy się z życiem i jego aspektami, proste sprawy wynosząc do rangi tragedii, w obsypanej nagrodami serii, która po polsku ukazała się właśnie w pięknym, zbiorczym albumie.

Marco nie radzi sobie z życiem. Lata spędził na terapii, ale ta nie przyniosła efektów, więc ją porzuca. Zostawia także pracę. Jako fotograf dobrze sobie radził, ale zdjęcia rzeczy i sytuacji, których wolałby nie oglądać, robione w miejscach, których miał dość, przerosły go. Odwiedza więc brata, odwiedza rodziców, dnie spędza na spacerach, zabawach z kotem imieniem Adolf (wiernie oddającym jego wredny charakter), robieniu zdjęć i rozmowach z pewnym starszym mężczyzną. Nie szuka zajęcia, próbuje walczyć z nękającymi go atakami. Lubi samotność i unika zmiany, ale ta dopada go w końcu sama pod postacią Emilie. Ich związek przyniesie wiele trudnych chwil, wiele walk i kłótni, ale też i odświeżenia. Czy trwałego? Marco nadal ucieka, ucieka od problemów, stara się uciec od starości rodziców i widma ich śmierci, stara się uciec od nadciągającego rodzicielstwa, ale jednego nie potrafi ? uciec od siebie samego.

Marco jest tak ujmujący, jak irytujący, ale to właśnie w nim najlepsze. Najciekawsze. Bo życiowe i prawdziwe, tak bardzo ludzkie i w swej niedoskonałości piękne. Manu Larcenet, autor w naszym kraju nieznany, chociaż ma na swoim koncie mnóstwo komiksów i wcale niemało nagród, oferuje nam możliwość zostania podglądaczami. Otwiera przed nami świat na poły biograficzny zarówno dla siebie samego, jak i każdego z nas, i pozwala wejrzeć w najbardziej intymne szczegóły. Czasem w porę odwróci wzrok, czasem zatrzyma się na jakimś detalu. A my z fascynacją chłoniemy to, co rozgrywa się przed naszymi oczami.

?Codzienna walka? to komiks iście w stylu Woody?ego Allena. Zabawny, ale i gorzki, wzruszający, denerwujący, prosty i złożony, pełen radości i smutku pełen także. Marco walczy, ale zwycięstwa i porażki splatają się nierozerwalnie. Czy album daje nam nadzieję, czy tylko zrozumienie, to już musicie ocenić sami.

Komiks zyskał też ciekawą oprawę graficzną. Rysunki są proste, cartoonowe, typowo francuskie, ale potrafią zaskoczyć realizmem i wysmakowaniem (absolutne mistrzostwo w kadrach prezentujących fotografie Marco). Do tego dochodzi skromna i nieskomplikowana kolorystyka. Całość jednak znakomicie współgra ze scenariuszem. I przyjemnie wpada w oko.

?Codzienna walka? zdobyła wiele nagród. W tym oczywiście także dla najlepszego albumu na festiwalu w Angoul?me. Wszystko absolutnie zasłużenie. Nie wahajcie się więc, sięgnijcie. Naprawdę warto, szczególnie że polskie zbiorcze wydanie prezentuje się po prostu pięknie. Polecam.