Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Co, Gocha?

Z bloga Małgorzaty Kalicińskiej

książka

Wydawnictwo Filia
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

  Zbiór celnych, czasem zabawnych, wzruszających i skłaniających do myślenia zapisków najchętniej czytanej polskiej pisarki. O miłości, jedzeniu, naszym miejscu na Ziemi, śmierci, nadziei i szczęściu.
  Małgorzata Kalicińska pisze o rzeczach wielkich i drobnych, z których składa się życie każdego z nas. Czasem prowokuje, ale właściwie, dlaczego nie?

 `Życie nas dopada i chwyta, w jakieś swoje tango. Nie chciałam za nic w świecie być nauczycielką - byłam! Nie chciałam być hotelarką... byłam. Nie umiałam pisać felietonów, więc za namową kilku redaktorek zaczęłam, ale uczciwie przyznaję, że ta moja twórczość to wyrób felietonopodobny. Nazwałam to felek i... jakoś poszło. Obiecałam sobie, że blogerką to ja nie będę, bo nie umiem pisać bloga, i... jest to wyrób blogopobny! Czym mnie jeszcze życie zaskoczy? Stale zaskakuje.
  Pisarki nie wchodzą w życie społeczne - Źle! Wchodzą - jeszcze gorzej! Facetom - pisarzom w ogóle się takich zarzutów nie stawia.
No to, zaczynam.`
  Małgorzata Kalicińska
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 23.04.2015

RECENZJE - książki - Co, Gocha?, Z bloga Małgorzaty Kalicińskiej

4.6/5 ( 17 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    1
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Anna Wróblewska

ilość recenzji:1

brak oceny 11-02-2016 07:11

Książka pani Małgorzaty Kalicińskiej to zbiór felietonów dłuższych, czy krótszych, na pierwszy rzut oka poruszających różne zagadnienia naszego życia, ale im bardziej się zagłębiałam w lekturę, tym bardziej moje odczucia się mieszały. Na początku zaciekawienie, ale później znużenie, a nawet zniesmaczenie i w końcu zniechęcenie. A dlaczego? Otóż książka jest o niczym. Każdy z nas ma jakieś przemyślenia, czy refleksje związane z rzeczywistością, która nas otacza, z bieżącymi wydarzeniami. Prawdę mówiąc, jest mi to obojętne, co myśli pani Małgorzata Kalicińska o swoim życiu, rodzinie, domu, ojczyźnie, podróżach itd. Jakie są jej poglądy polityczne, czy refleksje filozoficzne. Książka dobra dla fanów tej autorki, którzy być może są zainteresowani prywatnością pani Kalicińskiej, ci którzy poszukują uczty intelektualnej mogą się poczuć zawiedzeni, tak jak ja. I ostatnia uwaga- pani Kalicińska krytukując w niektórych felietonach ludzi tak zwanych wszystkowiedzących i wydających swoje jedynie słuszne racje, stawia siebie dokładnie na takiej samej pozycji, osoby, która wie lepiej i widzi więcej. Podsumowując, nie polecam lektury

Książkowo czyta

ilość recenzji:310

brak oceny 20-01-2016 14:52

Autorki tej książki nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Tym razem w ręce czytelników za pośrednictwem Wydawnictwa Filia trafiła pozycja dosyć nietypowa, a mianowicie zbiór notek z prowadzonego przez autorkę, Panią Małgorzatę Kalicińską, a.

W pisanych przez siebie felietonach (jak sama je żartobliwie nazywa felkach) autorka porusza bardzo wiele różnorodnych tematów, które jak się domyślam są bliskie wielu z nas.

Moją szczególną uwagę przykuł np. jeden z pierwszych felietonów pt. ?Czas! CZAS!? dotyczący nie czego innego, jak właśnie czasu, a właściwie jego chronicznego wręcz braku. W dobie gdy tak wiele mamy przecież różnorakich technologicznych ulepszeń, które jak zapewniają nas producenci mają oszczędzić nasz cenny czas, wciąż mamy go jednak zbyt mało, aby móc zwyczajnie cieszyć się życiem ? czyż nie jest to paradoks, że gonimy ciągle za tym co ma ułatwić nam życie, a w efekcie i tak nie mamy na nic czasu?

Pani Małgosia pisze również sporo o swojej (jak sama mówi patchworkowej) rodzinie, wzajemnych relacjach panujących w niej i poza nią. Uchyla nam również rąbka tajemnicy w kwestii swoich przekonań i poglądów na różne aspekty życia. Pisze o nich w sposób jasny i klarowny nie narzucając ich jednak innym i będąc w pełni otwartą na to, iż ktoś może mieć całkowicie odmienne od niej zdanie na ten sam temat.

W książce znajdziemy również sporo interesujących odniesień dotyczących zagadnień kulturalnych kiedyś i dziś. Autorka opowiada również o swoich podróżach i niejako z nich wynikających fascynacjach kulinarnych. Prócz tego pani Małgosia pisze nieco o swoich upodobaniach np. lubianych bądź nie przez nią filmach, wykonawcach i utworach muzycznych etc.

Jest to pozycja mająca w sobie całą gamę różnorodnych emocji od humorystycznych anegdot, poprzez refleksje i zadumę nad tym co minęło, aż po ogromną wdzięczność za każdą przeżytą chwilę.

Zapiski ujęte w książce obejmują czas od listopada 2011 do lutego 2015

...