SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Barbara i król

Historia ostatniej miłości Zygmunta Augusta

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Książnica
Oprawa miękka
Liczba stron 352
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Historia Barbary Giżanki, pięknej mieszczki, która miała być jedynie narzędziem w rękach ambitnego rodu Mniszchów, a stała się ostatnią miłością króla Zygmunta Augusta.

Jest schyłek 1570 roku. Niemal od dwudziestu lat Zygmunt August opłakuje Barbarę Radziwiłłównę. Jej przedwczesna śmierć, kolejne nieudane małżeństwo - tym razem z Katarzyną Habsburżanką - i brak następcy tronu powodują, że starzejący się król utracił już nadzieję na odmianę losu. Niespodziewanie na jego drodze staje kobieta łudząco podobna do zmarłej Radziwiłłówny. Barbara Giżanka, kupiecka córka, sprawia, że król odzyskuje wolę życia i ponownie zaczyna marzyć o szczęściu. Ale piękna kupcówna nie dzieli z królem jedynie łoża. Jej wpływ na króla jest coraz większy, co wzbudza nienawiść dworzan i szlachty. Jak długo Barbarze uda się wieść dostatnie życie na dworze i zachować miłość króla...?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Książnica
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 160x230
Liczba stron: 352
ISBN: 9788324583874
Wprowadzono: 20.05.2019

RECENZJE - książki - Barbara i król, Historia ostatniej miłości Zygmunta Augusta - Renata Czarnecka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 18 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    1
  • 3
    3
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kasia P.

ilość recenzji:399

brak oceny 3-01-2014 20:10

Dynastia Jagiellonów ma już swój szczyt świetności za sobą, jej ostatni męski przedstawiciel, w którym pokładano tyle nadziei jest już schorowanym człowiekiem. Jednak Zygmunt August wciąż ma nadzieję, że da Rzeczpospolitej swojego następcę i na nim ród się nie zakończy. Jeszcze jedno marzenie nie odstępuje go na krok, lecz wydaje się ono jedynie rojeniami nieszczęśliwego człowieka. Niegdyś potężny władca, teraz cień tamtego człowieka, lecz dopóki bije jego serce umysł wciąż ma przed sobą jeden obraz ? kobiety, dla której rzucił wyzwanie tradycji, obowiązkom dynastycznym i całemu światu. Barbara, pomimo dwudziestu lat od jej śmierci, wciąż towarzyszy Augustowi w dzień i w nocy, w każdej minucie jego życia ? Zamek królewski w Warszawie to nie Wawel, lecz i tutaj toczy się dworska egzystencja z wszystkimi jej zaletami i wadami. Dyskrecja nie jest mocna stroną dworzan, plotki są chlebem powszednim, a informacje dotyczące króla często przynoszą wymierne korzyści, szczególnie te z okolic sypialni. Otoczenie Zygmunta Augusta wie doskonale, że jego ostatnie małżeństwo to fikcja, lecz rzadko kto zaprząta sobie głowę królową, ona jest daleko, natomiast blisko jest całkiem kto inny. Zresztą od lat nie jest to tajemnicą, królewska łożnica nie jest osobistą sprawą władcy ? to kwestia wagi państwowej, szczególnie gdy brak jakiegokolwiek potomka. Los okazał się niełaskawy w kwestii uczuć dla ostatniego Jagiellona, wielka miłość dała krótkie szczęście w zamian za lata żałoby. Barbara Radziwiłłówna byłą tą jedyną, żadna inna kobieta nie zajęła miejsca w sercu polskiego króla, chociaż przy jego boku niejedna była widywana. Sam Zygmunt August jest cieniem dawnego siebie, ale wciąż ma nadzieję, na co? Na potomka i uczucie, tylko jedno i drugie wydaje się już nieosiągalne dla tego niego ? Barbara, ta która zdobyła serce władcy polskiego, a może dopiero to nastąpi? Przecież ona obecna jest tylko w sercu króla, nie żyje od dwóch dekad ? Kim więc jest piękna kobieta goszcząca ostatnio w królewskich komnatach? Jej oblicze jest bliźniaczo podobnie do tego, jakie od dwudziestu lat można zobaczyć wyłącznie na portrecie ? Kto więc to jest? Barbara, nie Radziwiłłówna, ale Giżanka, obie podobne do siebie jak dwie krople wody. Kiedyś jedna z nich dała Zygmuntowi Augustowi szczęście, czy i ta druga będzie jego źródłem? Król pragnie by jego marzenia urzeczywistniły się, wspaniałe klejnoty, zaszczyty, bogactwa są dodatkiem do tego, co najważniejsze. Barbara i Zygmunt August, a wokół nich dwór, który bacznie obserwuje wszystko co się dzieje wokół monarchy. Wielka miłość czy jedynie chwilowe zauroczenie starszego mężczyzny dziewczyną, jaka wydaje się odpowiedzią na żarliwe modlitwy i zaklinanie rzeczywistości? Giżanka nie jest pierwszą kochanką polskiego władcy, przed nią było wiele innych, lecz ona ma nad nimi przewagę, ale dworzanie i szlachta nie zamierzają tak łatwo poddać się, wszak życie władcy nie jest jedynie jego sprawą ? Miłość, prawdziwa i bezinteresowna, czy może układ w jakim każdy oczekuje dostać to, czego pragnie? Młoda kobieta, władca, jaki ostatkiem sił chce by ziściły się jego marzenia oraz otoczenie, widzące szansę dla siebie. Jak może skończyć się ta historia? Rozczarowaniem? Porażką? Nienawiścią? Barbara nie jest pierwszą metresą królewską, przed nią były inne, bardziej doświadczone, sprytniejsze, piękniejsze, ale ona ma przecież atut jakim one nie dysponowały. Czy uroda okaże się pomocna w godzinie próby, o jakiej nikt głośno niemówić? Giżanka ma w zasięgu ręku pieniądze, piękne stroje, pełne przepychu komnaty, lecz czy to wszystko czego pragnie? Zygmunt August chce następcy tronu i kogoś, kto odszedł dawno temu. Ostatnia szansa na uczucie, pierwsza miłość, dworskie intrygi i dwoje ludzi, będący głównymi aktorami w dramacie o prawdziwym królewskim rozmachu. Nic nie jest takie jakie się wydaje, nikt do końca nie odsłania swoich pragnień, liczy się tylko jedno tylko jaką cenę przyjdzie za to zapłacić i kto ją poniesie?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Isadora

ilość recenzji:1

brak oceny 25-10-2013 12:12

Jak dotąd dzięki historycznej beletrystyce wydawnictwa Książnica miałam okazję przenieść się na królewskie dwory Anglii, Hiszpanii i Francji oraz gościć na książęcych dworach włoskich czy węgierskich. Niedawno jednak odkryłam autorkę, która - podobnie jak Elżbieta Cherezińska - w fascynujący sposób opowiada o naszej rodzimej historii, niemniej przecież intrygującej, pełnej tajemnic, zbrodni i skandali, a z pewnością nam bliższej niż dzieje Tudorów, Kapetyngów czy Borgiów. Jej najnowsza powieść, "Barbara i król", przenosi nas w czasy panowania ostatniego Jagiellona, Zygmunta Augusta, i opowiada historię ostatniej jego miłości - do mieszczki Barbary Giżanki, łudząco podobnej do nieżyjącej małżonki króla, Barbary Radziwiłłówny.

Rok 1570. Warszawski zamek jest niemym świadkiem ostatnich lat życia Zygmunta Augusta - pięćdziesięcioletniego, starzejącego się, schorowanego, pozbawionego chęci do życia, wyczerpanego walką z przeciwnościami losu monarchy. Król od dwudziestu lat opłakuje ukochaną Barbarę Radziwiłłównę - jej przedwczesna śmierć pogrążyła go w głębokiej żałobie, zaś nieudane małżeństwo z przebywającą w Linzu Katarzyną Habsburżanką i brak następcy tronu spędzają mu sen z powiek i czynią brzemię trosk jeszcze cięższym. Nieszczęśliwego, żyjącego wspomnieniami władcy nie są w stanie wydobyć z melancholii nawet starania jego oficjalnej metresy, Zuzanny Orłowskiej, która robi wszystko, żeby przykuć uwagę królewskiego kochanka i jak najwięcej skorzystać ze swojej uprzywilejowanej pozycji. Nie ona jedna próbuje wykorzystać sytuację - ambitni dworzanie, bracia Mniszchowie, intrygują i spiskują, by uzależnić od siebie króla, zyskać bogactwo i władzę zanim nie będzie za późno. Aby zaskarbić sobie jego łaski, podsuwają monarsze kupiecką córkę - Barbarę Giżankę, uderzająco podobną do zmarłej królowej z Radziwiłłów, za którą Zygmunt August rozpaczliwie tęskni. Dzięki niej starzejący władca odzyskuje chęć do życia, wręcz nie widzi świata za Barbarą. Mniszchowie tryumfują, dworska klika dotychczasowej faworyty idzie w odstawkę, szlachta się buntuje, ale walka o względy króla dopiero się rozpoczyna. W samym centrum intryg, wśród ludzi pragnących wykorzystać słabość Zygmunta Augusta, monarcha przeżywa drugą młodość, zaś jego wybranka próbuje odnaleźć się w nowej dla siebie i nie do końca komfortowej sytuacji.

Powieść Renaty Czarneckiej po prostu mnie oczarowała. Zachwyciło mnie w niej dosłownie wszystko - od wysmakowanego stylu, plastycznej sugestywności opisów oraz płynność i spójność narracji poprzez wyjątkowo realistyczne portrety bohaterów po niezwykle udane, harmonijne połączenie faktów historycznych i literackiej fikcji. Jak sama autorka przyznaje, w tekstach źródłowych nie można odnaleźć zbyt wielu informacji na temat Barbary Giżanki, stąd też konieczność posiłkowania się własną wyobraźnią. Uzupełnienie luk w przekazach historycznych, przedstawienie prawdopodobnego przebiegu wydarzeń, udało się autorce znakomicie. Ani przez moment czytelnik nie ma wrażenia, że coś jest naciągane, sztuczne czy niewiarygodne; prawda miesza się z fikcją w idealnie wyważonych proporcjach tworząc barwną, pasjonującą opowieść.
"Barbara i król" od pierwszych stron porywa czytelnika w fascynujący świat dworskich intryg i romansów, ale także burzliwych, gwałtownych uczuć i emocji targających postaciami bohaterów, którzy dosłownie ożywają na naszych oczach, niemal rozsadzając ramy powieści. Niezależnie od tego, czy to postaci pierwszo czy drugoplanowe, historyczne czy fikcyjne - każda z nich tętni życiem, zaś pod względem psychologicznym i emocjonalnym jest dopracowana w najdrobniejszych szczegółach. Ich obecność na kartach powieści jest świadectwem niebywale rzetelnego i dogłębnego researchu, jaki wykonała autorka; żadna z postaci nie jest przypadkowa, wszyscy mają do odegrania swoją rolę, uzupełniają się wzajemnie, zaś interakcje, jakie między nimi zachodzą nie tylko popychają akcję do przodu, ale pozwalają wczuć się w realia epoki i rozsmakować w fabule. Zachwyca dbałość autorki o realia historyczne, malownicza wręcz drobiazgowość w opisie miejsc, zwyczajów, zachowań, co w połączeniu z magiczną niemal umiejętnością budowania nastroju dosłownie przenosi czytelnika w oświetlone światłem świec komnaty zamku królewskiego, pozwala poczuć fakturę strojnych sukien czy aromat ówczesnych pachnideł, lecz także melancholię króla, pobożną atmosferę dworu królewny Anny, gorączkowy klimat niezliczonych intryg czy codzienny harmider kupieckiego domostwa Gizów. Szczególnym wyzwaniem z pewnością było dla autorki sportretowanie tytułowej bohaterki powieści, o której naprawdę niewiele wiadomo. Czy żywiła do króla słabość, nauczyła się go kochać, była pionkiem w grze prowadzonej przez ambitnych Mniszchów czy też kierowała się wyrachowaniem i chciwością, dbałością o własny interes? Dziś trudno powiedzieć cokolwiek pewnego na ten temat, nawet Czarnecka nie udziela w swojej książce jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, pozwala jednak choć w niewielkim stopniu poznać kobietę, której nadzwyczajne podobieństwo do Barbary Radziwiłłówny zapisało na kartach historii. Czy bardziej należy współczuć Giżance, bo padła ofiarą intrygi i znalazła drogę do serca ostatniego Jagiellona tylko dzięki swemu łudzącemu podobieństwu do zmarłej królowej, czy też Zygmuntowi Augustowi - bo u kresu życia znalazł jeśli nie miłość, to jej namiastkę, wystarczającą, by zapomnieć o tęsknocie i rozpaczy, która odbierała mu chęć do życia? Gorąco polecam lekturę powieści Renaty Czarneckiej, dzięki której ożywa niezwykła, dramatyczna i piękna zarazem historia ostatniej miłości jednego z naszych królów. Warto się w nią zagłębić, warto spojrzeć przychylnym okiem także na polską historię, niemniej intrygującą, a z pewnością bardziej godną poznania od innych.

Czy recenzja była pomocna?