SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Arsene Wenger Generał i jego Kanonierzy

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Data wydania 2016
Oprawa miękka
Liczba stron 400

Opis produktu:

`Wążer? Łonga`? Kiedy przybywał na Wyspy Brytyjskie, dziennikarze nie wiedzieli nawet, jak poprawnie wymówić jego nazwisko. Ale wystarczyły dwa sezony, by zaczęto odmieniać je w mediach przez wszystkie przypadki.
Arsene Wenger zbudował w Londynie jedną z najlepszych drużyn świata. Trzy mistrzostwa Anglii, a zwłaszcza sezon 2003/04, w którym jego Kanonierzy nie ponieśli w Premier League żadnej porażki, zapewniły mu stałe miejsce w historii futbolu.
W swojej książce John Cross zabiera czytelnika prosto do szatni Arsenalu. Ustami Vieiry, Parloura, Henry`ego, Piresa, Campbella i wielu innych piłkarzy opowiada o metodach treningowych, sztuczkach motywacyjnych i pomysłach taktycznych francuskiego szkoleniowca.
Arsene Wenger. Generał i jego Kanonierzy to nie tylko najeżona anegdotami opowieść o 20 latach Francuza spędzonych na Highbury i Emirates Stadium. To świetny przewodnik dla każdego, kto marzy o karierze menedżera. Wielkiej karierze.

Arsene Wenger - ur. 22 października 1949 r., francuski trener, były piłkarz. Występował w kilku klubach we Francji, choć debiut w profesjonalnej piłce zaliczył dopiero pod koniec 1978 roku w barwach RC Strasbourg. Niedługo potem zakończył czynną karierę, wiążąc swoją przyszłość z pracą trenera piłkarskiego. Zanim w 1996 roku został menedżerem Arsenalu, prowadził AS Nancy, AS Monaco oraz japoński klub Nagoya Grampus.
W ciągu 20 sezonów pod jego wodzą Kanonierzy trzykrotnie zdobywali mistrzostwo Anglii, sześć razy kończyli rywalizację w Premier League na drugim miejscu, sześć razy sięgnęli także po Puchar Anglii i Tarczę Wspólnoty. Największymi osiągnięciami Wengera na arenie międzynarodowej są do tej pory finał Ligi Mistrzów w sezonie 2005/2

***

Będziemy się o niego spierać, dopóki nie przejdzie na emeryturę. Czy w ostatnich latach pracy z Arsenalem mógł osiągnąć więcej? Na ile jego aż nazbyt widoczne neurozy udzielały się piłkarzom? Z drugiej strony nie spieralibyśmy się przecież o postać tuzinkową, a to, że zasłużył na pomnik przed stadionem Kanonierów i przed siedzibą Premier League, pozostaje bezsporne. Jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego nasz świat bez Arsene`a Wengera byłby pusty i szary, przeczytajcie tę książkę.
- Michał Okoński, autor książki i bloga Futbol jest okrutny
To fascynująca opowieść o człowieku, który dokonał transformacji nie tylko w Arsenalu, ale w całym angielskim futbolu. Ta książka to także historia niezwykłej osobowości, człowieka o niezwykle szerokich horyzontach. Czyta się ją tak, jak ogląda się mecze Arsenalu z sezonu, w którym londyńczycy zdobyli tytuł, nie przegrywając ani jednego meczu. Przed państwem Arsene Wenger, jakiego wcześniej nie znaliście.
- Andrzej Twarowski, NC+

Książka dla wszystkich, którym nie wystarczą memy z kurtką Wengera, ale chcieliby poznać filozofię, metody i styl pracy człowieka, który wywarł na angielskim futbolu piętno równie wielkie co sir Alex Ferguson, Matt Busby czy Bill Shankly.
- Michał Pol, redaktor naczelny `Przeglądu Sportowego`
Pamiętam jak dziś, że to Arsene Wenger zaskoczył mnie na pierwszym spotkaniu swoją wiedzą o Polsce. Był doskonale zorientowany w sytuacji w naszym kraju, rzucał anegdotami i od razu dało się dostrzec, jak inteligentnym jest rozmówcą. Czytając książkę Crossa, wracałem do tamtego dnia, bo na kolejnych stronach autor charakteryzował dokładnie tego Bossa, którego miałem szczęście poznać.
- Tomasz Pasieczny, skaut Arsenalu
Fragment książki - Arsene Wenger. Generał i jego Kanonierzy
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: biografie i wspomnienia,  Biografie i autobiografie,  sport i rekreacja,  piłka nożna
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2016
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 400
ISBN: 978-83-7924-563-5
Wprowadzono: 09.09.2016

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Arsene Wenger Generał i jego Kanonierzy - John Cross

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 10 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Rafał

ilość recenzji:86

brak oceny 7-02-2017 20:52

Arsene Wenger przez lata pracy w Arsenalu wypracował sobie uznanie większości futbolowego świata. Jednak ostatnie sezony zdawały się kwestionować jego kompetencje i potwierdzać, że Francuz nie nadąża za zmianami zachodzącymi w piłce. Książka Johna Crossa pokazuje całościowo nie tylko karierę Wengera, ale również jego filozofię futbolu. Tłumaczy, dlaczego nie decyduje się on na sprowadzanie gwiazd za miliony euro oraz czemu jego drużyny zawsze wychodzą nastawione na grę ofensywną. Autor w ciekawy sposób przytacza kulisy sezonu "Niezwyciężonych", przeprowadzki na Emirates, problemów finansowych klubu oraz powolnego wyprowadzania drużyny na prostą. W książce pojawia się wiele wypowiedzi osób związanych z Arsenalem - od byłych i obecnych piłkarzy poprzez działaczy, do szeregowych pracowników. Pokazuje również francuskiego menadżera od strony, której zwykły kibic na co dzień nie dostrzega - zwykłego człowieka, który nie jest pozbawiony emocji, jak to może się wydawać w trakcie meczów. Biografia autorstwa Crossa jest wspaniałym przewodnikiem po futbolowej filozofii Wengera, którą powinien przeczytać nie tylko każdy zadeklarowany fan Arsenalu, ale także każdy kibic chcący lepiej zrozumieć piłkę nożną.

Czy recenzja była pomocna?

RealAnia

ilość recenzji:1

brak oceny 2-11-2016 17:59

Mówisz Arsenal ? myślisz Arsene Wenger. Mówisz Arsene Wenger ? myślisz Arsenal. Francuski szkoleniowiec kojarzy się z londyńskim klubem, równie mocno jak, do niedawna sir Alex Ferguson z Czerwonymi Diabłami. Francuz jest obecnie najdłużej pracującym trenerem w angielskiej ekstraklasie. We wrześniu minęło dwadzieścia lat od momentu objęcia przez niego drużyny z Londynu. O tych dwóch dekadach opowiada dziennikarz John Cross w książce pt. ?Arsene Wenger. Generał i jego Kanonierzy?.

?Podobieństwo jego imienia i nazwy klubu nie mogło być przecież przypadkiem.?

Pozycja napisana przez Johna Crossa to książka niebanalna. Znajdują się w niej wspomnienia z przełomowych meczów, kulisy transferów i ważnych decyzji dokonanych w ciągu dwudziestu lat rządów Wengera w Londynie. Lektura zawiera szczegóły jego filozofii trenerskiej, ciekawostki, anegdoty i opowieści okołomeczowe. Nie ma tu drobiazgowych opisów spotkań czy też zbędnych statystyk. Pozycja ta stanowi ?próbę dotarcia do sedna? osiągnięć Wengera. Autor wskazuje wady i zalety postępowania Francuza, wspomina wielkie triumfy na początku jego pracy z Kanonierami, szuka przyczyn późniejszych niepowodzeń. Lektura napisana jest błyskotliwie i z pomysłem. Zgodnie z tytułem odnosi się do okresu pracy Wengera z The Gunners, choć w przedstawionej historii nie brakuje również nawiązań do lat wcześniejszych.

?Wenger rzadko przyznaje, że miał zwyczajnego farta, nie pozwala mu na to ego.?

Warto zwrócić uwagę na autora książki. Jak już wspomniałam John Cross jest dziennikarzem, ściślej mówiąc szefem działu piłkarskiego ?Daily Mirror?. Co więcej jest ekspertem od drużyny Kanonierów. Często podróżował z piłkarzami, wielokrotnie z nimi rozmawiał, brał udział w konferencjach prasowych i spotkaniach Wengera z przedstawicielami mediów. Przeprowadził mnóstwo wywiadów. W związku z powyższym książka jest autentyczna, a podczas czytania odnosi się wrażenie, że Cross, na co dzień naprawdę żyje poczynaniami ekipy z Emirates Stadium.

?Arsenal miał problemy i trzeba było zadać niewygodne pytania.?

Znaczną wartość książki stanowi również fakt, iż dziennikarz opowiada historię Wengera i Arsenalu przez pryzmat relacji i wypowiedzi piłkarzy, dziennikarzy, czy też pracowników klubu, czyli osób doskonale orientujących się w realiach drużyny Kanonierów. Dzięki temu historia jest rzetelna, a czytelnik ma dostęp do piłkarskiej szatni i możliwość zajrzenia za kulisy wielkich wydarzeń. Wypowiedzi te pozwalają również na lepsze poznanie Wengera, nie tylko jako trenera, ale i człowieka. Swoimi wspomnieniami i opiniami dzielą się m.in. Gilberto Silva, Jens Lehmann, Sven-Goran Eriksson, czy Jürgen Klinsmann. Co równie istotne, jeśli nie najważniejsze, w lekturze nie brakuje także głosu samego Wengera.

?Dzisiaj nie wszyscy o tym pamiętają, ale w początkowym okresie pracy w Anglii Wenger był prawdziwym rewolucjonistą.?

W zdecydowanej większości cytowane w książce osoby wypowiadają się o trenerze pozytywnie. Dotyczy to nawet piłkarzy, których Francuz odsunął od pierwszego składu, czy też odebrał im opaskę kapitańską. Z ust zawodników padają korzystne opinie, choć oczywiście nie wszystkie działania Wengera spotykały się z ich aprobatą. Książka nie jest jednak laurką wystawioną Francuskiemu trenerowi, nie brakuje w niej także bardziej krytycznych głosów, zwłaszcza ze strony dziennikarzy i ekspertów.

?Dowiódł, że pozostaje lojalny wobec swoich piłkarzy nawet wówczas, gdy już dla niego nie grają.?

Byli zawodnicy Kanonierów zdradzają, jakie zmiany wprowadzone przez Francuza sprawiły, że piłkarze polubili treningi. Stephen Hughes wspomina, z którymi żywieniowymi zakazami piłkarze nie mogli się pogodzić. Sol Campbell wyjaśnia, dlaczego postanowił opuścić Tottenham na rzecz największego rywala Spurs ? Arsenalu. Były kapitan Kogutów wspomina także z jak wielką nienawiścią musiał się zmierzyć po tym kontrowersyjnym transferze. Natomiast Robert Pir?s przytacza temat finału Ligi Mistrzów przeciwko Barcelonie. Ujawnia również, czy jego zdaniem trener podjął słuszną decyzję ścigając go z boiska by wprowadzić rezerwowego bramkarza po czerwonej kartce dla Lehmanna.

?[?] dla niego szatnia jest miejscem świętym i nie znosi, gdy wypływają stamtąd jakieś informacje.?

Czytając tę książkę dowiecie się także, jaką szatnię zastał Francuz po przybyciu do Londynu, jaki zwyczaj panuje w kubie, kiedy drużyna przechodzi kryzys, którego piłkarza nazywano ?zimnym draniem? oraz po którym meczu wściekłość trenera osiągnęła apogeum. Odkryjecie, który zespół zdaniem Wengera był jego najlepszym, a także, dlaczego dla Francuza ważniejszy jest awans do rozgrywek Champions League niż wygranie Pucharu Anglii. Przeczytacie nawet, dlaczego Arsenal, choć miał okazję, nie pozyskał ówczesnych obiecujących piłkarzy, którzy po latach zostali gwiazdami najwyższego formatu ? Ronaldo, Messiego czy Ibrahimovicia.

?Wenger nie ma obsesji na punkcie tego, co pisze się w gazetach, nie można jednak wierzyć w zapewnienia Francuza, że go to nie obchodzi. Bo obchodzi.?

Dlaczego autor uznaje dzień 2 lutego 1989 roku za przełomową datę w historii Arsenalu? Jak prezes Boltonu określił kwotę sześciu milionów funtów za Gary?ego Cahilla zaproponowaną przez Wengera? W jaki sposób dobre relacje między piłkarzami paradoksalnie źle wpływają na wyniki zespołu? Który trener ?irytował Arsene?a do tego stopnia, że Francuz mówił o nim jedynie, jako o ?tym człowieku???

?Być może z czasem historia łagodniej oceni Wengera, statystyki jednak pokazują, że tytuły zgarnął ktoś inny.?

Dla mnie, jak i dla wielu młodszych kibiców piłkarskich, Arsenal nie jest synonimem triumfu. Klub z Londynu nie zdobył mistrzostwa kraju od ponad 12 lat. W tym czasie udało się to nawet Leicester City. W związku z tym przed lekturą książki często zastanawiałam się, dlaczego Arsene Wenger nadal prowadzi Kanonierów skoro drużyna zdobywa tak mało trofeów. Dopiero dzięki pozycji napisanej przez Johna Crossa zrozumiałam, kim tak naprawdę dla Arsenalu jest Francuz, jaką rewolucję przeprowadził w klubie i dlaczego w Londynie cieszy się tak ogromną wdzięcznością i zaufaniem. ?Arsene Wenger. Generał i jego Kanonierzy? to świetna podróż przez ostatnie dwie dekady z bogatej historii The Gunners.

?Ciągle jest kochany, bo fanów wiążą z nim bardzo ciepłe wspomnienia [?] przyszedł jednak taki moment [?], gdy jego magia zaczęła słabnąć.?

...

Czy recenzja była pomocna?

Krystian

ilość recenzji:102

brak oceny 3-10-2016 11:02

Arsenal już zawsze będzie kojarzony z człowiekiem o pomarszczonej twarzy, podobnie jak Arsene Wenger, który niedawno obchodził dwudziestolecie pracy w klubie już zawsze będzie kojarzony z Arsenalem. Jest on najbardziej obok Alexa Fergusona legendarnym trenerem w Premiership.
Wielu uważa, że jego czas na Emirates już parę lat temu powinien dobiec końca, lecz kto tak naprawdę wyobraża sobie ten klub bez Wengera na ławce trenerskiej?
Wyśmienity taktyk, którego Arsenal gra na wskroś ofensywnie i bardzo ładnie dla oka, co niestety nie zawsze przekłada się na osiąganie przez niego sukcesów.
Mistrz w wyszukiwaniu i wprowadzaniu młodych talentów do pierwszej drużyny. Nie wystarczyłoby czasu by przytoczyć tutaj wszystkie nazwiska, które dojrzały pod jego okiem.
Znany z niezwykłej dbałości o szczegóły. Gdy przychodził do ligi angielskiej całkowicie zrewolucjonizował sposób odżywiania a także wszystkie ćwiczenia mające na celu poprawienie sprawności piłkarzy, którym dowodził.
Prawdziwy Generał wśród Kanonierów.
Polecam lekturę nie tylko fanom Arsenalu.

Czy recenzja była pomocna?

Mateusz

ilość recenzji:60

brak oceny 23-09-2016 11:30

Wielu z młodych kibiców piłki nożnej nie potrafi docenić, jak wielki wpływ Arsene Wenger wywarł na rozwój futbolu na Wyspach Brytyjskich. Francuski menedżer jest często obiektem drwin z powodu swojej nieporadności, a także z powodu niemocny Arsenalu. Jednak są też i tacy, którzy znają historię Premier League ostatnich 20 lat i wiedzą, czego Wenger dokonał i dlatego darzą go szacunkiem. Sylwetkę "Le Professeur" i jego prawdziwe oblicze w doskonały sposób przedstawia książka Johna Crossa "Arsene Wenger. Generał i jego Kanonierzy".

Jak łatwo się domyślić, w książce tej opisane są losy Wengera od momentu podjęcia pracy w Arsenalu. Przychodząc na Highbury (od 2006 roku stadion Arsenalu nasi nazwę Emirates Stadium) Wenger był jednym z nielicznych zagranicznych menedżerów w Premier League. Pod jego adresem kierowano wiele sceptycznych uwag, gdyż nikt nie wiedział, jak człowiek wychowany we francuskiej kulturze poradzi sobie w specyficznym angielskim środowisku. Jednak Wenger szybko zaskarbił sobie sympatię kibiców i zaufanie władz klub, a najlepszym dowodem na to jest fakt, iż trenerem "Kanonierów" jest już prawie 20 lat!

W Arsenalu Wenger przeprowadził prawdziwą rewolucję. Zdecydowanie zmienił metody treningowe, taktykę oraz nawyki piłkarzy. Miał jeden podstawowy cel: jego zespół ma grać przede wszystkim atrakcyjnie. Francuz wielokrotnie przypominał swoim piłkarzom, że kibice przybyli na stadion zapłacili za bilety duże pieniądze, żeby móc obejrzeć piłkarskie spotkanie, dlatego wszyscy powinni dawać z siebie wszystko. Już w drugim roku pracy w Arsenalu Wenger sięgnął po mistrzostwo Anglii. Zbudowany przez niego zespół emanował pewnością siebie i wygrał rywalizację z równe silnym Manchesterem United.

Francuz jeszcze dwa razy triumfował w rozgrywkach Premier League. Najpierw w sezonie 2001/02, a później w sezonie 2003/04. Na szczególną uwagę zasługuj ten drugi triumf, gdyż "Kanonierzy" nie ponieśli w nim żadnej porażki. Do dzisiaj nikt nie powtórzył tego wyczynu i wątpliwe, by komukolwiek się to jeszcze udało. Wenger zbudował drużynę, która jeszcze przed rozpoczęciem meczu wiedziała, że zdobędzie trzy punkty. Silna obrona strzegła dostępu do bramki Jensa Lehmanna, zaś w ataku szalał Thierry Henry.

"Niezwyciężeni" słynęli z bardzo szczelnej obrony. Od kilku sezonów Arsene Wenger ma największe problemy właśnie z tą formacją więc wiele osób zastanawia się, co zmieniło się w podejściu Wengera. Czy stracił umiejętność przeprowadzania trafnych transferów? Czy nie umie już odpowiednio ustawić defensywnej czwórki? Szukając przyczyn sukcesu z sezonu 2003/04, należy cofnąć się kilka lat. Wenger nie zbudował silnej obrony, a odziedziczył ją po swoim poprzedniku. Mając do dyspozycji takich piłkarzy jak Sol Campbell, Martin Keown czy Ray Parlour o wiele łatwiej było o zachowanie czystego konta. Poza tym znakomitą pracę wykonywali pomocnicy, m.in. Robert Pires, Fredrik Ljungberg i José Antonio Reyes. Obecnie Wenger ma do dyspozycji o wiele słabszych zawodników, jednak sam ponosi za to odpowiedzialność.

Wiele osób zastanawia się, dlaczego Arsenal w kilka lat przeistoczył się z jednego z najlepszych klubów świata w zespół, który nie jest w stanie realnie włączyć się do walki o mistrzostwo kraju, o walce w Lidze Mistrzów nie wspominając. Główną przyczyną tego procesu jest budowa nowego stadionu. Przeprowadzka z Highbury na Emirates Stadium była dla "Kanonierów" bardzo kosztowna, przez co konieczne było długotrwałe zaciskanie pasa. Poza tym Arsenal musiał walczyć w tamtym okresie nie tylko z Manchesterem United, ale także z Manchesterem City i Chelsea, które zostały przejęte przez prywatnych inwestorów. Klub Wengera musiał samodzielnie pokryć koszty budowy nowego obiektu i po wielu latach uporał się z tym. Obecnie Arsenal nie ma długów i co roku notuje dodatni bilans finansowy. Nie stoi to na przeszkodzie do wydawania dużych sum na nowych piłkarzy, jednak Arsene Wenger konsekwentnie realizuje swoją politykę wychowywania i kreowania gwiazd. Francuz hołduje zasadzie, że trzon drużyny powinni stanowić wychowankowie.

W książce Johna Crossa poznamy Arsenea Wengera nie tylko od strony zawodowej, ale także jego bardziej prywatne oblicze. Dowiemy się, że ma on duże poczucie humoru oraz dystans do samego siebie. Potrafi śmiać się z własnej nieporadności. W książce znajdziemy również kilka anegdotek z życia francuskiego szkoleniowca. Przeczytamy m.in. o tym, jak na pewnym treningu Wenger zaplątał się w siatkę z piłkami tak bardzo, że upadł i nie potrafił się z niej wydostać. Na pomoc ruszył mu asystent, jednak i on padł ofiarą treningowego ekwipunku. Piłkarze obserwujący to zdarzenie zwijali się ze śmiechu, ale nie zdenerwowało to francuskiego szkoleniowca, który sam dostrzegł komizm całej sytuacji.

Innym razem Arsene Wenger, po skończonym obiedzie, chciał zjeść kawałek szarlotki, która była deserem. Francuz nałożył sobie na talerzyk porządnych rozmiarów kawałek i ruszył w stronę swojego stołu. Niestety, nie zauważył, że podczas obracania, kawałek ciasta spadł na podłogę i na talerzu zostały jedynie okruszki. Trener nieświadom tego wrócił do stołu i ku jego zaskoczeniu tależyk był pusty. Piłkarze, jak i sztab szkoleniowy, zgromadzeni tego dnia na stołówce, nie potrafili ukryć swojego śmiechu. Takich anegdotek z życia "Profesora" można znaleźć w książce "Arsene Wenger. Generał i jego Kanonierzy" wiele i wywołają one u czytających niejeden uśmiech.

Książka ta z pewnością zasługuje na rekomendację, gdyż dzięki niej lepiej poznamy Arsenea Wengera. Docenimy jego olbrzymie sukcesy oraz konsekwencję, której nie porzucił mimo niejednej fali krytyki ze strony kibiców Arsenalu. Dowiemy się również, jakimi zasadami kieruje się w życiu, co dla niego jest ważne i zdamy sobie sprawę, że na pewno osiągnie on jeszcze niejeden sukces...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Mateusz

ilość recenzji:1

brak oceny 23-09-2016 11:30

Wielu z młodych kibiców piłki nożnej nie potrafi docenić, jak wielki wpływ Arsene Wenger wywarł na rozwój futbolu na Wyspach Brytyjskich. Francuski menedżer jest często obiektem drwin z powodu swojej nieporadności, a także z powodu niemocny Arsenalu. Jednak są też i tacy, którzy znają historię Premier League ostatnich 20 lat i wiedzą, czego Wenger dokonał i dlatego darzą go szacunkiem. Sylwetkę "Le Professeur" i jego prawdziwe oblicze w doskonały sposób przedstawia książka Johna Crossa "Arsene Wenger. Generał i jego Kanonierzy".

Jak łatwo się domyślić, w książce tej opisane są losy Wengera od momentu podjęcia pracy w Arsenalu. Przychodząc na Highbury (od 2006 roku stadion Arsenalu nasi nazwę Emirates Stadium) Wenger był jednym z nielicznych zagranicznych menedżerów w Premier League. Pod jego adresem kierowano wiele sceptycznych uwag, gdyż nikt nie wiedział, jak człowiek wychowany we francuskiej kulturze poradzi sobie w specyficznym angielskim środowisku. Jednak Wenger szybko zaskarbił sobie sympatię kibiców i zaufanie władz klub, a najlepszym dowodem na to jest fakt, iż trenerem "Kanonierów" jest już prawie 20 lat!

W Arsenalu Wenger przeprowadził prawdziwą rewolucję. Zdecydowanie zmienił metody treningowe, taktykę oraz nawyki piłkarzy. Miał jeden podstawowy cel: jego zespół ma grać przede wszystkim atrakcyjnie. Francuz wielokrotnie przypominał swoim piłkarzom, że kibice przybyli na stadion zapłacili za bilety duże pieniądze, żeby móc obejrzeć piłkarskie spotkanie, dlatego wszyscy powinni dawać z siebie wszystko. Już w drugim roku pracy w Arsenalu Wenger sięgnął po mistrzostwo Anglii. Zbudowany przez niego zespół emanował pewnością siebie i wygrał rywalizację z równe silnym Manchesterem United.

Francuz jeszcze dwa razy triumfował w rozgrywkach Premier League. Najpierw w sezonie 2001/02, a później w sezonie 2003/04. Na szczególną uwagę zasługuj ten drugi triumf, gdyż "Kanonierzy" nie ponieśli w nim żadnej porażki. Do dzisiaj nikt nie powtórzył tego wyczynu i wątpliwe, by komukolwiek się to jeszcze udało. Wenger zbudował drużynę, która jeszcze przed rozpoczęciem meczu wiedziała, że zdobędzie trzy punkty. Silna obrona strzegła dostępu do bramki Jensa Lehmanna, zaś w ataku szalał Thierry Henry.

"Niezwyciężeni" słynęli z bardzo szczelnej obrony. Od kilku sezonów Arsene Wenger ma największe problemy właśnie z tą formacją więc wiele osób zastanawia się, co zmieniło się w podejściu Wengera. Czy stracił umiejętność przeprowadzania trafnych transferów? Czy nie umie już odpowiednio ustawić defensywnej czwórki? Szukając przyczyn sukcesu z sezonu 2003/04, należy cofnąć się kilka lat. Wenger nie zbudował silnej obrony, a odziedziczył ją po swoim poprzedniku. Mając do dyspozycji takich piłkarzy jak Sol Campbell, Martin Keown czy Ray Parlour o wiele łatwiej było o zachowanie czystego konta. Poza tym znakomitą pracę wykonywali pomocnicy, m.in. Robert Pires, Fredrik Ljungberg i José Antonio Reyes. Obecnie Wenger ma do dyspozycji o wiele słabszych zawodników, jednak sam ponosi za to odpowiedzialność.

Wiele osób zastanawia się, dlaczego Arsenal w kilka lat przeistoczył się z jednego z najlepszych klubów świata w zespół, który nie jest w stanie realnie włączyć się do walki o mistrzostwo kraju, o walce w Lidze Mistrzów nie wspominając. Główną przyczyną tego procesu jest budowa nowego stadionu. Przeprowadzka z Highbury na Emirates Stadium była dla "Kanonierów" bardzo kosztowna, przez co konieczne było długotrwałe zaciskanie pasa. Poza tym Arsenal musiał walczyć w tamtym okresie nie tylko z Manchesterem United, ale także z Manchesterem City i Chelsea, które zostały przejęte przez prywatnych inwestorów. Klub Wengera musiał samodzielnie pokryć koszty budowy nowego obiektu i po wielu latach uporał się z tym. Obecnie Arsenal nie ma długów i co roku notuje dodatni bilans finansowy. Nie stoi to na przeszkodzie do wydawania dużych sum na nowych piłkarzy, jednak Arsene Wenger konsekwentnie realizuje swoją politykę wychowywania i kreowania gwiazd. Francuz hołduje zasadzie, że trzon drużyny powinni stanowić wychowankowie.

W książce Johna Crossa poznamy Arsenea Wengera nie tylko od strony zawodowej, ale także jego bardziej prywatne oblicze. Dowiemy się, że ma on duże poczucie humoru oraz dystans do samego siebie. Potrafi śmiać się z własnej nieporadności. W książce znajdziemy również kilka anegdotek z życia francuskiego szkoleniowca. Przeczytamy m.in. o tym, jak na pewnym treningu Wenger zaplątał się w siatkę z piłkami tak bardzo, że upadł i nie potrafił się z niej wydostać. Na pomoc ruszył mu asystent, jednak i on padł ofiarą treningowego ekwipunku. Piłkarze obserwujący to zdarzenie zwijali się ze śmiechu, ale nie zdenerwowało to francuskiego szkoleniowca, który sam dostrzegł komizm całej sytuacji.

Innym razem Arsene Wenger, po skończonym obiedzie, chciał zjeść kawałek szarlotki, która była deserem. Francuz nałożył sobie na talerzyk porządnych rozmiarów kawałek i ruszył w stronę swojego stołu. Niestety, nie zauważył, że podczas obracania, kawałek ciasta spadł na podłogę i na talerzu zostały jedynie okruszki. Trener nieświadom tego wrócił do stołu i ku jego zaskoczeniu tależyk był pusty. Piłkarze, jak i sztab szkoleniowy, zgromadzeni tego dnia na stołówce, nie potrafili ukryć swojego śmiechu. Takich anegdotek z życia "Profesora" można znaleźć w książce "Arsene Wenger. Generał i jego Kanonierzy" wiele i wywołają one u czytających niejeden uśmiech.

Książka ta z pewnością zasługuje na rekomendację, gdyż dzięki niej lepiej poznamy Arsenea Wengera. Docenimy jego olbrzymie sukcesy oraz konsekwencję, której nie porzucił mimo niejednej fali krytyki ze strony kibiców Arsenalu. Dowiemy się również, jakimi zasadami kieruje się w życiu, co dla niego jest ważne i zdamy sobie sprawę, że na pewno osiągnie on jeszcze niejeden sukces...

Czy recenzja była pomocna?