SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Boks na Ptaku (twarda)

czyli każdy szczyt ma swój Czubaszek i Karolak

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania 2013
Oprawa twarda
Liczba stron 304

Opis produktu:

 Tak śmiesznie chyba jeszcze nie było!
 Po absolutnym bestsellerze przychodzi czas na nową książkę Marii Czubaszek i Artura Andrusa! Tym razem do prześmiesznych rozmów na pełnych prawach włącza się trzecia wybitna postać - Wojciech Karolak. Słynny jazzman, podpytywany przez dociekliwego Andrusa, barwnie opowiada o małżeństwie z Czubaszek, a jest to związek nie zawsze zgodnych indywidualistów! We trójkę wspominają dawne czasy, historie miłosne, PRL, jazz i całą plejadę słynnych artystów: Koftę, Urbaniaka, Ptaszyna Wróblewskiego, Dobrowolskiego i wielu innych. Autorzy opowiadają masę anegdot, bezlitośnie punktują przeróżne absurdy, okraszając tekst brawurową twórczością Marii Czubaszek i sporą dawką abstrakcyjnego humoru najwyższej próby. Czytelnicy dowiedzą się m.in. kiedy Pani Maria bywała zazdrosna, czemu mierzyła z nabitej broni do milicjanta, jak jazzmani pili wódkę w Krakowie, dlaczego szwedzka policja myślała, że Karolak zastrzelił świnkę morską, oraz... z jakiego właściwie powodu zaproponowano Marii Czubaszek BOKS NA PTAKU.

 `Wszystkie teksty Marii Czubaszek, które znajdują się w tej książce, pochodzą z cudem odnalezionej w "piwnicy", wysmaganej wiatrem i wychłodzonej mrozem walizki leżącej wcześniej wśród kilkunastu kołpaków do opla.`
  Artur Andrus
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Prószyński
Kategoria: biografie i wspomnienia,  wspomnienia,  poezje, cytaty, aforyzmy,  humor,  książki na poprawę humoru,  śmieszne książki dla dorosłych
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2013
Wymiary: 168x240
Liczba stron: 304
ISBN: 978-83-7839-625-3
Wprowadzono: 22.10.2013

Maria Czubaszek, Artur Andrus, Wojciech Karolak - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Boks na Ptaku, czyli każdy szczyt ma swój Czubaszek i Karolak - Maria Czubaszek, Artur Andrus, Wojciech Karolak

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.1/5 ( 14 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    3
  • 3
    2
  • 2
    2
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

anka

ilość recenzji:1

brak oceny 19-02-2014 10:39

Bałam się trochę, że ta książka będzie nudna, bo ile można czytać o życiu ludzi. I zupełnie niepotrzebnie się bałam, bo jestem teraz w Boksie na ptaku zakochana po uszy. Czubaszek jest superkobieca i potrafi opowiadać o życiu z perspektywy typowej kobiety. Karolak natomiast to typowy facet, który nie gorzej niż żona mówi o rzeczach podobnych. Wszystko bez patosu za to bardzo prywatnie, tak codziennie, a przy okazji przezabawnie, co widać i w języku i w samych anegdotach, którymi para sypie jak z rękawa.

Czy recenzja była pomocna?

poleczkazmigdalami.blogspot.com

ilość recenzji:232

brak oceny 30-01-2014 13:07

Ona - kobieta dynamit, wspaniała pisarka, autorka wielu piosenek, z ogromnym poczuciem humoru i ciętym językiem, związana z moją ukochaną radiową "Trójką". Kocha papierosy, a nienawidzi gotować. Najlepiej wychodzi jej podawanie potraw z pobliskiej knajpy, do których namiętnie dodaje koperek. Zakochana w życiu i butach. Często zasypiająca w fotelu w pozycji "skrętki fotelowej". Panie i Panowie - Maria Czubaszek!
On - muzyk jazzowy, zmuszany przez matkę do gry na wiolonczeli, której szczerze nienawidzi, kocha za to grę na organach Hammonda i eleganckie ciuchy. W jego szafie znajdziemy ze trzydzieści marynarek i to nie byle jakich. Uwielbia jeść truskawki zsosem truskawkowym. Zakochany w swojej Marysi, muzyce i "dawnych czasach". Człowiek ciepły, wspaniale przekazujący anegdoty ze swojego życia. Panie i Panowie - Wojciech Karolak!
Ten Trzeci to Artur Andrus, który z polotem i szacunkiem dla słowa kieruje wywiadem - rzeką zawartym w książce "Boks na ptaku czyli każdy szczyt ma swój Czubaszek i Karolak".
Książka jest niezwykła. To nie jest ot taki wywiad; to nie jest nawet rozmowa. To takie podglądanie przez dziurkę od klucza codziennego życia dwojga uroczych ludzi, którzy zadziwiają miłością i szacunkiem do siebie, a jednoczesnie potrafią wspólnie śmiać się ze wspomnień i anegdot codziennego życia. Kiedy Pani Maria śmieje się z przygód partnera On nie pozostaje dłużny. Efektem są dialogi, których śledzenie wzbudzało we mnie ciągły odruch chichotania i parskania.
Poznajemy wiele ciekawych epizodów z życia dwójki bohaterów oraz każdego z osobna. Poznajemy ich mocne i słabe strony. Pan Karolak opowiada o zmaganiu się z chorobą alkoholową, Pani Maria również ma w tym względzie sporo do powiedzenia. Miejscami jest poważnie, miejscami śmiesznie, miejscami wzruszająco. Te opowieści okraszone są zdjęciami, które bardzo działają na wyobraźnię czytelnika.
Książka lekka, zabawna, chwilami poważna - ale tylko chwilami. Książka, którą warto kupić w prezencie przyjaciołom. Książka, którą warto mieć na swojej półce.

Czy recenzja była pomocna?

Kolmanka

ilość recenzji:1

brak oceny 11-01-2014 16:49

Panią Marię Czubaszek polubiłam od razu po lekturze pierwszej części książki "Każdy szczyt ma swój Czubaszek". Jest niesamowicie zabawna, ma ogromny dystans do siebie i do świata, a jej błyskotliwe riposty zwalają z nóg. Miałam nadzieję, że będę równie dobrze bawiła się podczas lektury "Boks na ptaku". Poczułam lekkie rozczarowanie, kiedy w trakcie lektury zorientowałam się, że 95% całości to wywiad z jej partnerem i to głównie o nim jest ta książka.

Nie umniejsza to jednak wartości książki. Życie pana Karolaka, znanego jazzmana było i jest równie barwne i ekscytujące jak życie pani Marii. Bo człowiek, który kładzie się regularnie nad ranem, wstaje w środku dnia lub wieczorem, je truskawki z sosem truskawkowym i kolekcjonuje markowe marynarki, musi być interesujący i wart poznania. W książce Artur Andrus zadaje mu pytania o jego wczesne fascynacje jazzem i muzyką lat 60. i 70. Niezła gratka dla miłośników gatunku. Mnie, szczerze mówiąc trochę nudziły te fragmenty.

Mocnymi stronami są zdecydowanie ukryte między wierszami drobne sprzeczki pani Marii i pana Wojciecha, które powstawały bardzo spontanicznie podczas wywiadu. W domu pary nieomalże 24 godziny na dobę włączony jest telewizor. Kiedy jazzman z zapałem odpowiadał na pytania, pani Maria niewiele sobie z tego robiąc, głośno komentowała co dzieje się na ekranie. Zdania typu "Ale słodka kózka skacze przy tym psie" lub "Oj, ale ten ptaszek dziobnął" wtrącone spontanicznie podczas omawiania ważnych, dla pana Wojciecha przeżyć, były tak urocze i tak typowe dla pani Marii, że to głównie dla nich przeczytałam książkę w całości. Ponadto, wzruszyły mnie relacje między tym dwojgiem. Ona, wiecznie chaotyczna, niepozorna i nieco roztrzepana drobinka i on - do szaleństwa zakochany w jej "skrętu fotelowym".

Doskonała lektura, którą pochłania się błyskawicznie i z ogromną przyjemnością.

Czy recenzja była pomocna?

Magda Ka

ilość recenzji:9

brak oceny 2-01-2014 14:29

Boks jest absurdalny, niepowtarzalny i konkretny jednocześnie. Ubawiłam się po pachy czytając wywiad Andrusa z Karolakiem, do którego dołącza się Czubaszek żeby od czasu do czasu przejąć stery w tej rozmowie. Wszystko z wywiadu przeradza się w luźne spotkanie towarzyskie, ale jednak tematy są konkretne. A rozmawiają tutaj o wszystkim, ale przede wszystkim o kulturze, jazzie, bohemie Krakowa i tym czym zyją artyści. Ale wszystko z humorem.

Czy recenzja była pomocna?

www.shczooreczek.blogspot.com

ilość recenzji:50

brak oceny 8-12-2013 11:24

Artur Andrus i Maria Czubaszek zachwycili poprzednim tomem rozmów, dlatego też nie dziwi, że wydali tom kolejny ? tym razem jednak zwrócony głównie w stronę Wojciecha Karolaka, męża zainteresowanej. I nie, wcale nie odniosłam wrażenia, że po sukcesie i medialnym, i marketingowym, i handlowym książki Każdy szczyt ma swój Czubaszek ? ten został napisany w celu zarobienia na sprawdzonej już formie i przyciągających nazwiskach. A jeśli nawet, mimo zapewnień autorów o powodzie o wiele bardziej trywialnym, jedzeniu ? nic to, bowiem publikację tę czyta się nadzwyczaj dobrze, szczególnie jeśli ktoś zna i ceni humor osób, które spotykając się ze sobą, wytworzyły prawdziwie wybuchowy koktajl śmiechu. Jedne z najbardziej uznanych osobowości polskiej sceny kabaretowej zamknięte w jednej książce ? to się nie mogło nie udać! Mało tego, nie jest to książka jednego gatunku. To zupełnie nowa formuła, wyrywająca się schematom, wymykająca klasyfikacjom, wychodząca daleko poza słowo pisane, dryfująca w kierunku nie tylko intertekstualności (chyba że w dzisiejszych czasach popularności programów kulinarnych jedzenie można uznać za wytwór kultury), ale też w stronę kucharzenia i tradycyjnego plotkowania. Choć w pierwotnym zamiarze odautorskim książka ta miała w kontekście wyżej wymienionych czynności zaprezentować szerokiej publiczności czytelników relacje, panujące między Czubaszek i Karolakiem oraz w jakiś sposób przybliżyć życie tego nieschematycznego małżeństwa, tak naprawdę ? co wspominałam kilka linijek wyżej ? jest ona publikacją poświęconą męskiemu członowi tej pary, który miał być, jak mniemam, wypromowany przez dwu pozostałych autorów i w ten sposób pozyskać odbiorcę, który mógłby przejść obok niego obojętnie, gdyby nie okładkowe towarzystwo Czubaszek i Andrusa. Forma książki niczym nie różni się od tej wykorzystanej przy okazji poprzedniego tomu ? oto Andrus przybiera swoją drugą skórę, strój konferansjera, wymyśla pytania, inteligentnie je doprawia, a rozmówcy odpowiadają (lub nie). Czasem chętnie, czasem z opieszałością, zawsze jednak traktują pytania prowadzącego jako punkt wyjścia do opowiedzenia co nieco o swoim życiu. Czubaszek nieco w cieniu, niczym echo uzupełniające, drugi głos, chórek, za to Karolak ? główny mówca. Już w sposobie referowania życia, widać sporą różnicę między nim i nią. Ona ? zwięźle, bez szczegółów, bez pamięci do takich drobnostek jak daty czy nazwiska, ale za to z dosadnością. On ? wylewnie, szeroko i z pasją zarysowuje swoje życie, powracając niejako na oczach czytelnika do opisywanych czasów i pamiętając przy tym niemalże każdy najdrobniejszy szczegół. Czyta się to fenomenalnie, raz po raz potakując głową i uśmiechając się, zauważając kolejne rozdźwięki między parą, która mimo pozornie zupełnego do siebie niedopasowania ? tak świetnie dogaduje się od wielu lat. O czym opowiada Karolak? Ano o tym, o czym chce usłyszeć Andrus, a nie zawsze to werbalizuje ? o muzykach światowej klasy, jazzie, instrumentach, koncertach (słowem ? całym sztafażu muzycznym), o filmach, podróżach, ale też ? uwaga! ? miłościach, problemach z używkami, sprawach większej wagi, które nierzadko nadają książce patetyczności i powagi. Choć o Karolaku do tej pory słyszałam niewiele i pewnie nigdy specjalnie bym się nim nie zainteresowała ? ta książka pozwoliła mi na poszerzenie perspektyw. Owszem, konsekwencją tego poznania nie był humor na miarę książki Każdy szczyt ma swój Czubaszek, ale wcale nie czuję się oszukana. Wręcz przeciwnie, cieszy mnie, że autorzy mimo pozornej kalki tomu pierwszego, zdołali odejść od schematów i uczynić tym samym książę tę unikatową. Gdyby z taką samą hojnością operowano humorem na podobnym poziomie ? wydaje mi się, że nie byłaby ona już tak atrakcyjna, lecz właśnie ? uznana za kopię, próbującą udawać oryginał. Czy będą tomy kolejne? Zakończenie sugeruje, że tak:)

Czy recenzja była pomocna?

Martunia

ilość recenzji:7

brak oceny 6-12-2013 10:37

Lekko i przyjemnie się czyta, a anegdoty i opowieści z życia są urocze i ujmująco zabawne. Podoba mi się takie poczucie humoru, bo jest na wysokim poziomie, a jednocześnie strasznie mnie śmieszy. Polecam każdemy kto interesuje się kulturą i chce poczytać o fajnych rzeczach opisanych w bardzo dobry, trafny, trochę ironiczny sposób.

Czy recenzja była pomocna?

zosia_samosia

ilość recenzji:6

brak oceny 2-12-2013 12:37

To jest książka naprawdę o wszystkim. O kulturze tej wyższej i niższej, o życiu zwykłym i sławnym, o codzienności i spektakularnych przygodach, o zdarzeniach losowych, marzeniach, podróżach i wreszcie... po prostu o życiu. Przezabawna rozmowa, w której udział bierze Maria Czubaszek, Wojciech Karolak oraz mistrz ceremonii Artur Andrus. Warto przeczytać, by po pierwsze poznać te postaci, a po drugie (co może nawet bardziej wymowne), by skonfrontować ich spojrzenie na świat ze swoim własnym. Niezliczona masa anegdot, żartów i wspomnień, a przy tym ocena współczesnego społeczeństwa i absurdów, które rządzą życiem i codziennością. Strasznie szczera forma dyskusji, do której trzej autorzy zapraszają każdego czytelnika, który razem z nimi posiada spory dystans do siebie i świata, ma ochotę przez długi czas śmiać się bez opamiętania i lubi powspominać sobie stare dobre czasy przy jeszcze lepszym jazzie. Naprawdę polecam na poprawę humoru i choćby z powodu tego, że czasami warto odkleić się typowych powieści i literatury współczesnej.

Czy recenzja była pomocna?

MaF

ilość recenzji:1

brak oceny 16-11-2013 14:37

?Zajączku? ? w ten pieszczotliwy sposób zwracają się do siebie Maria Czubaszek i jej mąż Wojciech Karolak. Choć oboje mają duży dystans do instytucji małżeństwa są ze sobą od dobrych kilkunastu lat. O szczęśliwym pożyciu małżeńskim miały zdecydować podobno podobieństwo humoru obojga oraz odpowiednio dopasowane buty Marii Czubaszek. Czytając ?Boks na ptaku? co chwilę wybuchałam śmiechem. Niewątpliwą atrakcją są wplecione do tekstu felietony Marii Czubaszek. Książkę warto przeczytać choćby ze względu na to, by dowiedzieć się dlaczego Spielberg ostatecznie nie przysłał Marii paczki żywnościowej.

Czy recenzja była pomocna?

Lola

ilość recenzji:1

brak oceny 15-11-2013 16:19

Książka bardzo przyjemna, szczególnie dla osób lubiących jazz. Często padają tam nazwiska wybitnych muzyków czy formacji muzycznych. Dla osób nie słuchających muzyki Karolaka książka może stać się pewnego rodzaju źródłem wiedzy, nie tylko o muzyce ale i o zwykłym życiu kilkadziesiąt lat temu. Ciekawski czytelnik znajdzie tu parę szczegółów typu: kto?, z kim? I kiedy? Rozmowa jest bardzo prywatna i szczera. Andrus nie musi jednak zmuszać pani Marii i pana Wojciecha do zwierzeń. W lekki sposób sprowadza rozmówców na właściwe tory- choć często to oni biorą sprawy w swoje ręce i narzucają temat rozmowy. Sporo tam anegdot z życia Warszawy i Krakowa lat 60. Jednym zdaniem to po prostu historia zwykłego choć niewątpliwie barwnego życia Marii Czubaszek i Wojciecha Karolaka.

Czy recenzja była pomocna?

monia

ilość recenzji:1

brak oceny 14-11-2013 08:54

W książce ?Boks na ptaku? do wspaniałego duetu Andrzeja Andrusa i Marii Czubaszek dołączył jej mąż Wojciech Karolak. Z przyjemnością czytałam wspomnienia Karolaka, świetnego kompozytora i miłośnika muzyki, który swoje życie podobnie jak jego żona traktuje z przymrużeniem oka i ma lekkie podejście do spraw życia codziennego. W książce zaskoczyło mnie bardzo, iż Karolak z taka otwartością opowiada o swoim nałogu i walce z alkoholem. Ponadto Karolak wspomina wielu utalentowanych muzyków, których poznał w czasach swojej młodości należących do krakowskiej bohemy lat 60. i 70., m.in. wspomina Koftę, Urbaniaka, Ptaszyna Wróblewskiego, Dobrowolskiego i wielu innych.
Książkę czyta się z zapartym tchem. Jestem przekonana, iż osiągnie taki sam sukces jak książka ?Każdy szczyt ma swój Czubaszek?.

Czy recenzja była pomocna?

AleksandraS

ilość recenzji:8

brak oceny 4-11-2013 12:59

Płakałam ze śmiechu czytając Boks. Czubaszek i Andrus, a do tego jeszcze Karolak (kiedyś mąż tej pierwszej przecież!) to po prostu wybuchowa mieszanka humoru, która rozbawia do łez. Jestem zafascynowana i zauroczona ich poczuciem humoru, a także wszystkimi przygodami, które spotkały ich w życiu. No po prostu komedia! Warto przeczytać jeśli zna się poprzednią część tych rozmów (bez Karolaka) - Na szczycie, a jeśli się nie zna to tym bardziej warto ich poznać. Jak wcześniej mnóstwo anegdot i opowiastek z życia, dziwnych historii i głupich wydarzeń. Dzięki tej książce przestałam patrzeć na osoby znane tylko z telewizji jak na gwiazdy i stały się jakoś bardziej ludzkie i zwyczajne. Pomyślałam też, że skoro ich spotykają codzienne zdarzenia takie jak mnie, to mnie może spotkać też odrobina sławy. Bo czemu nie? Poza tym dzięki tej książce wróciłam do czasu swojego dzieciństwa, do muzyki, filmów i sław z czasów prlowskich, które były dla mnie codziennością, a teraz podziwia ich ta święta trójca. Przezabawna rzecz! Warto! :)

Czy recenzja była pomocna?