SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Asteriks Dwanaście prac Asteriksa

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Egmont
Data wydania 2020
z serii Asteriks
Oprawa miękka
Ilość stron 80
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Album na podstawie filmu animowanego z 1976 roku. Zabawne nawiązanie do mitu o Herkulesie i jego dwunastu pracach. Juliusz Cezar nie może pokonać walecznych Galów z małej wioski w Armoryce. Członowie senatu rzymskiego, by ocalić honor władcy imperium, wysuwają przypuszczenie, że Galowie mogą być bogami? i dlatego tak wybitny wódz nie jest w stanie ich podbić. Julisz Cezar pragnie jednak udowodnić, że jest inaczej. Udaje się na spotkanie z Asparanoiksem i proponuje Galom pewien układ. Jeśli wykonają dwanaście prac, czyli niezwykłych czynów, do których zdolni są tylko bogowie, cały Rzym odda im hołd. Jeśli jednak nie wypełnią choćby jednego zadania, poddadzą się władzy Cezara i na zawsze będą niewolnikami. Asteriks i Obeliks oczywiście podejmują wyzwanie?

Więcej książek z serii Asteriks
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 200x290
Ilość stron: 80
ISBN: 9788328158269
Wprowadzono: 03.06.2020

RECENZJE - książki - Asteriks Dwanaście prac Asteriksa - Albert Uderzo, Rene scen. Goscinny

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

adasq30

ilość recenzji:1

1-12-2021 23:06

Ten album Asteriksa, mocno różni się od innych z serii- przede wszystkim nie jest komiksem, jest pięknie zilustrownym opowiadaniem, opartym o kultową animację. Znajdziemy tu zarówno świetne rysunki, jak i dużą dawkę humoru, jednak nie jest to tak świetne dzieło jak pozostałe albumy, czy sam film animowny. Mam też wrażanie, że lepiej podczas lektury bawić się będą osoby znające film, niż te dla których ta opowieść będzie pierwszym kontaktem z 12-stoma pracami Asteriksa. Generalnie dla fanów serii pozycja obowiązkowa, osoby które szukają kolejnego komiksu o przygodach Galów, moga być nieco rozczarowane.

Czy recenzja była pomocna?

Froszti

ilość recenzji:1078

20-08-2020 10:45

Dwanaście prac Asteriksa to kultowa już animacja z 1976 roku, które niezależnie od tego ile lat ma na karku nadal stanowi doskonałe źródło relaksu i dobrej zabawy dla każdego fana dwójki dzielnych Galów (niezależnie od wieku). O ile film jest znany prawie każdemu, to już o wiele mniejsze grono konsumentów popkultury, zdaje sobie sprawę z istnienia wersji papierowej.

Na samym wstępie należy sobie jasno określić czym jest, a raczej czym zdecydowanie nie jest papierowe wydanie kultowego tytułu. Szczególnie jest to ważne, jeśli potencjalny odbiorca kojarzy rewelacyjne komiksy z Asteriksem i Obeliksem w rolach głównych. Nie mamy tutaj bowiem do czynienia z typową formułą powieści graficznej, nie można więc pozycji nazwać komiksem. Jest to bowiem pięknie ilustrowana adaptacja filmowego scenariusza, którą najprościej określić mianem książki z rysunkami. Pozycja pierwotnie pojawiła się na rynku w 2012 roku, pięć lat później zadebiutowało drugie zmienione wydanie, po które dopiero w tym roku mógł sięgnąć rodzimy czytelnik.

Na temat fabuły Dwanaście prac Asteriksa, nie ma raczej sensu się mocniej rozpisywać. Jak sama nazwa wskazuje, jest to wariacja legendy o dwunastu pracach Herkulesa. René Goscinny dostosował znaną opowieść do swoich potrzeb, dodając do niej dwójkę dzielnych Galów i całość podlewając rewelacyjnych, ponadczasowym i charakterystycznym dla siebie satyrycznym humorem, który podoba się każdemu.

Pierwotne wydanie z 2012 roku, swoim stylem mocno nawiązywało do kultowej animacji, zawierając rysunki będące prawie wiernymi kopiami kadrów filmowych (dodatkowo zawierając pewne kardy z komiksowymi dymkami). Nowa edycja stawia na znaczące zmiany w kilku aspektach, dzięki którym staje się jeszcze lepsza.

Znaczącej przemianie uległa szata graficzna, która jest tutaj całkowicie nowa i składa się ona z rysunków, które nigdy wcześniej nigdzie nie było publikowane. Ilustracje Alberta Uderzo są idealnym uzupełnieniem słowa pisanego, jeszcze mocniej wciągając czytelnika (szczególnie tego młodszego) w klimat historii. W większości przypadków są one dodane w formie rozkładówki, zajmując sporą część kolejnych stron, nie stanowią one jednak przeszkody dla tekstu, który jest bardzo przejrzysty.

Kilka drobnych zmian nastąpiło również w warstwie tekstowej. Książka zaczyna się od wstępu autorstwa Uderzo, gdzie artysta przybliża odbiorcy historię powstania animacji oraz wspomina czasy założenia studia Idefix Production i masy radości, jaką miał podczas projektowania rysunków. Jeśli chodzi o skrypt scenariuszowy, to nadal opiera się on na filmowym oryginalne, chociaż niektóre fragmenty uległy pewnemu skróceniu, na całe szczęście nie wpływa to prawie w ogóle na ogólną jakość publikacji.

Asteriks. Dwanaście prac Asteriksa w swojej papierowej wersji (szczególnie drugie wydanie) to pozycja, która powinna spodobać się każdemu milusińskiemu, a i rodzić podczas wieczornego czytania, może oddać się chwili relaksu i miłych wspomnień z dawnych lat. Nie trzeba więc chyba dodawać, że pozycja jest warta zakupy, szczególnie biorąc pod uwagę jej bardzo przystępną cenę.

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 20-05-2017 12:31

JEDNA Z PRAC GOSCINNEGO I UDERZO

Chociaż seria komiksów o przygodach dzielnego Gala Asterixa ukazuje się nieprzerwanie od roku 1961 i w chwili obecnej liczy sobie już 37 tomów, istnieje jedna, bardzo znana opowieść, która nigdy nie ukazała się jako komiks. Mowa tu oczywiście o ?Dwunastu pracach Asterixa?. Ten nakręcony w roku 1976 film animowany stał się nie tylko jednym z dwóch obrazów zrealizowanych osobiście przez Goscinnego i Uderzo (ojców Asterixa), ale też i jedynym, który nie został oparty na żadnej wcześniejszej historii. Brak jej papierowej wersji sprawił, że w końcu na księgarskie półki trafił album zawierający opowieść opartą na scenariuszu filmu, uzupełnioną o rysunki przygotowane dla animatorow. A teraz, dokładnie 40 lat po premierze obrazu (i równo 5 po pierwszym papierowym wydaniu), ?Dwanaście prac Asterixa? powraca by bawić i cieszyć kolejnych czytelników.

Jest rok 50. przed narodzeniem Chrystusa. Cała Galia została podbita przez Rzymian, jednak jedna jedyna wioska skutecznie stawia opór przeciwnikowi. Wszystko za sprawą magicznego wywaru sporządzanego przez druida Panormaixa, który wyzwala w pijących niesamowicie wielką siłę. Tylko jeden z mieszkańców wsi nie potrzebuje eliksiru, a jest nim Obelix, który jako dziecko wpadł do kociołka z miksturą i od tamtej pory jego siła nigdy nie maleje. Tyle tytułem wstępu. Tym razem Galowie po raz kolejny rozgramiają Rzymian, a ci dochodzą do wniosku, że to nie mogą być ludzie, tylko bogowie. Cezar nie wierzy w to i postanawia udowodnić swoim podwałdnym, że się mylą. Dlatego też wyzywa Asterixa i pozostałych na zawody ? jeśli tak, jak Herkules, wykonają dwanaście prac, które wykonać mogą tylko bogowie, przyzna się do porażki i złoży broń. Galowie stają do niezwykle trudnej rywalizacji, która w ich wykonaniu zmienia się w szaloną zabawę?

Wbrew moim oczekiwaniom (sięgając po ten tytuł nie miałem pojęcia o jego zawartości), ?Dwanaście prac Asterixa? okazało się być książką z ilustracjami, a nie komiksem. Nie oznacza to jednak, że przeżyłem rozczarowanie ? Goscinny i Uderzo jak zwykle nie zawodzą, a bardzo dobre wykonanie całości sprawia, że każdy miłośnik Asterixa i spółki powinien dołączyć ten album do swojej kolekcji (szczególnie, że został on wydany tak, jak typowe komiksy z serii). Fabuła jest tu bowiem znakomita, humor jak zwykle niezawodny, a do tego dochodzą niezapomniane sceny, które tak dobrze bawiły nas na taśmie filmowej. I cóż z tego, że mamy tu do czynienia ze scenariuszem dostosowanym nieco do wersji książkowej ? nawet w tej formie Goscinny trzyma poziom i zachowuje swój charakterystyczny styl.

Od strony graficznej też jest bardzo dobrze. Uderzo pracując nad filmem przygotował dla animatorów wiele grafik i to waśnie one trafiły na łamy albumu. Wprawdzie kolory Thierry?ego Mébakiego są bardziej nowoczesne niż to, co znamy z dawnych komiksów, ale kreska prezentuje ten sam wspaniały styl, który urzekł miliony czytelników. A że ilustracji jest całe mnóstwo, na dodatek najczęściej zajmują one całe strony bądź też podwójne plansze, jest na co popatrzeć i z czego się cieszyć.

Dlatego też jeśli lubicie przygody dzielnych Galów, nie wahajcie się ani chwili. To, pomimo zmiany formy, wciąż znakomita opowieść, która bawi, cieszy i raduje. Dlatego polecam ją gorąco Waszej uwadze (i czekam na kolejny, zapowiedziany już tom ?Asterixa? ? premiera w październiku).

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?