Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,99 zł

Co kryją jej oczy

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Bez względu na wszystko nie zdradzaj zakończenia!
Nie ufaj tej książce...
Nie ufaj tej historii...
Nie ufaj sobie.

Tylko mąż i żona wiedzą, co się dzieje w ich małżeństwie. A jeśli nawet oni nie znają prawdy? David i Adele wydają się na parą idealną. Ceniony psychiatra i jego olśniewająco piękna, zapatrzona w niego żona budzą powszechny zachwyt. Ale dlaczego on zamyka ją w domu?
I dlaczego ona ukrywa przed nim nową przyjaciółkę? Louise, nowa sekretarka Davida daje się wciągnąć w orbitę tej dziwnej pary - z nią się przyjaźni, z nim romansuje. I coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu, że w związku tych dwojga dzieje się coś bardzo złego. Ale Louise nie zdaje sobie sprawy z zasięgu tego zła ani z tego, jak daleko może się posunąć ktoś zakochany na śmierć i życie.

"Co kryją jej oczy" to mroczny thriller, w którym napięcie rośnie powoli i nieubłaganie, aż do niespodziewanego zwrotu akcji, który stawia na głowie tę historię miłosnego trójkąta - a także sposób, w jaki patrzysz na świat.
Proza Pinborough tętni życiem i emocjami, które udzielają się czytelnikowi. Nie mogłem się oderwać.
- Stephen King

Mroczna, wciągająca, z wystrzałowym zakończeniem. Sarah Pinborough stanie się waszą nową obsesją.
- Harlan Coben
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 14.03.2017

RECENZJE - książki - Co kryją jej oczy

4.6/5 ( 18 ocen )
  • 5
    15
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    0

sabina

ilość recenzji:4

brak oceny 7-11-2018 19:02

"Co kryją jej oczy " fabuła wydaje się NIBY banalna bo .... NIBY chłopak poznaje dziewczynę... NIBY wiem że coś miedzy nimi zaiskrzy ... NIBY następnego dnia dziewczyna z imprezy ma nowego szefa - oczywiście chłopaka z imprezy NIBY od razu wiemy, że wydadzą się w romans NIBY przypadkiem pewnego dnia dziewczyna wpada na inna kobietę i się z nią zaprzyjaźnia- a to żona jej szefa a zarazem jej kochanek wszystko jest NIBY, a jednak istnieje tam drugi kontekst, drugie dno... Bo kochanek twierdzi, że żona jest niespełna rozumu i się leczy, a żona twierdzi ze to mąż ja ogranicza i zdradza.
Wciągamy się wir kłamstw manipulacji sama nie wiesz kto jest dobry a kto wyrachowany i czy w takim wypadku NIBY nasza bohaterka jest poszkodowana ...?
W dodatku żona kochanka przekazuje jej tajemniczy dziennik mówi że dzięki niemu nie będzie mieć koszmarów sennych.... Ale czy ten dziennik jej pomoże czy bardziej zaszkodzi ... ?
Wszystko NIBY..... NIE ZDRADZĘ KOŃCA KSIĄŻKI bo popsułabym efekt końcowym temu komuś kto chciałby po ta książkę sięgnąć dodam, że ostatnie strony są tak zaskakująca że wbijają w fotel NIBY.... ale czy to aby na pewno tylko przypadek...?

licencja-na-czytanie.blogspot.com

ilość recenzji:1

brak oceny 7-05-2017 11:31

Zaczynając książkę nie miałam w stosunku do niej żadnych oczekiwań. Jedyne czego chciałam, to dreszczyka emocji ? w końcu tego powinno się wymagać od thrillera, prawda? Według mnie początek powieści był jej słabym punktem. Czułam się, jakbym czytała zwykły romans, zakazany trójkąt, niewierny mąż i jeszcze ta przyjaźń Adele i Louise. Na szczęście z każdą kolejną stroną coś zaczynało się zmieniać. Powoli pojawiały się zgrzyty w tym pozornie szczęśliwym małżeństwie, wspomnienia z przeszłości tylko dodawały smaku, podobnie jak niedopowiedzenia, którymi posługiwali się bohaterowie. Na kilometr zaczynało śmierdzieć! Zacierałam więc ręce z radości, czekając na punkt kulminacyjny. Przez pewien czas byłam równie zagubiona jak Louise, nie wiedząc komu można ufać i kto jest mniej szurnięty.

Narracja prowadzona jest z perspektywy Adele oraz Louise. Z jednej strony powinno dać nam to szerszy pogląd na sprawę, z drugiej trochę mąci w głowie. Niby wiemy co czuje każda z nich, co robi, ale wciąż istnieją pewne nieodkryte sekrety, jakby nie wszystkie puzzle pasowały do układanki. Dodatkowo wprowadzane są wydarzenia z przeszłości Adele, które trochę wyjaśniają jej obecną sytuację.

Jako że nie miałam żadnych oczekiwań w stosunku do Co kryją jej oczy, nie mogę czuć się rozczarowana. Ani też powiedzieć, że książka jest lepsza niż oczekiwałam. Na pewno czytałam lepsze, ale miałam też do czynienia z gorszymi historiami. Według mnie powieść Pinborough mieści się w środkowej części tabeli. Wciągnęła mnie, czytało się ją szybko, a zakończenie ? tak moi drodzy, czas na najważniejszą rzecz w tej recenzji ? TOTALNIE MNIE ZASKOCZYŁO. Koleżanka potwierdzi, że po wszystkim odłożyłam książkę i stwierdziłam, że mój mózg został pokrojony na kawałeczki i ostro wstrząśnięty. Za zakończenie tej historii autorka ma plusa. Było ono dla mnie kompletnie niespodziewane, a patrząc wstecz, wiele wyjaśniało w całej opowieści. Pamiętajcie więc ? jeżeli początek lektury nie będzie Was satysfakcjonował, dajcie jej chwilę. Im dalej, tym lepiej.

Livingbooksx

ilość recenzji:87

brak oceny 4-05-2017 09:10

David to szanowany, doceniany i dobrze zarabiający psychiatra. Jego żona Adele jest przykładem piękna, kobiecości i miłości. Jakże obraz człowieka może być mylny... Delikatny wygląd to jedynie pozór, który Adele wmawia społeczeństwu. Jej tragiczne dzieciństwo i dramatyczny pożar domu w dzieciństwie silnie wpłynęły na jej psychikę, przez co teraz, w dorosłym życiu zmaga się z poważnymi problemami o podłożu psychicznym. Masa tabletek, zamykanie w domu, ukrywanie telefonów i kluczy, stała kontrola... David za wszelką cenę stara się chronić swoją żonę. Czy jednak na pewno o to chodzi? Jakie naprawdę problemy ma Adele? A jeśli to wszystko to jedna, wielka pomyłka? Na domiar złego, w życiu Davida pojawia się sekretarka, która zauroczyła go swoją normalnością i niewinnością. A jeśli życie tych ludzi to z góry ułożony plan? Nic nie może być pewne... Nikomu nie można ufać.

"Co kryją jej oczy" to książka, która całkowicie zawładnęła moim umysłem. Od samego początku dałam się wciągnąć w niezwykłą intrygę, która stopniowo rozwijała się między bohaterami. Przypadki powielały się, tajemnica goniła tajemnicę, a sekrety z przeszłości Adele stawały się coraz ważniejsze w całej fabule. Z niecierpliwością pochłaniałam kolejne strony, snułam swoje domysły, starałam się rozwiązań tajemnice zanim zostaną mi one przedstawione... Zostałam wciągnięta w zawikłany świat, który rządzi się swoimi prawami. To, co zostałam w książce wielokrotnie mnie zaskoczyło i zszokowało, ale w życiu nie spodziewałabym się takiego obrotu akcji. Zakończenie mnie zamurowało. Dosłownie. Autorka zaserwowała mi porządnego kopniaka, a ja do tej pory nie mogę wyjść z szoku i niedowierzania. To jedna z najbardziej wciągających i emocjonalnych książek, jakie ostatnio czytałam. Jestem oczarowana i pochłonięta.

Bohaterowie występujący w książce są wielowymiarowi, potrafią zmienić się diametralnie i snuć swoje własne plany. Ich charaktery są niezwykle silnie zarysowane, a postaci nie przedstawiają się płasko. Wykreowany świat jest wspaniały, pełny tajemnic, planów, zawiłych intryg i niespodziewanych zwrotów akcji. Klimat panujący w książce od samego początku mnie zauroczył, uwielbiam takie scenerie i strony pełne tajemnic i emocji. Dostałam ich porządną dawkę, która zaskoczyła mnie i wciągnęła aż do końca. Szacunek, książka jest rewelacyjna!

"Co kryją jej oczy" to książka, która na długo pozostanie w moich myślach i nie wykluczam możliwości, iż przeczytam ją jeszcze raz, dokładnie analizując. Autorka w umiejętny sposób przeplatała tu jawę ze snem, co miało w całej historii bardzo duże znaczenie. Oprócz tego, dla lepszego efektu i silniejszego odczucia akcji, rozdziały zostały podzielone na dwie perspektywy - Adele oraz Louise. Dzięki temu mamy możliwość obserwować fabułę z dwóch różnych stron, poznajemy przy tym również tajemnicę obu kobiet. W książce znaleźć możemy również rozdziały zatytułowane "wcześniej", czyli życie żony Davida sprzed kilku lat, które zaważyło na teraźniejszych losach trójki, a właściwie czwórki bohaterów. Podziwiam autorkę za stworzenie tak rewelacyjnego działa. Potrzebuję więcej.

Matka Puchatka

ilość recenzji:42

brak oceny 21-03-2017 12:34

Wiecie, jak bardzo mnie korciło, żeby zacząć czytać tę historię od końca? Okropnie, chociaż nigdy tego nie robię i pomimo świadomości, że popsułabym sobie całą zabawę. Powstrzymałam się jednak i nie ruszyłam od razu w stronę ostatnich rozdziałów, ale wytrwale śledziłam rozwój sytuacji i wyciągałam z lektury mniej lub bardziej trafne wnioski. To było wspaniałe doświadczenie, a i tak nie udało mi się przewidzieć zakończenia. I chyba to było najlepsze. Faktycznie nie należy ufać tej książce, a podejrzenia mnożą się z zawrotną prędkością.

Mnie ta historia dostarczyła porządnej rozrywki ? jest ciekawa, przyjemnie skomponowana (naprzemienna narracja pierwszoosobowa w wykonaniu Louise i Adele uzupełniona została o historię z WTEDY, którą podaje nam narrator wszechwiedzący). Początek tej historii jest nudny ? no, może nie sam wstęp do opowieści, bo już tutaj dostajemy porządny trop, który można by podjąć, ale potem jest słodko-gorzko w romantycznym klimacie, co pozwala sądzić, że historia opiera się o wielkie pierdu-pierdu. Na szczęście tak nie jest, bo im dalej w treść, tym robi się ciekawiej. Niby wiemy więcej, a jednak odnosimy wrażenie, że nie mamy pojęcia, o co w tym wszystkim chodzi. Niby staramy się do czegoś dojść, a jednak chwilę później porzucamy podjęty trop, który okazuje się fałszywy.

Świetnie się bawiłam, zakończenia nie przewidziałam, książkę przeczytałam w dwa wieczory i tego czasu na pewno nie mogę uznać za stracony. Dawno nie stoczyłam takiej wewnętrznej walki z tekstem. Można uznać, że zakończenie jest nieco przekombinowane (zależy, z której strony na nie spojrzymy), ale kiedy zastanawiam się teraz nad faktami, tropami i śladami, mogę stwierdzić, że to ma sens, bo że zaskakuje ? wiadomo.

Spodziewajcie się niespodziewanego :)

matkapuchatka

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 19-03-2017 16:35

Jakiś czas temu zakończyłem lekturę książki"Za zamkniętymi drzwiami". Książka wywołała u mnie mieszane odczucia. Ale postanowiłem sięgnąć po kolejną, znakomicie się wpisującą w opowiadaną w tamtej powieści historię. Można by rzec, że historia jest kontynuacją jakiejś większej serii...

David i Adele to para idealna. On ceniony psychiatra, ona olśniewająca urodą, zajmująca się domem kobieta. Zapatrzeni w siebie niczym w obrazki. Miłość, jaka tylko w powieściach ma prawo zaistnieć, można by rzec. Tyle tylko, że Adele nie rusza się nigdzie bez swojego męża, a w ich oknach są kraty. Brzmi znajomo?

Sekretarka Davida, nieoczekiwanie zostaje wciągnięta w nietypową grę owej parę. Powoli odkrywa prawdę, która raczej nie powinna wyjść na jaw. O co chodzi w dziwnej relacji między małżonkami i jaką rolę przypisali Louise? Przekonajcie się sami.

Przez kilkadziesiąt stron tej książki, miałem wrażenie jakbym czytał dobrze znaną, acz zapomnianą historię. Niemalże te same sceny, postaci. Do czasu.
Przyznam, że zakończenie tej historii może mnie nie zaskoczyło, ale nie tego się spodziewałem. Mroczny thriller, jak twierdzi okładka, ale nie dajcie się zwieść., To raczej dramat, który przekroczył ramy gatunkowe. Każdy może się przekonać sięgając po tą powieść.

ZielonaCytryna

ilość recenzji:34

brak oceny 16-03-2017 11:25

Wiedziałam, że mogę spodziewać się zakończenia, które mnie zaskoczy. Trudno było mi zresztą spodziewać się czegoś innego, skoro właśnie ten element książki jest najbardziej przez wydawcę eksponowany. I słusznie, bo zakończenie faktycznie robi wrażenie. Ale czy na pewno jest ono największym atutem tej powieści?

Louise, główna bohaterka powieści jest nieco zgorzkniałą i samotną rozwódką wychowującą kilkuletniego syna. Trudno przy tym powiedzieć, by jej życie było specjalnie ekscytujące, ponieważ większość czasu spędza na zmianę w pracy i w domu. Pewnego dnia udaje jej się jednak kogoś poznać. David jest przystojny, czarujący i ma klasę... niestety, bardzo szybko okazuje się być jej nowym szefem, w dodatku żonatym. A żeby tego było mało, żona Davida okazuje się być absolutnie urocza i Louise nie potrafi odmówić sobie budzącej się między nimi przyjaźni. Na czym więc stoimy? Louise nawiązuje romans z Davidem i jednocześnie coraz bliżej zaprzyjaźnia się z Adele. Jak już w coś wpaść, to po całości, prawda?

Dalej robi się coraz bardziej interesująco. Kobieta lawiruje bowiem pomiędzy Davidem i Adele, nie do końca zdając sobie sprawę z faktycznej relacji między małżonkami. Wie tylko tyle, na ile oboje jej pozwalają. W dodatku dość szybko okazuje się, że Adele sprytnie manipuluje swoją nową znajomą i stara się ją wykorzystać do swoich celów. Jakich? Tego nie zdradzę, musicie dowiedzieć się tego sami.

Nie ulega wątpliwości, że Pinborough udało się w swojej powieści zbudować napięcie, które udziela się Czytelnikowi. Wiecie, to jest tego typu uczucie, że spinają się wam wszystkie mięśnie i mimowolnie zaciskacie szczęki czując, że za chwilę COŚ się wydarzy. I przez większość czasu jest naprawdę rewelacyjnie... a potem książka kończy się tak, że sama nie wiedziałam, czy mam się śmiać, czy płakać. Było zupełnie tak, jakby postawiono przede mną kawałek pięknego tortu, a okazało się, że ten brązowy krem to nie czekolada, tylko wątróbka. I nie, że wątróbka będzie zła sama w sobie. Ona po prostu do tego tortu nie pasuje za cholerę. I właśnie tak jest z zakończeniem tej książki.

Bookendorfina

ilość recenzji:1532

brak oceny 6-03-2017 09:20

"Tajemnice, tajemnice, tajemnice. Ludzie są ich pełni po brzegi, trzeba się im tylko uważnie przyjrzeć."

Wyjątkowo porywający thriller, napisany bardzo pomysłowo, zwodniczo, ze świetnym pazurem, godnym podziwu polotem i zrozumieniem złych podszeptów natury człowieka. Wnikając w opisywany świat za nic nie chcemy z niego wychodzić, odrywać się od stron książki, dopóki nie skończy się ta pasjonująca i nietuzinkowa przygoda, zaś jej echa długo jeszcze wybrzmiewają w nas. Pochłania kolorytem budowania mocnej atmosfery grozy, dostarcza ogromnej dawki napięcia, niesamowicie gra na emocjach. Doskonała porcja rozrywki. Intrygująca fabuła wymyka się tradycyjnym perspektywom postrzegania świata, nakłania do poddawania w wątpliwość rządzące nim prawa. Do czego jesteśmy w stanie posunąć się w imię miłości? Ile oddać z siebie samego? Jakie czyny i szaleństwa mogą wówczas nami rządzić? Czy możemy poznać kogoś do końca?

Louise, samotna matka, wychowująca sześcioletniego syna, pracuje jako sekretarka psychiatry specjalizującego się w uzależnieniach i obsesjach. Odnoszący sukcesy David, szef Louise, wraz z olśniewająco piękną żoną Adele, wydają się wieść wspaniałe i szczęśliwe życie. Jednak Louise dostrzega w nim coraz więcej niepokojących incydentów i złowróżbnych symptomów. Kobieta zostaje wciągnięta w wir osobliwych i niespokojnych zdarzeń dziejących się wokół tajemniczej pary. Sama też zaczyna odgrywać w nim znaczącą rolę, angażuje się w coś, w co niewątpliwie nie powinna, jednak nie potrafi oprzeć się silnym pokusom, w tym także zaspokojenia nękającej ciekawości, co tak naprawdę dzieje się w małżeństwie szefa.

Kreatywność autorki zachwyca, sprytnie splata skomplikowaną sieć intryg, która mrozi krew w żyłach, wielokrotnie zaskakuje scenariuszem zdarzeń, silnie pobudza wyobraźnię czytelnika. Obserwujemy jak pozorne dobro, które jest tak skażone i przesiąknięte złem, że już bardziej nie można, pochłania ogromną ilość kłamstw, oszustw, matactw, a przy tym pozostaje trudne do uchwycenia i zdemaskowania. Zakończenie powieści to prawdziwa perełka, jakże mocno nieprzewidywalne ostateczne rozstrzygnięcie losów głównych bohaterów.

Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii, podejrzewam, że długo nie natrafię na thriller, który będzie w stanie dorównać tak wciągającej opowieści. Nic, tylko czytać, delektować się intrygą, snuć przypuszczenia, szukać wyjaśnień i dociekać prawdy. Zdecydowanie warto przekonać się, "co kryją jej oczy", dusza, osobowość, przeszłość, dowiedzieć się dlaczego zakończenie jest tak mocno fascynujące i satysfakcjonujące. Rewelacyjna powieść, wyśmienita uczta czytelnicza, gwarantującą niezwykłe przeżycia z mega dreszczykiem.

...